USS Barb (SS-220) - Patrol 6 - Usługi transportowe 14FOP&Co./Nowa broń

[PL_CMDR Blue R]

Barb zaczął zanurzać się, gdy w niebo poleciały kolejne pociski. Czy miały rozświetlić okolicę, czy były wymierzone w Barba, nie było pewności, gdyż wszyscy zeszli z pokładu, dość jednak, że słyszano ich świst nad okrętem. Ledwo jednak woda przykryła okręt, gdy z przedziału motorów zameldowano:
-Mamy zwarcie w lewoburtowych silnikach. Musimy je odłączyć, sir!

[PL_Andrev]

Odłączyć, głębokość 300 stóp.

[PL_CMDR Blue R]

Pozbawiony połowy napędu Barb opadał ociężale w dół, sprawiając XO wiele problemów przy sterowaniu. Waterman z trudem wykonywał powierzone mu manewry, gdy eskortowiec z hukiem silników nadpływał nad zanurzony okręt, przechodząc za rufą okrętu podwodnego i zrzucając tam dwie bomby. Te wybuchły w bezpiecznej odległości od okrętu podwodnego, który mijał dopiero 250 stóp. O ile same eksplozje nie wyrządziły prawie żadnych szkód, o tyle okręt wymknął się Watermanowi spod kontroli, chwiejąc się na prawą i lewą burtę, schodząc z założonego kursu, a na dodatek zbyt szybko zbliżając się do założonej głębokości.
XO wydawał kolejne, coraz bardziej wychylające ster komendy, ale okręt wydawał się ignorować polecenia i wskazówka głębokościomierza, choć zwalniała, to jednak wyglądało, że minie 300 stóp i zatrzyma się gdzieś na 320-330...

[PL_Andrev]

Spokojnie, możemy zejść trochę niżej. Co z tymi silnikami?

[PL_CMDR Blue R]

-Odłączone, sir. Mają je teraz rozkręcać i szukać?

Gdy tylko przechyły okrętu ustabilizowały się, także i stery głębokości jakby odzyskały chęć współpracy i ostatecznie udało się wyrównać na 310 stopach. Wrogi okręt tymczasem zaczął zataczać koła.

[PL_Andrev]

XO, wynosimy się stąd, zanim japońce nie ściągną posiłków. Ale powolutku.

Mamy jakieś inne kontakty?

[PL_CMDR Blue R]

-Nie, sir. - zameldował trzeci i Barb powoli oddalał się od wroga.

Eskortowiec na szczęście nie był odpowiednio wyposażony do podjętego zadania i kolejne bomby rzucił wystarczająco daleko od Barba, po czym zakręciwszy kilka kół i rzuciwszy kolejne dwie bomby, odpłynął na dużej prędkości w kierunku, z którego hydro usłyszał odgłos tonącej jednostki... Pozycja idealnie pokrywała się z trafionym przez nich statkiem..

[PL_Andrev]

Ile do świtu?

[PL_CMDR Blue R]

[tak z 5-6 godzin]

====================

[PL_Andrev]

Odchodzimy w zanurzeniu.

Wytrymować okręt na głębokość 50 stóp.

[PL_CMDR Blue R]

(nie lepiej 60? Bo tyle chyba była peryskopowa w Gato.. Chyba, że chcesz, aby kiosk wyskakiwał co chwila nad wodę?)

[PL_Andrev]

XO, wytrymować okręt 30 stóp poniżej peryskopowej. Musimy sprawdzić manewrowość okrętu zanim wyjdziemy na peryskopową.

[PL_CMDR Blue R]

.Pomimo poruszania się tylko na jednej śrubie, Barb wykazał dość dobrą stateczność. Powoli wyszli na peryskopową i wreszcze mogli zobaczyć... Ciemność. Pomimo najszczerszych prób ani Andrev, ani XO nie dostrzegli nic... Tylko hydro meldował o eskortowcu krążącym gdzieś nieopodal

[PL_Andrev]

Nie ma co ryzykować, wycofujemy się. A że nie chcę zostać zaskoczony z opuszczonymi portkami na powierzchni, pozostaniemy w zanurzeniu, przynajmniej do wschodu.

[PL_CMDR Blue R]

Do wschodu słońca sprawa się wyjaśniła. Eskortowiec oddalił się na południe, źródło zwarcia zostało znalezione i usunięte, a w peryskopie Andrev mógł znów mógł oglądać obraz ekspresjonistyczny pt. Wschód słońca... Optyka znów zgubiła ostrość.