Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin
po informacji na Discordzie
Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum

Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu

Zapraszamy na serwer głosowy

DISCORD

U-Boat - Von Finke i "Chrapiący U-Boot"

Opisy naszych rozgrywek.

Moderator: PL_CMDR Blue R

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6355
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

U-Boat - Von Finke i "Chrapiący U-Boot"

#1

Post autor: PL_CMDR Blue R » 25 maja 2025, 19:14

Dziennik kapitana Ralfa von Finke
[wydanie 2, poprawione]
Odcinek 7: Droga do Francji

1 wrzesień 1940
Prace na okręcie zostały zakończone. Jak powiedział mój dowódca, nie ma w Kriegsmarine lepiej wyposażonego okrętu podwodnego.
701 - Ulepszenia.jpg

Ze względu na wielkość jednostki, załoga musiała zostać powiększona o nowe osoby, które wzbogaciły i tak bogaty przegląd społeczeństwa.
702 - Załoga.jpg

Tuż po północy dotarłem na okręt i już o pierwszej w nocy przybył mój dowódca z ostatnim rozkazem.
703 - Odprawa.jpg

U-102 ma zostać dołączony do flotylli w La Rochelle, gdzie mam zgłosić się do nowego oficera prowadzącego.
704 - Przenosiny.jpg

To ponad 2400 mil, ale załoga nie może doczekać się rejsu... i portu, który na nas czeka.
705 - Cel.jpg

Rankiem gdy wstało słońce nadszedł czas na próbę naszego najnowszego wynalazku.
706 - Pierwsza próba.jpg

Zanurzyłem okręt, kazałem podnieść maszt...
707 - Zanurzenie.jpg

...i popłynęliśmy...
708 - Próba.jpg

To było wspaniałe uczucie, ale wykazało też pewną niekomfortowość rozwiązania. Niemniej znacznie przyda to się podczas operacji na płytkich wodach.
Wynurzyliśmy się i rozpoczęliśmy rejs, jak na każdego U-Boota przystało. Na powierzchni.
709 - Kajuta Kociarza.jpg

3 września 1940
Przed nami najtrudniejszy fragment patrolu. Będziemy przechodzić blisko brytyjskich baz.
710 - Przechodzimy.jpg

I pogoda stanęła po naszej stronie chroniąc nas przed wrogą obserwacją...
710 - Pogoda nam sprzyja.jpg

5 września
Mijając trasy Zachodniego Podejścia wypatrzyliśmy z oddali dym statku płynącego w kierunku Albionu. Nie mogliśmy mu odpuścić takiej okazji.
711 - Zbiornikowiec.jpg

A jak się okazało, mijał się on w pewnej odległości z konwojem.
712 - I konwój.jpg

W pierwszej kolejności ścigaliśmy zbiornikowiec
713 - Na kursie.jpg

Posyłając go na dno celną salwą torped.
714 - Zatopiony.jpg


Po czym natychmiast ruszyliśmy w pogoń za konwojem
715 - Odpływamy.jpg


Dopadliśmy go szybciej, niż myśleliśmy...
716 - Konwój.jpg


Bo okazało się, że to inny konwój... płynący do Wielkiej Brytanii, prosto na nas...
717 - Ten płynie w naszą stronę.jpg

Ominęliśmy eskortę i storpedowaliśmy okręt SS Carolus 5613 BRT
718 - Pierwszy cel.jpg

O czym dowiedzieliśmy się z przechwyconego sygnału SSS.
719 - SSS.jpg

Jednak większość torped zawiodła, a jak potem powiedział inżynier, część torped miała stare zapalniki.
Ale nie to było gorsze. Zacząłem przymierzać się do storpedowania kolejnego statku...
720 - Taki tam nasz.jpg

I nawet brałem go na cel..
721 - Cel w zasięgu.jpg

Gdy eskorta zaczęła zbliżać się i myślałem, że nas zlokalizowali.
722 - Eskorta.jpg

