Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin
po informacji na Discordzie
Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum

Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu

Zapraszamy na serwer głosowy

DISCORD

Odkrycie - hydrofon i sonar wreszcie działają poprawnie

Moderator: PL_CMDR Blue R

PL_Olamagato
Posty: 68
Rejestracja: 16 lut 2020, 18:09

Odkrycie - hydrofon i sonar wreszcie działają poprawnie

#1

Post autor: PL_Olamagato » 22 lut 2020, 13:28

22.02.2020 udało się wreszcie odkryć odwieczną tajemnicę hydrofonów i sonarów eskorty w SH3/GWX. :)
Stworzyłem cztery zunifikowane paczki w których wszystkie detektory mają ten sam zasięg, te same parametry czułości i skanowania. Hydrofony miały skanować w poziomie strefę -160..+160, a sonary -45..+45. W pionie oba typy detektorów sięgały kąta 90..170 st. czyli niemal pełne pokrycie z zasięgiem 10m..4000 m dla obu typów.
Drogą eliminacji nieprawidłowych zachowań udało się wyizolować paczkę nr 3 jako spełniającą założenia zgodności funkcjonalnej i historycznej

Dzięki temu powstał mod testowy umożliwiający potwierdzenie tego odkrycia przez większą liczbę osób.
Jest on gotowy do pobrania. Powinien działać nie tylko w GWX, ale również w sklepowym SH3 jak i prawdopodobnie wszystkich supermodach, w których nie zastosowano jakichś dziwnych obejść problemów w pliku sim.cfg

To co jest jego cechą szczególną, to zamienione całe gałęzie hydrofonów na odpowiadające im gałęzie hydrofonów włącznie z domyślnymi. Aby uzyskać dźwięk pinga gałęzie dotychczasowych hydrofonów zostały uzupełnione o znacznik sonarSound. Dla testów polecam włączenie sobie wskaźnika wykrycia, który u mnie i u Melisa działa - jak na razie - idealnie prawidłowo.

[Aktualizacja 16.04.2020]
Najnowsza wersja poprawki
GWX3+ Fixpack 1.0 - Historical Escort Detectors 2.9 Beta 12 RC 3.0:
http://www.mediafire.com/file/ybgwp5kqg ... C.rar/file

Dokładniejsze skanowanie hydrofonami i sonarami. Wiązki sonarów mają szerokość poziomą do 90 st., czyli do 45 stopni od dziobu w lewo i prawo w najbardziej zaawansowanej wersji. W pionie różnie zależnie od typu sonaru. Hydrofony działają w pełnym kole poziomym za wyjątkiem wycinka 20 stopni na rufie dla najlepszego hydrofonu, czyli 10 stopni na lewo i prawo od rufy. A oprócz tego do 170 stopni w pionie od powierzchni, więc hałasując nie da się gdzieś ukryć. Usłyszą. Na szczęście gramofon nie zalicza się do hałasu. ;)

[Aktualizacja 05.03.2020]
Po wielu różnych testach udało się dojść do ustawień spełniających wszystkie warunki prawidłowego zachowania się eskorty w ataku na okręt podwodny. Z ustawieniami, które udało się przetestować jest trudno ze wskaźnikiem wykrycia, a bez niego na 100% realu jest mega trudno. Jednocześnie jest możliwe wydostanie się z ataku nawet kilkunastu eskortowców stosując różne triki związane z głębokością, prędkością i kątem ustawienia się do eskortowca. Hydrofony są teraz bardzo czułe, więc czasem trzeba wyłączać wszystko, żeby nie zostać wykryty przez hałas własny do 2km. Daleko czasem udaje się odejść na prędkości 1w, tak jak było to w SH2. Sonary wykrywają na tyle daleko, że wejście do konwoju od czoła eskorty jest bardzo trudne, a czasem niemożliwe. Trzeba czasem atakować z 3-4 km i zaraz potem nurkować, zgodnie z realiami.
Mod, który udało się spreparować jest obecnie moim kandydatem na wersję finalną. Jeżeli nikt nie znajdzie w nim jakichś szczególnie dziwnych zjawisk, to stanie się on wersją ostateczną.
GWX3+ Fixpack 1.0 - Historical Escort Detectors 2.9 Beta 10 RC 3.0:
http://www.mediafire.com/file/18de2iuh1 ... A.rar/file
Można ściągać i bawić się w każdym super modzie lub w wersji podstawowej SH3 bez żadnych zmian.

Ustawienia liczbowe w plikach konfiguracyjnych niewiele mają wspólnego z rzeczywistymi odległościami i czułością wyliczanymi ze wzorów. Na przykład okazało się, że czułość hydrofonów jest katastrofalnie zaburzana przez Wave factor, którego trzeba było wyzerować. A Noise factor zmniejszyć do 0.2. Dla sonarów Surface factor to 50-70 m2, a nie 100 lub 200. Na szczęście kąty skanowania zachowują się zgodnie z oczekiwaniami pod warunkiem zamiany wszystkich sonarów na hydrofony i odwrotnie.

