Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin
po informacji na Discordzie
Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum

Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu

Zapraszamy na serwer głosowy

DISCORD

Under Ice - 3/4/2020

Raporty z rozegranych scenariuszy i kampanii.
Awatar użytkownika
PL_Cmd_Jacek
Administrator
Posty: 1572
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
Lokalizacja: Będzin / Ploiesti

Under Ice - 3/4/2020

#1

Post autor: PL_Cmd_Jacek » 04 kwie 2020, 14:59

Wczoraj wieczorkiem zagraliśmy scenariusz Under Ice - na nowoczesne okręty podwodne. Ze strony Blue: Seawolf oraz Viginia, a ze strony Red: Akule II i III. Zadaniem było podejście Seawolfem w obszar bazy, zestrzelenie wrogiego śmigłowca, a następnie ucieczka.
20200403203540_1.jpg
Grałem na Seawolfie. Miałem 25 minute na dopłynięcie i kontakt radiowy ze szpiegiem, który miał dać znać o starcie śmigłowca.



Szybko płynąłem, aczkolwiek udało mi się wychwycić jedną Akulę na południu. Corn na Virgini potwierdził kontakt. Zbliżyłem się do bazy, wynurzyłem i posłałem rakietę z ręcznej wyrzutni, niszcząc śmigłowiec. Następnie wybrałem północne przejście jako kierunek ucieczki.

Torpedy wysłane na południe nie dotarły do Akuli, rozbiły się na górach lodowych. Corn oberwał rakietotorpedą i zostałem sam. Wychylając się zza wyspy puściłem rybki to kontaktu - okazał się być nim Korund. Lecz po chwili uchwyciłem słabą 50Hz. I puściłem kolejny zestaw. Wychodząc na wolny od kry lodowej obszar zwiększyłem prędkość słusznie spodziewając się ataku rakietowego.



W międzyczasie jedna z moich torped topi Akule III, a ja gnam na płyciźnie w kierunku wyjścia, uchylając się od rakietotorped. Udało się.
20200403203540_1.jpg
Mimo, że średnio lubię grać nowoczesnymi jednostkami, to tym razem gra mi się bardzo podobała. Nie było udawania dziury w wodzie, tylko dynamiczna walka.
Załączniki
20200403222017_1.jpg
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)


Obrazek

Awatar użytkownika
pepe
Posty: 258
Rejestracja: 11 sty 2020, 22:24
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Under Ice - 3/4/2020

#2

Post autor: pepe » 04 kwie 2020, 16:43

aczkolwiek udało mi się wychwycić jedną Akulę na południu
To byłem ja :yay
(wprawdzie bardziej na Zachodzi niz Południu ale zgadza się z obrazkiem)

Równiez nie przepadam za graniem bardzo nowoczesnymi okrętami ale i mnie tym razem bardzo się podobało.
Wybór był dla mnie oczywisty - płynąć wolno i móc nie wykryć intruzów ale samemu też nie być wykrytym lub iść z dużą prędkością i zablokować możliwość ucieczki.
Oczywiście druga opcja była znacząco bardziej ryzykowna ale w końcu kapitaliści zabili Generała Fereirę - sprzymierzeńca wszystkich komunistów ;-)

Gryfas na Akuli III startował na północy okręgu, ja byłem na zachód.
Oczywiście Gryfas pzrestrzegł mnie, ża na pewno zostanę wykryty bo Seawolf i Virginia mają znakomite sonary holowane. Ale cóz było robić skoro torpedy Rosjanie maja akurat o krótszym zasięgu. A druga super broń w postaci SUBROCów miała ograniczenia bo lód uniemożliwiał zarówno wystrzelenia jak i poprawne działanie torpedy po zrzuceniu jej ze spadochronu. Tylko niektóre miejsca na mapie nie były pokryte lodem. Dlatego od początku szedłem wzdłuz takiego kanału - żeby móc wystrzelić swoje zabawki.

Gryfas zraportował płynące we mnie torpedy jednak sam ich nie słyszałem. Póxniej podał namiar, skąd przeciwnik wystrzelił swoje SUBROC. Po oszacowaniu wyszło, że przeciwnik znajduje się w rejonie bez czapy lodowej. Zacząłem przymierzać sie do odpalenia swoich. Jednak okazało się, że wody miały warstwę termiczną i ja byłem pod nią. Kiedy wyszedłem by wystrzelić moje zabaweczki, torpedy wroga były juz niebezpiecznie blisko. Dlatego musiałem pognać na południe - na chwilę skryć się znów pod lodem.

Sizzlery ASW odpaliłem kilka minut póxniej na szacowane pozycje Virginii. Cały czas zbliżałem się do Seawolfa, którey jednak postanowił uciekać na Północny-Wschód - czyli oddalał się.

Ku mojej uciesze Jedna z moich torped trafiła Virginię

Później Gryfas wykrył Seawolfa. Sam miałem go tylko przez krótką chwilę na sonarze po czym zniknął.
Przez triangulację oceniłem pozycję wroga. Gryfas i Jacek wymieniali się torpedami. Ja by zablokować drogę wystrzeliłem kolejne subrocki na 27 nmi w jedyne miejsce na drodze Seawolfa gdzie nie było czapy lodowej.

Gryfas poszedł na dno. Moja torpeda namierzyła wabik z Seawolfa. Przyspieszyła i...
Poszła za wabikiem w muł na dnie.

Tak właściwie skończyła się bitwa - Strona BLUE wykonała zadanie choć tracąc 1 okręt. Nam nie udało sie zatrzymać zabójcy generała.


Film z rozgrywki:


youtu.be/O0x1ldHIkQw
Obrazek

ODPOWIEDZ