
Norweskie Tarcia
Część 1: Rosyth

12 maja 1988, Rosyth
Napięcie między ZSRR, a Norwegią sięga zenitu. To, co początkowo uznawaliśmy za Wojny Dorszowe zaczyna się zaogniać. Czerwoni podnieśli w stan gotowości swoją flotę i pchają ją na Morze Norweskie. Naszym zadaniem jest utrzymanie Czerwonych z dala od Norwegii. Oczekujemy w Rosyth na rozkazy od CINCEASTLANT (admirała Lee Baggett Jr.)
W dniu dzisiejszym rozkazano podnieść gotowość na zespole. Wszystkie 6 okrętów jest w gotowości:
USS Wainwright, CG-28
USS Gridley, CG-21
USS John Rodgers, DD-983
USS Dewey, DDG-45
USS De Wert, FFG-45
USS Pharris, FF-1094
Spodziewam się, że wkrótce coś się wydarzy...
Captain (Komandor) Ralf Finek
Komodor Task Force 81
Losowanie karty z talii zadań 18 maja 1988, Rosyth
Otrzymaliśmy nowe rozkazy. Na Morzu Norweskim wykryto dwa uzbrojone sowieckie statki handlowe, które przekroczyły wyznaczony perymeter. Otrzymaliśmy zgodę na otworzenie ognia i wyeliminowanie okrętów. Wywiad ostrzega, że w pobliżu wykryto rosyjskie okręty podwodne, które prawdopodobnie są zaopatrywane przez ww. okręty.
Wybieramy okręty i uzbrojenie, do określonej puli
Dziś z Rosyth wypływa zespół pod dowództwem commandera (Komandor porucznik) Munsona:
v Kryptonim Operacji: Rączy Koń
Zadanie: wytropić i zatopić oba uzbrojone okręty handlowe oraz operujący z nimi okręt podwodny.
Captain (Komandor) Ralf Finek
Komodor Task Force 81
Koniec fazy przygotowania, początek fazy operacji
Operacja Rączy Koń rozpoczęła się...
Koniec części I
===dodano 14.08.2023===
Część 2: Rączy Koń
Do: CINCEASTLANT
Temat: Raport z operacji Rączy Koń
(...)
21 maja 1988 14:08 CET TF81-2 znajdował się na pozycji 69.26 N, 12.49N... Losowanie karty pogody
...przedzierając się przez burzowy front... Losowanie karty wydarzenia specjalnego na starcie
... który wystawiał na sprawdzian wytrzymałość załóg okrętów... Wystawianie jednostek zgodnie z misją [brak losowych], określanie pozycji
... gdy nawiązano kontakt z wrogim zespołem. Akcje szybkie dowódcy: 1 - zbliżenie, rzut na chorobę udany, akcje okrętów szybkie (osłona) - rozpoznanie celu -> Uzyskano kontakt z nierozpoznaną jednostką [pogoda uniemożliwia osiągnięcie pełnej identyfikacji kontaktu. Przy 1k10 kara za pogodę wynosi 3, a rozpoznanie wymagałoby wyniku 9, przy najlepszej załodze mogącej dodać +1 do rzutu
Akcje Sowietów: Patrol, wykrywanie (nie wykryto TF)
Wolne akcje (okręty głównego zespołu): Atak RGM-84 przez USS John Rodgers, DD-983
O godzinie 14:13 CET USS De Wert, FFG-45 potwierdził kontakt Sierra 2. Po upewnieniu się, że w rejonie nie znajdują się żadne jednostki Norweskie, USS John Rodgers, DD-983 dokonał ataku pociskami RGM-84 na wrogi cel z odległości 45 mil, uzyskując trafienie. Potwierdzono zatonięcie jednostki. Test ataku: Aby osiągnąć trafienie należy wyrzucić 6 i więcej. Modyfikatory za załogę: +1, wykrycie +1, zagłuszanie/obronę przeciwrakietową:0, k10=9+2=11 Sukces. 1 obrażenie dla celu, wytrzymałość celu 1 - zatopiony
