Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin
po informacji na Discordzie
Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum

Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu

Zapraszamy na serwer głosowy

DISCORD

R2,5 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Epizod Lwowski

Walki polskich pilotów na początku II Wojny Światowej

Moderator: PL_CMDR Blue R

Awatar użytkownika
PL_Qbik
Posty: 1311
Rejestracja: 30 gru 2019, 14:19
Lokalizacja: Wrocław

Re: R2,5 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Epizod Lwowski

#16

Post autor: PL_Qbik » 05 sty 2024, 18:19

Żwirko prześliznął się po twarzy doktora długim, badawczym spojrzeniem. TEN doktor wypromieniowywał z siebie aurę zupełnie inną niż dotychczas spotykani. Żwirko trochę się spłoszył.
"Jezus, Maria! - przemknęło mu przez myśl - Czyżby tutejsze łapiduchy chciały rzeczywiście sprawdzać mój stan umysłu, zamiast po prostu porządnie zacerować dziurki po szwabskich kulach?! A jeśli doszukają się jakiegoś niezrównoważenia psychicznego? Że niby jestem niebezpieczny dla otoczenia? Że jak mi pozwolą wsiąść do myśliwca, to polecę... i - nie daj Boże - zrobię komuś krzywdę? Na przykład Bogu ducha winnym, niemieckim pilotom?! Ooo-oJEJ!!!"
Postanowił być bardzo ostrożny. Przywołując cały spokój jaki mu jeszcze pozostał, spróbował udzielić poprawnej odpowiedzi:
- Po podróży? Czuję się nadal śpiący, ale ogólnie w porządku. Czy wracam myślami do ostatniej walki? Nie! Zupełnie nie... Właściwie to sam się dziwię, że tak jakby całkiem o niej zapomniałem. Raczej wracam myślami do następnej walki. Znaczy do przyszłej walki. Znaczy do tej, która przede mną. Znaczy nie, że do niej "wracam"... bo się przecież jeszcze nie odbyła... ale myślami do niej "wybiegam". Bo chciałbym już walczyć, w mordę jeża!
Żwirko zamknął się.
"Jezu! Chłopie! Ale poszedłeś po bandzie! No całkiem Cię pogięło?! Teraz to cię już na pewno zupełnie udupią! I uziemią... No aleś zmaścił koncertowo!"
Kilo wody pod stopą!
Obrazek

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R2,5 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Epizod Lwowski

#17

Post autor: PL_CMDR Blue R » 05 sty 2024, 18:40

-Czy będąc na ziemi, często pan "wybiegał" w przyszłość? Na przykład w najbliższy lot? - powiedział doktor - Przed pana ostatnim lotem na przykład, czy już pan na ziemi, był myślami między chmurami?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Qbik
Posty: 1311
Rejestracja: 30 gru 2019, 14:19
Lokalizacja: Wrocław

Re: R2,5 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Epizod Lwowski

#18

Post autor: PL_Qbik » 08 sty 2024, 20:34

Żwirko postanowił, że nie da się już ponieść emocjom. Postanowił odpowiadać uczciwie, ale spokojnie i rzeczowo. Bo co ma być to będzie - a w ogóle to kto by tam za tymi "psychiatrologami" nadążył!
- Nie, panie doktorze, to nie tak. Gdy byłem przed ostatnim lotem na ziemi, to byłem w swojej jednostce, miałem swoich dowódców, wiedziałem, że mnie poślą tam gdzie trzeba i wtedy, kiedy trzeba. Wiedziałem, że całkiem niedługo znów polecę. Więc nie myślałem o następnym locie - bo i po co. Jak pilot wraca z walki, to na ziemi zastanawia się nad tą walką minioną. W sensie co poszło nie tak, co mogłem zrobić inaczej, może lepiej? Żeby wyciągnąć wnioski na przyszłość. Żeby się rozwijać. Być coraz lepszym.
Ale teraz jest inaczej. Nie jestem w swojej jednostce i nie wiadomo kiedy będę. Nie wiadomo czy w ogóle w jakiejś będę. A bardzo chcę latać i walczyć. Bo tego mnie nauczono. Bo tak chcę bronić Polski. I spieszy mi się do tego. Dlatego obecnie myślę o następnej walce. I następnych walkach. Znaczy: kiedy i gdzie się odbędą?! Dlatego obecnie myślę o walkach przyszłych. A nie przeszłych. Rozumie pan?
Kilo wody pod stopą!
Obrazek

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R2,5 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Epizod Lwowski

#19

Post autor: PL_CMDR Blue R » 08 sty 2024, 21:20

-Rozumiem. Oczywiście, że rozumiem i nie jestem tu przecież, aby was pozbawiać tego bohaterskiego czynu, jakim jest obrona wolności i Rzeczypospolitej. Jestem tu właśnie po to, aby mógł pan w pełni sił wrócić do jednostki. Aby mógł się pan wyspać spokojnie tej nocy i aby niepokój pana nie gnębił. Może porozmawiajmy o czymś innym, przyjemniejszym, aby pozwolić odpłynąć myślom na chwilę od walki. Dzieciństwo. Na pewno pamięta pan kiedyś jakieś wielkie oczekiwanie. Coś na co długo pan czekał z wielką niecierpliwością. Tam wielką, że nie mógł pan może zasnąć... Zdarzyło się coś takiego? I jak się skończyło? - zapytał przyjacielskim tonem doktor, odkładając na bok swój notes.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Qbik
Posty: 1311
Rejestracja: 30 gru 2019, 14:19
Lokalizacja: Wrocław

Re: R2,5 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Epizod Lwowski

#20

Post autor: PL_Qbik » 09 sty 2024, 21:59

"Nie, no ten doktor to sobie chyba robi ze mnie jaja... - pomyślał Żwirko - dzieciństwo, wielkie oczekiwania, pierdu pierdu... Dobra! Chyba trzeba pozostać w tym klimacie?"
Okrutnie się zamyślił, po czym rzekł;
- Tak, panie doktorze! Przypominam sobie! Tak! Dzieciństwo! Regularnie, co roku mi się to zdarzało. To było tak ogromne oczekiwanie, tak ogromne pragnienie, że nigdy tej nocy nie zmrużyłem oka. Zawsze z piątego na szóstego grudnia. ZOBACZYĆ MIKOŁAJA!!! I wie pan doktor co? Zawsze mnie, skubaniec, przechytrzył! Nigdy go nie nakryłem! Aż w końcu machnąłem ręką. A potem i on najwyraźniej machnął ręką, bo przestałem cokolwiek dostawać... Taki był koniec tej smutnej historii.
Staszek zawiesił głos i spojrzał na doktora smutnym spojrzeniem spaniela...
Kilo wody pod stopą!
Obrazek

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R2,5 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Epizod Lwowski

#21

Post autor: PL_CMDR Blue R » 09 sty 2024, 22:18

Doktor spojrzał na Stanisława, jakby chciał zajrzeć w jego duszę... I wtedy Stanisław dostrzegł, że notes był znów w rękach doktora:
-Wówczas to musiało być spore przeżycie... A jak pan dziś na to wydarzenie patrzy?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Qbik
Posty: 1311
Rejestracja: 30 gru 2019, 14:19
Lokalizacja: Wrocław

Re: R2,5 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Epizod Lwowski

#22

Post autor: PL_Qbik » 10 sty 2024, 21:07

- Właściwie dziś, panie doktorze, to w ogóle się tym nie zajmuję. Wcale o tym nie pamiętam... Czasem tylko, gdy lecę wysoko w chmurach, to się nieraz rozejrzę, szczególnie w początkach grudnia, czy gdzieś mi z boku sanie Mikołaja nie przemkną...
Kilo wody pod stopą!
Obrazek

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R2,5 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Epizod Lwowski

#23

Post autor: PL_CMDR Blue R » 10 sty 2024, 21:51

-A jak układały się pańskie relacje z kolegami? - zapytał doktor - Czy poza powołaniem do wojska było coś co was łączyło?
"Pasja do latania!" - krzyczało w umyśle wbijane od Dęblina hasło.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Qbik
Posty: 1311
Rejestracja: 30 gru 2019, 14:19
Lokalizacja: Wrocław