[Aktualizacja 29.02.2020]
Wersja 2.9 beta 9 gotowa do pobrania i testów
https://www.mediafire.com/file/eex9c7qz ... 9.rar/file
Wskaźnik wykrycia dla hydrofonu zmienia płynnie swoje kolory w zależności od hałasu generowanego przez u-boota i szumu wynikającego ze stanu morza oraz innych hałasów takich jak pobliskie źródła dźwięku.
Wskaźnik wykrycia dla sonaru zmienia się z zielonego na czerwony w zależności od tego czy odbita powierzchnia kadłuba jest większa niż faktor powierzchni odbicia, który w SH3 wynosił 200m2, a w GWX został zmniejszony do 100 m2. Być może wskaźnik wykrycia zmienia się płynnie gdy powierzchnia odbicia jest wielkości zbliżonej do faktora powierzchni u-boota i może się zmieniać w zależności od kąta kursowego oraz nachylenia pionowego u-boota do umiejscowienia sonaru w niszczycielu. Celem moda jest również ustalenie maksymalnej i minimalnej powierzchni odbicia poszczególnych typów u-bootów bo to są widełki dla faktora w ustawieniach sonaru.

Obecne ustawienia wersji beta 9 to:
1. Pingowanie wyłącznie gdy kąt kursowy namierzającego jest mniejszy od 35-55 stopni (lewy i prawy). Czyli przednia półstrefa.
2. Pingowanie, ani wykrycie sonarem nigdy nie występuje w tylnej półstrefie. Jeżeli tak Ci się wydaje to znaczy, że jest inny (dalszy) eskortowiec, który ma Ciebie w przedniej półstrefie (sprawdzone na całych stadach eskortowców).
3. Pionowe kąty maksymalne to od 120 do 155 dla najlepszego typu sonaru.
4. Namierzanie sonarem trwa sekundę.

5. Hydrofony namierzają w niemal całej strefie poziomej za wyjątkiem ścisłej rufy eskortowca.
6. Ustawienia wykrywania są najbardziej ostre jakie udało się uzyskać. Jeżeli komuś uda się ustawić lepsze wykrywanie hałasu, to proszę o podanie jakie są to ustawienia lub kontakt.
7. Pionowe kąty do granic wyznaczonych przez pionowe kąty sonaru.
8. Namierzanie hydrofonem trwa sekundę.
9. U-boot w cichym biegu (z wyszkoloną załogą) nie jest możliwy do wykrycia hydrofonem w żadnej odległości od eskortowca (zgodnie z rzeczywistością). Warto sprawdzić stan wykrycia (gdy załoga jest słaba, a wskaźniki efektywności przedziałów niskie.

10. Wskaźnik wykrycia u-boota w grze jest miksem stanów wykrycia dla każdego z detektorów (visual, radar, hydrophone, sonar). Stan wykrycia jednego detektora można przetestować wyłącznie przez efektywne upośledzenie wszystkich pozostałych detektorów.

[Aktualizacja 24.02.2020]
GWX3+ Historical Escort Detectors v2.9b3 test
https://www.mediafire.com/file/hbgumwu7 ... t.rar/file
Mordercze sonary.
Próbuj pozostać niewykryty przez sonar. Powodzenia. :)

Co udało się odkryć/poprawić?
Parametr Sensivity w sim.cfg wbrew temu co napisał skwas w s3editorze wcale nie określa odległości w jakiej skanowanie jest dwa razy szybsze. Tak naprawdę określa najmniejszą jednostkę dokładności skanowania. Im ta liczba jest mniejsza, tym skanowanie jest dokładniejsze. Dla dla hydrofonu ustawiłem 0.05, a dla sonaru 0.01. Dla radaru i wzroku, które są najdokładniejszymi detektorami w całej grze jest to 0.01.
Czas detekcji określa jak szybko u-boot zostanie namierzony w przypadku wskaźnika wykrycia na czerwono:
visual 0.5s
radar 1s
hydro 4s
sonar 1s

Wskaźnik Enemy surface factor określa przy jakiej powierzchni wystawionej prostopadle do detektora nastąpi wykrycie:
Dla visual jest to 350m2 co odpowiada pełnej sylwetce okrętu z bliskiej odległości.
Dla radaru jest to 5m2, co odpowiada zgrubnie wielkości wysuniętego peryskopu lub chrap.
Dla sonaru jest to od 100-200m2, co odpowiada przekrojowi bocznemu kadłuba pod wodą przy kącie kursowym większym niż 45 st.
Te detektory wykrywają niezależnie od poziomu hałasu generowanego przez sub, ale zależą od ustawienia się u-boota względem detektora. Najmniejszą powierzchnię ma okręt zwrócony dziobem lub rufą do detektora. Wtedy może pozostać niewykryty.