Uciekliśmy w głębię, oni zrzucali bomby, ale jakoś tak niecelnie. Gdy odpłynęli, wieczorem wynurzyliśmy okręt i okazało się, że opuszczony statek wciąż był w pobliżu, utrzymując się na wodzie.
723 - Opuszczony.jpg

Zbliżyliśmy się w nocy do okrętu...
724 - Zbliżenie się.jpg

... i otwierając zawory dokończyliśmy zadanie.
725 - Delegacja.jpg

W nocy rozpętała się burza i jak okazało się, konwój się rozproszył. Gdy tylko minęła, wpadliśmy na rozproszone statki. Morze się uspokoiło... i podgrzaliśmy atmosferę!
726 - Pierwszy nocny.jpg

A że kilka statków płynęło blisko, a inżynier przejrzał zapalniki...
727 - Drugi.jpg

Był to pełen sukces.
728 - Alarm.jpg

Wystrzeliwaliśmy wszystkie pozostałe torpedy...
729 - Kolejna.jpg

Po czym wspieraliśmy się działem...
730 - Z działa.jpg

... a gdy załoga go opuściła...
731 - Opuszczony.jpg

...nasz oddział specjalny wszedł na pokład, zatapiając okręt.
732 - I zatapiany.jpg

Odchodząc dopadliśmy jeszcze jednego, rozpoznanego jako SS Empire Mariott.
733 - Ostatni.jpg

Wystrzelaliśmy do niego wszystkie pociski jakie mieliśmy i nie chciał zatonąć...
734 - Z działa.jpg

... ale załoga statku uznała wstrzymanie ognia za nasz rycerski gest, aby opuścić statek...
735 - Delegacja.jpg

I ostatecznie i on poszedł na dno, a my zabrawszy jeńców, skierowaliśmy się do Francji, mając na koncie ponad 40 000 BRT zatopionych w ciągu 24 godzin!
736 - Masakra.jpg

07 września 1940
Niedługo po naszym sukcesie, Luftwaffe postanowiło nam dorównać. Rozpoczęły się zmasowane naloty na Wielką Brytanię. Osamotniona wyspa była skazana na porażkę!
737 - Zaczyna się Bitwa o Anglię.jpg

Ale tego dnia i nam lotnictwo napsuło krwi. Zaczęło się od zauważenia samolotu... który leciał prosto na nas.
738 - Samolot.jpg

Rozkazałem się zanurzyć, ale za późno. Samolot przeleciał nad nami, uszkadzając właz rufowy. Nie mogliśmy się zanurzyć!
739 - Bomba.jpg

Na dodatek eksplozja wyrzuciła za burtę jednego z marynarzy, którego później już nie widziano.
740 - Strata.jpg

Za pierwszym samolotem nadleciał drugi, ale jego ostrzał nie był już celny.
741 - Dalszy atak.jpg

Okręt musiał płynąć na powierzchni, a podporucznik Rieger stanął za działkiem 20mm, starając się odpędzić samoloty.
742 - Ostrzał.jpg

W tym czasie pod pokładem ekipa remontowa starała się zatrzymać przecieki...
743 - Naprawy.jpg

A nasi radiooperatorzy medycy, starali się ratować poszkodowanych członków załogi.
744 - Ranny.jpg

I wreszcie zaczęły napływać dobre wieści. Inżynierowie zatrzymali przeciek na rufie...
745 - Naprawiono.jpg

A podporucznik Rieger trafił w jeden z samolotów...
746 - Zestrzelenie.jpg

...który wpadł do morza.
747 - Spada.jpg

I wtedy drugi stracił rezon i oddalił się, pozwalając na spokojnie dokończyć naprawy. Na szczęście był to jedyny atak na nas tego dnia i całość skończyła się na kilku rannych i jednym utraconym marynarzu.
748 - Drugi oddala się.jpg

