Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
War Thunder: Warplanes
Moderatorzy: PL_CMDR Blue R, PL_Andrev
- PL_Cmd_Jacek
- Administrator
- Posty: 1571
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
- Lokalizacja: Będzin / Ploiesti
Re: War Thunder: Warplanes
A szkoda, bo fajne wieczorki bywały, przy śpiewie wirtualnych karabinów i działek.
Ale może jeszcze ktoś coś ulepszy.
PS. WT jeszcze nie skasowałem
Ale może jeszcze ktoś coś ulepszy.
PS. WT jeszcze nie skasowałem
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
Re: War Thunder: Warplanes
Mirko ma rację: póki miejsce na dysku, może nie kasować...
A nuż zmienią tendencje?
A nuż zmienią tendencje?
Kilo wody pod stopą!
Re: War Thunder: Warplanes
W nawiązaniu do "Odlotowe Opowieści: Niespodzianka!" - autor Finek...
W ostatnią niedziele udało mi się trafić na całkiem udaną bitwę historyczną: Mapa Ruhr, 3 era. I wyjątkowo w jednej bitwie zaliczyłem 2x Surprise - w obu przypadkach to nie był przypadek . A kiedy indziej tygodniami próbowałem i nic...
W kilka minut po dołączeniu do bitwy, trafiam na furball. Ratując kolegę z Team'u, "ściągam" z przednich działek P-38J. "A taki był ładny, taki hamerykański..." Za chwilę próbuje to samo z XP-50 (wszystko to z podwieszkami 2xSC500) ale się nie udaje. Przeciwnik bez problemu wchodzi mi na 6-tą. To co robić? Liczyć na strzelców AI?
Jest lepszy sposób - ściągam "klienta" nisko nad Ziemię i zrzut 2 x SC 500 (opóźnienie 2 sek.). Bombki wybuchają idealnie pod... "A taki był..." Pod koniec wygranej bitwy powtórka z Typhoon'em - moment zrzutu... Wybuchy... I efekty graficzne by GJN.
W ostatnią niedziele udało mi się trafić na całkiem udaną bitwę historyczną: Mapa Ruhr, 3 era. I wyjątkowo w jednej bitwie zaliczyłem 2x Surprise - w obu przypadkach to nie był przypadek . A kiedy indziej tygodniami próbowałem i nic...
W kilka minut po dołączeniu do bitwy, trafiam na furball. Ratując kolegę z Team'u, "ściągam" z przednich działek P-38J. "A taki był ładny, taki hamerykański..." Za chwilę próbuje to samo z XP-50 (wszystko to z podwieszkami 2xSC500) ale się nie udaje. Przeciwnik bez problemu wchodzi mi na 6-tą. To co robić? Liczyć na strzelców AI?
Jest lepszy sposób - ściągam "klienta" nisko nad Ziemię i zrzut 2 x SC 500 (opóźnienie 2 sek.). Bombki wybuchają idealnie pod... "A taki był..." Pod koniec wygranej bitwy powtórka z Typhoon'em - moment zrzutu... Wybuchy... I efekty graficzne by GJN.
Dziś nasz dzień lakierowany Internetem, w telefonie tak jak w gnieździe siedzi mózg,
Całe szczęście, że Bóg stworzył był kobietę... Głupie jest życie ale kocham je... (Andrzej Janeczko)
Całe szczęście, że Bóg stworzył był kobietę... Głupie jest życie ale kocham je... (Andrzej Janeczko)
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 5502
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: War Thunder: Warplanes
No Niespodziankę zrobiłeś
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: War Thunder: Warplanes
Takie numery to tylko z mało doświadczonymi graczami...
Następnym razem nauczeni doświadczeniem, będą obserwować nie tylko celownik i cel...
Jeszcze jeden przykład "Niespodzianki" - sobotnia bitwa, tzw. SB EC, US 2 tier, mapa Linia Maginota - ja w B-34, przeciwnik w Bf 110 C-7 ściga mnie do samego lotniska...
