USS North Dakota - chrzest ognia cz.4
"Wielkie wraki"
Część 1
Część 2
Część 3
Bitwa o Południowy Kvarken toczyła się ze zmiennym szczęściem, gdy Avator wykrył nadciągające posiłki wroga..
Lekkie siły wroga wiązały nas wystarczająco długo, ale z drugiej strony ich strata była dla wroga sporym ciosem...
Niestety, ja miałem wówczas duże problemy. Pożar rozprzestrzeniał się po okręcie...
Obejmując większość okrętu. "Gdzie są gaśnice?" - wołano.
Avator musiał zmierzyć się z wrogiem samotnie...
Zwłaszcza, że eksplozja amunicji wyeliminowała mój okręt z walki. Dowództwo przyznało nam 3 zatopienia i 5 asyst, ale i tak "znikający wróg" pozostawił pewien niedosyt...
Okręt Avatora został w tej bitwie ostatnim pancernikiem niebieskiej floty
A jeszcze nasza lekka flota została z tyłu i dopiero docierała na pole bitwy...
Avator toczył ciężką walkę. Na okręcie ginęła załoga, wybuchały pożary...
Ale i jego wróg był w podobnej sytuacji...
Podobnie lekkie siły....
znalazły sobie przeciwnika...
Ale jeżeli chodzi o cięższą kategorię wagową to kapitan Avator, gościnnie występujący w PLSM, pokazał czerwonym kto jest górą... Ale wtedy góra spadła na niego...
Gdy Brooklyn, pozbywszy się wroga z centrum spornego obszaru, kierował się ku pełnemu morzu, w radio odebrano złą wiadomość
"Atakuje mnie samolot"
Samotny pancernik nie posiadał odpowiedniego uzbrojenia, aby móc zmierzyć się z przeciwnikiem, który bez większych przeszkód podchodził do kolejnego ataku...
Zrzucając swój ładunek prosto na ogromny cel...
Zostawiając za sobą błysk...
I ogień...
"Mam za duże straty" - zameldował Avator - "Nie załatamy przecieków"
I jego pancernik... ostatni pancernik na polu bitwy... majestatycznie, nie niepokojony przez wroga, osunął się na głębinę...
Był to ostatni sukces wroga... Taki honorowy gol... Jego siły zostały wygonione poza obszar bitwy...
Zmuszone do ucieczki po ogniem wroga...
Choć nie obyło się bez strat, niebieska flota utrzymała dominację nad spornym obszarem...
I tak zakończył się "chrzest bojowy" pancernika USS North Dakota pod dowództwem Finka...
KONIEC
Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
Morskie Opowieści: USS North Dakota - chrzest ognia cz.4
Moderatorzy: PL_CMDR Blue R, PL_Andrev
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Morskie Opowieści: USS North Dakota - chrzest ognia cz.4
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: Morskie Opowieści: USS North Dakota - chrzest ognia cz.4
xxx
I wreszcie pojawiły się "dymki" !!!
Przepraszam. Jeden "dymek".

Piękny widok:

Straszny widok:

"Gdzie są gaśnice?" - wołano. - "Gdzie do
są te
GAŚNICE?!!!! Dawać tu tego
, który wysłał nas do bitwy bez gaśnic!!!! O żeż ty
twoja, w dupę kopana marynara !!!
Patetyczny, wstrząsający widok mrożący krew w żyłach:


I "creme de la creme" - jak dla mnie - SCREEN MIESIĄCA - no aż mi kapcie zmiotło:

===============================================================================================================================
Finek!
Gratulacje tak udanego chrztu bojowego Pierwszego Pancernika!
Wspaniałe opowiadanie. Utrzymałeś poziom przez cztery odcinki!
Wciągające, świetne ujęcia, dobry poziom napięcia.
TO CI SIĘ UDAŁO!

I wreszcie pojawiły się "dymki" !!!
Przepraszam. Jeden "dymek".


Piękny widok:
Straszny widok:









Patetyczny, wstrząsający widok mrożący krew w żyłach:
I "creme de la creme" - jak dla mnie - SCREEN MIESIĄCA - no aż mi kapcie zmiotło:
===============================================================================================================================
Finek!
Gratulacje tak udanego chrztu bojowego Pierwszego Pancernika!

Wspaniałe opowiadanie. Utrzymałeś poziom przez cztery odcinki!
Wciągające, świetne ujęcia, dobry poziom napięcia.
TO CI SIĘ UDAŁO!





Kilo wody pod stopą!