[oryginalne ustawienia wersji beta 1]
Zasadnicze objawy działania wersji testowej są następujące:
1. Powyżej 4 km żaden hydrofon, ani sonar nie działa, więc można się rozpędzać ile się chce. Przy <10 m od DD oba detektory przestają wykrywać.
2. Gra nie generuje pinga jeżeli sub nie znajduje się w stożku sonaru na dziobie, w przypadku cichego biegu lub niskiego hałasu wskaźnik wykrycia pokazuje się zielony mimo nawet bardzo bliskiej odległości od DD (nawet na peryskopowej).
3. W momencie w którym sub trafia w stożek dziobowy sonaru ping jest natychmiast generowany i sub jest dokładnie namierzany. Ma znaczenie powierzchnia suba wystawiona w kierunku sonaru. Natomiast hałas przez niego generowany nie ma znaczenia dla sonaru. Ma natomiast dla hydrofonu.
4. Poza wąskim obszarem za rufą eskortowców hałas generowany przez suba ma wpływ na zgrubne (niedokładne) wykrycie i próby namierzenia sonarem.
5. Na płytkich wodach gdzie sonar jest upośledzony przez śmieci zalegające na dnie, sonar działa niezbyt dobrze i można uciec.
6. Przy trzech eskortowcach pilnujących ucieczka spod sonarów jest niemal niemożliwa. Pomaga zejście na głębinę bo beczki rzucane są płytko. Zatrzymanie się w miejscu pozwala sprawdzić, że albo utoniemy, albo rzucanie beczkami będzie trwało kilkanaście godzin - aż im się skończą beczki (co jest do przetestowania).
7. Jeże z naprawionym sonarem są morderczo skuteczne, więc staraj się uciekać sprzed dziobu każdego niszczyciela. Dopóki DD nie mają jeży można stać na głębinie i czekać, aż im się skończy amunicja. :)
8. Przy wysokim stanie morza hydrofon jest osłabiony, więc można nieco przyspieszyć i spróbować zwiać.

Jeżeli więcej osób zweryfikuje pozytywne tego moda testowego, to zrobię wersję docelową z historycznymi zasięgami/kątami i ogłosimy to na subsimie do testowania przez wszystkich spoza Polski.
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2020, 9:46 przez PL_Olamagato, łącznie zmieniany 7 razy.

melis
Posty: 39
Rejestracja: 29 gru 2019, 16:30
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Odkrycie - hydrofon i sonar wreszcie działają poprawnie

#2

Post autor: melis » 22 lut 2020, 14:51

Ano tak, potwierdzam progress w dziedzinie rozpracowywania sensorów przez kolegę @PL_Olamagato, dzięki czemu zdaje się, otrzymamy sensory bez błędów. DD by móc faktycznie dobrze namierzyć pingiem, musi mieć przed sobą, większą część burty sub'a - dla większęj odległości - będąc bliżej, ma to mniejsze znaczenie. Fajnie było by, jakby koledzy zechcieli zerknąć na to swym fachowym okiem. Od strony technicznej jestem słabym partnerem dla kolegi ;) Wymaga to niestety poświęcenia trochę czasu, ale osobiście myślę, że warto.

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1077
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: Odkrycie - hydrofon i sonar wreszcie działają poprawnie

#3

Post autor: PL_Andrev » 22 lut 2020, 15:34

PL_Olamagato pisze:
22 lut 2020, 13:28
5. Na płytkich wodach gdzie sonar jest upośledzony przez śmieci zalegające na dnie, sonar działa niezbyt dobrze i można uciec.
PL_Olamagato pisze:
22 lut 2020, 13:28
8. Przy wysokim stanie morza hydrofon jest osłabiony, więc można nieco przyspieszyć i spróbować zwiać.
Możesz to bardziej "technicznie" opisać?
"Niezbyt dobrze" czy "osłabiony" to mało precyzyjne określenia.