Ląduje pospiesznie na "brzuchu", z palącym się prawym silnikiem, który szorując po podłożu gaśnie zasypany piaskiem
Mimo tak znacznych uszkodzeń, po 20 sek. naprawiona B-34 stoi gotowa do startu - w WT to jest możliwe
Spodziewając się, że przeciwnik jest jeszcze gdzieś w pobliżu, przesiadam do P-38E z planem przechwycenia go.
Ruszam z miejsca i widzę, że przeciwnik jest bliżej niż myślałem
Nie zamierzam tanio sprzedać skóry - gaz do dechy, orczyk w prawo, przeciwnik wlatuję mi idealnie w celownik, otwieram ogień, trafiam...
I widok z perspektywy przeciwnika - "Pojedynek w słońcu". Widoczne uszkodzenia na skrzydłach niezbyt grożne.
Przeciwnik w tym momencie otwierając ogień z przednich działek mógłby mnie zniszczyć bez problemu...
Na szczęście dla mnie postanowił zaliczyć "Surprise"...
Moment zrzutu 2 bomb SC500 - wygląda na idealne trafienie. Już po mnie?
Przeciwnik źle odłożył poprawkę, zapomniał o jednym - przy kursach przeciwnych mamy sumę prędkości a nie różnicę.
Bombki przelatują nade mną, jednocześnie goniąc właściciela...
W momencie wybuchu mam prędkość ponad 100 km/h, oddaliłem się na ponad 100 m. Uszkodzenia nie są zbyt groźne, ściągam przepustnicę do siebie.
Atakujący nie ma tyle szczęścia, przy opóźnienie wybuchu 0 sek. zbyt późno podrywa maszynę - wybuch 1-szej bombki...
... i drugiej - tu już poważne uszkodzenia.
Przeciwnik rozbija się, mnie gra przydziela fraga - 10 sek. wstecz trafiłem go.
Miał być "Surprise", a wyszedł "Surprise myself"
Przy "bombieniu" lotem koszącym należy ustawić opóźnienie wybuchu bomb minimum: 250 kg - 1,5 sek., 500 kg - 2 sek. a dla 1 tony 3 sek.
Następnym razem nauczeni doświadczeniem, będą obserwować nie tylko celownik i cel...
Jeszcze jeden przykład "Niespodzianki" - sobotnia bitwa, tzw. SB EC, US 2 tier, mapa Linia Maginota - ja w B-34, przeciwnik w Bf 110 C-7 ściga mnie do samego lotniska...
Ląduje pospiesznie na "brzuchu", z palącym się prawym silnikiem, który szorując po podłożu gaśnie zasypany piaskiem
Mimo tak znacznych uszkodzeń, po 20 sek. naprawiona B-34 stoi gotowa do startu - w WT to jest możliwe
Spodziewając się, że przeciwnik jest jeszcze gdzieś w pobliżu, przesiadam do P-38E z planem przechwycenia go.
Ruszam z miejsca i widzę, że przeciwnik jest bliżej niż myślałem
Nie zamierzam tanio sprzedać skóry - gaz do dechy, orczyk w prawo, przeciwnik wlatuję mi idealnie w celownik, otwieram ogień, trafiam...
I widok z perspektywy przeciwnika - "Pojedynek w słońcu". Widoczne uszkodzenia na skrzydłach niezbyt grożne.
Przeciwnik w tym momencie otwierając ogień z przednich działek mógłby mnie zniszczyć bez problemu...
Na szczęście dla mnie postanowił zaliczyć "Surprise"...
Moment zrzutu 2 bomb SC500 - wygląda na idealne trafienie. Już po mnie?
Przeciwnik źle odłożył poprawkę, zapomniał o jednym - przy kursach przeciwnych mamy sumę prędkości a nie różnicę.
Bombki przelatują nade mną, jednocześnie goniąc właściciela...
W momencie wybuchu mam prędkość ponad 100 km/h, oddaliłem się na ponad 100 m. Uszkodzenia nie są zbyt groźne, ściągam przepustnicę do siebie.
Atakujący nie ma tyle szczęścia, przy opóźnienie wybuchu 0 sek. zbyt późno podrywa maszynę - wybuch 1-szej bombki...
... i drugiej - tu już poważne uszkodzenia.
Przeciwnik rozbija się, mnie gra przydziela fraga - 10 sek. wstecz trafiłem go.