8 września 1940
Popołudniu dotarliśmy do brzegów Francji.
749 - Francja.jpg

I w strugach deszczu wpłynęliśmy do portu w La Rochelle.
750 - W bazie.jpg

Tak kończył się ten nas nietypowy transfer. Jednego z rannych zabrano do szpitala...
751 - Zadokowany.jpg

A ja zameldowałem się do nowego oficera prowadzącego.
752 - Raport.jpg

Dowództwo posypało odznaczeniami. Harro Von Dreski został odznaczony Krzyżem Żelaznym 1. Klasy za ratowanie członków załogi.
753 - Dresky - medyk.jpg

Joachima Riegera odznaczono Krzyżem Żelaznym 2. klasy za zestrzelenie samolotu.
754 - Joaś.jpg

Na mnie posypały się tymczasem same pochwały, ale już mój nowy dowódca wspomina o tym, że to zaszczyt, że będę pod nim służył.
755 - Podsumowanie.jpg

Zwłaszcza, że atak na konwój HX okazał się ogromnym sukcesem. Nie mogłem doczekać się powtórzenia go.
756 - Konwój HX.jpg

Ale zanim to nastąpiło, uzupełnialiśmy zapasy i stan załogi...
757 - Nowi.jpg

...a na okręcie namalowano nowy emblemat.
758 - Emblemat.jpg

Wyjście w morze zbliża się, a dowódca coś przebąkiwał, że wyśle mnie tam, gdzie sprawdzę się najlepiej. Zaraz dołączę do pozostałych asów, którzy już od lata. Wraz z U-99, U-100 i U-101 poślemy anglików na dno!


Koniec odcinka 7
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6355
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: U-Boat - Von Finke i "Chrapiący U-Boot"

#2

Post autor: PL_CMDR Blue R » 07 cze 2025, 19:42

Dziennik kapitana Ralfa von Finke
[wydanie 2, poprawione]
Odcinek 8: Agenci

17 wrzesień 1940
Przez następny tydzień szykowaliśmy U-Boota do wyjścia w morze
701 - Przygotowania.jpg

Ja w tym czasie zapoznałem się z tym, do czego planowano użycia mojego okrętu. Dowództwo miało 3 plany do użycia okrętu teraz... Do przerzutu agentów, do wejścia na Morze Śródziemne i wsparcia Włochów lub do działań minowych na płytkich wodach Afryki
702 - Kierunki działania.jpg

Na pierwszy ogień wybrano krótki rejs do Hiszpanii, gdzie stał internowany okręt na którym przebywał bardzo ważny oficjel.
703 - Nasza misja.jpg

Jeszcze tego samego dnia U-102 opuścił port...
704 - Wypływamy.jpg

... aby 19 września dotrzeć w pobliże Hiszpanii.
705 - Zbliżenie nocą.jpg

Za dnia płynęliśmy zanurzeni, wychodząc na peryskopową tylko, aby podnieść chrapy, naładować baterie i przewentylować okręt.
706 - Za dnia.jpg

Wreszcie nastał wieczór, ale plan pozostał bez zmian, aby uniknąć wykrycia.
707 - Wieczór.jpg

Na szczęście Hiszpania była dobrze oświetlona.
708 - Port.jpg

Płynąc w zanurzeniu udało się odnaleźć nasz frachtowiec...
709 - Statek.jpg

...i dopiero przy jego burcie wynurzyliśmy okręt.
710 - Wynurzenie.jpg

Spodziewaliśmy się kłopotów. Załoga była w gotowości. Ku mojemu zaskoczeniu, wszystko przybiegło sprawnie i bez kłopotów...
711 - Odbiór.jpg

... i już po kilkunastu minutach ruszyliśmy w kierunku wyjścia z portu...
712 - Odpływamy.jpg

