R2 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - Z armią "Kraków"

[PL_CMDR Blue R]

W radio odezwał się nowy głos:
-Tyniec, chowamy się.
I kolejny:
-Kapucyni, odchodzimy.
Walerian również dodał:
-Start wstrzymany. Patrole potwierdzić cel.

[PL_Cmd_Jacek]

Potwierdzam cele zgodnie z tym co widzę i proszę o zgodę na atak.

[PL_CMDR Blue R]

-Na bombowce, czy myśliwce? - odezwał się w radio Walerian, gdy wskutek wznoszenia horyzont zrównał się z samolotami nieprzyjaciela. Byli od nich odrobinę wyżej.

[PL_Cmd_Jacek]

Na myśliwce bombardujące Me110.

[PL_CMDR Blue R]

W radio nastąpiła cisza, po której odezwał się Walerian:
-Kontynuujcie zadanie. Zlokalizujcie wyprawę bombową.

[PL_Cmd_Jacek]

zmieniam kurs by zbliżyć się do wrogich samolotów

[PL_CMDR Blue R]

Gdy tylko zbliżyli się do formacji, oderwała się z niej kolejno trójka samolotów, kierując się naprzeciw Kocura. Tylko jedna maszyna leciała dalej. Wyglądało na to, że zostali zauważeni i decyzję o tym, czy walczyć, czy nie podjął właśnie hitlerowiec. Samoloty zbliżały się do siebie i jedynym sposobem, aby teraz uniknąć starcia byłaby ucieczka do ziemi...

===========================
Starcie:
Sytuacja: Czołowa

Z instrukcji:
Polski i niemiecki samolot mogą atakować się wzajemnie lub mogą próbować
mocnych uników, manewrowania, beczki lub umożliwić atak skrzydłowemu.
Skrzydłowi nie wykonują ataków na prowadzących, o ile ich prowadzący nie
użyli akcji umożliwienie skrzydłowemu ataku .

[PL_Cmd_Jacek]

Szlag - 3 do 2. W pamięci mam informacje ze szkolenia ...należy unikać atakowania
Bf110C od czoła ze względu na silne uzbrojenie...

echh dajemy nura w dół do ziemi, nadając informację o sytuacji.

[PL_CMDR Blue R]

Jedenastka gwałtownie obniżała lot, a zaraz za nią pędził skrzydłowy. Trzy maszyny także ruszyły za nimi, obniżając lot. Tomasz spojrzał przed siebie. Leciał prosto ku Wiśle obok Tyńca. Zaraz po drugiej stronie były Bielany i forty twierdzy Kraków, skąd mogli do wesprzeć obrońcy... O ile nie otworzą też ognia do niego...
Mógł też po prostu polecieć nisko Wisłą lub gdziekolwiek, aby nieprzyjaciel podejrzewał zasadzkę. W ostateczności mógł stanąć do walki, ale to przeciwnik zyskiwał teraz pozycję...

[PL_Cmd_Jacek]

nadaję informację o pozycji i skręcam nad forty, obserwując co robią Niemcy.

[PL_CMDR Blue R]

W radio odezwał się Żwirek:
-Grot 10! Słyszałeś! Trzymamy kurs i w dół! Na 1000 metrów! Patrzymy w dół! Kocur! Wytrzymaj! I nie zmieniajcie ogólnego kierunku!
Messerchmitty zbliżały się, gdy klucz Kocura minął Bielany i wpadł nad forty. Przez chwilę Tomasz obawiał się, czy nie zaczną do niego strzelać, ale nic takiego się nie stało. Spojrzał w lusterko i nie dostrzegł Messerchmittów.
W radio usłyszał głos kaprala Flanka:
-Samolot, prawo, ponad 2000 metrów!
Tomasz rozejrzał się do tyłu i dostrzegł Messerchmitty, oddalające się od nich na południe i wznoszące się. Najwyraźniej nie chcieli zbliżać się do obrony przeciwlotniczej. W radio odezwał się Skarbek:
-Messerchmity odpuściły. Wznoszą się!.
Potwierdził to Flanek meldujący:
-Kilka samolotów. Przód, Poniżej, 1000 metrów!
Tomasz wtedy dostrzegł powyżej, zbliżające się w jego stronę samoloty. Były to myśliwce, wyglądające na polskie. Obok nich widział też pojedynczy samolot, kierujący się na północ...Wtedy usłyszał w radio Żwirka:
-Grot 10! Zawrót w prawo i w górę! Spróbujmy dopaść tego samotnego szeryfa! Halo Kocur, halo Kocur! Żyjecie?! Gdzie jesteś?!

[PL_Cmd_Jacek]

Wielkie dzięki !!! Kawaleria przybyła !!! - krzyczę do radia.

Patrząc za siebie - jeśli nikogo nie ma - to robię Imelmana by nabrać wysokości, zrobić zwrot i zorientować się w sytuacji. Oczywiście informuję skrzydłowego.

[PL_CMDR Blue R]

Tomasz wykonał Immelmanna i po zawrocie rozejrzał się u góry. Wyżej od siebie po prawej widział jak myśliwce Żwirka i Flanka ścigają jednego Messerchmitta, natomiast z przodu po lewej, Tomasz dostrzegł swoich prześladowców, którzy kierowali się w stronę Żwirka... Albo nie nad Żwirka, a nad nich, aby przeciąć im kurs, którym teraz ruszyli po Immelmanie... Wszyscy byli gdzieś z kilometr ponad kluczem Kocura...

[PL_Cmd_Jacek]

Nadaję informację o sytuacji i przyspieszam by dotrzeć do Żwirka i wesprzeć go w walce.

[PL_CMDR Blue R]

Messerschmitty śmignęły nad nimi, nawet ich nie zauważając, kierując się prosto na klucz Stanisława, który leciał im naprzeciw.
Przez moment Tomasz żałował, że ma dodatkowe KMy, które spowalniały wznoszenie, ale zaraz zreflektował, że nawet bez tych KMów "jedenastka" była po prostu zbyt wolna. Jakby miał lepszą maszynę, mogliby zaatakować te Me110 od dołu.
Wtedy Skarbek, lecący jako skrzydłowy zapytał:
-Grot 2, jakieś wytyczne?
W radio odezwał się też Grot 1 nakazując swojemu skrzydłowemu "bierać lewego! Potem w dół i pod nich!"... czyli prosto na Tomasza...