BTW. A ten mod korygujący sonary nie wpłynie debalansująco na grę?
Właściwie idąc na cichej prędkości rozumiem że pozostajemy ciągle niewykrywalni, o ile nie znajdziemy się dokładnie w stożku dziobowym.
AI jest zaprojektowane w jakiś tam sposób, a tutaj - i o ile dobrze rozumiem - eskorta musi kręcić bączki.
Pytanie czy kręci, skoro nie zostaje zaalarmowana?
W SH5 mamy możliwość korekty zachowań AI w oparciu o własne mody, ale w SH3 chyba nie ma takiej możliwości.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

melis
Posty: 39
Rejestracja: 29 gru 2019, 16:30
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Odkrycie - hydrofon i sonar wreszcie działają poprawnie

#4

Post autor: melis » 22 lut 2020, 16:34

Nie jam pytany, ale raczę dołożyć swe 3 grosze z racji tego, iż kilka dni z rzędu męczymy temat. Nie zaalarmowana eskorta nie raczy pingiem na lewo i prawo, bo i nie ma ku temu powodu. Dobrze można to zauwazyć np na misji 505, gdzie widać jakby wykrycie na pasku, ale zanika. Do czasu aż nie utopimy lotniskowca. Wtedy cała eskorta nawraca i już w trybie zaalarmowanym, zaczyna poszukiwania. Kręci bączki szukając optymalnego ustawienia w celu wykrycia - pingi słychać z daleka, a kolor paska wykrycia zmienia się na minimalnie ciemniejszy - co się udaje, bo na niskiej prędkości nie jesteśmy w stanie za bardzo odskoczyć. Nasze manewry mogą utrudnić wykrywanie. Potrzeba jednak by ktoś dodatkowo to zbadał, bo w moim odczuciu coś tu nadal jest nie tak.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 5502
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Odkrycie - hydrofon i sonar wreszcie działają poprawnie

#5

Post autor: PL_CMDR Blue R » 23 lut 2020, 10:00

sOnar kiedyś bawił sie kątami, pod którymi działają sensory. I też chwalił się, że "działają wreszcie poprawnie", ale ostatecznie wycofał się z tych zmian w KOTA, gdyż... musiałby AI nauczyć korzystać z poprawnych sensorów, bo te gubiły prosto płynący okręt.

W grach single player dawanie oszukaństw AI ma na celu często sprawienie, aby otoczenie gracza działało "naturalnie". Jak darmowe jednostki w grach strategicznych przy ignorowaniu całej ekonomii, bo AI nie ogarniało ekonomicznego planowania.

Aczkolwiek trzymam kciuki, że przy tej pracy AI będzie umiało polować na graczy, a jednocześnie nie będzie musiało być super-podkręcane.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

PL_Olamagato
Posty: 68
Rejestracja: 16 lut 2020, 18:09

Re: Odkrycie - hydrofon i sonar wreszcie działają poprawnie

#6

Post autor: PL_Olamagato » 23 lut 2020, 17:43

PL_Andrev pisze:
22 lut 2020, 15:34
PL_Olamagato pisze:
22 lut 2020, 13:28
5. Na płytkich wodach gdzie sonar jest upośledzony przez śmieci zalegające na dnie, sonar działa niezbyt dobrze i można uciec.
PL_Olamagato pisze:
22 lut 2020, 13:28
8. Przy wysokim stanie morza hydrofon jest osłabiony, więc można nieco przyspieszyć i spróbować zwiać.
Możesz to bardziej "technicznie" opisać?
"Niezbyt dobrze" czy "osłabiony" to mało precyzyjne określenia.


BTW. A ten mod korygujący sonary nie wpłynie debalansująco na grę?
Właściwie idąc na cichej prędkości rozumiem że pozostajemy ciągle niewykrywalni, o ile nie znajdziemy się dokładnie w stożku dziobowym.
AI jest zaprojektowane w jakiś tam sposób, a tutaj - i o ile dobrze rozumiem - eskorta musi kręcić bączki.
Pytanie czy kręci, skoro nie zostaje zaalarmowana?
W SH5 mamy możliwość korekty zachowań AI w oparciu o własne mody, ale w SH3 chyba nie ma takiej możliwości.
Pewnie, że mogę. :)
1. To upośledzenie to właściwość całego SH3. Należy testować detektory eskorty na głębokich wodach, gdzie płytkie dno nie ma wpływu na symulację błędów sonaru. Z danych historycznych wiadomo, że na płytkich wodach sonar nie na wiele się przydawał, a gra to symuluje. Krótko mówiąc ktoś może skreślić poprawki bo nie został wykryty sonarem niedaleko od brzegu. A to błąd.

2. Symulacja SH3 uwzględnia upośledzenie hydrofonów przez wysoki stan morza i powodowany przez to hałas. Ten efekt również gra symuluje, więc hydrofony mogą wtedy działać gorzej niż powinny. Ale jest to zgodne z symulacją i ma na to wpływ faktor Noise w sim.cfg.

Krótko mówiąc - miarodajne testy powinny być przeprowadzane na na głębokich wodach i przy w miarę możliwie spokojnym stanie morza. Na to drugie mamy niewielki wpływ bo jest to losowane i można zmieniać tylko prawdopodobieństwo takiej pogody w parametrach gry.
W takich warunkach testy będą miarodajne i powtarzalne.