... zanurzając się po minięciu falochronu.
713 - I zanurzenie.jpg

I jak okazało się, Brytyjczycy jednak dowiedzieli się o naszej misji... i czekali na nas... Tylko skryte podejście pozwoliło nam nie wszcząć alarmu.
714 - Ostrzeżenie.jpg

Niemniej czekali na nas poza portem...
715 - Samoloty.jpg

... więc ostrożnie płynęliśmy za dnia, spędzając na peryskopowej tylko tyle czasu, ile potrzeba było do przewietrzenia okrętu i naładowania baterii...
716 - Wentylacja.jpg

... a wynurzając się dopiero o zmroku.
717 - Wynurzenie.jpg

I w ten sposób o poranku 22 września, zameldowaliśmy się z powrotem w La Rochelle...
718 - Misja zakończona.jpg

...kończąc 25 patrol.
719 - Odznaki.jpg

Choć była to krótka misja, okazało się, że miała dla mnie poważne, pozytywne konsekwencje. A w pewnym sensie był to kolejny "rekordowy" patrol, gdyż ponad 20% odległości patrolu pokonaliśmy zanurzeni.
720 - Podsumowanie.jpg

I dzięki temu wysłano nas w kolejny rejs dla Abwehry. Tym razem to jednak my mieliśmy dostarczyć agenta... i to aż do Kanady!
721 - Misja druga.jpg

Wieczorem 22 września agent zameldował się na pokładzie...
722 - Wypływamy.jpg

...i o północy U-102 ruszył w daleką drogę.
723 - To będzie długa misja.jpg

Po drodze czekało nas wiele wschodów...
724 - Wschody.jpg

... i zachodów. Samotne przejście Atlantyku.
725 - I zachodów.jpg

Ale już po pokonaniu Biskajów stało się coś bardziej interesującego. Wykryliśmy podczas rutynowego zanurzenia samotny statek płynący do Wielkiej Brytanii
726 - A jednak wróg.jpg

Takiej okazji nie mogliśmy przepuścić. Po 90 minutach dogoniliśmy frachtowiec i po zajęciu pozycji zatopiliśmy salwą dwóch torped.
727 - Trafiony zatopiony.jpg

Następnie ruszyliśmy w naszą daleką drogę.
728 - Coraz bliżej.jpg

6 października dotarliśmy do Kanady pokonując ponad 3000 mil. Teraz pozostał przed nami najtrudniejszy odcinek... i nikt nie mógł nas wesprzeć, jakby coś poszło nie tak.
729 - Cel.jpg

A wody pełne były patrolów wroga, które omijaliśmy zanurzeni.
730 - Patrole.jpg

Wreszcie dotarliśmy w pobliże miejsca, gdzie mieliśmy wysadzić agenta i na pół dnia siedliśmy na dnie...
731 - Czekamy.jpg

...i dopiero wieczorem, gdy wody dookoła były puste wynurzyliśmy okręt, aby agent dotarł w bezpieczne miejsce przed zmrokiem...
732 - Wynurzenie.jpg

... i co prędzej ruszyliśmy w stronę głębszych wód.
733 - Ucieczka.jpg

Po raz drugi płynąc w zanurzeniu omijaliśmy patrole wroga...
734 - Patrole.jpg

... orientując się wkrótce z wiadomości dowództwa, że te patrole szukały właśnie nas. Nie mogliśmy już pomóc agentowi, musieliśmy ratować okręt...
735- To stąd ich tyle.jpg

Na szczęście podniosła się mgła, która pomogła nam w ucieczce.
736 - Mgła sprzyja lepszym.jpg

8 października byliśmy już na Atlantyku, gdy wpadliśmy na frachtowiec wroga, płynący na wschód...
737 - Dym.jpg

Nie mogłem przepuścić takiej okazji. Choć sprowadzałem w ten sposób na siebie pościg, to jednak takie zagranie na nosie Brytyjczykom było tego warte.
738 - W celu.jpg

