Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin
po informacji na Discordzie
Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum

Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu

Zapraszamy na serwer głosowy

DISCORD

R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

Walki polskich pilotów na początku II Wojny Światowej

Moderator: PL_CMDR Blue R

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#61

Post autor: PL_CMDR Blue R » 25 lis 2023, 21:15

Myśliwce, niczym gąsienica złożona z samolotów, zaczęły jechać drogą prowadzącą na lądowisko. Feliks spoglądał na nie i z obawą spojrzał w niebo. Teraz 1 samolot myśliwski był w stanie zniszczyć połowę dywizjonu. Droga od lasu do lądowiska była zbyt długa, a na dodatek pozwalała na przejazd tylko 1 maszyny na raz. Ostrzelanie pierwszej i ostatniej maszyny pozwoliłoby na eliminację kolejno unieruchomionych maszyn. Niemniej chwila nerwowego spoglądania minęła i maszyny kolejno zaczęły wjeżdżać na pole startów, natychmiast przyspieszając i wznosząc się w powietrze, a mechanicy ruszyli z powrotem do pracy, nie czekając, aż wszystkie się wzniosą.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#62

Post autor: pingwin14-93 » 25 lis 2023, 22:21

Feliks ruszył razem z mechanikami, planował jeszcze dwie godziny popracować a potem odpocząć przed lotami.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#63

Post autor: PL_CMDR Blue R » 29 lis 2023, 19:11

O 5:45 jako pierwszy powrócił Grot 7. Feliks spojrzał w stronę toczącej się w stronę lasku maszyny i jego bystre oko dostrzegło ślady uszkodzeń, zwłaszcza na prawym skrzydle, które było pozbawione steru. Im maszyna była bliżej, tym bardziej było widać, że od silnika po sam ogon nosi ślady uszkodzeń. Jeden z mechaników spojrzał na maszynę i gwizdnąwszy powiedział:
-Remont jak nic...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#64

Post autor: pingwin14-93 » 29 lis 2023, 22:34

- Taaa, trzeba szybko te kończyć bo zaraz nowe do kolejki przyjdą.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#65

Post autor: PL_CMDR Blue R » 30 lis 2023, 20:31

Tuż po 7:00 Ludwik zebrał pilotów, wskazując na tablicę, gdzie zapisano kolejność dyżurów:
8:00 - Baran/Zaniewski - 10/8
12:00 - Gwarczyński/Futro - 9/6
14:00 - Piłsudski/Kremski - 5/8
16:00 - Gwarczyński/Arabski - 10/9
20:00 - Piłsudski/Kremski - 5/6
Każdy dyżur miał trwać 4 godziny. Pierwsze dwie stanowiło dyżurowanie na lotnisku, po czym, jeżeli nie wykryto w międzyczasie nieprzyjaciela, po 2 godzinach maszyny miały lecieć na patrol.

Obrazek

Podporucznik Gwarczyński opisał zadanie:
-Dyżur rozpoczyna para Baran/ Zaniewski. Nasz rejon odpowiedzialności to trójkąt Dęblin - Puławy - Zwoleń.(wskazał na mapie) Na północny loty patrolowe wykonują piloci z Ułęża , a na południe od naszego rejonu 122 eksadra. Jesteśmy odpowiedzialni za obronę mostów na Wiśle oraz składnic które są usytuowane w pobliżu Dęblina. Dzisiejszy poranek pokazał , że fryce nie ustępują i będą dążyć by zniszczyć most.
Chcę abyśmy utrzymali dotychczasową nasza postawę w powietrzu.
Zastrzelić, uszkodzić bądź przepędzić. To cel nadrzędny... jakże bliski naszemu sercu. Pytania ?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#66

Post autor: pingwin14-93 » 01 gru 2023, 23:20

Feliks pokiwał przecząco głową. Był gotów do walki. Od 1 Września nie stoczył walki, co mu doskwierało.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#67

Post autor: PL_CMDR Blue R » 02 gru 2023, 13:31

Gdy około południa jego maszyna była gotowa do lotu, Feliks cieszył się wewnętrznie jak dziecko. Zaraz potem stało się coś, czego Feliks nie lubił. Nie było kapitana Sędzielowskiego, podporucznik Kazański wyjechał gdzieś z podporucznikiem Martini oraz podporucznikiem Jerzym Glębocki, a na dodatek Ludwik z Marianem udali się na pas startowy, gdzie czekali na dyżurze do 14:00, gdy Feliks miał przejąć ich miejsce. A to spowodowało, że Feliks był jedynym oficerem w eskadrze, który pozostał w lasku.
I właśnie wtedy Walerian wezwał go do siebie i zapytał:
-Poruczniku Piłsudski, wiecie, czy składaliście jakieś wnioski o odznaczenie, któregoś z szeregowych lub chorążych? Właśnie mnie porucznik Urbanowicz przypomniał, że nie kojarzę od pierwszego września żadnego zgłoszenia, a jakby nie patrzeć, to dywizjon osiągnął spory sukces do tej pory.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#68

Post autor: pingwin14-93 » 03 gru 2023, 7:04

- Nie nie składałem. Ale my z Jankiem wzięliśmy udział w jednej walce gdzie zestrzeliliśmy jeden bombowiec. Więc u Nas nie było jeszcze za co zgłaszać.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#69

