Forum Klanowe POLISHSEAMEN

Podobno teraz już jest w lepszej formie i uznawana za grywalną.

W szczytowych latach popularności grywało w to z nami kilkanascie osób. Gdzies pewnie są jescze archiwalne opisy patroli na tym forum. Wiele z nich było tworzonych z pasją i ciekawe w lekturze. Każdy może siebie odszukać.

Ten wynurzony ubot mnie zastanawia. Wynurzenie świadczy o uszkodzeniach i chęci poddania zamiast śmierci pod wodą. Zdecydowaleś nie brać jeńców i ich zabiliście. Bedziesz musiał fałszowac raporty aby nie dostać się pod sąd kiedyś. Takie strzelanie do poddających się przeciwników w czasie wojny się z...

Fajnie sie to czyta, wspomnienia z wojny podwodnej wracają.

Ja też wtedy grywałem czesto z Wami, chociaz wcześniej grywalem z Seadevils i to oni mnie wciagneli do multi. Były wyjatkowo fajne emocje w tych grach początkowo, najlepsze były te patrole gdzie było trzeba z poł godziny albo wiecej szukac celów w szarości polarnego dnia. potem jednak ta zabawa sie ...

Piękna historia. Szkoda że dzielni żołnierze wszyscy musieli zginąć. Nie przezyl nikt z naocznych świadkow tego co było w środku. Zostały ludziom zapisy z rozmów.
Ciekaw jestem ile z tego dodałes i sam wymysliłes ale podobało mi się. Dzieki i gratulacje, to długa i trudna gra.

No właśnie: grałeś sam za trzech czy z kolegami?

Podsumowanie. Gra wyszła mało emocjonująca, to jest taki czynnik losowy tutaj, ponieważ troje z przeciwników miało slaby start a z moich sojuszników tylko jeden. Nie mogli potem tego nadrobić. Gdyby to moi sojusznicy tak słabo wystartowali to gra mogłaby być dla mnie trudna. Z doświadczenia wiem, że...

Tura 36. Zwycięstwo. Kilka armii sojuszniczych podeszło pod stolicę wroga ale najwyraźniej zabrakło im punktów ruchu tak jak mi w poprzedniej turze. https://i.ibb.co/QMXmCr2/ostatnia-stolica-wroga.jpg Wykorzystałem okazję do ataku i Miasto zdobyłem. Chwile później pierwsza moja armia chłopów podeszł...

Tura 34. Pomarańczowy zabrał jedno miasto ostatniemu przeciwnikowi. Widzę dużo sojuszniczych armii wędrujących w okolicy. Tura 35. Pomarańczowy zdobył kolejne miasto przeciwnika czym obiegł inne sojusznicze armie razem z moją co tam szła. Moja armia z bohaterem Shanex podeszła pod stolicę wroga. W o...

Tura 33. Moje armie z bohaterami zdobyły dwa miasta tym samy żółty przeciwnik stracił swoje ostatnie. Chwilę wcześniej zielony zabrał mu to miasto które żółty zabrał pomarańczowemu. Jasnoniebieski wykosił dwa miasta czarnego i ten przeciwnik tez jest wyeliminowany. Do ostatecznego końca zostały osta...

Tura 32.
Armia żółtego co czaiła się w okolicy przez 3 tury uderzyła na sojusznicze pomarańczowe ważne miasto i je zdobyła. Pomarańczowy za to zdobył miasto od ciemnoniebieskiego a ja zdobyłem kolejne. I poza tym nic, wojska maszerują.

Tura 31. Nic sam nie walczę, na mapie jakieś walki sojuszników były, Czarny ma dalej jedno miasto. Żółty ma dwa. Ciemnoniebieski ma 7. Moje wojska maszerują w stronę wrogich miast. Żółta armia ciągle kręci się w tym samym rejonie co wcześniej, pewnie poluje na łatwe ofiary, jakbym miał tam bohatera ...

Tura 30. Nie ma już gracza czerwonego. Jeden przeciwnik odpadł. https://i.ibb.co/0MK9KbQ/koniec-czerwonego.jpg Ciemnoniebieski znowu atakowal armię z moim Shanex i stracił kolejne 8 jednostek za cenę jednej mojej. Podchodzę pod to miasto drugi raz i planuję teraz zdobyć. Rzucam do ataku najpierw arm...