3. Mod korygujący sonary ma na celu jak najlepsze wykrywanie u-boota. Idąc na cichej prędkości lub stojąc w wodzie u-boot był kompletnie niesłyszalny, więc o ile nie trafił na stożek sonaru, który był skierowany zawsze od dziobu, to okręt podwodny był a zasadzie niewykrywalny. To jest pewnik. Z drugiej strony u-boot musi zająć właściwą pozycję do ataku - najlepiej pod kątem kursowym 90 st. do atakowanych statków, jednocześnie nie powinien znaleźć się na czole konwoju bo wtedy niemal na pewno zostałby złapany sonarami gdy tylko się pojawiły.

Problemem w SH3 i GWX było to, że najprawdopodobniej sonary wykrywały u-boota z 7 km i nie miałeś większego wpływu na wykrycie nawet jak stałeś w kompletnej ciszy - a takie zjawisko charakteryzuje wyłącznie sonar, a nie hydrofony. Z drugiej strony sonar łapiąc u-boota z pojedynczego niszczyciela pingał wtedy kiedy niszczyciel miał kąt kursowy większy niż 90 st., więc coś było bardzo nie tak w porównaniu z danymi historycznymi i choćby znajomością fizyki oraz wiedzą o tym jak działają hydrofony i sonary.

Moim celem było, żeby niszczyciel pingał tylko gdy u-boot znajdzie się w stożku sonaru, a jednocześnie, był wykryty hydrofonem tylko wtedy gdy u-boot był słyszalny, czyli gdy silnik, załoga lub kucharz w kambuzie hałasował... :)
Właśnie dlatego, że sonar miał bardzo wąski kąt skanowania, i to zwrócony tylko od dziobu niszczyciele szukały u-bootów robiąc zygzaki - wtedy ( i tylko wtedy) pole sonaru zwiększało się realnie do prawie 90 st. od dziobu - czyli do pokazywanej na mapie przedniej półstrefy.
Kółka oraz zygzaki niszczycieli zostały zaprojektowane w skrypcie lub kodzie symulatora, więc niszczyciele zachowują się zawsze tak jakby sonary i hydrofony pracowały prawidłowo bez względu na to czy i jak pracują. Ustawienia detektorów w żaden sposób nie wpływają na sterowanie ekortowców. Będą się zdarzać stojące niszczyciele nasłuchujące przed sobą u-boota nawet jeżeli w ustawieniach skieruję sonar na boki czy do tyłu. Oczywiście zakładając, że ustawienia odpowiadają temu czy i jak one naprawdę działają.

PL_Olamagato
Posty: 68
Rejestracja: 16 lut 2020, 18:09

Re: Odkrycie - hydrofon i sonar wreszcie działają poprawnie

#7

Post autor: PL_Olamagato » 23 lut 2020, 23:39

PL_CMDR Blue R pisze:
23 lut 2020, 10:00
sOnar kiedyś bawił sie kątami, pod którymi działają sensory. I też chwalił się, że "działają wreszcie poprawnie", ale ostatecznie wycofał się z tych zmian w KOTA, gdyż... musiałby AI nauczyć korzystać z poprawnych sensorów, bo te gubiły prosto płynący okręt.

W grach single player dawanie oszukaństw AI ma na celu często sprawienie, aby otoczenie gracza działało "naturalnie". Jak darmowe jednostki w grach strategicznych przy ignorowaniu całej ekonomii, bo AI nie ogarniało ekonomicznego planowania.

Aczkolwiek trzymam kciuki, że przy tej pracy AI będzie umiało polować na graczy, a jednocześnie nie będzie musiało być super-podkręcane.
Myślę, że tak jak ja wiele razy pomyliłem się co do właściwego problemu dotyczącego sensorów, tak mogło się to również zdarzyć sOnarowi. Możliwe, że nawet odkrył w czym rzecz, ale nie miał pewności co do tego jak to naprawić.
W ustawieniach, które - jak odkryłem działają zgodnie z intencjami (a pozostałe wykluczające się nawzajem opcje odpadły z powodu nieprawidłowych zachowań) - trzeba uwzględniać, że całe gałęzie przypisywane węzłom N0x oraz H0x są ze sobą pomylone. W związku z tym każdy sonar z wyposażenia każdego niszczyciela jest traktowany przez symulator tak jakby był hydrofonem, a każdy hydrofon tak jakby był sonarem. W każdym razie zamiana odpowiednich gałęzi ze sobą daje prawidłowe obserwacje symulacji. Wszystkie inne ustawienia nie przeszły podstawowego testu, czyli kątów pod jakim pojawia się i zanika pingowanie. A także testu wykrycia hałasu. I to wszystko na ustawieniach czułości detektorów wziętych z GWX oraz SH3. Przypuszczalnie trzeba będzie podkręcić hydrofony, żeby były bardziej agresywne jeżeli chodzi o łatwość wykrywania hałasującego u-boota. Ale nie za bardzo agresywne, żeby nie dojść do morderczej skuteczności hydrofonów, o których wiemy, że były gorsze niż niemiecki GHG z samego początku wojny.