Re: R2,5 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Epizod Lwowski

#24

Post autor: PL_Qbik » 12 sty 2024, 19:06

- Hmm... Relacje z kolegami? Układały się różnie... Zależnie od tego czy startowaliśmy do tej samej panny, czy do różnych... - Żwirko uśmiechnął się do wspomnień - Bywało ostro! Ale generalnie to się lubiliśmy. A łączyła nas, oczywiście, pasja do latania! I pasja do latania! Oraz PASJA DO LATANIA!!! I co najmniej tak samo potężna pasja do pięknych pań... i szybkich koni! Choć niektórzy z nas mieli pasję nieco odmienną, mianowicie pasję do szybkich pań... i pięknych koni.
Kilo wody pod stopą!
Obrazek

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R2,5 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Epizod Lwowski

#25

Post autor: PL_CMDR Blue R » 12 sty 2024, 19:51

Doktor schował notatnik i zapytał:
-Czy porucznik Szajdzicki to wasz znajomy?
Nic to nazwisko Żwirkowi nie mówiło, a znał przecież wielu pilotów.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Qbik
Posty: 1311
Rejestracja: 30 gru 2019, 14:19
Lokalizacja: Wrocław

Re: R2,5 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Epizod Lwowski

#26

Post autor: PL_Qbik » 13 sty 2024, 21:10

Nie, panie doktorze. To nazwisko nic mi nie mówi. A dlaczego?
Kilo wody pod stopą!
Obrazek

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R2,5 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Epizod Lwowski

#27

Post autor: PL_CMDR Blue R » 14 sty 2024, 0:40

-Nie, myślałem, że może to wasz znajomy. A zawsze w gronie znajomych łatwiej o rekonwalescencje. Niemniej z porucznikiem będziecie razem chodzić na ćwiczenia. Jutro z rana, ale dziś może go pan odwiedzić i zapoznać się. Jako lotnik z lotnikiem na pewno znajdziecie wspólny język, panie poruczniku.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Qbik
Posty: 1311
Rejestracja: 30 gru 2019, 14:19
Lokalizacja: Wrocław

Re: R2,5 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Epizod Lwowski

#28

Post autor: PL_Qbik » 14 sty 2024, 21:27

"Chrzanić to! - pomyślał Żwirko - Wcale mi się nie spieszy do kolejnej ględzimordki, nawet jeśli to pilot..."
- Dziękuję, panie doktorze, ale wolę się spotkać i zaznajomić z pilotem Szajdzickim jutro rano na basenie. Dziś jeszcze trochę odpocznę, może pośpię? Ale tymczasem niech pan powie jak wypadło badanie mojego mózgowia? Co też nam mówi pański notatnik? Czy jestem jednakowoż zdrowy na umyśle, czy może "zdrowy inaczej"? Ciekawość, doktorze!?
Kilo wody pod stopą!
Obrazek

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R2,5 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Epizod Lwowski

#29

Post autor: PL_CMDR Blue R » 14 sty 2024, 21:39

Doktor uśmiechnął się i odpowiedział:
-A czy zgodzi się pan, ze stwierdzeniem, że ktoś kto chce latać wysoko na niebie jest "zdrowy inaczej"? Czy nie dlatego tak jesteście podziwiani, że "zdrowy na umyśle" nie odważy się wsiąść do aeroplanu na zwykły lot, a co dopiero mówić o walce? Wy wszyscy jesteście na swój sposób wariatami, ale dobrze, że tacy jesteście, bo jakbyście byli całkowicie zdrowi na umyśle, to byśmy nie mieli tak wspaniałych pilotów, czyż nie?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Qbik
Posty: 1311
Rejestracja: 30 gru 2019, 14:19
Lokalizacja: Wrocław

Re: R2,5 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Epizod Lwowski

#30

Post autor: PL_Qbik » 15 sty 2024, 15:23

Ten wywód zupełnie Stanisława rozbroił.
- Tak jest, panie doktorze! Zgadzam się z panem w całej rozciągłości, długości szerokości i wysokości! Faktycznie, księgowymi to my nie jesteśmy. Bardzo ładnie żeś pan to wykoncypował.
To mówiąc Żwirko wstał, wyciągając prawicę.
Kilo wody pod stopą!
Obrazek

ODPOWIEDZ