Runda 2: Akcje szybkie: Nieudane wykrycie, Akcje zespołu: Zbliżenie nieudane. Akcje Sowietów. OP wychodzi na chrapy. Akcje wolne: wykrycie OP przez USS John Rodgers, DD-983, atak przez USS Pharris, FF-1094 z wykorzystaniem ASROC
O godzinie 14:20 CET USS John Rodgers, DD-983 uzyskał kontakt z celem Sierra-3, który rozpoznano jako okręt podwodny klasy Foxtrot płynący na chrapach. Z USS Pharris, FF-1094 wystrzelono rakietotorpedę RUR-5 ASROC, uzyskując wyraźnie słyszalne trafienie. Potwierdzono zniszczenie okrętu podwodnego. Atak udany. Runda 3: Wykryto 3 cel, udało się do niego zbliżyć bez wykrycia ze strony Sowietów, ostatni cel zatopiono z działa
O godzinie 14:31 CET wykryto kolejny cel. Zespół zbliżył się do niego na odległość 10 mil i otworzył ogień z dział o 15:23, potwierdzając zniszczenie celu. Koniec starcia, losowanie wydarzenia końcowego (wylosowano wydarzenie nie mające efektu w tej kampanii) przydzielanie exp, stresu ("zużycia bojowego") i awanse. Zespół powrócił do Rosyth 24 maja 1988 roku. (...)
Captain (Komandor) Ralf Finek
Komodor Task Force 81
Losowanie 2 misji. Nie zdecydowano się na losowanie kolejnej. Cel został wybrany.
26 maja 1988, Rosyth
Sowieci nazywają działania US Navy piractwem i wysłali na Morze Norweskie zespół okrętów w skład którego wchodzi krążownik klasy Slava i 2 okręty klasy Udaloy, wspierane przez okręty podwodne, które mają zabezpieczyć Sowieckie prawa do połowów na Morzu Norweskim. Zespół dokonał ataku na Norweski OP na patrolu, naruszając zarówno perymeter, jak i Norweskie wody terytorialne. TF81 ma wyruszyć natychmiast głównymi siłami. CINCEASTLANT oczekuje zniszczenia wrogiego zespołu i przywrócenia swobodnej komunikacji między resztą NATO i Norwegią. Do zadania wyznaczono główne siły TF81.
Koniec części 2
===dodano 14.08.2023===
Część 2: To już nie stateczki...
Do zadania wyznaczono:
USS Wainwright, CG-28
USS Gridley, CG-21
USS John Rodgers, DD-983
USS Pharris, FF-1094 Captain (Komandor) Ralf Finek
Komodor Task Force 81
28 maja 1988, 65.07N, 2.39 E, 15:08 CET
Pogoda była wspaniała, a stan morza ułatwiał nasłuch sonarowy...
.. gdy wykryto na powierzchni kontakt w miejscu, gdzie spodziewano się floty nieprzyjaciela...
W tej kampanii wywiad działa idealnie i prawie zawsze wiadomo, co nas czeka
Warunki pozwoliły na wykrycie nieprzyjaciela spoza zasięgu Harpoonów, więc do ataku użyto pocisków RGM-109 Tomahawk z Johna Rodgersa, mając nadzieję, że unieszkodliwienie Slavy, zanim będzie mogła użyć swoich SS-N-12 Sandboxów
Po walce udało się ustalić, że atak był skuteczny. Złapaliśmy Ruskich z ręką w nocniku, pozbywając ich swojego największego asa.
O 16:18 CET USS Phariss zameldował o wykryciu aktywnego sonaru na namiarze 215. Prawdopodobnie w pobliżu znajdował się Rosyjski okręt podwodny. Jego kapitan popełnił jednak błąd, będąc zbyt daleko na atak i zdradzając swoją pozycję.
