Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin
po informacji na Discordzie
Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum

Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu

Zapraszamy na serwer głosowy

DISCORD

R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju

Walki polskich pilotów na początku II Wojny Światowej

Moderator: PL_CMDR Blue R

Awatar użytkownika
PL_Cmd_Jacek
Administrator
Posty: 1579
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
Lokalizacja: Będzin / Ploiesti

Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju

#646

Post autor: PL_Cmd_Jacek » 08 mar 2023, 21:32

:cenzura: znowu sen - chyba tym razem nie.

Odbieram telefon.
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)


Obrazek

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6045
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju

#647

Post autor: PL_CMDR Blue R » 08 mar 2023, 22:01

Las otaczający lotnisko, zaczął je pochłaniać, osłaniając go od wroga.
Drrrrrrrr
-Halo? - odezwał się Tomasz do słuchawki
Kocur zauważał, że las zaczyna odcinać ich od świata.
Drrrrr
-HALO? - Tomasz krzyknął głośniej
Lotnisko było w ciemnym lesie... Wszystko zastygło. Kocurowi brakowało tchu..
Drrrrr
-Halo.... - powiedział starając się utrzymać oddech... I kątem oka zobaczył, ze przyciska do twarzy... dzwoniący budzik KIENZLE'a, który dostał zeszłego roku na Zaolziu.
Las znikał, pojawiała się za to jego kwatera spowita w ciemności, którą rozświetlało tylko wdzierające się przez szpary w zasłonce światło latarni zawieszonej na jednym z hangarów.
Tomasz zablokował budzik, odstawił na szafkę obok zniszczonego aparatu i dochodził do siebie. To był pierwszy raz od bardzo długiego czasu, gdy to budzik wyciągnął go ze snu. Zawsze wstawał wcześniej. Czyżby ta Zasadzka tak go wymęczyła. Odsłonił zasłonę i spojrzał w niebo. Ani jednej gwiazdy. Całe niebo było pokryte chmurami. Taki dzień sprzyjał śpiochom... Do jakich na pewno nie należeli ci mechanicy, którzy sprawdzali olej i kręcili śmigłami w myśliwcach, aby naoliwić silnik. Niemniej wkrótce Tomasz miał stanąć w rezerwie, gdy chorąży Baran będzie dyżurował.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Cmd_Jacek
Administrator
Posty: 1579
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
Lokalizacja: Będzin / Ploiesti

Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju

#648

Post autor: PL_Cmd_Jacek » 09 mar 2023, 8:17

Echh trza wstawać i się przygotować.
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)


Obrazek

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6045
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju

#649

Post autor: PL_CMDR Blue R » 09 mar 2023, 8:23

Jeden z żołnierzy kończył szykować kawę, gdy Tomasz przebrany w kombinezon lotniczy wszedł do stołówko-kantyny. Było jeszcze cicho, jak każdego poranka. Ten wydawał się jednak cichszy, niż zwykle. Na stołówce Andrzej i Piotr kończyli śniadanie, a Krieger z jednym z wartowników czekali na kawę.
-Kawy, panie poruczniku? - zapytał żołnierz ściągając czajnik z ognia.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Cmd_Jacek
Administrator
Posty: 1579
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
Lokalizacja: Będzin / Ploiesti

Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju

#650

Post autor: PL_Cmd_Jacek » 09 mar 2023, 20:11

Jak najbardziej. :kawa

Dobra kawa przyda się jak zawsze o poranku.
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)


Obrazek

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6045
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju

#651

Post autor: PL_CMDR Blue R » 09 mar 2023, 21:10

Zaopatrzony w kawę, Tomasz mógł ruszyć na obejście lotniska. Przy Grocie 1 dostrzegł Leona, który coś zbyt dokładnie mierzył olej, jakby nie wierzył wskaźnikowi.
Zapytany, czy wszystko w porządku odpowiedział:
-Albo ktoś rozlał trochę oleju i nie przyznaje się, albo - włożył rękę w głąb obudowy silnika i przejeżdżając po niej palcem wyciągnął go, ukazując na rękawicy ślad oleju - Albo coś cieknie. - kiwnął głową na lampę - Przy tym świetle to nic nie widać. Jak tylko będzie jaśniej musimy przyjrzeć się mocniej silnikowi. Tyle, to nic groźnego, w powietrze można wysłać... Tylko przydałoby się jednak to usunąć.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Cmd_Jacek
Administrator
Posty: 1579
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
Lokalizacja: Będzin / Ploiesti

Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju

#652

Post autor: PL_Cmd_Jacek » 09 mar 2023, 21:51

Popołudniu, jak skończymy nasze loty, a Niemce nie będą nas nękały wieczorem, coś z tym zrobisz. A teraz - niech zostanie jak jest. I tak tylko gonimy za Intruzami.
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)


Obrazek

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6045
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju

#653

Post autor: PL_CMDR Blue R » 09 mar 2023, 23:17

-Tak jest - odpowiedział Bartecki zakręcając zbiornik oleju i odsuwając się od maszyny - Sprawdzamy! - krzyknął do siedzącego w kabinie mechanika, który odpalił silnik jedenastki. Ta żwawo obudziła się do życia, warkotem demonstrując swoją siłę.
Leon uśmiechnął się i dał znać wyłączenia silnika.

Tymczasem 200 kilometrów dalej, Breslau-Schöngarten rozbrzmiewał rykiem prawie setki silników BMW, ciągnących obciążone bombami bombowce Kampfgeschwader 77 ku niebu, aby godzinę później, wkrótce po wschodzie słońca, uwolnić swój ładunek na polskie lotnisko...


[Koniec rozdziału pierwszego]
Ciąg dalszy w rozdziale drugim
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

ODPOWIEDZ