Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
Moderator: PL_CMDR Blue R
- PL_Cmd_Jacek
- Administrator
- Posty: 1581
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
- Lokalizacja: Będzin / Ploiesti
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
Szkoda że nie dorwali go i nie zmusili do lądowania.
Do mechanika: Klucz 1 wraca, tak jak rozmawialiśmy trzeba szybko przygotować ponownie samoloty.
Do mechanika: Klucz 1 wraca, tak jak rozmawialiśmy trzeba szybko przygotować ponownie samoloty.
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)

Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)

- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6590
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
Gdy klucz pierwszy wylądował, technicy otoczyli maszynę Andrzeja, aby przygotować ją do lotu i pomóc pilotowi w opuszczeniu maszyny. Bartecki spojrzał na zegar i powiedział:
-Klucz będzie gotowy do 14:50, panie poruczniku. Na 16:00 będą gotowe kolejne maszyny, jak tylko klucz wróci do 15.
Po czym udał się do maszyn, od których szedł właśnie podchorąży Baran złożyć raport. Andrzej zaczął standardowo od raportu lotu, aż doszedł do momentu kontaktu z przeciwnikiem:
- Zidentyfikowałem cel jako niemiecki lekki bombowiec. Z uwagi na kończące się paliwo i efekt zaskoczenie przystąpiłem do ataku na nieprzyjaciela. Niestety mój samolot został wykryty przez niemieckich obserwatorów zanim wszedłem w zasięg skutecznej serii. Samolot wroga dysponując przewagą prędkości wycofał się w kierunku Rzeszy . O ile mi wiadomo pościg podjął kolejny klucz będący już w powietrzu, dlatego zrezygnowałem z kontynuacji pościgu do granic państwa.
To wszystko, panie poruczniku.
-Klucz będzie gotowy do 14:50, panie poruczniku. Na 16:00 będą gotowe kolejne maszyny, jak tylko klucz wróci do 15.
Po czym udał się do maszyn, od których szedł właśnie podchorąży Baran złożyć raport. Andrzej zaczął standardowo od raportu lotu, aż doszedł do momentu kontaktu z przeciwnikiem:
- Zidentyfikowałem cel jako niemiecki lekki bombowiec. Z uwagi na kończące się paliwo i efekt zaskoczenie przystąpiłem do ataku na nieprzyjaciela. Niestety mój samolot został wykryty przez niemieckich obserwatorów zanim wszedłem w zasięg skutecznej serii. Samolot wroga dysponując przewagą prędkości wycofał się w kierunku Rzeszy . O ile mi wiadomo pościg podjął kolejny klucz będący już w powietrzu, dlatego zrezygnowałem z kontynuacji pościgu do granic państwa.
To wszystko, panie poruczniku.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
- PL_Cmd_Jacek
- Administrator
- Posty: 1581
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
- Lokalizacja: Będzin / Ploiesti
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
Do mechanika:
o 15:00 startuję wraz z szer. Kriegerem. Kowala ma być na dyżurze jak tylko samolot z Klucza 2 będzie gotowy.
harmonogram do końca dnia ma wyglądać następująco:
Gratuluję przepędzenia wroga, aczkolwiek szkoda, że nie udało Wam się zmusić go do lądowania. Teraz proszę chwilę odpocząć, gdyż o 17:00 macie być w gotowości jako rezerwa. dla drużyny 3.
o 15:00 startuję wraz z szer. Kriegerem. Kowala ma być na dyżurze jak tylko samolot z Klucza 2 będzie gotowy.
harmonogram do końca dnia ma wyglądać następująco:
Do podchorążego Barana:17:00:
Klucz 1, Drużyna 4, Alarm
Klucz 2, Drużyna 3, Rezerwa
19:00
Klucz 1/4, Drużyna 1/4: Alarm
21:00
Klucz 1, Drużyna 3, Alarm
Klucz 2, Drużyna 4, Rezerwa
Gratuluję przepędzenia wroga, aczkolwiek szkoda, że nie udało Wam się zmusić go do lądowania. Teraz proszę chwilę odpocząć, gdyż o 17:00 macie być w gotowości jako rezerwa. dla drużyny 3.
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)

Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)

- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6590
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
Tomasz otworzył dziennik Zasadzki i zapisał kilka zdań. W sumie ten lot przyniósł lepsze efekty, niż wszystkie loty z Wielunia razem wzięte. Jeszcze podporucznik Skibiński mógł coś do niego dołożyć, jednak już z meldunków wynikało, że "wystartował, w połowie drogi znalazł się za kluczem 1, zastąpił klucz 1 nad Wodzisławiem na wypadek powrotu"...
Lot numer 04/08/39 był ostatnim lotem tego dnia, gdyż okazało się, że Dornier nie kwapił się do powrotu. Po powrocie na lotnisko mógł zamienić kilka słów z podporucznikiem Skibińskim, który miał być zaraz w alarmie, ale jego meldunek nie wniósł nic nowego. "Wystartował, w połowie drogi znalazł się za kluczem 1, zastąpił klucz 1, powrócił". Podporucznik miał jednak jedną uwagę:
-Poruczniku, moim zdaniem jeden z kluczy powinien zagrodzić intruzowi drogę odwrotu, a drugi, ten dalszy, dopiero zbliżać się. Wówczas drugi klucz może oddać strzał ostrzegawczy, a obecność drugiego klucza na drodze ucieczki może być zachętą do lądowania. W końcu nie wiedzą, że ten następny klucz nie strzeli do nich, jak będą uciekać, prawda? A z przewagą prędkości, to klucz dający serię ostrzegawczą może być łatwo uniknięty... Bo jak pójdą w dół, to ci co ich sprowadzają, mają to uznać za ucieczkę, czy zmuszenie do lądowania? A tak Niemiec będzie musiał się dwa razy zastanowić... A nawet jak ucieknie... to będzie wiedział, że następnym razem może mu się nie udać.
Lot numer 04/08/39 był ostatnim lotem tego dnia, gdyż okazało się, że Dornier nie kwapił się do powrotu. Po powrocie na lotnisko mógł zamienić kilka słów z podporucznikiem Skibińskim, który miał być zaraz w alarmie, ale jego meldunek nie wniósł nic nowego. "Wystartował, w połowie drogi znalazł się za kluczem 1, zastąpił klucz 1, powrócił". Podporucznik miał jednak jedną uwagę:
-Poruczniku, moim zdaniem jeden z kluczy powinien zagrodzić intruzowi drogę odwrotu, a drugi, ten dalszy, dopiero zbliżać się. Wówczas drugi klucz może oddać strzał ostrzegawczy, a obecność drugiego klucza na drodze ucieczki może być zachętą do lądowania. W końcu nie wiedzą, że ten następny klucz nie strzeli do nich, jak będą uciekać, prawda? A z przewagą prędkości, to klucz dający serię ostrzegawczą może być łatwo uniknięty... Bo jak pójdą w dół, to ci co ich sprowadzają, mają to uznać za ucieczkę, czy zmuszenie do lądowania? A tak Niemiec będzie musiał się dwa razy zastanowić... A nawet jak ucieknie... to będzie wiedział, że następnym razem może mu się nie udać.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
- PL_Cmd_Jacek
- Administrator
- Posty: 1581
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
- Lokalizacja: Będzin / Ploiesti
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
Sugestia przyjęta poruczniku, zbieramy doświadczenie i uczymy się. Zobaczymy jutro. Mam nadzieję, że zdąży dojechać chorąży Skarbek i będziemy mogli wrócić do oryginalnego harmonogramu.
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)

Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)

- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6590
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
Zanim podchorąży Skarbek przybył, Tomasz otrzymał wiadomość od Żandarmerii. Udało się ustalić, że poszukiwany chorąży był w Katowicach, odwiedził rodzinę, a nawet trafił na dworzec, gdzie pytał o pociąg do Bielska. Całość kończyła niezbyt napawająca optymizmem informacja "Ostatni raz widziano go opuszczającego dworzec w towarzystwie młodego Ślązaka, przed odjazdem pociągu do Bielska".
Tuż przed 20:30 na lotnisko przyjechał podchorąży Skarbek. Niestety, kapitan Sędzielowski przekazał mu tylko sam fakt, że będzie wchodził w skład Zasadzki, a reszta spadała na barki Tomasza. Na szczęście podchorąży brał udział w zasadzce pod Wieluniem, więc samego tego, czy jest Zasadzka nie musiał mu tłumaczyć...
Tuż przed 20:30 na lotnisko przyjechał podchorąży Skarbek. Niestety, kapitan Sędzielowski przekazał mu tylko sam fakt, że będzie wchodził w skład Zasadzki, a reszta spadała na barki Tomasza. Na szczęście podchorąży brał udział w zasadzce pod Wieluniem, więc samego tego, czy jest Zasadzka nie musiał mu tłumaczyć...
Klucz 1 - Grot 1, Grot 2
Klucz 2 - Biała 8, Biała 10
Drużyna 1: ppor. Tomasz Kazański/st. szer. Tadeusz Krieger
Drużyna 2: pchor. Andrzej Baran/kpr. Piotr Zaniewski
Drużyna 3: ppor. Bronisław Skibiński/plut. Antoni Markiewicz
Drużyna 4: pchor. Mikołaj Skarbek/st. szer. Paweł Kowala
W przypadku wykrycia wroga kierowana na niego jest drużyna w locie, w następnej kolejności w dyżurze. Maksymalnie 1 drużyna na 1 samolot nieprzyjaciela
22 Sierpnia 1939
4:00:
Klucz 1, Drużyna 3, Alarm
Klucz 2, Drużyna 4, Rezerwa
4:00
Klucz 1, Drużyna 1, Rezerwa
Klucz 2, Drużyna 2, Alarm
6:00:
Klucz 1, Drużyna 4, Alarm
Klucz 2, Drużyna 3, Rezerwa
8:00
Klucz 1, Drużyna 2, Rezerwa
Klucz 2, Drużyna 1, Alarm
10:00:
Klucz 1, Drużyna 3, Lot
Klucz 2, Drużyna 4, Dyżur
12:00
Klucz 1, Drużyna 1, Dyżur
Klucz 2, Drużyna 2, Lot
14:00:
Klucz 1, Drużyna 4, Lot
Klucz 2, Drużyna 3, Dyżur
16:00
Klucz 1, Drużyna 2, Rezerwa
Klucz 2, Drużyna 1, Alarm
18:00:
Klucz 1, Drużyna 3, Alarm
Klucz 2, Drużyna 4, Rezerwa
20:00
Klucz 1, Drużyna 1, Rezerwa
Klucz 2, Drużyna 2, Alarm
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
- PL_Cmd_Jacek
- Administrator
- Posty: 1581
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
- Lokalizacja: Będzin / Ploiesti
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
O widzę, że jest błąd w harmonogramie:
A do chorążego Skarbka, kieruję słowa wyjaśnienia zadania:
W "Zasadzce" operujemy w dniach od 20 sierpnia do 20 września i naszym zadaniem jest przegonić z nieba hitlerowskich zwiadowców zapuszczających się nad nasze niebo na Śląsku, a za zdobycie hitlerowskiej maszyny obiecano nam wysokie odznaczenie. Korpus Ochrony Pogranicza wystawił sieć dozorową wzdłuż granicy od Bogumina, aż pod Korbielów z zadaniem informowania nas o hitlerowskich maszynach, tak jak to się stało dzisiaj.
Zasady spotkania są następujące. W razie napotkania, zmusić do lądowania, oddając strzał ostrzegawczy przed wrogą maszynę. Nie strzelać do wrogiego samolotu. Jak wróg otworzy ogień, trzymać dystans, nie odpowiadać ogniem. Nie dać się sprowokować. Otworzy do was ogień, zameldujecie to, a dowództwo odpowiednio wykorzysta to propagandowo.
Zasadzka jest zorganizowana wspólnie ze 122 Eskadrą, która dała swoje 2 maszyny. Ze 122 w zasadzce udział biorą podporucznik Skibiński ze skrzydłowym oraz piloci Kowal i Krieger. Z naszej eskadry - oczywiście ja, chorąży Baran, a teraz Wy. Tutaj macie mapę obszaru oraz harmonogram lotów na jutrzejszy dzień. Zapoznajcie się z tym.

