Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin
po informacji na Discordzie
Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum

Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu

Zapraszamy na serwer głosowy

DISCORD

R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

Walki polskich pilotów na początku II Wojny Światowej

Moderator: PL_CMDR Blue R

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1431
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#646

Post autor: PL_Andrev » 20 kwie 2025, 12:50

- Piękne - rzekł Andrzej.
Szybko zanotował w notatniku lokalizację i poleciał dalej.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#647

Post autor: PL_CMDR Blue R » 20 kwie 2025, 22:13

Parczew, Lubartów, Bystrzyca...
Kolejne miejsca były odhaczane na planie lotu Andrzeja, a ani Staszka, ani RWD nie było widać. Z jednej strony dawało to nadzieję, ale z drugiej los oficera łącznikowego pozostawał niepewny. Przez Andrzejem był teraz Lublin, a stąd już prosta droga do Chełma i do domu... Ale coś niepokoiło Andrzeja... Czuł jakby ktoś go obserwował... I to nie chodziło o kogoś z "istot ziemskich"... Pewnie to nerwy, bo mimo pilnowania nieba, Andrzej nie widział w pobliżu, ani oddali innego samolotu...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1431
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#648

Post autor: PL_Andrev » 21 kwie 2025, 12:29

- To tylko nerwy - usiłował przekonać siebie Andrzej.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#649

Post autor: PL_CMDR Blue R » 21 kwie 2025, 15:27

Widok Lublina podziałał jakby uspokajająco... Ale jak mógł uspokajać widok zbombardowanego miasta? A może to fakt, że widok wojny potwierdzał, że Andrzej jest tu, gdzie jest? A może to świadomość, że jakby wróg tu był, to ktoś by do niego strzelał?
Andrzej spojrzał za siebie... Czyżby to od tego obracania głowy dookoła przez cały lot? Leciał sam, bez skrzydłowego...

12:51
Obleciawszy Lublin, Andrzej kierował się w stronę Chełma. Przelatując nad drogą łączącą Chełm z Lublinem Andrzej spojrzał na ten nieskończony wąż uchodźców. Gdzie ci wszyscy ludzie mieścili się przed wojną? - w umyśle pojawiło się pytanie, po którym nastąpiło kolejne - A dokąd zmierzają? Ci ludzie uciekali od wojny... Ale czy mieli dokąd uciec? Lecąc nad dwutorową linią do Chełma Andrzej spojrzał na wskaźnik paliwa. Miał go jeszcze na dobre 30 minut lotu, a przed nim zostało go kilka minut. Jeszcze tylko Chełm i wraca... Choć w zasadzie w Chełmie mieli mieć kogoś, kto miał pilnować pociągów i w zasadzie to był tylko ostatni punkt nawigacyjny przed lądowiskiem.... I co wynikło z tego lotu? Zrzucił meldunek... Ale czy on wpłynie na całą wojnę? Nie znalazł samolotu Staszka... ale może drugi pilot ma więcej szczęścia? No i te cysterny... One brzmiały jak jedyny konkret tego lotu, który miał jakiś większy wpływ na całą wojnę...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1431
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#650

Post autor: PL_Andrev » 23 kwie 2025, 7:11

Ale zaraz, może w Chełmie też jest jakaś cysterna na bocznicy?
Warto to tez sprawdzić.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#651

Post autor: PL_CMDR Blue R » 23 kwie 2025, 18:28

Gdy Andrzej zbliżał się do Chełma dostrzegł po raz pierwszy od startu zauważył inny samolot... a zaraz potem drugi i trzeci. I ślady pocisków smugowych, ścigające samoloty. To, czy to przyjacielski ogień, rozwiało się w ułamku sekundy, gdy na ziemi zaczęły wybuchać bomby. Oto naprzeciw niego niemieckie bombowce właśnie zrzucały bomby na... - i tu Andrzej zaklął w duchu - na stację kolejową w Chełmie!

1109 - 1152 - Bombowce.jpg
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1431
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#652

Post autor: PL_Andrev » 23 kwie 2025, 19:18

- Jest eskorta czy nie ma! - Andrzej szybko rozejrzał się.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#653

Post autor: PL_CMDR Blue R » 23 kwie 2025, 21:18

Szybka analiza tego co widział Trzy samoloty... dwusilnikowe... Co najwyżej jeden z nich mógłby być ciężkim myśliwcem... Bo raczej nie cała trójka... Zaraz... ale czy myśliwce nie trzymały by się poza obszarem? Z prawej nie ma, z lewej też... Za nim? No chyba samolotów, by Andrzej nie przegapił... Chyba, że byli gdzieś za nimi.... Ale to znaczyło, że teraz będą mieć między sobą, a eskortą polski ogień przeciwlotniczy.... Którym pewnie teraz też byli bardziej zajęci...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1431
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#654

Post autor: PL_Andrev » 24 kwie 2025, 7:04

- Nie wariuj - Andrzej prawie krzyknął na siebie samego. Przypomniał sobie że to te dwusilnikowe krowy były odpowiedzialne za śmierć jego kolegi.
Zacinął zęby i skierował się w kierunku punktu powrotu.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#655

Post autor: PL_CMDR Blue R » 24 kwie 2025, 18:50

[Proszę?]

[1.którego kolegi?]
[2. Punkt powrotu = w kierunku lądowiska?]
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1431
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#656

Post autor: PL_Andrev » 25 kwie 2025, 19:20

W kiedunku lądowiska.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#657

Post autor: PL_CMDR Blue R » 25 kwie 2025, 19:41

Andrzej skierował samolot na południe i oddalając się śledził trójkę maszyn. Te zupełnie nie niepokojone, spokojnie oddalały się, aż Andrzej stracił z nimi kontakt. Upewniwszy się, że jest sam i samolot leci spokojnie, Andrzej sprawdził poziom paliwa. Zostało mu około czwartej części zbiornika. Jakby ścigał wroga na pewno paliwo znikałoby ze zbiornika jeszcze szybciej. Ale teraz nadszedł czas na wywołanie ziemi i przygotowanie się do lądowania. I to najlepiej tak, aby żaden hitlerowiec go nie widział

Niedługo później Andrzej zatrzymał samolot pod tym samym stogiem przy którym rozpoczynał swój lot, a sierżant Sawa pomógł Andrzejowi opuścić kabinę, pytając:
-I jak silnik? Dobrze się sprawował?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1431
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#658

Post autor: PL_Andrev » 26 kwie 2025, 13:28

- Fenomenalnie - odparł Andrzej - chodził równiutko jak na defiladzie. Świetną robotę odwaliliście.
Co prawda była okazja aby sprawdzić go w walce, ale wiecie jak jest - wolałem nie stracić maszyny a może i życia.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6576
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#659

Post autor: PL_CMDR Blue R » 26 kwie 2025, 15:39

Czesław pokiwał głową i zabrał się za silnik podczas gdy do Andrzeja podszedł podporucznik Gwarczyński. Od razu przeszedł do rzeczy i zadał dwa pytania. Czy Andrzej dostarczył meldunek i czy widział gdzieś dywizjonowego RWD.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Andrev
Posty: 1431
Rejestracja: 25 gru 2019, 19:24

Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem

#660

Post autor: PL_Andrev » 27 kwie 2025, 13:52

Meldunek został dostarczony, chociaż lądowisko wyglądało na opuszczone.
Na wrak RWD się Andrzej nie natknął.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.

ODPOWIEDZ