Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Moderator: PL_CMDR Blue R
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Potwierdziłem i udałem się wraz z Marianem na rozmowę by wszystko omówić, a także zaproponować mu wspólne spędzenie wolnego czasu.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Było zbyt wietrznie na dalsze loty i gdy tylko wróciła wyprawa 122 eskadry, loty wstrzymano do poprawy pogody, a jako, że słońce zachodziło, kapitan Jasionowski zarządził zwolnienie pilotów z dyżuru i udanie się do kwater, aby o świcie następnego dnia wypoczęci stanęli do służby... Tymczasem o Feliksie nie było nic wiadomo. Samochód wysłany na drugi brzeg jeszcze nie wrócił...
[ciąg dalszy, gdy wszyscy zamkną dzień]
[ciąg dalszy, gdy wszyscy zamkną dzień]
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
7 IX 1939, Czwartekppor. Ludwik Gwarczyński, (LudwikG) Zdrowy, zmęczenie 5 wypoczęty) - EXP 4/4 Zestrzelenia 2 He-111
4:58
-Jest źle, Ludwiku - powiedział kapitan Sędzielowski spoglądając na oddalającego się motocyklistę - Pułkownik przysłał nowe rozkazy i wytyczne. Choć lepiej wygląda u ciebie? - zwrócił się do Ludwika.
Ludwik właśnie skończył przegląd samolotów eskadry. Mechanicy się postarali i wszystkie maszyny były zdolne do lotu, choć nad Grotem 7 jeszcze pracowano, aby nie był naprawiony tylko "powierzchownie". Niemniej Ludwikowi rzucił się w oczy brak dwóch zespołów obsługi, a także kilku ciężarówek.
Lądowisko Kraczewice
Grot 1 (dawny 10) - PZL P.11c 4KM - Sprawny - maszyna dowódcy
Grot 3 - PZL P.11c - Sprawny - ppor. Ludwik Gwarczyński
Grot 6 - PZL P.11c Sprawny - pchor. Skarbek,
Grot 7 - PZL P.11c - (brak radia) naprawiany - maszyna współdzielona pchor. Baran, plut. Flanek - uszkodzenia: ogon; szacowane postępy napraw: południe 7 IX
Grot 8 - PZL P.11c - Sprawny maszyna współdzielona kpr. Zaniewski, kpr. Kremski,
Grot 9 - PZL P.11c - Sprawny - maszyna współdzielona St. szer. Arabski, st. szer. Futro
Grot 10 (nowy) - PZL P.11c (brak radia) - Sprawny - maszyna rezerwowa
Tyły
Grot 2 - PZL P.11c 4KM - Sprawny - w warsztacie, - ppor. Tomasz Kazański odbiera o świcie
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Oprócz "dwójki" wszystkie gotowe do lotu...
Zamianiam się w słuch kapitanie. Dlaczego jest źle?
Zamianiam się w słuch kapitanie. Dlaczego jest źle?
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
-Feliks. Zapytaliśmy jakie oddziały są tam, gdzie spadł. - zrobił pauzę - Żadne! Tuż przed starciem Feliksa wysadzono most w Annopolu. Armia Kraków cofa się na Sandomierz, Łódź na Dęblin, a za Annopolem nie ma nikogo, aż do Kielc, gdzie są Niemcy! Więc pod Opatowem "mogą być Niemcy"* i saperzy wysadzili most. Wiesz jaki objazd trzeba zrobić, aby pod Opatów się dostać, prawda?
*Z Annopola do Kielc jest około 100km. Bardziej złowrogo brzmią odległości. Przecież 6 IX rano dowiedzieliście się, że toczą się walki nad Pilicą... a to kolejne 60km dalej od Kielc na zachód...
*Z Annopola do Kielc jest około 100km. Bardziej złowrogo brzmią odległości. Przecież 6 IX rano dowiedzieliście się, że toczą się walki nad Pilicą... a to kolejne 60km dalej od Kielc na zachód...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Wszyscy wycofują się na linię Wisły.... cholera.
Co możemy zrobić dla Feliksa ? Trzeba go "odzyskać" jak najszybciej.
