Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin
po informacji na Discordzie
Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum

Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu

Zapraszamy na serwer głosowy

DISCORD

R1 - pchor. Andrzej Baran - ostatnie dni pokoju

Walki polskich pilotów na początku II Wojny Światowej

Moderator: PL_CMDR Blue R

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1077
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R1 - pchor. Andrzej Baran - ostatnie dni pokoju

#76

Post autor: PL_Andrev » 19 lis 2022, 15:45

- Powodzenia "Święty" - Andrzej zasalutował kolegom.
Może oni będą mieli więcej szczęścia...
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 5502
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R1 - pchor. Andrzej Baran - ostatnie dni pokoju

#77

Post autor: PL_CMDR Blue R » 30 lis 2022, 9:44

Niestety, Mikołaj wrócił bez sukcesu, choć i on zbliżył się do nieprzyjaciela. Był to drugi sukces eskadry tego dnia.

24 sierpnia 1939,
Bielsko-Aleksandrowice
9:30
Klucz 1 - Grot 1, Grot 2
Klucz 2 - Biała 8, Biała 10

Drużyna 1: ppor. Tomasz Kazański/st. szer. Tadeusz Krieger
Drużyna 2: pchor. Andrzej Baran/kpr. Piotr Zaniewski
Drużyna 3: ppor. Bronisław Skibiński/plut. Antoni Markiewicz
Drużyna 4: pchor. Mikołaj Skarbek/st. szer. Paweł Kowala

W przypadku wykrycia wroga kierowana na niego jest drużyna w locie, w następnej kolejności w dyżurze. Maksymalnie 1 drużyna na 1 samolot nieprzyjaciela

24 Sierpnia 1939

4:00
Klucz 1, Drużyna 2, Rezerwa
Klucz 2, Drużyna 1, Alarm

6:00:
Klucz 1, Drużyna 3, Alarm
Klucz 2, Drużyna 4, Rezerwa

8:00
Klucz 1, Drużyna 2, Dyżur
Klucz 2, Drużyna 1, Lot

10:00:
Klucz 1, Drużyna 4, Lot
Klucz 2, Drużyna 3, Dyżur

12:00
Klucz 1, Drużyna 1, Dyżur
Klucz 2, Drużyna 2, Lot

14:00:
Klucz 1, Drużyna 3, Lot
Klucz 2, Drużyna 4, Dyżur

16:00
Klucz 1, Drużyna 1, Rezerwa
Klucz 2, Drużyna 2, Alarm

18:00
Klucz 1, Drużyna 4, Alarm
Klucz 2, Drużyna 3, Rezerwa

20:00:
Klucz 1, Drużyna 2, Rezerwa
Klucz 2, Drużyna 1, Alarm
W rozpisce na dzisiejszy dzień była pewna zmiana. Najpierw rano to drużyna 1 stała w alarmie i latała, a on miał to samo robić popołudniu. Powód takiej zmiany dość szybko rozszedł się po jednostce: Wizytacja kapitana Medweckiego, którego mocno zainteresowało otworzenie ognia. A to oznaczało, że będą wypytywać o ten lot.
Podporucznik Kazański był w powietrzu, a podporucznik Skibiński zbyt zajęty przygotowaniami, aby poświęcić czas na partyjkę w karty, gdy zameldowano:
-Przybył kapitan Medwecki.
Bronisław wyszedł przed budynek, aby powitać i zająć kapitana do czasu powrotu dowódcy, a kapral podsiadł się bliżej Andrzeja i zapytał:
-Jak myślicie, będą źli, czy zadowoleni z naszego spotkania?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1077
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R1 - pchor. Andrzej Baran - ostatnie dni pokoju

#78

Post autor: PL_Andrev » 30 lis 2022, 17:20

Andrzej jednak nie był w dobrym humorze, więc widział sytuację w ciemnych barwach:
- Oczywiście że będą niezadowoleni. Nawet pewnie bardzo. Bardzo, bardzo niezadowoleni. Taaa....
- Jak to, przecież mieliśmy rozkazy? - zapytał naiwnie Zaniewski.
- Piotruś, brak sukcesu w przechwyceniu to raz. Dwa, to pewnie awantura jaką niemiecka propaganda rozpętała.
Jeden plus dwa to trzy, a trzy oznacza kłopoty.

