Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin
po informacji na Discordzie
Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum

Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu

Zapraszamy na serwer głosowy

DISCORD

R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

Walki polskich pilotów na początku II Wojny Światowej

Moderator: PL_CMDR Blue R

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 5876
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#361

Post autor: PL_CMDR Blue R » 21 lip 2024, 22:17

Najpierw długa droga przez pole (około 200 metrów), a potem wzdłuż lasu. Andrzej cieszył się, że buty lotnicze były dobrej klasy, gdyż była to prawdziwie polna wyprawa. Szczęśliwie lato było suche i niewiele chwastów rosło na skraju pola. Andrzej nie uszedł jednak daleko, gdy zobaczył na drodze z wioski dwóch rowerzystów. Nie były to jednak cywilne rowery, wyraźnie widać było pokrowce na broń. A i jadący rowerami wyglądali na polskich żołnierzy i kierowali się od wioski, w kierunku w którym kierował się Andrzej... czyli zapewne do Opola.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1201
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#362

Post autor: PL_Andrev » 22 lip 2024, 10:08

- Chyba nasi - tropią "dezertera" - zaśmiał się Andrzej.
Po cyzm krzykiem i machaniem rąk starał się zwrócić na siebie uwagę. Gdyby go nie usłyszeli, był gotów nawet strzelić z pistoletu.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 5876
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#363

Post autor: PL_CMDR Blue R » 22 lip 2024, 18:32

Oczywiście nie usłyszeli go. Andrzej wyciągnął pistolet i strzelił w niebo. To już zwróciło uwagę żołnierzy, którzy zeskoczyli z rowerów i najwyraźniej szukali osłony w rowie.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1201
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#364

Post autor: PL_Andrev » 22 lip 2024, 19:22

- O kura - powiedział Andrzej - po czym wysoko podniósł ręce i ruszył w kierunku żołnierzy.
- Żeby tylko nie zaczęli strzelać...
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 5876
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#365

Post autor: PL_CMDR Blue R » 23 lip 2024, 6:32

Strzelać nie zaczęli, ale sam fakt, że schowali się był kłopotliwy. Andrzej był w połowie pola, gdy nagle jeden z żołnierzy podniósł się do pozycji klęczącej i mierząc z karabinu w stronę Andrzeja krzyknął:
-Swój, czy wróg?!
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1201
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#366

Post autor: PL_Andrev » 23 lip 2024, 12:24

Andrzejowi ciągle chciało się śmiać - ciekawe co by było gdyby krzyknął najczystszą polszczyzną "wróg".
- "Swój, pewnie że swój"
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 5876
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#367

Post autor: PL_CMDR Blue R » 23 lip 2024, 13:31

Żołnierz nie opuszczał jednak broni, stojąc przykucnięty i gotowy do strzału, czekając aż Andrzej się zbliży.
-To co tak się skrafasz po lesie? Jaka jednostka? - powiedział, cały czas trzymając broń w gotowości.
Tymczasem od wschodu zaczął narastać basowy odgłos samolotów.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1201
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#368

Post autor: PL_Andrev » 23 lip 2024, 21:32

- A bo kto wie gdzie nasi a gdzie Niemce? Wolałem być ostrożny.
- Porucznik Baran, zestrzelony pilot ze 121-ej eskadry myśliwskiej.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 5876
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#369

Post autor: PL_CMDR Blue R » 24 lip 2024, 6:42

Andrzej miał wrażenie, że gdy powiedział "121-sza" żołnierz skrzywił się, jakby zjadł cytrynę. Niemniej lekko opuścił broń i powiedział:
-I zamierzacie tak iść bezdrożami do lotniska, poruczniku?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1201
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#370

Post autor: PL_Andrev » 24 lip 2024, 7:33

- No co wy żołnierzu - szukam jakiegoś posterunku skąd mogę zadzwonić po swoich.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 5876
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#371

Post autor: PL_CMDR Blue R » 24 lip 2024, 18:59

-To zapraszamy z nami - odpowiedział żołnierz, wskazując kciukiem na zachód - Zaczekacie na swoich u nas.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1201
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#372

Post autor: PL_Andrev » 24 lip 2024, 19:28

- Mam usiąść na ramie? - zażartował Andrzej, gdy podszedł do żołnierzy.
- Zatem prowadźcie do was.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 5876
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#373

Post autor: PL_CMDR Blue R » 24 lip 2024, 20:06

-Nie - powiedział jeden z żołnierzy - Pójdziemy piechotą, ja poprowadzę.
I wziął za kierownice oba rowery i ruszył pierwszy. Tymczasem drugi żołnierz, trzymając wciąż karabin w rękach, spoglądał na Andrzeja, jakby czekał, aby to on ruszył drugi w kierunku wioski
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1201
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#374

Post autor: PL_Andrev » 25 lip 2024, 8:24

Andrzej spokojnie ruszył między żołnierzami. Zapytał jeszcze ile to zajmie, ale pewnie posterunek nie mógł być daleko, skoro żołnierze zdecydowali się prowadzić rowery.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 5876
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#375

Post autor: PL_CMDR Blue R » 25 lip 2024, 18:13

Żołnierz prowadzący obejrzał się na lecące wysoko samoloty i powiedział:
-Siła ich...
Andrzej chcąc nie chcąc też spojrzał w górę. Duża formacja dwusilnikowych samolotów leciała wysoko nad nimi... I wówczas Andrzej dostrzegł kolejne samoloty. Leciały od strony wschodu na południe od nich. To co je wyróżniało to fakt, że leciały niżej i za nimi ciągnął się dym. I wtedy Andrzej dostrzegł na wschodzie kolejny dwusilnikowy samolot . Leciał tuż nad czubkami drzew, kierując się prosto na nich...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

ODPOWIEDZ