Co do oszustw w postaci prymitywnych skryptów działających na zasadzie akcja-reakcja, to właśnie takie działanie symulacji eskorty chciałbym wyeliminować. Na szczęście wydaje się, że poza problemem z błędem w detektorach i błędem przez który zepsuto bardzo dobrze działającą w SH2 inwersję termiczną warstw wody (fałszującą zarówno sonar jak i hydrofony), reszta symulacji działa prawidłowo i nie ma żadnych skryptów w tej dziedzinie.

Osobiście przypuszczam, że ulepszając symulator SH2 ekipa, która to robiła zepsuła przypadkiem detektory (oraz inwersję), a z wewnętrznych testów wynikało, że niszczyciele wykrywają u-booty zbyt dobrze lub wcale. Sądzę więc, że to było głównym powodem zarzucenia prac nad DC3. Ludzie sterujący w grze niszczycielami albo zbyt łatwo namierzali u-booty, albo nie wykrywali niczego. Myślę, że to spowodowało że DC dla SH3 nigdy nie został ukończony i cały projekt został zarzucony aż do SH5. Problemy z boskim namierzaniem u-bootów rozwiązano przez skrócenie zasięgu domyślnego hydrofonu do 600 m. I to było po prostu obejście problemu, które wyłączyli nieświadomi konsekwencji modderzy GWX. Z drugiej strony dobrze, że to zrobili bo być może nikt by się nie próbował tym problemem zająć. Bo problem istnieje i go widać.

Co do podkręcania to moim celem jest naprawa, a nie modowanie gry symulujące naprawę. Niestety wiele modów, które w założeniu miały być fixami okazało się obejściem problemu lub nowymi funkcjonalnościami symulowanymi skryptami lub innymi właściwościami gry. Na przykład taki Q-ship Stieblera (skrypt), czy mleczne krowy (porty na środku oceanu), albo wilcze stada H.Sie (podwodne armaty). Moim założeniem jest to, że nawet jeżeli w symulatorze jest błąd (taki jak na przykład ograniczenie wielkości mapy do 1024 pikseli), to prędzej czy później da się go namierzyć (h.sie, Stiebler, Tycho) i że błędy w symulatorze są jednostkowe, a nie fundamentalne. Generalnie nikt robiąc kod nie zakłada programowania błędów. Dlatego dobrze jest założyć, że większość kodu działa zgodnie z intencjami, a błędy - nawet ważne - są pojedynczymi zdarzeniami, więc z tego powodu są możliwe do punktowego naprawienia bez pisania całego kodu symulatora od początku.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 5502
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Odkrycie - hydrofon i sonar wreszcie działają poprawnie

#8

Post autor: PL_CMDR Blue R » 24 lut 2020, 6:42

W związku z tym każdy sonar z wyposażenia każdego niszczyciela jest traktowany przez symulator tak jakby był hydrofonem, a każdy hydrofon tak jakby był sonarem.
Kojarzę, że na starym forum gdzieś o tym czytałem...

No, ale jak hydro i sonar zadziałają lepiej, to będzie super :)
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

PL_Olamagato
Posty: 68
Rejestracja: 16 lut 2020, 18:09

Re: Odkrycie - hydrofon i sonar wreszcie działają poprawnie

#9

Post autor: PL_Olamagato » 24 lut 2020, 7:50

PL_CMDR Blue R pisze:
24 lut 2020, 6:42
W związku z tym każdy sonar z wyposażenia każdego niszczyciela jest traktowany przez symulator tak jakby był hydrofonem, a każdy hydrofon tak jakby był sonarem.
Kojarzę, że na starym forum gdzieś o tym czytałem...
Tak, tylko że wtedy przypuszczałem, iż problem jest w typie detektora. Ewentualnie zamienione zostały tylko defaultowe. A tu się okazuje, że zamieniona jest każda para względem siebie. Trzeba każdy z sonarów umieścić w miejscu hydrofonu i odwrotnie. Traktować ich nazwy jako nazwy odpowiadającego im sonaru dla hydrofonu i hydrofonu dla każdego sonaru. Wtedy wszystko działa tak jak powinno.
Czyli
Default Hydrophone <-> Default Sonar
123P <-> 123A
128P <-> 128A
138P <-> 144A
144P <-> 147A
QCeP <-> QCeA
QCIP <-> QCIA
QGAP <-> QGAA
W sh3 hydrofony wpływały na kolor wskaźnika tylko gdy sub był przed dziobem DD, a kiedy został wykryty - a musiał być ponieważ w tym obszarze działał też równie skuteczny sonar, który również działał na boki, to sub był bardzo skutecznie wykryty, a potem nie był w stanie łatwo wrócić do stanu niewykrycia bo było to możliwe tylko w jeden sposób. Trzymając się przez pół godziny dokładnie na tyłku DD. Pod warunkiem, że był tylko jeden. W tylnej ćwiartce można było nawet kręcić kółka na flank ahead bez wykrycia i robić tak przez 30 minut gry, aż DD odpuszczał z braku widocznego celu. Druga możliwość to czekanie aż skończą mu się bomby, co nie likwidowało problemu ponieważ atakował i nie rzucał beczek bo już nie miał a u-boot dusił się z powodu braku powietrza.