Andrzej zamyślił się przez chwilę, po czym dodał:
- Dobrze że nie strzelaliśmy prosto w tych drani. Gebels z Geringiem mieliby używanie.
Zresztą... pomyśl. Co stoi na przeszkodzie że po wylądowaniu sami sobie postrzelają swój samolot?
Wraku naszym nie pokażą, a my mamy przewalone.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 5502
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R1 - pchor. Andrzej Baran - ostatnie dni pokoju

#79

Post autor: PL_CMDR Blue R » 02 gru 2022, 13:28

11:32

Oczekiwanie było długie. Mogło się wydawać, że minęły 2 dni, a tymczasem zegar wolno odmierzał czas. Wreszcie podporucznik Wacław Król opuścił biuro podporucznika Kazańskiego i zwrócił się do Andrzeja.
-Andrzeju, kapitan chce ciebie widzieć.
Gdy Andrzej wstał dodał ciszej:
-Jest w porządku, Andrzej.

Gdy dotarli do biura Tomasza, gdzie przebywał też kapitan Medwecki, który powiedział:
-Chorąży. Proszę nam powiedzieć jak to było z otworzeniem ognia nad Boguminem. Wrocławska rozgłośnia przedstawiła już niemiecką wersję, a chcielibyśmy usłyszeć pańską.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1077
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R1 - pchor. Andrzej Baran - ostatnie dni pokoju

#80

Post autor: PL_Andrev » 02 gru 2022, 16:47

- Tak jest. No więc odcięliśmy Niemcowi drogę powrotu do Rzeszy. Gdy ten dostrzegł klucz porucznika Kazańskiego, zaczął uciekać - zawrócił i wpadł prosto na nas. Wystrzeliłem mu 3 krótkie sekundowe serie ostrzegawcze przed nos, ale tak, aby go przypadkiem nie trafić. Niemiec się nawet nie zatrzymał. Gdy robiliśmy nawrót do ataku, Niemiec przekroczył granicę i uciekł. Dostaliśmy rozkaz powrotu i tyle, panie kapitanie.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 5502
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R1 - pchor. Andrzej Baran - ostatnie dni pokoju

#81

Post autor: PL_CMDR Blue R » 02 gru 2022, 18:41

Słowa Andrzeja wydały się jakoś zabawne podporucznikowi Królowi, który charknął próbując zdławić śmiech, gdy mówił o "Niemcu, który ignorował jego ostrzał".
-Zaraz - powiedział kapitan - Uciekał prosto na was? Czy uważacie, że was widział?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1077
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R1 - pchor. Andrzej Baran - ostatnie dni pokoju

#82

Post autor: PL_Andrev » 02 gru 2022, 19:16

- Moim zdaniem nas nie widział. Chciał jak najszybciej zwiać do Vaterlandu. Wtedy chyba go zaskoczyliśmy naszymi seriami ostrzegawczymi. - Andrzej uśmiechnął się krzywo - pewnie Niemiec ze strachu i z zaskoczenia narobił w gacie i teraz ich propaganda pewnie szaleje.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 5502
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R1 - pchor. Andrzej Baran - ostatnie dni pokoju

#83

Post autor: PL_CMDR Blue R » 02 gru 2022, 20:09

Kapitan pokiwał głową i powiedział:
-No to niewiele brakło, aby móc przechwycić uciekiniera. Wspaniała robota, chorąży Baran. Macie rację, że szaleństwo ich propagandy pokazuje, że ich to zabolało. Jednak jest jedna rzecz, o którą muszę zapytać. Wraz z waszym skrzydłowym wystrzeliliście ogromną ilość nabojów podczas serii ostrzegawczej. - po czym dał ręką gest uspokojenia - To nieoficjalna rozmowa. Chcę po prostu być przygotowany. Dlaczego wystrzeliliście aż tyle pocisków?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1077
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R1 - pchor. Andrzej Baran - ostatnie dni pokoju

