Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin
po informacji na Discordzie
Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum

Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu

Zapraszamy na serwer głosowy

DISCORD

R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

Walki polskich pilotów na początku II Wojny Światowej

Moderator: PL_CMDR Blue R

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6134
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#571

Post autor: PL_CMDR Blue R » 12 sty 2025, 19:11

-We Lwowie! Porucznik Żwirko jak wyjeżdżał się z nim spotkał na stacji. Ma złamaną nogę, ale jest cały.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1272
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#572

Post autor: PL_Andrev » 13 sty 2025, 21:00

-Czyli w najbliższym czasie nie wróci już do służby. Szkoda. Ale najważniejsze że cały i zdrowy.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6134
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#573

Post autor: PL_CMDR Blue R » 14 sty 2025, 19:25

-Tak... ale to też znaczy, że pozostali zaginieni mogą żyć... znaczy być w szpitalach po naszej stronie. Po prostu nie docierają do nas takie informacje. - powiedział Flanek - Wkrótce możemy dowiedzieć się, że kolejni są cali.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1272
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#574

Post autor: PL_Andrev » 14 sty 2025, 19:41

Możliwe - ja miałem trochę szczęścia że od razu trafiłem na swoich, choć akurat wtedy szukali dezertera.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6134
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#575

Post autor: PL_CMDR Blue R » 14 sty 2025, 21:42

-Prawda - Flanek spojrzał w stronę namiotu dowodzenia i powiedział - Za pozwoleniem pana porucznika, oddalę się zameldować dobre wieści, kapitanowi!
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1272
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#576

Post autor: PL_Andrev » 17 sty 2025, 16:43

Andrzej poszedł się położyć.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6134
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#577

Post autor: PL_CMDR Blue R » 17 sty 2025, 19:38

16:50
Andrzej kończył się szykować do dyżuru po drzemce, gdy podbiegł do niego "Święty" i powiedział:
-Andrzej, kapitan kazał ci natychmiast zmienić "Żwirka", a porucznikowi udać się do niego. Był czymś mocno przejęty, ale nie mam pojęcia czym. Benzynę przecież przywieźli tyle, ile kazał.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1272
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#578

Post autor: PL_Andrev » 19 sty 2025, 21:35

Chwila, zmienić w czym?
Przecież Żwirko - Andrzej spojrzał na zegarek - jest już po swoim dyżurze?
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6134
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#579

Post autor: PL_CMDR Blue R » 20 sty 2025, 17:52

16:50. Ar ju siur?

======================================
-To dlaczego ciebie nie ma przy maszynie, Andrzeju? - zapytał zaskoczony "Święty" - Nieważne. Ciebie potrzebuję przy maszynie, Żwirka u dowódcy i to natychmiast
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1272
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#580

Post autor: PL_Andrev » 20 sty 2025, 18:58

- Dobra, dobra -rzekł Andrzej - nie bądźmy takimi formalistami, mam jeszcze 10 minut luzu. Chyba też nikt nie zakłada że alarm będzie o 16:55, bo nie wiadomo kto miałby lecieć. To idę, dzięki.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6134
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#581

Post autor: PL_CMDR Blue R » 21 sty 2025, 18:39

"Święty" chyba chciał coś mówić, ale nie odezwał się, tylko biegiem pobiegł w stronę samolotów. Andrzej nie spieszył się. Jakby ogłosili alarm, to mógł spokojnie dobiec do maszyny i wystartować zaraz za pozostałymi. Był w połowie drogi do samolotu, gdy dostrzegł, że "Święty" był już przy Żwirku i zapewne kierował go do dowódcy. Żwirko chyba spojrzał na powoli zmierzającego w ich stronę Andrzeja... A może po prostu spojrzał w tą stronę, skoro tędy biegła droga do namiotu dowódcy...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1272
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#582

Post autor: PL_Andrev » 21 sty 2025, 19:58

- Ciekawe co się stało, zapytam Żwirka przy okazji - pomyślał, po czym sprężył krok i szybko ruszył w stronę samolotu aby wygodnie umościć sobie gniazdko do kolejnej drzemki w cieniu samolotu
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6134
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#583

Post autor: PL_CMDR Blue R » 23 sty 2025, 6:21

Żwirko wyszedł kilka kroków w jego stronę i zaczął krzyczeć, machając ramionami, poganiając Andrzeja do szybszych ruchów:
- Andrzeeejuuu! Ruuuchyyyyy! (niezrozumiałe)ać do Jasionowskieeeegoooo!
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1272
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#584

Post autor: PL_Andrev » 23 sty 2025, 17:26

Andrzej zrobił zdziwiono-zaskoczoną minę, jak to zwykle przy tego typu niespodziankach. Może to dowcip? Eee nie, chyba nie.
Nic to, zaczął biec do Jasionowskiego.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6134
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#585

Post autor: PL_CMDR Blue R » 23 sty 2025, 22:17

W połowie biegu Andrzej zorientował się, że Żwirko też biegnie w tą stronę. I choć to Żwirko był lepszym biegaczem, to przewaga Andrzeja spowodowała, że dobiegł pierwszy przed oblicze kapitana, który z zaskoczeniem spojrzał na dwóch biegaczy i zapytał:
-Co się stało, poruczniku? Porucznik Gwarczyński wrócił?
I spojrzał na Żwirka, który łapiąc oddech powiedział:
- Ja nic nie wiem,.... panie kapitanie!..... Przybiegłem tu na rozkaz .....przekazany mi przez "Świętego"... znaczy Mikołaja... znaczy porucznika Skarbka... znaczy....
I kapitan spojrzał znów na Andrzeja.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

ODPOWIEDZ