Kanadyjski frachtowiec po trafieniu torpedą zatonął dość szybko, choć zdążył nadać SSS.
739 - Zatopiony.jpg

Podpłynęliśmy pod szczątki, zabrałem na pokład kapitana i oficera i czym prędzej oddaliliśmy się w głąb Atlantyku
740 - Wrak.jpg

16 października
Byliśmy na środku Atlantyku, gdy operator hydrofonu wychwycił aż dwa kontakty. Ścigaliśmy pierwszy, ale ten okazał się Szwedzkim parowcem.
741 - Pierwszy Szwed.jpg

Na wszelki wypadek zatrzymaliśmy go do kontroli... Niestety, ten płynął do hiszpańskiego Vigo i miał pełne prawo tam płynąć...
742 - Królestwo za lingwistę.jpg

Drugi także płynął pod neutralną banderą i po sprawdzeniu został puszczony.
743 - Drugi szwed.jpg

Szczęście uśmiechnęło się do nas popołudniu, gdy namierzyliśmy konwój.
744 - Konwój.jpg

Konwój ostro manewrował, a niszczyciele kilka razy ruszyły w naszą stronę, starając się nas odpędzić...
745 - Kontratak.jpg

... ale trzymaliśmy się cały czas blisko. Kłopoty zaczęły się, gdy wieczorem próbowaliśmy zbliżyć się do konwoju w zanurzeniu.
746 - A może Chrapy.jpg

Jeden z niszczycieli nas wykrył i ruszył w naszą stronę, zrzucając w pobliżu nas bomby.
747 - Blisko.jpg

Po zmroku wynurzyliśmy się i ruszyliśmy po raz trzeci do ataku na konwój.
748 - Do trzech razy.jpg

Zapadła noc, a księżyc swoim blaskiem pozwalał na atak na powierzchni, jak i z peryskopowej.
749 - W świetle księżyca.jpg

Przymierzałem się do ataku na jeden z frachtowców, gdy nagle coś rozjaśniło okolicę.
750 - Coś jasno.jpg

To eskortowce wystrzeliły flary. Początkowo myślałem, że nas wykryto, ale nagle dwa frachtowce zostały trafione torpedami. To nasz U-Boot atakował konwój, a tym samym odciągnął od nas eskortę.
751 - Inny U-Boot, a nawet dwa.jpg

Niemniej pierwsza salwa torped była niecelna i dopiero drugą salwą, udało nam się trafić jedną jednostkę.
752 - Atak.jpg

Podczas trzykrotnego ataku...
753 - Drugi.jpg

Zatopiliśmy 3 jednostki o łącznym tonażu 10 000 BRT.
754 - Trzeci.jpg

Wliczając udany atak naszego kamrata, wróg stracił aż 5 jednostek.
755 - Stado.jpg

Jeszcze przed świtem po załadowaniu ostatnich 3 torped uderzyliśmy na konwój, posyłając na dno jeszcze jeden frachtowiec, podbijając tonaż z którym wracaliśmy do bazy do 25 000 BRT.
756 - Ostatni tej nocy.jpg

Bez torped i z niskim poziomem paliwa mogliśmy tylko wracać, podczas gdy U-52 (jak okazało się to on atakował z nami konwój) kontynuował patrol.
757 - Wracając.jpg

21 październik
Wreszcie wróciliśmy do Francji. W zbiornikach pozostało tylko kilka procent paliwa.
758 - Powrót do bazy.jpg

Pomimo kiepskiej pogody zdecydowaliśmy się na wejście do portu, kończąc ten 28 dniowy patrol....
759 - W bazie.jpg

... kolejny, który zapisał się chwalebnymi literami w moim życiorysie.
760 - U dowódcy.jpg

Nie dość, że przechwyciliśmy dwa statki płynące do Wielkiej Brytanii, jeden pod Hiszpanią...
761 - Pierwsze zatopienie.jpg

