Zagraliśmy dzisiaj scenariusz "Trap for Leopard". Celem strony RED było zapewnieni by Akula "Leopard" wymknął się na głębokie wody.
Płynąłem na Kilo i budował obraz sytuacyjny.
Wrogie Perry płynęło w moim kierunku, a dodatkowo ujawnił się Los Angeles. Podałem namiary na fregatę i Lys odpalił swoje zabójcze torpedy typu 65-76.
Ja także powoli podchodziłem do OH Perry by można było wykorzystać torpedy TEST-71
W międzyczasie wrogie LA poszło na dno zniszczone torpedą Beefa, zaś on został zatopiony udanym kotratakiem śmigłowca z pokładu OH Perry.
Puściłem swoje torpedy do fregaty i już miały uderzyć .....
gdy skończyło sie im paliwo
No tak świetnie. Potwierdziłem pozycję celu obserwacją przez peryskop
i odpaliłem kolejną salwę. Pięknie poszły , lecz ... zanim dotarły, to wystrzelone godzinę wcześnie 65-76 trafiły Perry-ego
a moje testy tylko poharatały wrak
chwilę później Akula osiągnęła pozycję docelową
i grę zakończyliśmy.
poniżej filmik z pozycji LA (by Pepe)
youtu.be/Agc3fFjc0HY
Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
Raport - Trap for Leopard - 2020-01-17
- PL_Cmd_Jacek
- Administrator
- Posty: 1572
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
- Lokalizacja: Będzin / Ploiesti
Raport - Trap for Leopard - 2020-01-17
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
Re: Raport - Trap for Leopard - 2020-01-17
Bitwa wyszła bardzo ciekawie - stronie Blue brakowało istotnego komponentu jakim jest S-3 Viking w rękach gracza:
Niemniej jednak Blue nadal miała duże szansę na wygraną.
Zasiadłem za sterami jednej z moich ulubionych maszyn - najpiękniejszego okrętu podwodnego na świecie:
Los Angeles Flt II (VLS)
Z początku misji przeprowadziłem atak Tomahawkami na instalacje naziemne przeciwnika - głównie baterie rakiet przeciwlotniczych.
Miało to umożliwić swobodne operowanie śmigłowców z pokładu Perrego pod komendą gracza CornFreeGorn. Te mogły wystartować dopiero po godzinie ale wcześniejsze przygotowanie było kluczowe gdyby Akula uciekała na wschód (ten obszar był kryty baterią SAM o większym zasięgu.
Atak ściągnął na mnie uwagę przeciwnika co było poniekąd moim celem. Dodatkowo mogło sugerować zmianę kierunku ucieczki tytułowego Leoparda na wschód - gdzie miał się spotkać z drugim LA
Mimo to gracz Lysander na uciekającym "Leopardzie" zdecydował się skierować na Zachód ale tuż przy linii brzegowej.
Pod ciężkim ostrzałem nie byłem w stanie aktualizować kontaktów na bieżąco - to też odpaliłem ADCAP'a w stronę skąd startowały zabójcze rakietotorpedy.
Dalsza część gry to ciągłe unikanie kilkunastu torped przeciwnika. Moje ADCAPy łykały wabie jak gęś na foie gras karmę. To z uwagi na mało korzystne dla atakujących rozmieszczenie warstw termicznych. Termoklina niestety zaczynała się niewiele ponad dnem (w moim obszarze) co ograniczało skuteczność torped mających na celu względnie niewielkie okręty klasy Kilo
Po pewnym czasie zostałem w końcu trafiony torpedą. Odczekałem do końca paliwa wystrzelonych wcześniej ADCAPów i zakończyłem nagrywanie sesji bo i tak nic nie było wiadać.
Padłem ofiarą TEST-71 wystrzelonej przez gracza BeefySub
Dzięki Jackowi można obejrzeć wideo z mojej perspektywy.
Dodaję krótki film z replaya - pokazujący w jakim piekle się znalazłem ale też wyśmienitą grę strony RED
youtu.be/lZ90yr6s7AE
Podsumowując gra wyszła bardzo ciekawie. Dobry plan strony RED przyniósł in zdecydowane zwycięstwo.
Takie trudne rozgrywki to ja lubię
P.S. Tak duża liczba edycji bo nie doczytałem jak wstawiać filmy z YT i sprawdzałem na czuja
Niemniej jednak Blue nadal miała duże szansę na wygraną.
Zasiadłem za sterami jednej z moich ulubionych maszyn - najpiękniejszego okrętu podwodnego na świecie:
Los Angeles Flt II (VLS)
Z początku misji przeprowadziłem atak Tomahawkami na instalacje naziemne przeciwnika - głównie baterie rakiet przeciwlotniczych.
Miało to umożliwić swobodne operowanie śmigłowców z pokładu Perrego pod komendą gracza CornFreeGorn. Te mogły wystartować dopiero po godzinie ale wcześniejsze przygotowanie było kluczowe gdyby Akula uciekała na wschód (ten obszar był kryty baterią SAM o większym zasięgu.
Atak ściągnął na mnie uwagę przeciwnika co było poniekąd moim celem. Dodatkowo mogło sugerować zmianę kierunku ucieczki tytułowego Leoparda na wschód - gdzie miał się spotkać z drugim LA
Mimo to gracz Lysander na uciekającym "Leopardzie" zdecydował się skierować na Zachód ale tuż przy linii brzegowej.
Pod ciężkim ostrzałem nie byłem w stanie aktualizować kontaktów na bieżąco - to też odpaliłem ADCAP'a w stronę skąd startowały zabójcze rakietotorpedy.
Dalsza część gry to ciągłe unikanie kilkunastu torped przeciwnika. Moje ADCAPy łykały wabie jak gęś na foie gras karmę. To z uwagi na mało korzystne dla atakujących rozmieszczenie warstw termicznych. Termoklina niestety zaczynała się niewiele ponad dnem (w moim obszarze) co ograniczało skuteczność torped mających na celu względnie niewielkie okręty klasy Kilo
Po pewnym czasie zostałem w końcu trafiony torpedą. Odczekałem do końca paliwa wystrzelonych wcześniej ADCAPów i zakończyłem nagrywanie sesji bo i tak nic nie było wiadać.
Padłem ofiarą TEST-71 wystrzelonej przez gracza BeefySub
Dzięki Jackowi można obejrzeć wideo z mojej perspektywy.
Dodaję krótki film z replaya - pokazujący w jakim piekle się znalazłem ale też wyśmienitą grę strony RED
youtu.be/lZ90yr6s7AE
Podsumowując gra wyszła bardzo ciekawie. Dobry plan strony RED przyniósł in zdecydowane zwycięstwo.
Takie trudne rozgrywki to ja lubię
P.S. Tak duża liczba edycji bo nie doczytałem jak wstawiać filmy z YT i sprawdzałem na czuja
- PL_Cmd_Jacek
- Administrator
- Posty: 1572
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
- Lokalizacja: Będzin / Ploiesti
Re: Raport - Trap for Leopard - 2020-01-17
Akurat warstwa była bardzo korzystna .
...
dla mojej strony
...
dla mojej strony
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)