Strona 1 z 1

Morskie Opowieści: Wojny torpedowe

: 16 lip 2021, 9:43
autor: PL_CMDR Blue R
Z torpedami na okrętach bywa różnie... Kapitan Matsumo zazwyczaj ich nie używa i nawet nie zabiera na pokład, inni zabierają je i o nich zapominają, inni wystrzeliwują je z daleka we wroga, licząc na przypadkowe trafienie... Mnie jednak spotkała inna historia...
01 Bitwa.jpg

Otóż, podczas jednej z bitew jeden z włoskich krążowników naszej eskadry, tak bardzo był zajęty walką z lekkimi krążownikami, że nikt z oficerów nie dostrzegł, że zbliżali się na zasięg rzutu kamieniem do wrogiego pancernika kieszonkowego...
02 Grafiątko.jpg

Co bardziej zaskakujące, pancernik kieszonkowy nie ograniczył się do klasycznego ataku, ale zaatakował też nasz krążownik z torped...
03 atak torpedowy.jpg

Z bardzo bolesnym skutkiem...
04 Zatopiony.jpg

No i nam, na okręcie Trento, przyszło zmierzyć się z tym potężnym okrętem... Jak to mówią... "Jak Kuba Bogu...", więc i my posłaliśmy wrogiemu pancernikowi torpedy.
05 zaczynamy zemstę.jpg

Pierwsze trafienie uderzyło w wyrzutnie torpedowe na rufie, ale nie zrobiło to na pancerniku kieszonkowym większego wrażenia...
06 Pierwsze trafienie.jpg

Gdyż wyrzutnie były puste... Gdy spoglądasz w ciemność, ciemność spogląda na ciebie... I gdy ty torpedujesz Grafa Spee, on torpeduje ciebie... Szczęśliwie zmieniliśmy kurs...
07 Wojny torpedowe.jpg

Za to nasza druga salwa była idealnie wycelowana...
08 Na żywo.jpg

W samo okienko.
I w ten sposób okręt 4.7 pokonał okręt 5.7, zemścił się za zatopienie sojusznika, pokonał wroga z zasadą "ranga nie ma znaczenia" i pokazał, że torpedy, to jednak ważny element bitwy :)
09 Kto mieczem wojuje.jpg


Koniec

Re: Morskie Opowieści: Wojny torpedowe

: 16 lip 2021, 18:47
autor: PL_Qbik
xxx
Za to nasza druga salwa była idealnie wycelowana...
Obrazek


I diabelsko sprytnie przez komandora Finkelettiego posłana...
Obrazek


...tak, aby torpedy atakujące nieszczęsną ofiarę...
Obrazek


...wyszły znienacka i zupełnie nieoczekiwanie zza niewinnie wyglądającej wysepki i - nie dając czasu na żadną reakcję - wybebeszyły Niemiaszka do spodu.
Obrazek
:ok: MAJSTERSZTYK!!! :ok:
:piwko: