Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
Moderator: PL_CMDR Blue R
- PL_Cmd_Jacek
- Administrator
- Posty: 1579
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
- Lokalizacja: Będzin / Ploiesti
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
znowu sen - chyba tym razem nie.
Odbieram telefon.
Odbieram telefon.
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6045
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
Las otaczający lotnisko, zaczął je pochłaniać, osłaniając go od wroga.
Drrrrrrrr
-Halo? - odezwał się Tomasz do słuchawki
Kocur zauważał, że las zaczyna odcinać ich od świata.
Drrrrr
-HALO? - Tomasz krzyknął głośniej
Lotnisko było w ciemnym lesie... Wszystko zastygło. Kocurowi brakowało tchu..
Drrrrr
-Halo.... - powiedział starając się utrzymać oddech... I kątem oka zobaczył, ze przyciska do twarzy... dzwoniący budzik KIENZLE'a, który dostał zeszłego roku na Zaolziu.
Las znikał, pojawiała się za to jego kwatera spowita w ciemności, którą rozświetlało tylko wdzierające się przez szpary w zasłonce światło latarni zawieszonej na jednym z hangarów.
Tomasz zablokował budzik, odstawił na szafkę obok zniszczonego aparatu i dochodził do siebie. To był pierwszy raz od bardzo długiego czasu, gdy to budzik wyciągnął go ze snu. Zawsze wstawał wcześniej. Czyżby ta Zasadzka tak go wymęczyła. Odsłonił zasłonę i spojrzał w niebo. Ani jednej gwiazdy. Całe niebo było pokryte chmurami. Taki dzień sprzyjał śpiochom... Do jakich na pewno nie należeli ci mechanicy, którzy sprawdzali olej i kręcili śmigłami w myśliwcach, aby naoliwić silnik. Niemniej wkrótce Tomasz miał stanąć w rezerwie, gdy chorąży Baran będzie dyżurował.
Drrrrrrrr
-Halo? - odezwał się Tomasz do słuchawki
Kocur zauważał, że las zaczyna odcinać ich od świata.
Drrrrr
-HALO? - Tomasz krzyknął głośniej
Lotnisko było w ciemnym lesie... Wszystko zastygło. Kocurowi brakowało tchu..
Drrrrr
-Halo.... - powiedział starając się utrzymać oddech... I kątem oka zobaczył, ze przyciska do twarzy... dzwoniący budzik KIENZLE'a, który dostał zeszłego roku na Zaolziu.
Las znikał, pojawiała się za to jego kwatera spowita w ciemności, którą rozświetlało tylko wdzierające się przez szpary w zasłonce światło latarni zawieszonej na jednym z hangarów.
Tomasz zablokował budzik, odstawił na szafkę obok zniszczonego aparatu i dochodził do siebie. To był pierwszy raz od bardzo długiego czasu, gdy to budzik wyciągnął go ze snu. Zawsze wstawał wcześniej. Czyżby ta Zasadzka tak go wymęczyła. Odsłonił zasłonę i spojrzał w niebo. Ani jednej gwiazdy. Całe niebo było pokryte chmurami. Taki dzień sprzyjał śpiochom... Do jakich na pewno nie należeli ci mechanicy, którzy sprawdzali olej i kręcili śmigłami w myśliwcach, aby naoliwić silnik. Niemniej wkrótce Tomasz miał stanąć w rezerwie, gdy chorąży Baran będzie dyżurował.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
- PL_Cmd_Jacek
- Administrator
- Posty: 1579
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
- Lokalizacja: Będzin / Ploiesti
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
Echh trza wstawać i się przygotować.
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6045
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
Jeden z żołnierzy kończył szykować kawę, gdy Tomasz przebrany w kombinezon lotniczy wszedł do stołówko-kantyny. Było jeszcze cicho, jak każdego poranka. Ten wydawał się jednak cichszy, niż zwykle. Na stołówce Andrzej i Piotr kończyli śniadanie, a Krieger z jednym z wartowników czekali na kawę.
-Kawy, panie poruczniku? - zapytał żołnierz ściągając czajnik z ognia.
-Kawy, panie poruczniku? - zapytał żołnierz ściągając czajnik z ognia.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
- PL_Cmd_Jacek
- Administrator
- Posty: 1579
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
- Lokalizacja: Będzin / Ploiesti
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
Jak najbardziej.
Dobra kawa przyda się jak zawsze o poranku.
Dobra kawa przyda się jak zawsze o poranku.
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6045
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
Zaopatrzony w kawę, Tomasz mógł ruszyć na obejście lotniska. Przy Grocie 1 dostrzegł Leona, który coś zbyt dokładnie mierzył olej, jakby nie wierzył wskaźnikowi.
Zapytany, czy wszystko w porządku odpowiedział:
-Albo ktoś rozlał trochę oleju i nie przyznaje się, albo - włożył rękę w głąb obudowy silnika i przejeżdżając po niej palcem wyciągnął go, ukazując na rękawicy ślad oleju - Albo coś cieknie. - kiwnął głową na lampę - Przy tym świetle to nic nie widać. Jak tylko będzie jaśniej musimy przyjrzeć się mocniej silnikowi. Tyle, to nic groźnego, w powietrze można wysłać... Tylko przydałoby się jednak to usunąć.
Zapytany, czy wszystko w porządku odpowiedział:
-Albo ktoś rozlał trochę oleju i nie przyznaje się, albo - włożył rękę w głąb obudowy silnika i przejeżdżając po niej palcem wyciągnął go, ukazując na rękawicy ślad oleju - Albo coś cieknie. - kiwnął głową na lampę - Przy tym świetle to nic nie widać. Jak tylko będzie jaśniej musimy przyjrzeć się mocniej silnikowi. Tyle, to nic groźnego, w powietrze można wysłać... Tylko przydałoby się jednak to usunąć.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
- PL_Cmd_Jacek
- Administrator
- Posty: 1579
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
- Lokalizacja: Będzin / Ploiesti
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
Popołudniu, jak skończymy nasze loty, a Niemce nie będą nas nękały wieczorem, coś z tym zrobisz. A teraz - niech zostanie jak jest. I tak tylko gonimy za Intruzami.
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6045
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
-Tak jest - odpowiedział Bartecki zakręcając zbiornik oleju i odsuwając się od maszyny - Sprawdzamy! - krzyknął do siedzącego w kabinie mechanika, który odpalił silnik jedenastki. Ta żwawo obudziła się do życia, warkotem demonstrując swoją siłę.
Leon uśmiechnął się i dał znać wyłączenia silnika.
Tymczasem 200 kilometrów dalej, Breslau-Schöngarten rozbrzmiewał rykiem prawie setki silników BMW, ciągnących obciążone bombami bombowce Kampfgeschwader 77 ku niebu, aby godzinę później, wkrótce po wschodzie słońca, uwolnić swój ładunek na polskie lotnisko...
[Koniec rozdziału pierwszego]
Ciąg dalszy w rozdziale drugim
Leon uśmiechnął się i dał znać wyłączenia silnika.
Tymczasem 200 kilometrów dalej, Breslau-Schöngarten rozbrzmiewał rykiem prawie setki silników BMW, ciągnących obciążone bombami bombowce Kampfgeschwader 77 ku niebu, aby godzinę później, wkrótce po wschodzie słońca, uwolnić swój ładunek na polskie lotnisko...
[Koniec rozdziału pierwszego]
Ciąg dalszy w rozdziale drugim
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)