Z Johna Rodgersa wysłano śmigłowiec, mający zlokalizować nieprzyjaciela. Podczas gdy on poszukiwał nieprzyjaciela, nasze okręty znalazły się w zasięgu rakiet Harpoon, którymi wyeliminowano kolejny z sowieckich okrętów. O 16:41 śmigłowiec uzyskał wyraźny kontakt z zanurzonym okrętem podwodnym 5 mil od pozycji USS Phariss.
Fregata przeprowadziła atak torpedami w kierunku wrogiego okrętu.
Uzyskując potwierdzone trafienie wrogiej jednostki.
O 16:43 mój okręt flagowy stał się celem ataku. Ostatni Rosyjski okręt, rozpoznany potem jako Severomorsk przeprowadził atak na USS Wainwright, CG-28, uzyskując dwa trafienia. Uszkodzony został system kierowania ogniem, a druga z rakiet SS-N-14 Silex (prawdopodobnie) trafiła okręt w pobliżu wyrzutni rakietorped. To już nie były stateczki, teraz naszym przeciwnikiem byli prawdziwi sowieccy marynarze... Literówka na żetonie. Mój okręt otrzymał -2 do pociągania

Z USS Pharris oraz USS Hohn Rodgers wystrzelono w kierunku zlokalizowanego okrętu pociski Harpoon
Które zakończyły odważny atak wrogiego okrętu. Grupa nawodna została zniszczona i nasz zespół mógł wrócić do Rosyth.
Uszkodzenia na USS Wainwright zostały szybko naprawione, jednak 12 marynarzy straciło życie w ataku, a dalszych 16 zostało rannych. To przypomniało nam, że to nie jest zabawa, a przeciwnik jest równie groźny i niebezpieczny, jak i my dla niego... Naprawy na USS Wainwright nie pozwolą mu wziąć udziału w działaniach przez tydzień.
2 czerwca 1988, Rosyth
Sowieci chyba nie rozumieją aluzji. Na Norweskie wody znów wtargnęła grupa okrętów nawodnych, ta jednak trzyma się dalej niż poprzednia. Czyżby bali się zapuszczać tak daleko? Naszym zadaniem jest sprawić, aby bali się wyściubiać nosa z baz! Po rozmowie z CINCEASTLANT ustalono, że TF-81-2 przechwyci wrogi zespół i przegoni Sowietów.
Koniec części 3
=====dodano 16.08.2023
Część 4: Zyski i straty
Raport z bitwy na Morzu Norweskim 4 czerwca 1988
Z Rosyth 2 czerwca 1988 wysłano zespół TF81-2 pod dowództwem commandera (Komandor porucznik) Munsona, wzmocniony krążownikiem USS Gridley, CG-21:
USS Gridley, CG-21
USS John Rodgers, DD-983
USS Dewey, DDG-45
USS De Wert, FFG-45
4 czerwca 1988, 11:16 CET na pozycji 69.11N, 3.43E doszło do spotkania z nieprzyjacielskim zespołem przy całkowicie spokojnym morzu i słonecznej pogodzie. USS De Wert, FFG-45 uzyskał dokładny namiar na sowieckiego Udaloya, a USS Dewey dokonał skutecznego ataku rakietowego, eliminując pierwszy z trzech okrętów wroga.
Zespół rozpoczął poszukiwania dalszych jednostek nieprzyjaciela, które musiały być w pobliżu. Do końca starcia nie wykryto żadnego okrętu podwodnego, a brak reakcji spod wody potwierdza, że żadnego OP nie było w pobliżu.
Losowy sub zostaje wykryty przez hydrofon. Sprawdzamy, co to jest. Test wskazuje, że wykryto... że nic nie ma

Obecność wrogiego zespołu na lewej flance wykryto wraz z kierującymi się w stronę zespołu rakietami SS-N-14 Silex. Pomimo uruchomienia systemów przeciwdziałania i zestrzelenia kilku rakiet, dwie z nich trafiły w krążownik USS Gridley, CG-21 o 12:11 CET na pozycji 69.10N, 3.61E, powodując wtórne eksplozje amunicji. Pomimo przeciwdziałania, ogień nie został opanowany, a wtórne eksplozje doprowadziły do zatonięcia jednostki.