... a drugi pod Kanadą...
762 - To było zagranie na nosie.jpg

To U-52 zatopił dzięki naszym meldunkom 13 400 BRT, a i my dołożyliśmy drugie tyle.
763 - Konwój.jpg

No i nie zapominajmy o dostarczeniu agenta i przywiezieniu kanadyjskich jeńców.
I tylko jeden smutek zepsuł to zwycięstwo. Okazało się, ze konwój atakowały trzy U-Booty. U-28 od czasu tego ataku nie daje znaku życia i to zapewne jego atakowały te eskortowce.
764 - Podsumowanie.jpg

Ale nie ma wojny bez strat. Nam się udało i musimy kontynuować to dzieło.
Niemniej na razie czeka nas odpoczynek przed kolejną misją... a Anglia wydaje się odporna na nasze propozycje pokoju i trzeba ich zmusić do uznania swojej porażki!
765 - Francuski odpoczynek.jpg

Koniec odcinka 8
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6355
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: U-Boat - Von Finke i "Chrapiący U-Boot"

#3

Post autor: PL_CMDR Blue R » 15 cze 2025, 12:37

Dziennik kapitana Ralfa von Finke
[wydanie 2, poprawione]
Odcinek 9: Byle do Świąt

20 Listopad 1940
Kolejnym zdaniem wyznaczonym dla U-102 był patrol Morza Irlandzkiego, w samym sercu wroga
801 - nowa misja.jpg

Wypłynęliśmy o poranku i w ciągu 24 godzin opuściliśmy brzegi Francji
802 - Wypływamy.jpg

21 Listopad 1940
Około południa po wynurzeniu z nasłuchu, zauważono innego U-boota
803 - Spotkanie.jpg

Był to U-Boot opuszczający Kanał La Manche i kierujący się na Południowo-Zachodnie podejście
804 - Oddalamy się.jpg

Nie zbliżyliśmy się i każdy płynął w swoją stronę, gdy nagle z wody w pobliżu nas wystartowała łódź latająca!
805 - Samoloty.jpg

Nie mając czasu na zanurzenie, chwyciłem za działko i otworzyłem ogień
806 - Walka.jpg

Bomby spadły nieopodal, ale celna seria uszkodziła samolot nieprzyjaciela na tyle, że musiał oddalić się.
807 - Ta jest dla nas.jpg

Nie minęło kilka minut, gdy pojawił się kolejny. Przechodziliśmy akurat przez obszar płytkich wód i było zbyt niebezpiecznie się zanurzyć. Po raz kolejny podjąłem się walki z samolotami
808 - Kolejny samolot.jpg

Pędziliśmy co prędzej ku głębinie, a ja celnym ogniem pozbyłem się także drugiego
809 - i drugi.jpg

Zbliżaliśmy się do głębszych wód, gdy znów zaatakował samolot, tym razem od rufy.
810 - I kolejny.jpg

Cały czas stojąc na działku strzelałem do wroga z przerażeniem oglądając spadające bomby
811 - OPL działa.jpg

Te spadły naprawdę blisko, ale ociężałe łodzie latające były łatwym celem
812 - Zestrzelony.jpg

Ta ostatnia próbowała lądować... i choć zatrzymała się na wodzie, to dość szybko poszła na dno. Nawet nie zbliżaliśmy się do rozbitków, pędząc ku głębszej wodzie.
813 - Wodowanie.jpg

O 16:00 byliśmy już na głębszej wodzie, gdy zobaczyliśmy smugi kondensacyjne.
814 - Kolejne.jpg

Tym razem nakazałem schować okręt pod wodę i żaden atak nie nastąpił
815 - Zanurzenie.jpg

W nocy podczas nasłuchu wykryliśmy parowiec nieprzyjaciela, kierujący się na południe
816 - Nocna pogoń.jpg