Co możemy zrobić dla Feliksa ? Trzeba go "odzyskać" jak najszybciej.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
-Ale jak? Chciałbym mu pomóc, ale tam, gdzie spadł Feliks w każdej chwili mogą być Niemcy. Zresztą nie tylko tam - powiedział kapitan - Naczelny Wódz wydał ostatni komunikat z Warszawy. Wspomniał o walkach pod Łodzią, Tomaszowem i Piotrkowem. Nasi walczą na zachód od Tarnowa... A na północy wspomniał o linii Toruń-Płońsk przez Sierpc... Sierpc? Toż to prawie Wisła od północy... I pod Różanem są Niemcy. To mniej niż 100 kilometrów od Warszawy... A Feliks jak jest cały pewnie już kieruje się do nas, albo ukrywa się u chłopów. I weź tu go teraz znajdź... A mamy też inne zadania.
Gdy to mówił, podeszli do mapy i kapitan powiedział:
-Lotnictwo z Pomorza wycofuje się do nas...Ale rzut kołowy dotrze tu zapewne za 2-3 dni. Więc są zdani na nas i naszych mechaników... Ale do rzeczy... Mamy zadania do wykonania. Pułkownik i sztab armii Lublin, którą generał... Piskor*? - zapytał podporucznika Pilcha, który stał obok, a gdy ten przytaknął, dokończył - Którą generał Piskor formuje w Lublinie potrzebują informacji, gdzie są Niemcy. Leopold poleci na Grocie 10 na rozpoznanie na północy. Majchrzyk [122EM] na południe... W powietrze wysyłamy dwa patrole. W pierwszym ty z Marianem i porucznik Skibiński z plutonowym Markiewiczem. Zmieni cię Tomasz z Jankiem, albo ja , jeżeli Kocur nie wróci.
Wasz obszar to Iłża-Solec-Warka... Tylko trzymajcie się z dala od obszaru Dęblin-Puławy... Już wczoraj pokazali, że nie lubią tam nie tylko Niemców. Spójrz.. Tu są trzy radiostacje. Kazimierz Dolny, Józefów, Garbówka. Pomogą wam z naprowadzaniem, jak coś zobaczą.
Podporucznik Pilch powiedział:
-No i w odwodzie trzymamy większość dywizjonu. Pojawi się wyprawa bombowa, podrywamy samoloty. Niestety, przez brak mostów musimy radiostacje trzymać na wschodnim brzegu. Więc patrole są potrzebne do obrony mostów. Radiostacje głównie przydadzą się, gdy Niemcy będą kierować się na Lublin albo do Brześcia. Kapitanie, wspominaliście porucznikowi o myśliwcach z Pomorza? - zapytał kapitana Sędzielowskiego
Kapitan potwierdził i powiedział do Ludwika:
-Powinni wystartować o świcie, więc będą przelatywać przez wasz obszar. Jakby zgubili się, pomóżcie im odnaleźć drogę. No i pamiętajcie, ze jak ktoś nadlatuje z zachodu, to mogą to być nasi. Nie poderwijcie dywizjonu na lot powitalny, tylko na niemieckie bombowce.
*Tadeusz Piskor jest (był) Inspektorem Armii
Gdy to mówił, podeszli do mapy i kapitan powiedział:
-Lotnictwo z Pomorza wycofuje się do nas...Ale rzut kołowy dotrze tu zapewne za 2-3 dni. Więc są zdani na nas i naszych mechaników... Ale do rzeczy... Mamy zadania do wykonania. Pułkownik i sztab armii Lublin, którą generał... Piskor*? - zapytał podporucznika Pilcha, który stał obok, a gdy ten przytaknął, dokończył - Którą generał Piskor formuje w Lublinie potrzebują informacji, gdzie są Niemcy. Leopold poleci na Grocie 10 na rozpoznanie na północy. Majchrzyk [122EM] na południe... W powietrze wysyłamy dwa patrole. W pierwszym ty z Marianem i porucznik Skibiński z plutonowym Markiewiczem. Zmieni cię Tomasz z Jankiem, albo ja , jeżeli Kocur nie wróci.
