USS Pogy (SS-266) - patrol 4 - Żabie Skoki

[PL_kanaron]

[ ]

Szanse w procentach na trafienie go?

[PL_CMDR Blue R]

Kowalski skrzywił się:
-Na tak daleki dystans? Może 1/3, sir.

[PL_kanaron]

A szanse na wykrycie strony z jakiej atakowaliśmy przy wykorzystaniu elektrycznych?

[PL_CMDR Blue R]

-Małe, sir... - odpowiedział Kowalski

[PL_kanaron]

To z daleka jedna w eskortowca, jedna w parowca. Ustawiamy się nieco bokiem i tak, dziobowa najpierw do eskortowca, krótki manewr i rufowa do parowca i odpływamy. Oczywiście atak z peryskopowej, bo dzień

[PL_CMDR Blue R]

Gdy mniej więcej mieli trafiać, niszczyciel wykonał dziwny manewr... zatrzymał się... Po czym przyspieszył, odłączając się od parowca... za to kierując się w stronę Pogy'ego.
-Sir - zameldował hydro - Niszczyciel kieruje się w naszą stronę... ale jest daleko...

[PL_kanaron]

Schodzimy mu z kursu i zanurzenie

[PL_CMDR Blue R]

Niszczyciel zbliżył się do pozycji Pogy'ego i zwolnił... Choć nie miał teraz na pewno dobrej pozycji, a tylko podejrzenie, to jednak sama jego obecność i powolne kręcenie się oraz nasłuchiwanie, trzymały Pogy;'ego pod wodą.... A tymczasem wrogi parowiec był bliżej i bliżej do Truk....

[PL_kanaron]

Czyli w parowiec też my spudłowali... No nic, siedzimy cicho pod wodą

[PL_CMDR Blue R]

Niszczyciel krążył jeszcze około 30 minut, po czym zawrócił, wracając do parowca i znów zostawiając Pogy'ego samego... Gdy się oddalił i zaczęto przeładunek torped, Kowalski powiedział:
-Sir, co do torpedowania strzelaliśmy na daleki dystans, ledwo mogliśmy ocenić parametry strzału... To był trudny strzał i mały margines błędu.

[PL_kanaron]

Trzeba próbować radzić obie w trudnych warunkach. Jeśli podpłynęlibyśmy na średnią być może wyrzutnie dziobowe by fest puściły wodę, bo by nas znalazł i nie miał absolutnie nic innego do roboty niż tylko się nas trzymać. Tu za duże ryzyko. Płyniemy dalej na patrol tam gdzie bylimy

[PL_CMDR Blue R]

24 stycznia 1944
Ledwo wczoraj nadeszła informacja o tym, że na Papui MacArthur zajął główną bazę zaopatrzeniową Japończyków z którymi walczy, a następnego dnia nadeszły dwie wiadomości dotyczące okolic, gdzie pływał Pogy. Pierwsza dotyczyła konwoju, który ma wypłynąć z Truk o poranku 26 stycznia, kierując się do Guam. Drugą wiadomością był rozkaz dla znajdujących się nieopodal okrętów (w tym Pogy'ego), aby przechwycili ten konwój.

T03 - USS Pogy_j.jpg (38.68 KiB) Przejrzano 6618 razy

[PL_kanaron]

No dobrze, będziemy próbować

[PL_CMDR Blue R]

-Jakie rozkazy, sir? - zapytał Kowalski

[PL_kanaron]

A chwila, czy na tej wyspie mają lotnisko?