R2 - pchor. Mikołaj "Święty" Skarbek - Z armią "Kraków"

[PL_CMDR Blue R]

Lecąc po zewnętrznej Mikołaj z Tadeuszem wykonali szerszy zwrot i ruszyli na samoloty wroga. Już po chwili Mikołaj chciał kląć. Bombowce wroga leciały tak szybko jak oni, a oni rozciągnęli się w linię. Pierwszy leciał Tomasz, za nim trójka maszyn (chyba Żwirka przeganiał nawet Andrzej z Piotrem), a oni na końcu... I zdawało się, że lecą tak szybko jak bombowce, którym wychodzili na ogony. Możliwe, że Tomasz miał pozycję do ataku na nieprzyjaciela... Mikołaj spojrzał w dół. Mieli jeszcze przewagę wysokości... Jakby teraz obniżyć lot, mogli wykorzystać spadek, aby zaatakować nieprzyjaciela... Tylko lecący przed nim Andrzej, Stasiu i Piotr, nie robili tego... Czyżby oceniali, że stracą tylko wysokość?


[decyzja. Kontynuacja pościgu na tej wysokości lub poświęcenie wysokości, aby spróbować dogonić nieprzyjaciela]

[PL_danio25]

-Tadeusz, spróbujemy obniżyć lot, może nam się uda ich dopaść

[PL_CMDR Blue R]

Obniżali lot, ale gdy już stracili dobre 300 metrów, Mikołaj wiedział, że to nic nie da. Przeciwnik leciał zbyt szybko, aby to mogło się udać. Wtedy też dostrzegł, że Andrzej z Piotrem, którzy byli przed nim, nurkowali właśnie w stronę bombowców, które otwierały do nich ogień. To była ich szansa... jeżeli tylko Andrzej uszkodzi, bądź rozproszy bombowce, oni mogli je zaatakować od tyłu...

[PL_danio25]

-Lecimy i patrzymy co zrobi Andrzej, może uda się nam wykorzystać sytuację - odezwał się Mikołaj do swojego skrzydłowego.

[PL_CMDR Blue R]

Andrzej i Piotr zanurkowali w formację i przelecieli przez nią, niczym mijające się zabawki. To co jednak było ważniejsze, z silnika jednej z maszyn wystrzelił czarny dym. To była okazja na którą Mikołaj czekał... Ta maszyna nie utrzyma się w formacji... Jednak ku niezadowoleniu "Świętego" postrzelony bombowiec nie "cofał się" w formacji, ale zaczął spadać w dół, choć w kontrolowany sposób.
-Piotruś, mam przeciek, wracamy do domu. - odezwał się Andrzej
-Jestem za tobą - odezwał się "Piotruś" Zaniewski - Dopadliśmy jednego!

[pościg dalej za formacją, czy obniżasz lot ścigając "dymiącego"]

[PL_danio25]

-Tadeusz widzisz tego co oberwał? Raczej obniża lot by się oderwać od reszty. Spróbujemy go dostać.

[PL_CMDR Blue R]

-Tak jest - odpowiedział skrzydłowy i ruszyli w dół za obniżającą lot maszyną. Czy to uszkodzenie, czy też lepszy kształt polskich myśliwców sprawiał, że nie mieli większego problemu, aby po krótkim pościgu zbliżyć się do samotnej maszyny, która cały czas obniżała lot. Albo pilot próbował ratować się i szukać miejsca do lądowania... albo wiedząc, że zostanie sam starał się ochronić wrażliwe podbrzusze...

================================


Starcie:
Zasady: Starcie myśliwskie (bombowiec lekki poza formacją)
Pozycja: Lepsza
Z instrukcji:
Samolot polski może atakować samolot niemiecki lub może próbować
mocnych uników, manewrowania, beczki lub umożliwić atak skrzydłowemu.
Samolot niemiecki może próbować mocnych uników, manewrowania,
beczki lub umożliwić skrzydłowemu na atak.
Skrzydłowi nie wykonują ataków na prowadzących, o ile ich prowadzący nie
użyli akcji umożliwienie skrzydłowemu ataku.
Strzelcy niemieccy mogą prowadzić ogień

[PL_danio25]

Zbliżam się do wroga i zaczynam ostrzał niemieckiego samolotu w kadłub

[PL_CMDR Blue R]

Niemiecki strzelec także odpowiedział ogniem i Mikołaj poczuł, jak pociski z niemieckiego KMu uderzają o maszynę. Niemniej zobaczył też efekt trafienia, gdy iskry i szczątki posypały się z niemieckiego silnika... Do czarnego dymu, który wydobywał się z niemieckiej maszyny dołączył także i biały kolor, a maszyna zaczynała bardziej schodzić w dół... Pozwalało to Mikołajowi kontrolować sytuację i ustawić się idealnie za przeciwnikiem, czy też trzymać się poza zasięgiem KMów.

==================
Opcje:
Kontynuacja ataku lub obserwacja wrogiej maszyny

Starcie:
Zasady: Starcie myśliwskie (bombowiec lekki poza formacją)
Pozycja: Ścigający
Z instrukcji:
Samolot polski może atakować samolot niemiecki lub może próbować
mocnych uników, manewrowania, beczki lub umożliwić atak skrzydłowemu.
Samolot niemiecki może próbować mocnych uników, manewrowania,
beczki lub umożliwić skrzydłowemu na atak.
Skrzydłowi nie wykonują ataków na prowadzących, o ile ich prowadzący nie
użyli akcji umożliwienie skrzydłowemu ataku.
Strzelcy niemieccy mogą prowadzić ogień

[PL_danio25]

Spodziewał się, że prawdopodobnie chłodnica oberwała i wroga maszyna już nie jest w najlepszej kondycji. Mikołaj ponownie spróbował ostrzału w kadłub wrogiego samolotu.

[PL_CMDR Blue R]

Gdy Mikołaj zaczął prowadzić ogień, Sztukas niespodziewanie zaczął skręcać w lewo i pierwsze pociski przeszły po skrzydle. Mikołaj powtórzył manewr i obaj zaczęli pikować do ziemi. Wówczas Mikołaj dostrzegł, że ze sztukasa ktoś wypadł... Wyglądało na to, że był to tylny strzelec, który wypadł z kręcącego się samolotu... w zasadzie lecieli spiralą do ziemi i powoli przypominało to korkociąg...

[PL_CMDR Blue R]

Danio?

[PL_danio25]

Mikołaj w tej chwili targnął za drążek mocniej, chciał być pewny, ze kontroluje maszynę. Przy tym jak widział co się robi z Niemieckim samolotem, wiedział ze Sztukas już jest jego.

[PL_CMDR Blue R]

[znaczy lecisz za nim, tylko kontrolując, aby nie wpaść w korkociąg [czyli jak za mocno, to odpuścisz i znów próbujesz?]]

[PL_CMDR Blue R]

Niestety, uznać muszę, że temat został porzucony przez absencję gracza.