Wasz obszar to Iłża-Solec-Warka... Tylko trzymajcie się z dala od obszaru Dęblin-Puławy... Już wczoraj pokazali, że nie lubią tam nie tylko Niemców. Spójrz.. Tu są trzy radiostacje. Kazimierz Dolny, Józefów, Garbówka. Pomogą wam z naprowadzaniem, jak coś zobaczą.
Podporucznik Pilch powiedział:
-No i w odwodzie trzymamy większość dywizjonu. Pojawi się wyprawa bombowa, podrywamy samoloty. Niestety, przez brak mostów musimy radiostacje trzymać na wschodnim brzegu. Więc patrole są potrzebne do obrony mostów. Radiostacje głównie przydadzą się, gdy Niemcy będą kierować się na Lublin albo do Brześcia. Kapitanie, wspominaliście porucznikowi o myśliwcach z Pomorza? - zapytał kapitana Sędzielowskiego
Kapitan potwierdził i powiedział do Ludwika:
-Powinni wystartować o świcie, więc będą przelatywać przez wasz obszar. Jakby zgubili się, pomóżcie im odnaleźć drogę. No i pamiętajcie, ze jak ktoś nadlatuje z zachodu, to mogą to być nasi. Nie poderwijcie dywizjonu na lot powitalny, tylko na niemieckie bombowce.
*Tadeusz Piskor jest (był) Inspektorem Armii
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Wszystko jasne kapitanie, nie mam pytań...
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Kapitan odprowadzając Ludwika do samolotu powiedział:
-Z tym brakiem podrywania to nie był żart. Zapewne na dzień-dwa nasze ciężarówki będą wozić paliwo dla drugiego dywizjonu... o ile będzie. Nikt nie wie, kto ma nam wydać paliwo. Pułkownik kazał wysłać rzut kołowy do Lublina, gdzie będzie organizować dla nas paliwo. Sam nie wie ile jego będzie i wygląda na to, że możemy dostać paliwo, a godzinę później otrzymać informację, że jednak nie. Chyba pułkownik chce, abyśmy natychmiast zabierali paliwo, gdy tylko je nam dadzą, aby nikt go nie odebrał. A po tych przenosinach sami wiecie... Dostaliśmy paliwo i co? Brygada Bombowa na nim lata, bo nie mogliśmy go tu przewieźć.
-Z tym brakiem podrywania to nie był żart. Zapewne na dzień-dwa nasze ciężarówki będą wozić paliwo dla drugiego dywizjonu... o ile będzie. Nikt nie wie, kto ma nam wydać paliwo. Pułkownik kazał wysłać rzut kołowy do Lublina, gdzie będzie organizować dla nas paliwo. Sam nie wie ile jego będzie i wygląda na to, że możemy dostać paliwo, a godzinę później otrzymać informację, że jednak nie. Chyba pułkownik chce, abyśmy natychmiast zabierali paliwo, gdy tylko je nam dadzą, aby nikt go nie odebrał. A po tych przenosinach sami wiecie... Dostaliśmy paliwo i co? Brygada Bombowa na nim lata, bo nie mogliśmy go tu przewieźć.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Rozumiem kapitanie, użyjemy siły dywizjonu w ostateczności i poprzedzając to dokładnym rozpoznaniem. Ciekawe - Ludwik na chwilę się zatrzymał - Ciekawe jest to, czy to zawirowanie z paliwem jest przez jego brak ? Czy przez brak właściwej logistyki ?
No nic teraz trzeba skupić się na powierzonych nam zadaniach...
No nic teraz trzeba skupić się na powierzonych nam zadaniach...
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Kapitan powiedział:
-Raczej problemy z paliwem są z dowodzeniem. Bo paliwo jest pod Dęblinem. Ale pułkownik nie może nam go wydać, bo jest ono dla sił naczelnego wodza... a my podlegamy pod Armie. Więc nasze paliwo jest z Lublina... Tylko jeszcze chyba sztab nie jest sformowany i nie ma kto nam tego paliwa wydać. A ten kto może je wydać, nie może go wydać, bo nie ma informacji, że to jest paliwo dla nas. Bo nie ma nas na liście jednostek, które mają dostać paliwo. A nie ma, bo sztabu nie ma... - kapitan rozłożył ręce - Pomieszanie z poplątaniem.