no i teraz jest dobrze.Klucz 1 - Grot 1, Grot 2
Klucz 2 - Biała 8, Biała 10
Drużyna 1: ppor. Tomasz Kazański/st. szer. Tadeusz Krieger
Drużyna 2: pchor. Andrzej Baran/kpr. Piotr Zaniewski
Drużyna 3: ppor. Bronisław Skibiński/plut. Antoni Markiewicz
Drużyna 4: pchor. Mikołaj Skarbek/st. szer. Paweł Kowala
W przypadku wykrycia wroga kierowana na niego jest drużyna w locie, w następnej kolejności w dyżurze. Maksymalnie 1 drużyna na 1 samolot nieprzyjaciela
22 Sierpnia 1939
4:00
Klucz 1, Drużyna 1, Rezerwa
Klucz 2, Drużyna 2, Alarm
6:00:
Klucz 1, Drużyna 4, Alarm
Klucz 2, Drużyna 3, Rezerwa
8:00
Klucz 1, Drużyna 2, Rezerwa
Klucz 2, Drużyna 1, Alarm
10:00:
Klucz 1, Drużyna 3, Lot
Klucz 2, Drużyna 4, Dyżur
12:00
Klucz 1, Drużyna 1, Dyżur
Klucz 2, Drużyna 2, Lot
14:00:
Klucz 1, Drużyna 4, Lot
Klucz 2, Drużyna 3, Dyżur
16:00
Klucz 1, Drużyna 2, Rezerwa
Klucz 2, Drużyna 1, Alarm
18:00:
Klucz 1, Drużyna 3, Alarm
Klucz 2, Drużyna 4, Rezerwa
20:00
Klucz 1, Drużyna 1, Rezerwa
Klucz 2, Drużyna 2, Alarm
A do chorążego Skarbka, kieruję słowa wyjaśnienia zadania:
W "Zasadzce" operujemy w dniach od 20 sierpnia do 20 września i naszym zadaniem jest przegonić z nieba hitlerowskich zwiadowców zapuszczających się nad nasze niebo na Śląsku, a za zdobycie hitlerowskiej maszyny obiecano nam wysokie odznaczenie. Korpus Ochrony Pogranicza wystawił sieć dozorową wzdłuż granicy od Bogumina, aż pod Korbielów z zadaniem informowania nas o hitlerowskich maszynach, tak jak to się stało dzisiaj.
Zasady spotkania są następujące. W razie napotkania, zmusić do lądowania, oddając strzał ostrzegawczy przed wrogą maszynę. Nie strzelać do wrogiego samolotu. Jak wróg otworzy ogień, trzymać dystans, nie odpowiadać ogniem. Nie dać się sprowokować. Otworzy do was ogień, zameldujecie to, a dowództwo odpowiednio wykorzysta to propagandowo.
Zasadzka jest zorganizowana wspólnie ze 122 Eskadrą, która dała swoje 2 maszyny. Ze 122 w zasadzce udział biorą podporucznik Skibiński ze skrzydłowym oraz piloci Kowal i Krieger. Z naszej eskadry - oczywiście ja, chorąży Baran, a teraz Wy. Tutaj macie mapę obszaru oraz harmonogram lotów na jutrzejszy dzień. Zapoznajcie się z tym.
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)

Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)

- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6590
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
23 VIII 1939
Aleksandrowice
13:30
Dzień mijał dość spokojnie, podobnie jak ranek poprzedniego dnia. Większość osób z tym większą uwagą powitała dostawę porannej prasy, a Tomasz mógł odetchnąć na dyżurze z lekturą Kuryera. A było tam sporo ciekawych rzeczy. W Wielkiej Brytanii podczas wodowania nowego okrętu zdarzył się wypadek, dużo miejsca poświęcano blefowaniu Hitlera liczącego na to, że Polska i jej sojusznicy ustąpią i siądą do drugiego Monachium. Na 7 stronie sporo miejsca poświęcono gazom bojowym:

Na 9 stronie znajdował się artykuł o ich przeciwniku. Czy była to prawda? To brzmiałoby strasznie... Jednak tyle strasznych rzeczy działo się za granicą, że nie sposób było podważyć tą informację.
ode=view
Jednak 14 strona była interesująca. Czyżby Hitler planował dogadać się ze Związkiem Radzieckim, mimo tylu lat wrogości?

Zaczytywał się właśnie w wiadomości o wyprawie do Moskwy, gdy do pomieszczenia wbiegł łącznik i zameldował:
-Panie poruczniku. Chorąży Baran melduje, że pod Korbielowem, zaraz za granicą lata jakiś samolot.

Aleksandrowice
13:30
Dzień mijał dość spokojnie, podobnie jak ranek poprzedniego dnia. Większość osób z tym większą uwagą powitała dostawę porannej prasy, a Tomasz mógł odetchnąć na dyżurze z lekturą Kuryera. A było tam sporo ciekawych rzeczy. W Wielkiej Brytanii podczas wodowania nowego okrętu zdarzył się wypadek, dużo miejsca poświęcano blefowaniu Hitlera liczącego na to, że Polska i jej sojusznicy ustąpią i siądą do drugiego Monachium. Na 7 stronie sporo miejsca poświęcono gazom bojowym:
Na 9 stronie znajdował się artykuł o ich przeciwniku. Czy była to prawda? To brzmiałoby strasznie... Jednak tyle strasznych rzeczy działo się za granicą, że nie sposób było podważyć tą informację.
Jednak 14 strona była interesująca. Czyżby Hitler planował dogadać się ze Związkiem Radzieckim, mimo tylu lat wrogości?
Zaczytywał się właśnie w wiadomości o wyprawie do Moskwy, gdy do pomieszczenia wbiegł łącznik i zameldował:
-Panie poruczniku. Chorąży Baran melduje, że pod Korbielowem, zaraz za granicą lata jakiś samolot.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
- PL_Cmd_Jacek
- Administrator
- Posty: 1581
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
- Lokalizacja: Będzin / Ploiesti
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
Rozumiem, że nie przekroczył naszej granicy. Przekażcie chorążemu, by śledził obcy samolot aż do wysokości Lachowic, ale ma nie przekraczać granicy.

Jeśli "obcy" nie zmieni kursu. Niech pozostanie w okolicach Laskowic, aż "obcy" zniknie z pola widzenia. Niech wtedy się zamelduje, wraz z raportem o stanie paliwa.