Radar na USS John Rodgers, DD-983 wykrył atakujący okręt w odległości 42 mil od zespołu na namiarze 023. Do ataku skierowano obie jednostki osłony, podczas gdy USS John Rodgers zajął się ratowaniem rozbitków z tonącego krążownika.
USS Dewey, DDG-45 oraz USS De Wert, FFG-45 w godzinach 12:15-12:20 wystrzeliły wszystkie posiadane pociski typu Harpoon w kierunku nieprzyjaciela, nie osiągając jednak trafień...
Skutecznie przechwytując jednocześnie kolejne sowieckie rakiety, skierowane w biorący udział w akcji ratowniczej USS John Rodgers.
O 12:54 USS Dewey zbliżył się na 10 mil do sowieckiego zespołu, otwierając ogień z dział 5''. W tym miejscu warto pochwalić commandera Munsona, że podczas ćwiczeń dużą wagę przykładał do podtrzymania umiejętności prowadzenia ataku z użyciem artylerii głównej, pomimo sprzeciwu wielu młodszych oficerów, uważających działa za archaizm w dobie rakiet naprowadzanych. Załoga USS Dewey weszła w kontakt z dwoma rosyjskimi niszczycielami, które wystrzeliwszy wszystkie rakiety dążyły do "klasycznego" zakończenia bitwy z użyciem artylerii. USS Dewey ogniem z dział zatopił pierwszy z atakujących okrętów o godzinie 13:08
Commander Munson może jako akcję dać premię +2 do rzutu kością na atak z użyciem dział
USS Dewey został podczas wymiany ognia trafiony 4-rokrtonie. Jeden z pocisków uszkodził system sonarowy na okręcie, drugi doprowadził do niegroźnego pożaru na śródokręciu.
Drugi z sowieckich okrętów zaczął wycofywać się pod ogniem USS Dewey, jednak nie był to odwrót taktyczny, a zajęcie lepszej pozycji do ataku rakietowego na USS De Wert, FFG-45, który przeprowadzono o 13:24. Ostrzał z USS Dewey oraz skuteczne użycie środków przeciwdziałania przez USS De Wert uchroniło okręt przed trafieniem.
USS Dewey kontynuował ostrzał wrogiego okrętu i pościg, aż do 13:36, gdy zaobserwowano dużą eksplozję na horyzoncie, a wkrótce uzyskano potwierdzenie zatopienia wrogiej jednostki.
TF82-2 po zakończeniu akcji ratunkowej, wskutek braku rakiet i amunicji, skierował się do Rysyth, opuszczając pole bitwy. Zwycięstwo w tej bitwie było w dużej mierze zasługą dwóch okrętów, USS De Wert, FFG-45 utrzymującego kontakt radarowy z wrogiem i ściągając na siebie uwagę oraz USS Dewey, który wyeliminował trzy sowieckie jednostki (jedną z rakiet, dwie ogniem z dział)
Po bitwie dostałem wydarzenie, że 1 okręt dostaje 4 EXP... komu mogłem to dać?
Raport odnośnie braku wykrycia dwóch sowieckich niszczycieli, co poskutkowało utratą USS Gridley, CG-21 zostanie przygotowany w ciągu najbliższych dni.
Captain (Komandor) Ralf Finek
Komodor Task Force 81
12 czerwca 1988, Rosyth
Wywiad potwierdza, że na morzu Norweskim nie operują sowieckie jednostki nawodne. CINCEASTLANT obawia się jednak, że sowieckie okręty podwodne mogą dalej operować na akwenie. TF81 ma udać się na Morze Norweskie, aby upewnić się, że sowieci naprawdę wycofali się z tego obszaru.
