USS Snook (SS-279) - Patrol 4 - Nowa Broń

[PL_CMDR Blue R]

21 listopada 1943 Snook dotarł do Midway, cumując burtą do USS Gurnarda. Zaraz potem pozostałe okręty zacumowały do burty Snooka i widać było, że szybko nie wyjdą w morze. Takie bunkrowanie mogło potrwać nawet do popołudnia, a na Midway niespecjalnie lubili wypuszczać okręty w godzinach wieczornych. Zapowiadało się, że spędzą tutaj cały dzień... Zaletą był fakt, że niedaleko można było dobrze zjeść...

[PL_Cmd_Jacek]

No dobrze, zatem do południa nadzoruje ładowanie okrętu. Zaś wieczorem trzeba znaleźć jakąś dobrą restaurację i zjeść owoce morza. Może któryś z kapitanów dołączy.

Z rana ruszamy.

[PL_CMDR Blue R]

Gdyby nie decyzja dowództwa na Midway, że wieczorami okręty nie wychodzą w morze bez potrzeby, mogliby spokojnie wszyscy wyjść wieczorem w morze. Tymczasem zapowiadało się, że Snook będzie bunkrowany jako ostatni i będą musieli czekać do rana. Na dodatek załoga bunkrowca albo wiedziała o tym, albo przy niedzieli nie chcieli za bardzo się spieszyć. Około 14:00 XO wrócił z dokumentami do podpisania i podając je Raymondowi powiedział:
-Sir. Słyszał pan o generale Pattonie? Wyrzucili go z armii.
To brzmiało tak absurdalnie, że Raymond w pierwszej chwili zastanowił się, czy to nie wstęp do jakiegoś dowcipu. Bohatera z Afryki i z Sycylii by wyrzucono z armii? Niemniej XO miał poważny wyraz twarzy.

[PL_Cmd_Jacek]

Niemożliwe, z pewnością dostał nowe zadanie. Pattona nie można tak po prostu wyrzucić.

[PL_CMDR Blue R]

-Sir. W radio podali wiadomość. Wpadł do szpitala i pobił rannego żołnierza, bo uznał, że on już jest zdrowy. Naszą armią w Europie dowodzi teraz generał Clark.

[PL_Cmd_Jacek]

Hmmm, dziwne. Coś się za tym kryje. Trudno powiedzieć. Pobił żołnierza ? A podali dlaczego ?

[PL_CMDR Blue R]

-Uznał, że w jego opinii jest zdrowy, mimo, że lekarze mówili mu, że nie jest, sir - powiedział XO - Tyle podano. Nie wiadomo nic więcej.

[PL_Cmd_Jacek]

No nie wiem co o tym myśleć. Trzeba się zająć własnymi sprawami.

[PL_CMDR Blue R]

Wreszcie, 22 listopada 1943, USS Snook wyszedł w morze.
Eskortowiec wyprowadził dwa okręty na 3 godziny od atolu, po czym zawrócił, życząc powodzenia... Teraz przed nimi, był już tylko wróg.


[ciąg dalszy w nowej turze]

[PL_Cmd_Jacek]

Wytyczyć kurs wg poniższego szkicu. Prędkość standardowa.

[PL_CMDR Blue R]

-Aye, Aye, sir - odpowiedział XO i zabrał sie za wytyczanie trasy.

[tym miała zacząć się następna tura, ale okej . To teraz napiszę, że ciąg dalszy w następnej turze]

[PL_CMDR Blue R]

Rejs do strefy upływał bez większych incydentów. Radio na bieżąco informowało o przebiegu wojny, która ostatnio skupiała się na codziennych nalotach na Berlin. Aż trudno było sobie wyobrazić, aby wśród takich ruin mogła funkcjonować aparatura państwowa... Oprócz tego na pokładzie ogromną radość wywołała wiadomość, że na West Point Marynarka skopała tyłki Armii aż 13 do 0! Tak to robi się w marynarce, aż chciało się krzyknąć.

Niemniej, im bliżej byli Marianów, tym ta atmosfera oddalenia od wojny, jakby zaczęła zanikać, a jego miejsce zastępowała dusząca atmosfera niepewności. Byli coraz bliżej wroga, teraz spotkanie z patrolami było bardziej prawdopodobne, niż dzień wcześniej... I z każdą godziną napięcie zdawało się rosnąć.

O świcie 2 grudnia 1943, USS Cero odłączył się od Snooka, kierując się w swoją stronę, podczas gdy osamotniony Snook miał przechodzić południem strefy kolegi.
-Udanych łowów, Wampir - nadano z Cero na pożegnanie.

[PL_Cmd_Jacek]

Nadać. Dziękuję i powodzenia

płyniemy zgodnie z planem

[PL_CMDR Blue R]

3 grudnia 1943, wieczór
XO zanotował pozycję okrętu w zeszycie pokładowym i patrząc na log powiedział:
-Około północy będą same trójki.
Wampir przytaknął, bardziej zainteresowany czytaną książką. Wielkie wydarzenia rejsu do celu. Jakby wał zaczął jęczeć w rytm chorału, to nie wydałoby się to niczym złym. Niemniej mieli szczęście na razie. Pogoda była pod psem i nie napotkali żadnych patroli wroga, a byli już prawie u celu.
-Sir? Mogę pana prosić? - odezwał się XO, odrywając Wampira od książki. Najwyraźniej wcześniejsze zagajenie miało na celu zwrócenie uwagi Wampira. Raymond przyszedł do mapy, a XO wskazał:
-Sir, jesteśmy tutaj. To ostatni punkt naszej trasy podejścia...Teraz musimy wybrać dobrą pozycję w naszym sektorze, sir. Granicę sektorów między nami, a Cero przekroczymy około drugiej w nocy, sir.

T09 - USS Snook.jpg (30.19 KiB) Przejrzano 8168 razy

[PL_Cmd_Jacek]

Płyniemy poprzez CE15 do CE14 i tam będziemy szukać celów.