Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin
po informacji na Discordzie
Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum

Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu

Zapraszamy na serwer głosowy

DISCORD

Odlotowe Morskie Opowieści: Latający Samuraj

Morskie i Odlotowe Opowieści z naszych gier

Moderatorzy: PL_CMDR Blue R, PL_Andrev

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 5501
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Odlotowe Morskie Opowieści: Latający Samuraj

#1

Post autor: PL_CMDR Blue R » 13 gru 2020, 13:32

Było to podczas zażartej bitwy o Morze Andamańskie
01 Morze.jpg

Nasze niszczyciele walczyły o podejście na zatoczkę...
02 Bitwa.jpg

lecz jeszcze zatoka była w rękach wroga...a my nie mieliśmy już kutrów...
03 Kuter potrzebny od zaraz.jpg

Na szczęście zjawił się tam japoński hydroplan Finka...
04 Latający kuter.jpg

A naprzeciw niego szła wroga barka przeciwlotnicza...
05 Wroga barka.jpg

Finek i Andrev skierowali się na inne punkty, nieświadomi zagrożenia, które na nich czekało
06 Podejście.jpg

Gdy tylko hydroplan zbliżył się do wroga, jego p-lotki otworzyły ogień...
07 Plotki otwierają ogień.jpg

Nie chcąc skończyć jako kula ognia, musiałem używać skał, jako osłony...
08 Unik.jpg

Niestety i po drugiej stronie były wrogie kutry... LS i Schnellboot...
09 Podlatujemy.jpg

Nimi na szczęście zajął się nasz kolega, Andrev Matsumo.
11 Matsumo i kutry.jpg

My postanowiliśmy, wiedząc o obecności barki, tylko zbić punkt A....
12 Brama do punktu.jpg

Co się nam udało... Głównie dlatego, że barka była zajęta nadlatującym myśliwcem...
13 z barką.jpg

W tym czasie Andrev wpłynął między boje...
14 Andrev zajmuje punkt.jpg

Ale wróg powiedział jasno "Nie pływać po bojach!"
15 Czerwoni mówią NIE PŁYWAĆ PO BOJACH.jpg

W tym czasie mój hydroplan dolatywał do tego punktu...
16 Finek dolatuje do Andreva.jpg

Wylądowałem zaraz obok wraku Andreva...
17 Lądowanie.jpg

gdy ten majestatycznie tonął...
18 przy Andrevie.jpg

Niemniej dzięki naszej współpracy punkt B został zajęty...
19 B zajęty.jpg

I uszkodzony hydroplan mógł odlecieć...
20 Samuraj leci.jpg

Spróbować podjąć się zajęcia punktu A pod ogień wroga...
21 Punkt A podejście drugie.jpg

O dziwo, barka w tym czasie gdzieś odpłynęła i punkt A został zajęty bez strat.
22 Seria zdobytych baz.jpg

Niestety, zaraz po starcie barka została odnaleziona...
23 Barka za rogiem.jpg

Wiedziałem, że nie odlecę pod tym ogniem, więc postanowiłem zawalczyć z wrogiem, licząc, że go zaskoczę...
24 Zwrot.jpg

Niestety, wrogie działka tylko czekały na tak powolny, łatwy cel...
25 Podpalony.jpg

Ale były o sekundy spóźnione...
26 Tylko i aż 60kg.jpg

Jak nakazało Bushido, od wroga się nie ucieka... z wrogiem się walczy!
27 bombowa robota.jpg

I w ten sposób ostatni wrogi okręcik w zatoce zakończył swój żywot w wielkiej eksplozji...
28 Bushido dignify.jpg

Gdy dym opadł, nastała cisza... Wroga już nie było w zatoce...
29 Barka zniszczona.jpg

I zwycięstwem na morzu Niebieska Flota zapewniła panowanie nad akwenem...
30 Andrev, popraw ten napis, proszę.jpg

Ale o hydroplanie i dzielnym samuraju nie zapomniano. Dowództwo uznało, że był to znaczący wkład w zwycięstwo, przyznając za działanie jednego hydroplanu (1.0) 1306 "gwiazdek"... I tak kończy się historia tego latającego samuraja... ale po nim przyszli następni... Bo wojna... wojna nigdy się nie zmienia :)
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1077
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: Odlotowe Morskie Opowieści: Latający Samuraj

#2

Post autor: PL_Andrev » 13 gru 2020, 16:42

Cóż... powyższa opowieść z czasem stała się obowiązkowym elementem szkolenia młodych pilotów.
I choć niektórzy próbowali, to nie odnosili tak oszałamiających sukcesów.

Aż któregoś pięknego dnia, jeden młody pilot postanowił powtórzyć sukces swego wielkiego poprzednika.

Po wzorcowym, wręcz podręcznikowym lądowaniu młody pilot z przerażeniem dostrzegł, że nie jest sam.
W ułamku sekund otworzył manetkę przepustnicy i hydroplan obrócił się w stronę przeciwnika.

shot 2020.12.13 16.32.15.jpg

Wróg, zajęty wymianą ognia z innymi celami, nie spodziewał się ataku od strony swojego spawna.
Surowe szkolenie, łut szczęścia, oraz wsparcie sojuszników zaowocowały tym, iż pędzący po wodzie hydroplan zdołał zniszczyć wrogi kuter.

shot 2020.12.13 16.16.59.jpg

Prujący fale z rykiem silnika F1M2 Reikan był już nie do zatrzymania - pilot powzioł dycyzję o ataku na kolejny, pobliski punkt.
Wybrał jednak inną drogę - postanowił nie odrywać się od spokojnego w tym miejscu morza...

shot 2020.12.13 16.21.38.jpg

... aż do spokojnego zacumowania przy molu na nieodległej wyspie.

shot 2020.12.13 16.22.54.jpg

I wszystko zakończyło by się szczęśliwie, gdyby nie przełamanie obrony przez wrogie niszczyciele.
Nawet tak mały cel, jak samolot młodego pilota nie stanowił problemu dla wprawionych w boju amerykańskich marynarzy.

shot 2020.12.13 16.24.27.jpg
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_Qbik
Posty: 1022
Rejestracja: 30 gru 2019, 14:19
Lokalizacja: Wrocław

Re: Odlotowe Morskie Opowieści: Latający Samuraj

#3

Post autor: PL_Qbik » 13 gru 2020, 17:17

Niech żyje Cesarskie Lotnictwo!!!
:jupi
Kilo wody pod stopą!
Obrazek

ODPOWIEDZ