Koniec części 4
=====dodano 17.08.2023
Część 5: Polowanie
Raport z bitwy 17 czerwca 1988
17 czerwca 1988 roku o godzinie 19:47 CET TF81-2 znajdował się na pozycji 65.15N, 6.69E. W skład zespołu wchodziły:
USS John Rodgers, DD-983 (okręt flagowy)
USS De Wert, FFG-45
USS Pharris, FF-1094
Przy pogarszającej się pogodzie i gęstym deszczu zespół odebrał sygnał o obecności wrogich, jak i sojuszniczych okrętów podwodnych w regionie. Na okrętach ogłoszono alarm bojowy.
Efekt karty pozwala USS John Rodgers działać przed OP wroga
O 20:33 USS De Wert uzyskał kontakt z okrętem podwodnym, który zidentyfikowano jako brytyjski okręt podwodny...
... a niedługo później helikopter z USS John Rodgers zlokalizował Norweski okręt podwodny, 50 mil morskich na południe od naszego zespołu.
Zespół został skierowany pomiędzy operujące okręty podwodne i już o 20:54 USS Pharris uzyskał kontakt z zanurzonym okrętem podwodnym, później rozpoznanym jako SSGN (okręt atomowy o napędzie atomowym wyposażony w naprowadzane rakiety) Echo.
Wówczas nie byliśmy jeszcze świadomi, że jego śladem porusza się okręt SSN klasy Viktor.
USS John Rodgers, DD-983 odpalono w kierunku określonej pozycji kontaktu Sierra 2 (Echo) salwę rakietorped, którymi wyeliminowano zagrożenie.
Wrogi okręt podwodny Victor wykorzystał sytuację, gdy eksplozje zatopionego okrętu uniemożliwiały użycie Sonaru. USS De Wert, FFG-45 próbował odzyskać kontakt Sierra 3 (Victor), który utracił podczas ataku, gdy o 21:05 wykryto wystrzelone torpedy. USS De Wert, FFG-45 wystrzelił środki przeciwdziałania i rozpoczął manewry obronne. Pomimo ich zastosowania o 21:09 jedna z torped uderzyła w śródokręcie USS De Wert, doprowadzając do przełamania kadłuba i utraty jednostki.
Posiadając niepewną pozycję z której zaatakowano zdecydowałem się na atak, który nawet jak nie miał zatopić okrętu podwodnego, miał go odpędzić, aby zdradził swoją pozycję, a przynajmniej umożliwił akcję ratunkową. Sonar potwierdził głośną eksplozję, którą odebrano jako "prawdopodobne zatopienie okrętu podwodnego"
Niestety, jak pokazały późniejsze wydarzenia, wrogi okręt podwodny nie został zatopiony, a najwyżej uszkodzony. W tym czasie, mając na względzie ciemności i nadciągającą burzę, USS John Rodgers, DD-983 rozpoczął akcję ratunkową, podczas gdy do obrony skierowano USS Pharris, FF-1094 oraz śmigłowiec.
Z pokładu śmigłowca spuszczono sonar zanurzalny i uzyskano kontakt z oddalającym się okrętem podwodnym, prawdopodobnie uszkodzonym. Przeprowadzono atak z użyciem obu podwieszanych torped, uzyskując potwierdzone zatopienie wrogiego okrętu.
Przy zapadających ciemnościach przeprowadzono akcję ratunkową i odebrano helikopter. O 23:20 pogoda znacznie pogorszyła się, uniemożliwiając kontynuację akcji ratunkowej. Z USS De Wert, FFG-45 uratowano 148 osób spośród 205 osób załogi.