Jeśli "obcy" nie zmieni kursu. Niech pozostanie w okolicach Laskowic, aż "obcy" zniknie z pola widzenia. Niech wtedy się zamelduje, wraz z raportem o stanie paliwa.
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)

Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)

- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6590
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
Minęło kilka długich minut, po których nadszedł meldunek o braku kontaktu z samolotem. Zapytany o poziom paliwa, podchorąży Andrzej zameldował, że benzynomierz wskazuje około 40 litrów. To pozwalało mu na około 15 minut lotu, spośród których 5 musiał poświęcić na powrót na lotnisko. Radiooperator zapytał:
-Co mam mu przekazać?
W tej samej chwili za oknem uruchamiano maszyny 121 eskadry, które miały polecieć na następny lot.
-Co mam mu przekazać?
W tej samej chwili za oknem uruchamiano maszyny 121 eskadry, które miały polecieć na następny lot.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
- PL_Cmd_Jacek
- Administrator
- Posty: 1581
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
- Lokalizacja: Będzin / Ploiesti
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
Niech pozostaną w okolicy przez 7 minut i zabezpieczają granicę, po czym niech wracają na lotnisko.
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)

Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)

- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6590
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
-Tak jest - radiooperator przełożył słuchawkę do ucha i już miał mówić, gdy chyba usłyszał jakiś meldunek - Przyjąłem. Brak kontaktu i rezerwa paliwa. Klucz 2, pozostańcie w rejonie jeszcze 7 minut, potem wracajcie .
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
- PL_Cmd_Jacek
- Administrator
- Posty: 1581
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
- Lokalizacja: Będzin / Ploiesti
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
Czekam na rozwój sytuacji.
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)

Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)

- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6590
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
14:10
Oczekiwane 7 minut minęło, a chwilę później Andrzej zameldował o powrocie do bazy. Nowy klucz właśnie startował i sytuację można było uznać za zakończoną. Posterunki KOPu też nie wychwyciły żadnego przekroczenia granicy. Niedługo potem samoloty klucza drugiego powróciły na lotnisko, a podporuczniok baran zameldował się. Początek raportu był standardową formułką, aż do miejsca, gdy doszedł do kontaktu z samolotem po Słowackiej stronie:
-Kontakt po stronie Słowackiej, nie udało się zidentyfikować typu samolotu. Po rozkazie z bazy powróciliśmy w rejon patrolu jednak przez niecałe 10 minut nie udało się odnaleźć raportowanego kontaktu. Po wejściu w rezerwę paliwa w trosce o bezpieczeństwo obu pilotów jak i maszyn wróciliśmy do bazy, uprzednio zgłaszając tę informację.
Po czym dla formalności dodał godzinę lądowania w bazie i stan klucza "wszyscy cali".
Oczekiwane 7 minut minęło, a chwilę później Andrzej zameldował o powrocie do bazy. Nowy klucz właśnie startował i sytuację można było uznać za zakończoną. Posterunki KOPu też nie wychwyciły żadnego przekroczenia granicy. Niedługo potem samoloty klucza drugiego powróciły na lotnisko, a podporuczniok baran zameldował się. Początek raportu był standardową formułką, aż do miejsca, gdy doszedł do kontaktu z samolotem po Słowackiej stronie:
-Kontakt po stronie Słowackiej, nie udało się zidentyfikować typu samolotu. Po rozkazie z bazy powróciliśmy w rejon patrolu jednak przez niecałe 10 minut nie udało się odnaleźć raportowanego kontaktu. Po wejściu w rezerwę paliwa w trosce o bezpieczeństwo obu pilotów jak i maszyn wróciliśmy do bazy, uprzednio zgłaszając tę informację.
Po czym dla formalności dodał godzinę lądowania w bazie i stan klucza "wszyscy cali".
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
- PL_Cmd_Jacek
- Administrator
- Posty: 1581
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:02
- Lokalizacja: Będzin / Ploiesti
Re: R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju
Ok, rozumiem. Odpocznijcie.
Patrząc na zegarek. Od 14:00 Skarbek powinien już być w powietrzu. Gdzie on ?
Patrząc na zegarek. Od 14:00 Skarbek powinien już być w powietrzu. Gdzie on ?
"Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać. Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)

Po co mam czas tracić na mówienie do ściany ? Ściana i tak zawsze swoje wie" (by Indios Bravos)