Kilkugodzinny pościg zakończył się posłaniem celnej rufowej torpedy w duży parowiec
817 - Dogoniony i trafiony.jpg

Który wkrótce potem poszedł na dno.
818 - Zatopiony.jpg

Następnego dnia ścigając echa, natknąłem się na duży konwój zmierzający do Anglii
819 - Konwój.jpg

Zbliżaliśmy się do obszarów płycizn oddzielających Morze Celtyckie od Irlandzkiego, więc musieliśmy działać szybko. Początkowo błędnie oceniłem, że konwój kieruje się do Cardiff, ale gdy ten skręcił na północ musiałem zaktualizować plany.
820 - W głąb kanału Irlandzkiego.jpg

Niestety, próba szybkiego wyprzedzenia konwoju zakończyła się wykryciem. Na szczęście dzięki chrapom udało się nam oddalić od konwoju...
821 - Zauważeni.jpg

... i kontynuować pościg.
822 - Drugie podejście.jpg

Weszliśmy do konwoju i rozpoczęliśmy ostrzał.
823 - Norweg.jpg

Dwa pierwsze parowce zostały trafione, zanim eskorta zorientowała się, że jesteśmy w środku...
824 - Drugi.jpg

...a gdy już konwój zaczął panikować, podeszliśmy do dużego amerykańskiego parowca, który po otrzymaniu dwóch trafień...
825 - Amerykanin.jpg

... poszedł na dno.
826 - Tonie.jpg

Ruch w eterze pozwolił nam na dokładne określenie trafianych statków, a zamieszanie, które się wytworzyło pozwoliło nam uciec bez wykrycia.
827 - SSS.jpg

Nie kontynuowaliśmy pościgu. Po pierwsze eskorta była zaalarmowana, po wtóre konwój wchodził w obszar płycizn
828 - I się rozdzielamy.jpg

23 Listopad 1940
Pozostaliśmy na północnych skrajach Morza Celtyckiego i wytrwałość się opłaciła. Już około południa zauważyliśmy kolejny konwój zmierzający do Wielkiej Brytanii.
829 - Drugi konwój.jpg

Zajęliśmy pozycje przed konwojem i jako cel wziąłem krążownik, który prowadził grupę.
830 - Krążownik.jpg

Wystrzeliliśmy do niego 3 torpedy, które trafiły okręt na całej długości
831 - Potrójnie trafiony.jpg

Krążownik zatrzymał się i zaczął tonąć, zmuszając konwój do rozproszenia.
832 - Nabiera wody.jpg

Jako nasz ostatni cel wybrałem duży zbiornikowiec. Dostałem się w jego pobliże i trafiłem go ostatnią torpedą...
833 - Drugi zbiornikowiec.jpg

... po czym zacząłem się oddalać, zostawiając za sobą tonący krążownik i płonący zbiornikowiec
834 - Dwie ofiary.jpg

Oba zostały utracone, choć dowództwo nie było pewne, czy krążownik na pewno został zatopiony.
835 - Zatopione.jpg

Nawet pomijając go, admiralicja była zadowolona z wyników, zwłaszcza, że dwa razy bez wykrycia zaatakowaliśmy konwoje na tak bliskich wodach.
836 - Powrót.jpg

Po tym patrolu mój pierwszy oficer został odznaczony Krzyżem Żelaznym...
837 - Za OPL.jpg

... a mój dowódca zaczął coś przebąkiwać o przedstawieniu mnie do odznaczenia Skrzyżowanymi Mieczami do Krzyża Rycerskiego
838 - Do kolejnego.jpg

Ralf von Finke w ataku na konwój CU zatopił także drugi amerykański frachtowiec, czego nie odnotowano w raporcie. Możliwe, że to było spowodowane przez jedną ze spudłowanych torped
839 - Podsumowanie.jpg