Efekt karty: Więcej stresu bojowego dla okrętów ze względu na złą pogodę. Świetnie pasuje fabularnie

Captain (Komandor) Ralf Finek
Komodor Task Force 81
27 czerwca 1988, Rosyth
Rosjanie wycofują się z Norwegii. Wznowiono rozmowy, a Sowieci nawet przestają mocno odgrażać się NATO, choć ich okręty podwodne wciąż naruszają Norweskie wody terytorialne. CINCEASTLANT rozkazał przeprowadzić akcję pokazową we współpracy z Royal Navy. Mamy ostatecznie przegonić Rosjan i pokazać im, że nie będziemy tolerować żadnych działań ich floty na wodach Morza Norweskiego. TF-81 przygotowujemy do wyjścia w morze w dniu jutrzejszym...
Captain (Komandor) Ralf Finek
Komodor Task Force 81
Ilość punktów w kampanii wystarcza do zwycięstwa. Ostatnia misja: 4 OP Rosyjskie na Morzu Norweskim. Zatopienie ich prowadzi do "zdecydowanego zwycięstwa"...
Koniec części 5
26 lipca 1988, Rosyth
Podsumowanie starcia z 3 lipca 1988:
3 lipca 1988 TF-81 wzmocniony przez brytyjską fregatę HMS Avenger patrolował podejścia do portu Narvik.
Dzięki wsparciu lotniczemu i dobremu wywiadowi, mogliśmy skupić całą uwagę na ochronie przed okrętami podwodnymi, które zaatakowały popołudniem przy deszczowej aurze.
Załoga z USS Phariss posiadająca ogromne doświadczenie w obsłudze sonaru wykryła okręt podwodny przed zespołem i w to miejsce wysłano helikopter.
Pierwszy atak przeprowadzono z USS Wainwright, CG-28 przy pomocy rakietorped, jednak nie okazał się on skuteczny, choć przepłoszył wrogi okręt podwodny, który zdradził swoją pozycję...
... i został zatopiony w ataku helikoptera ASW.
Atak na okręt podwodny wyzwolił w nieprzyjacielu chęć zemsty i atak całego zgrupowania.
Ponieważ warunki hydro były wspaniałe, mogliśmy kolejno wykrywać i eliminować okręty podwodne, zanim te znalazły się w zasięgu naszego uzbrojenia...
A dzięki wspaniałej pracy wywiadu, wiedzieliśmy dokładnie z iloma przeciwnikami mamy do czynienia, co pozwalało na nie oszczędzanie amunicji na kolejne starcie...
Dopiero okręt podwodny klasy Akula okazał się trudnym orzechem do zgryzienia. Jego kapitan zdając sobie sprawę z przewagi, którą posiadamy przyjął postawę obronną...
USS Phariss wystrzelił wszystkie torpedy (poza 1 rakietotorpedą) nie osiągając jednak sukcesu skutek uników nieprzyjaciela...
Helikopter, który wykorzystał fakt do kolejnego ataku, również nie zatopił nieprzyjaciela, niemniej pobliska eksplozja musiała uszkodzić okręt podwodny...
I dopiero atak torpedowy przeprowadzony przez USS Dewey, DDG-45 zakończył się trafieniem, które zatopiło Rosyjski okręt. Jakby dwa takie okręty ruszyły do ataku, ten mógłby okazać się skuteczny...
Nasze załogi, zahartowane w boju wcześniejszymi starciami, dzięki słabemu przeciwdziałaniu nieprzyjaciela i skutecznej pracy wywiadu, mogły skupić cały wysiłek na zwalczaniu okrętów podwodnych, co pozwoliło na przegonienie nieprzyjaciela z Morza Norweskiego.
... a w konsekwencji odstąpieniem ZSRR od zamiaru ataku na Norwegię i pokazaniu im swojego miejsca w szeregu.... Choć operacja norweska kosztowała nas życie wielu marynarzy i utratę dwóch okrętów, biorąc pod uwagę straty nieprzyjaciela należy ją uznać za wielki sukces Nato. Koniec kampanii początkowej - wynik: Wspaniałe Zwycięstwo

Captain (Komandor) Ralf Finek
Komodor Task Force 81