W każdym razie każda kolejna wersja testowa działa coraz lepiej i zbliża się stanu w jaki sposób symulator powinien pierwotnie działać.
Wpłynięcie od czoła konwoju teraz kończy się albo samobójstwem, albo ucieczką i zerem tonażu.

[Aktualizacja]
W wersji 2.9b2 zbyt mocno obniżyłem czułośc sonarów, przez co mogłem przepłynąć przez linię DD bez detekcji. Już to poprawiłem tworząc wersję 2.9b3
Moda można testować nawet w swojej aktualnej kampanii pod dowolnym supermodem.

Awatar użytkownika
PL_tes
Posty: 81
Rejestracja: 26 gru 2019, 18:32

Re: Odkrycie - hydrofon i sonar wreszcie działają poprawnie

#10

Post autor: PL_tes » 25 lut 2020, 16:22

Czas detekcji określa jak szybko u-boot zostanie namierzony w przypadku wskaźnika wykrycia na czerwono:
visual 0.5s
radar 1s
hydro 4s
sonar 1s
Gdyby jeszcze modyfikowac te wartosci o poziom wyszkolenia zalogi to bysmy byli w 7 niebie.

PL_Olamagato
Posty: 68
Rejestracja: 16 lut 2020, 18:09

Re: Odkrycie - hydrofon i sonar wreszcie działają poprawnie

#11

Post autor: PL_Olamagato » 29 lut 2020, 16:13

Nie ma pewności czy symulator wystarczająco dobrze uwzględnia te parametry w wyliczeniach wykrywania. Możliwe, że tak choć będzie bardzo trudno to udowodnić ponieważ jak na razie wzór wyliczenia wykrycia dla detektora nie jest znany. Jest teoretycznie możliwa deasemblacja/dekompilacja kodu i znalezienie fragmentu, który odpowiada za wyliczenie wykrycia pojedynczym detektorem, ale może to być bardzo czasochłonna praca. Dopiero wtedy uzyskałoby się pewność co do działania nie tylko tej jednej rzeczy. Na razie nikt mi znany nie zabrał się za to. Na pewno załoga ma wpływ na (zielony) wskaźnik efektywności poszczególnych przedziałów, a te wskaźniki wg instrukcji do SH3 mają wpływ na urządzenia, które się w tych przedziałach znajdują. Tak więc jeżeli nie jest to ściema, to jakiś wpływ na hydrofon i sonar powinno to mieć. Z drugiej strony od zawsze gdy gram przedział, który za to odpowiada mam zawsze na full, więc trzeba by zmierzyć i porównać w tych samych warunkach i w tej samej misji działanie konkretnych detektorów gdy załoga jest w przedziale i gdy jej nie ma. Nie jest to takie trudne bo efektywność przedziału można sobie zmieniać w w dowolnym momencie i sprawdzić jakość lub szybkość reakcji załogi, które są konsekwencją działania tych detektorów.
Na przykład śledzenie hydrofonem niszczyciela gdy załoga w przedziale jest wypoczęta lub zmęczona, albo w ogóle jej nie ma.

-----------------------------------
[aktualizacja]
Paczki wersji moda zbliżają się do wersji finalnej. Wrzucone jest już docelowe zróżnicowanie typów hydrofonów i sonarów. Natomiast maksymalne zasięgi są zwiększone dla hydrofonów o mnożnik x2.5, a dla sonarów x1.5. Maksymalne nic nie mówią o tym jakie są rzeczywiste zasięgi skutecznego wykrywania. Zakładam, że zwiększenie zasięgu maksymalnego ma odniesienie do proporcjonalnego zwiększenia zasięgów skutecznych, ale jest to jak na razie tylko hipoteza. Możliwe, że nieprawdziwa. W tym celu potrzebne są testy tego moda.
Wersja 2.9 beta 9:
https://www.mediafire.com/file/eex9c7qz ... 9.rar/file
Maksymalne zasięgi hydrofonów AI sięgają 11 km, chociaż efektywnie stają się kluczowe dopiero poniżej 3 km dla hydrofonu i 2 km dla sonaru.