Post autor: PL_CMDR Blue R » 03 gru 2023, 10:34

Edward Pilch stojący obok powiedział:
-Przy tym stanie maszyn, to już to zasługuje na uznanie. Tylko trzeba uzasadnić, co było takiego wyjątkowego, Feliksie.
Walerian dodał:
-Dokładnie. Jeżeli to był przypadek, to nikt nie da medalu, jeżeli natomiast wymagało to sporego wysiłku od strony pilota to jest inna sytuacja.
Edward dodał:
-Żwirek na przykład. Zestrzelił z Tomaszem bombowiec i ciężko ranny doprowadził maszynę na lotnisko, dzięki czemu masz na czym latać.
Walerian powiedział:
-Więc aby zamknąć waszą akcję. Wydarzyło się podczas niej coś, co było wyjątkowe lub wymagało czegoś więcej niż typowy atak?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#70

Post autor: pingwin14-93 » 04 gru 2023, 11:28

- Po za tym że z 3ech par karabinów którymi atakowaliśmy dwa tamte bombowce w eskadrze, zacięły się dwie z nich. Więc Dorniera dobijałem na jednej parze karabinów, a Janek musiał odstąpić od ataku na eskadrę bo nie miał czym strzelać i jeszcze padło mu radio. To nic więcej niestandardowego nie było. Bombowce nas długo nie widziały bo podeszliśmy zza nich od dołu.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#71

Post autor: PL_CMDR Blue R » 04 gru 2023, 12:55

-Rozumiem. - powiedział Edward - Przypomnijcie Tadeuszowi, jak wróci, aby zajął się też tym tematem, dobrze? Jako wasz dowódca powinien zglaszać wasze heroiczne działania. Bo tak to wyjdzie, że tylko Warszawa dzielnie walczy
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#72

Post autor: pingwin14-93 » 04 gru 2023, 18:28

- Oczywiście, przekażę - Feliks po zorientowaniu się że to wszystko trzasnął obcasami i ruszył przygotować się i chwilę odpocząć.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#73

Post autor: PL_CMDR Blue R » 04 gru 2023, 18:42

13:32
Mechaniki odpięli pompę od Grota 8, którym miał lecieć kapral Kremski, kończąc tym samym przygotowanie drugiej z maszyn. Mieli jeszcze 28 minut do lotu, a maszyny były gotowe. Gdy kapral meldował to Feliksowi, podszedł do nich sierżant mechanik Leon Bartecki, główny rusznikarz w eskadrze i zameldował:
-Panie poruczniku, sprawdziłem karabiny. To zacięcie z rana w Grocie 8, to była wina amunicji. Jakiś drugi sort nam dali. Teraz wszystko jest jak należy... Choć... wie pan... Trzeba by to sprawdzić jak zapałki...


========
kpr. Jan Kremski, (NPC) skrzydłowy Feliksa Piłsudskiego - Zdrowy, zmęczenie 3 (wypoczęty) - EXP 4/4
DING.
Awans!
Kapral Kremski ma pełny punkt doświadczenia.

Posiadane umiejętności:
Nawigator

Dostępne umiejętności:
Możesz zbierać EXP na lepsze umiejętności lub wybrać:

Lądowanie - Podczas lądowania postać dostaje premię +1 do testu lądowania. Przy nieuszkodzonej maszynie pozwala na całkowicie bezpieczne lądowanie przy złej pogodzie lub awaryjnym lądowaniu.
Refleks - Raz na lot bojowy postać może użyć tej umiejętności, aby zyskać poprawę pozycji o 1 po fazie manewrowania lub, aby strzelić przed możliwym unikiem wroga w walce myśliwskiej (wycofuje z uniku przeciwnika wszystkie negacje obrażeń)
Skoki spadochronowe - Postać otrzymuje premię +1 do testu skoków spadochronowych. Oznacza to, że wypoczęty i w dobrym zdrowiu nie ryzykuje nic wyskakując na spadochronie.
Uniki bojowe 1 - Raz na lot bojowy podczas użycia w walce myśliwskiej akcji „Mocne Uniki”, pilot może zadeklarować użycie Cuban 8 z efektem „Sukces”
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

pingwin14-93
Posty: 495
Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#74

Post autor: pingwin14-93 » 04 gru 2023, 19:15

- Postaram się przetestować - Feliks miał nadzieję na udany patrol. Feliks podszedł do Jan i poklepał go po ramieniu - no wracamy do lotów razem.
Janek Kremski ostatnio coraz lepiej radził sobie z szybkim reagowaniem na wydarzenia w locie. Był już coraz bardziej doświadczony a ostatnio to jego lider walczył mniej w powietrzu niż on sam. (Refleks)

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Feliks Piłsudski - Pod Lublinem

#75

Post autor: PL_CMDR Blue R » 04 gru 2023, 20:27

13:48
Feliks zakończył sprawdzanie maszyny i z zadowoleniem zauważył, że na Podlodowie pojawił się kapitan Sędzielowski. Miał akurat jeszcze chwilę czasu i mógł przekazać, czego kapitan Jasionowski wraz z podporucznikiem Pilchem oczekiwali od eskadry. Ledwie zdążył wysiąść z samolotu, gdy rozległo się uderzenie w gong, a jeden z żołnierzy wybiegł przed las i wystrzelił w niebo racę - sygnał startu. Piloci 122 eskadry rzucili się natychmiast do maszyn, przy krzyku kapitana Wiórkiewicza, który krzyczał:
-Niemcy nad Dęblinem!
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

ODPOWIEDZ