Podczas krótkiego postoju w porcie, wymieniono hydrofon na eksperymentalny system GHG. Podczas następnego patrolu mamy go przetestować.
840 - Ulepszenia.jpg

A już pod koniec listopada mamy wpłynąć na Południowo-Zachodnie podejście, gdzie mamy sprawdzić go w praktyce.
841 - Nowa misja.jpg


Koniec odcinka 9




Epilog


Losy kolejnego patrolu U-102 możemy prześledzić po dokumentach Kriegsmarine i Royal Navy.
Ralf von Finke opuścił La Rochelle 30 listopada 1940 roku
842- Ostatni patrol przed świętami.jpg

Pierwszą jego ofiarą był frachtowiec Empire Airman, którego U-102 zatrzymał sygnałami świetlnymi, każąc opuścić okręt.
843 - Zatrzymany.jpg

Gdy załoga opuściła okręt, załoga U-102 weszła na pokład i zatopiła okręt.
844 - Zatopiony.jpg

O świcie U-102 zaatakował część konwoju SC, która doganiała właściwy konwój, płynąc bez eskorty.
845 - Bezbronny konwój.jpg

O świcie U-102 zaatakował dwa statki..
846 - Pierwszy.jpg

... powodując wystarczające uszkodzenia, aby zatonęły
847 - Drugi.jpg

Aby chwilę później zaatakować zbiornikowiec Oligarch, który zamienił się w kulę ognia
848 - Trzeci.jpg

Następnie ruszył w pościg za wolniejszymi parowcami, które posłał na dno...
849 - Czwarty.jpg

... jednego po drugim.
850 - Piąty.jpg

Następnie Ralf von Finke ruszył za dwoma nie-brytyjskimi statkami.
851 - Pościg.jpg

U-102 zbliżył się do statków i rozpoczął ostrzał portugalskiego zbiornikowca, obsadzonego przez brytyjską załogę...
852 - Z bliska.jpg

...który wkrótce po trafieniach eksplodował.
853 - Eksplozja.jpg

Niektórzy historycy twierdzą, że wtedy U-102 zatonął i dlatego amerykański parowiec Henry J. Waters ocalał, ale załoga tego uzbrojonego parowca twierdziła, że widzieli jak U-102 oddalił się z miejsca ataku. Inna wersja mówi, że podczas eksplozji zginął Ralf von Finke i dowodzenie przejął jeden z oficerów.
854 - Nie atakowany.jpg

Niemniej popołudniem 3 grudnia, kilkadziesiąt mil dalej parowiec Ina Coolbrith został zatrzymany przez U-Boota.
855 - Inny.jpg

Kapitan parowca zarzekał się, że wśród grupy abordażowej był Ralf von Finke, co było o tyle dziwne, że zwykle abordażu dokonywali jego oficerowie.
856 - Wizyta.jpg

Niemniej statek został puszczony dalej, a BdU odebrało transmisję od U-102 meldującą o przeszukaniu statku
857 - Pożegnanie.jpg

W archiwum BdU znajdujemy także meldunek 5:20 4 grudnia 1940 roku, w którym U-102 melduje wykrycie konwoju.
Tego wkrótce potem prowadząca konwój korweta wykryła U-Boota na powierzchni i przypuściła atak...
858 - Konwój.jpg

...Po którym na powierzchnię wypłynęły szczątki okrętu. Czy to właśnie ta brytyjska korweta zatopiła największego asa U-Bootwaffe?
859 - Uszkodzenie.jpg

Jak wyglądały ostatnie chwile U-102? Czy dowodził nim Ralf von Finke, czy jeden z oficerów? Jaki błąd popełnili oficerowie U-102 podczas ataku?
860 - Zalanie.jpg

Na to pytanie prawdopodobnie nigdy nie poznamy odpowiedzi, a załoga U-102 zabrała tą tajemnicę ze sobą do grobu...\
861 - KIA.jpg

Koniec
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

ODPOWIEDZ