Wacek pokiwał głową i słuchał dalszych wiadomości. Tymczasem nad Polską w przenośni i dosłownie zbierały się czarne chmury.
Przed brzaskiem
Ciemne chmury wisiały nisko, zaraz reszcie miała zostać ogłoszona pobudka. Feliks i Ludwik udali się pod samoloty, gdzie mieli czekać w gotowości, podczas gdy Stanisław, Flanek, Król i Futro mieli być w rezerwie... Czyli po prostu czekać w pobliżu. Feliks i Ludwik zabrali się za ścinanie młodych drzew i budowanie ławek przy samolotach, a Żwirek mógł wrócić do prowadzenia gimnastyki. Akurat piloci ze 122 eskadry również wstawali, aby o 6:00 przejąć dyżur, więc było to zarówno idealne zabicie czasu, jak i coś dla zdrowia.
Pogoda poprawiała się z każdą chwilą i zapowiadał się wspaniały dzień... Stanisław rozpoczął gimnastykę, gdy nad granicę Polską zbliżały się bombowce z Kampfgeschwader 77. Do wybuchu wojny zostały już tylko minuty....
[koniec rozdziału I]
Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
R1 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - ostatnie dni pokoju
Moderator: PL_CMDR Blue R
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6045
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R1 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - ostatnie dni pokoju
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)