Miał być "Surprise", a wyszedł "Surprise myself"
Przy "bombieniu" lotem koszącym należy ustawić opóźnienie wybuchu bomb minimum: 250 kg - 1,5 sek., 500 kg - 2 sek. a dla 1 tony 3 sek.
Dziś nasz dzień lakierowany Internetem, w telefonie tak jak w gnieździe siedzi mózg,
Całe szczęście, że Bóg stworzył był kobietę... Głupie jest życie ale kocham je... (Andrzej Janeczko)
Całe szczęście, że Bóg stworzył był kobietę... Głupie jest życie ale kocham je... (Andrzej Janeczko)
- PL_Cmd_Jacek
- Administrator
- Posty: 1571
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
- Lokalizacja: Będzin / Ploiesti
Re: War Thunder: Warplanes
czytam i obserwuję
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
Re: War Thunder: Warplanes
Nie obserwuj tylko dołącz do gry - potrzebujemy trzeciego do pary
W tym tygodniu, po ponad rocznej przerwie, wrócił do WT Janko. Doszedł do słusznego wniosku, że tzw. SB Air WT jest najmniej wymagającą a tym samym dla relaksu najlepszą grą.
Dołącza nawet do tych mieszanych bitew i w efekcie i ja do nich dołączam. Janko poćwiczył w DCS-ie i Ił'ku 2 to teraz przoduje w tabeli w WT a my wygrywamy. No chyba, że trafimy na RUS w Jak'ach 1B - mam wrażenie ostatnio jest b. OP.
Tak więc nie czekaj, dołącz, bo wiesz jak jest z Janko - za tydzień czy za miesiąc stwierdzi, że SB WT jest zbyt łatwe dla niego i zniknie na kolejny rok
W tym tygodniu, po ponad rocznej przerwie, wrócił do WT Janko. Doszedł do słusznego wniosku, że tzw. SB Air WT jest najmniej wymagającą a tym samym dla relaksu najlepszą grą.
Dołącza nawet do tych mieszanych bitew i w efekcie i ja do nich dołączam. Janko poćwiczył w DCS-ie i Ił'ku 2 to teraz przoduje w tabeli w WT a my wygrywamy. No chyba, że trafimy na RUS w Jak'ach 1B - mam wrażenie ostatnio jest b. OP.
Tak więc nie czekaj, dołącz, bo wiesz jak jest z Janko - za tydzień czy za miesiąc stwierdzi, że SB WT jest zbyt łatwe dla niego i zniknie na kolejny rok
Dziś nasz dzień lakierowany Internetem, w telefonie tak jak w gnieździe siedzi mózg,
Całe szczęście, że Bóg stworzył był kobietę... Głupie jest życie ale kocham je... (Andrzej Janeczko)
Całe szczęście, że Bóg stworzył był kobietę... Głupie jest życie ale kocham je... (Andrzej Janeczko)
Re: War Thunder: Warplanes
Z ciekawości chciłem sprwadzić w czym tkwi fenomen Jaka -1B . No to zrobiłem sobie nim lot testowy i szłu nie było .Ciężko sie nim latało , niestabilny w zakrętach , bez ostrzeżenia kład się na skrzydło . No to myśle sobie pewnie amo jest OP . Wszedłem do bitwy i przeżyłem szok normalnie nie ten samolot . Zakręcał jak Zero bez żadnych problemów , wspinał się jak BF stbilny przy kazdej prędkośći . Za to co do amunicji to moje przypuszvczenia się sprawdziły . Za jednym podejśćiem skasowałem 3 Aiki BF 110 . Inne boty BF czy FW 190 padały po krótkiej seri z 12- ki . I to pojdynczej , strach pomyśleć co takie amo robiło by w F6f albo Thanderbolcie z ośmioma lufami .
Bitwe zakończyłem z 16 kilami ( 10 Aików i 6 graczy ) . Jedyna słabość to wytrzymałość w locie nurkowym . Przy 680 km/m uległ rozczłonkowaniu
Przyznam , że irytują mnie te zmiany w mechanice gry . Nie wspominając o czasami absurdalnych celach do wykonania , typu zniszcz wrogi konwój na koncu mapy za liną lotnisk wroga. Albo moje ulubione : zdobądz przewagę powietrzną w kwadracie w którym jest lotnisko przeciwnika . Dla niewtajemniczonych
wyjasniam , że to jest DEATH ZONE ze zględu na laserową obronę przeciwlotniczą .