melis
Posty: 39
Rejestracja: 29 gru 2019, 16:30
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Odkrycie - hydrofon i sonar wreszcie działają poprawnie

#12

Post autor: melis » 01 mar 2020, 18:50

@PL_Olamagato Coś tu jest ewidentnie nie tak z hydrofonem. Za mną Hunt III. Sub na max prędkości wstecznej. 5tyś m - nic. Ok tu jeszcze nie ma co się czepiać.
Obrazek Dalej nic
3 tyś dalej nic Obrazek

Obrazek
2.5 tyś

Coś zaczyna się dziać na 2 tysiącach metrów
Obrazek
Stan morza 0, warunki doskonałe, załoga dd elitarna. Dawno powinni wydaje sie mi, na hydro łapać takie obroty śruby? Fakt wyżej widać, że zszedłem z obrotami, ale zastanawiam się, czy hydro nie zostało całkiem upośledzone?

PL_Olamagato
Posty: 68
Rejestracja: 16 lut 2020, 18:09

Re: Odkrycie - hydrofon i sonar wreszcie działają poprawnie

#13

Post autor: PL_Olamagato » 01 mar 2020, 21:47

Na silent run najmniejsze obroty w przód i w tył niemal nie pozwalają hydrofonowi wykryć u-boota.
Dzisiaj już wiadomo, że ustawienia SH3 oraz GWX powodowały, że realnie wykrywał tylko sonar na odległość do 7 km w zależności od odbitej powierzchni u-boota, przy czym jego głośność była w zasadzie bez znaczenia. Hydrofon nie robił niczego więcej niż obecnie, więc efektywnie nie robił nic.
Dlatego teraz gdy sonar został ograniczony do przedniej półstrefy, a rolę hydrofonu przejął hydrofon, to wydaje się jakby hydrofon zbyt słabo wykrywał.
Natomiast mi się nie udało uzyskać efektu gdy pruję sobie powyżej 4 węzłów i hydrofon spoza zasięgu sonaru mnie nie słyszy. Słyszy - ale fakt, że dość słabo.
Bez względu na to jak ustawiony jest zasięg maksymalny wydaje się, że hydrofony i tak wykrywają głównie na odległościach do 2-3 km.

PL_Olamagato
Posty: 68
Rejestracja: 16 lut 2020, 18:09

Re: Odkrycie - hydrofon i sonar wreszcie działają poprawnie

#14

Post autor: PL_Olamagato » 06 mar 2020, 8:40

Dzisiaj zaliczony drugi ogromny postęp.
Po wielu różnych testach udało się dojść do ustawień spełniających wszystkie warunki prawidłowego zachowania się eskorty w ataku na okręt podwodny. Z ustawieniami, które udało się przetestować jest trudno ze wskaźnikiem wykrycia, a bez niego na 100% realu jest mega trudno. Jednocześnie jest możliwe wydostanie się z ataku nawet kilkunastu eskortowców stosując różne triki związane z głębkością, prędkością i kątem ustawienia się do eskortowca. Hydrofony są teraz bardzo czułe, więc czasem trzeba wyłączać wszystko, żeby nie zostać wykryty przez hałas własny do 2km. Daleko czasem udaje się odejść na prędkości 1w, tak jak było to w SH2. Sonary wykrywają na tyle daleko, że wejście do konwoju od czoła eskorty jest bardzo trudne, a czasem niemożliwe. Trzeba czasem atakować z 3-4 km i zaraz potem nurkować, zgodnie z realiami.
Mod, który udało się spreparować jest obecnie moim kandydatem na wersję finalną. Jeżeli nikt nie znajdzie w nim jakichś szczególnie dziwnych zjawisk, to stanie się on wersją ostateczną.
GWX3+ Fixpack 1.0 - Historical Escort Detectors 2.9 Beta 10 RC 3.0:
http://www.mediafire.com/file/18de2iuh1 ... A.rar/file

Można ściągać i bawić się w każdym super modzie lub w wersji podstawowej SH3 bez żadnych zmian.

Awatar użytkownika
PL_Cmd_Jacek
Administrator
Posty: 1571
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
Lokalizacja: Będzin / Ploiesti

Re: Odkrycie - hydrofon i sonar wreszcie działają poprawnie

#15

Post autor: PL_Cmd_Jacek » 06 mar 2020, 18:22

Plik wrzucony do dział Download.

Dzięki :piwko:
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)


Obrazek

ODPOWIEDZ