#84

Post autor: PL_Andrev » 02 gru 2022, 21:45

- To proste, panie kapitanie - chorąży odprężył się wyraźnie.
- Zbliżaliśmy się bardzo szybko, więc nie mogliśmy długo myśleć nad taktyką. Był rozkaz i chciałem go wykonać. Chciałem zmusić niemieckiego pilota do lądowania. Chciałem żeby wyraźnie zobaczył nasze salwy ostrzegawcze. Chciałem aby widział do czego jesteśmy zdolni - że jesteśmy w stanie postawić mu dosłownie ścianę ognia przed oczami. Chciałem go zmusić do lądowania.
Nie udało się. Chociaż z drugiej strony może i się udało - uśmiechnął się - skoro panowie pofatygowaliście się do tej wizyty.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 5502
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R1 - pchor. Andrzej Baran - ostatnie dni pokoju

#85

Post autor: PL_CMDR Blue R » 02 gru 2022, 21:54

Kapitan uśmiechnął się szerzej, niż nawet robił to wcześniej.
-No to chyba mamy wszystko jasne. - podniósł się i wyciągnął rękę do Andrzeja - Gratulacje pańskiego sukcesu. Uderzył pan idealnie tam, gdzie Niemców boli. - po czym zwrócił się chyba zarówno do Andrzeja, jak i podporucznika Kazańskiego - Działajcie tak dalej, chłopcy. Może już wkrótce dostaniemy francuskie Morane'y i angielskie Hurricane'y, a wtedy damy Niemcom radę. Jak teraz ich przerażamy, to co będzie, gdy te myśliwce dotrą. A na dniach mają być już w drodze do Polski.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1077
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R1 - pchor. Andrzej Baran - ostatnie dni pokoju

#86

Post autor: PL_Andrev » 02 gru 2022, 23:38

- Dziękuję panie kapitanie - pochwała oficera mocno połechtała ego Andrzeja - ku chwale ojczyzny!
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_Cmd_Jacek
Administrator
Posty: 1571
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
Lokalizacja: Będzin / Ploiesti

Re: R1 - pchor. Andrzej Baran - ostatnie dni pokoju

#87

Post autor: PL_Cmd_Jacek » 03 gru 2022, 15:09

tak jest kapitanie

pokazuję chorążemu :ok:
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)


Obrazek

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 5502
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R1 - pchor. Andrzej Baran - ostatnie dni pokoju

#88

Post autor: PL_CMDR Blue R » 03 gru 2022, 15:57

Kapitan z uśmiechem powiedział:
-To wszystko, nie będziemy dłużej was niepokoić. Poproście proszę teraz waszego skrzydłowego. Chcielibyśmy z nim też zamienić kilka słów.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1077
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R1 - pchor. Andrzej Baran - ostatnie dni pokoju

#89

Post autor: PL_Andrev » 04 gru 2022, 9:24

Kapral wszedł do pokoju trochę wystraszony. Poprzednio Andrzej zarysował czarna wersję wydarzeń, ale wychodził z gabinety z uśmiechem.
Czyżby jednak szczęście się uśmiechnęło?
Kapral stuknął obcasami prężąc się w pozycji "baczność":
- Na rozkaz!
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 5502
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R1 - pchor. Andrzej Baran - ostatnie dni pokoju

#90

Post autor: PL_CMDR Blue R » 04 gru 2022, 14:36

Po tych słowach zamknięto drzwi i Andrzej nie mógł oglądać reakcji Kaprala na przedstawione wydarzenia. W sumie mógł mu szepnąć kilka dobrych słów, jednak tego nie zrobił.*

Gdy kapral wrócił, zbliżał się czas startu, więc udali się do szatni. Podczas przebierania (ze względu na małe rozmiary aeroklubu nie było osobnej szatni dla szeregowych i oficerów), kapral powiedział:
-Chyba nie wypadło tak źle, panie chorąży? Powiedziałem kapitanowi, że ostrzeżenia powinny być nadawane z ziemi, a gdy my już przylecimy powinno być już określone, czy przeciwnik nie słucha i go możemy atakować, czy też mamy robić coś innego... Chyba dobrze powiedziałem, prawda?


*A na to MG liczył :P
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

ODPOWIEDZ