Bitwe zakończyłem z 16 kilami ( 10 Aików i 6 graczy ) . Jedyna słabość to wytrzymałość w locie nurkowym . Przy 680 km/m uległ rozczłonkowaniu
Przyznam , że irytują mnie te zmiany w mechanice gry . Nie wspominając o czasami absurdalnych celach do wykonania , typu zniszcz wrogi konwój na koncu mapy za liną lotnisk wroga. Albo moje ulubione : zdobądz przewagę powietrzną w kwadracie w którym jest lotnisko przeciwnika . Dla niewtajemniczonych
wyjasniam , że to jest DEATH ZONE ze zględu na laserową obronę przeciwlotniczą .
Nie przejmuj się inni mają się jeszcze gorzej .
Re: War Thunder: Warplanes
Jak to mówią :"Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki" czy jakoś tak
Teraz to już definitywnie WT wylatuje z dysku . Darmowy dostęp i ładna grafika nie wystarczą .
Teraz to już definitywnie WT wylatuje z dysku . Darmowy dostęp i ładna grafika nie wystarczą .
Nie przejmuj się inni mają się jeszcze gorzej .
- PL_Cmd_Jacek
- Administrator
- Posty: 1571
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
- Lokalizacja: Będzin / Ploiesti
Re: War Thunder: Warplanes
echh a jednak
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
Re: War Thunder: Warplanes
Tak . Bedzie więcej miejsca dla Ił - ka tym bardziej ,że mają teraz duże promocje .
Poczatki WT były naprawdę fajne . Lataliśmy nawet w czwórkę . Było fajnie , mimo gorszej grafiki , niedopracowanego moldelu lotu wielu samolotów . To jednak miało swój urok i klimat . Teraz to jest totalne poplątanie z pomieszaniem no i te premkowe ufoloty Dwóch graczy w takich samolotach rozwala całą bitwę .
Poczatki WT były naprawdę fajne . Lataliśmy nawet w czwórkę . Było fajnie , mimo gorszej grafiki , niedopracowanego moldelu lotu wielu samolotów . To jednak miało swój urok i klimat . Teraz to jest totalne poplątanie z pomieszaniem no i te premkowe ufoloty Dwóch graczy w takich samolotach rozwala całą bitwę .
Nie przejmuj się inni mają się jeszcze gorzej .
- PL_Cmd_Jacek
- Administrator
- Posty: 1571
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
- Lokalizacja: Będzin / Ploiesti
Re: War Thunder: Warplanes
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
Re: War Thunder: Warplanes
No i ładnie
W weekend można trafić na emocjonującą rozgrywkę - tak jak i wczoraj 2-ga era wygrana stroną GER. Wzorowa współpraca zespołu, kilku doświadczonych graczy...
Niestety Aliantami zwykle przegrana, trudniej trafić na współpracujący zespół. I niestety większość to bitwy mieszane, a historyczne to zwykle RUS vs Axis i wspomniany Jak-1b.
A najgorszy scenariusz gdy połowa drużyny wychodzi przed zakończeniem bitwy - również strona Axis .
W weekend można trafić na emocjonującą rozgrywkę - tak jak i wczoraj 2-ga era wygrana stroną GER. Wzorowa współpraca zespołu, kilku doświadczonych graczy...
Niestety Aliantami zwykle przegrana, trudniej trafić na współpracujący zespół. I niestety większość to bitwy mieszane, a historyczne to zwykle RUS vs Axis i wspomniany Jak-1b.
A najgorszy scenariusz gdy połowa drużyny wychodzi przed zakończeniem bitwy - również strona Axis .
Dziś nasz dzień lakierowany Internetem, w telefonie tak jak w gnieździe siedzi mózg,
Całe szczęście, że Bóg stworzył był kobietę... Głupie jest życie ale kocham je... (Andrzej Janeczko)
Całe szczęście, że Bóg stworzył był kobietę... Głupie jest życie ale kocham je... (Andrzej Janeczko)