-Raczej problemy z paliwem są z dowodzeniem. Bo paliwo jest pod Dęblinem. Ale pułkownik nie może nam go wydać, bo jest ono dla sił naczelnego wodza... a my podlegamy pod Armie. Więc nasze paliwo jest z Lublina... Tylko jeszcze chyba sztab nie jest sformowany i nie ma kto nam tego paliwa wydać. A ten kto może je wydać, nie może go wydać, bo nie ma informacji, że to jest paliwo dla nas. Bo nie ma nas na liście jednostek, które mają dostać paliwo. A nie ma, bo sztabu nie ma... - kapitan rozłożył ręce - Pomieszanie z poplątaniem.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Pan wybaczy, ale nawet nie staram się tego zrozumieć...
No to co ? Komu w drogę temu czas..
No to co ? Komu w drogę temu czas..
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
6:05
Samoloty minęły chmurę i oczom Ludwika ukazał się po lewej stronie Radom, który jeszcze chwilę temu znikał w chmurach. Latając powyżej 2000 metrów sunące niżej chmury skutecznie ukrywały ziemię i nawet cała wyprawa bombowa mogłaby minąć się z patrolem, nie będąc zauważona. Z drugiej strony w górze niebo było praktycznie pozbawione chmur i lecąca wyżej formacja byłaby doskonale widoczna. Niemniej co jakiś czas Ludwik wznosił maszynę, aby rozejrzeć się ponad górną warstwą chmur. Nie widział nikogo. Nawet żadnego sojusznika... Nagle jednak spokój przerwał meldunek w radio:
-Biała 4 do ziemi. Samotny bombowiec, chyba zwiadowca, wysoko nad Ostrowcem. Z 5-6 kilometrów nad ziemią. Kieruje się na północ.
Samotny, bardo wysoko lecący samolot. Wyglądało jak idealna okazja dla szybkiego myśliwca... Ludwik niestety zamiast takiego posiadał tylko "jedenastkę"...
Samoloty minęły chmurę i oczom Ludwika ukazał się po lewej stronie Radom, który jeszcze chwilę temu znikał w chmurach. Latając powyżej 2000 metrów sunące niżej chmury skutecznie ukrywały ziemię i nawet cała wyprawa bombowa mogłaby minąć się z patrolem, nie będąc zauważona. Z drugiej strony w górze niebo było praktycznie pozbawione chmur i lecąca wyżej formacja byłaby doskonale widoczna. Niemniej co jakiś czas Ludwik wznosił maszynę, aby rozejrzeć się ponad górną warstwą chmur. Nie widział nikogo. Nawet żadnego sojusznika... Nagle jednak spokój przerwał meldunek w radio:
-Biała 4 do ziemi. Samotny bombowiec, chyba zwiadowca, wysoko nad Ostrowcem. Z 5-6 kilometrów nad ziemią. Kieruje się na północ.
Samotny, bardo wysoko lecący samolot. Wyglądało jak idealna okazja dla szybkiego myśliwca... Ludwik niestety zamiast takiego posiadał tylko "jedenastkę"...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Nadałem meldunek do „ziemi” o obecnej pozycji oczekując na dalsze rozkazy
W tamtej chwili byłem świadomy , że jestem odpowiedzialny za jakiś rejon, za zadanie. Tak jak wartownik za swój posterunek. Może to już jakieś doświadczenie bojowe pozwoliło mi oceniać sytuację bardziej na chłodno... Na początku wojny pewnie bym zameldował , że rzucam wszystko i już lecę na spotkanie z wrogiem.
W tamtej chwili byłem świadomy , że jestem odpowiedzialny za jakiś rejon, za zadanie. Tak jak wartownik za swój posterunek. Może to już jakieś doświadczenie bojowe pozwoliło mi oceniać sytuację bardziej na chłodno... Na początku wojny pewnie bym zameldował , że rzucam wszystko i już lecę na spotkanie z wrogiem.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
{bez zmian?, czy układ coś zmienia?}
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)