Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin
po informacji na Discordzie
Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum

Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu

Zapraszamy na serwer głosowy

DISCORD

R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

Walki polskich pilotów na początku II Wojny Światowej

Moderator: PL_CMDR Blue R

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6582
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#721

Post autor: PL_CMDR Blue R » 19 cze 2024, 22:14

-Wiec pojechać do Lublina, oczywiście z kierowcą i zaoferować pomoc pułkownikowi - powiedział kapitan, na co Edward Pilch dopowiedział:
-Od razu z listem, że uważamy, że pułkownik sobie nie radzi, aby nie miał wątpliwości? Pomyślcie panowie, co my byśmy zrobili, jakby teraz... - rozejrzał się wokół i dostrzegł pilota przy kantynie - ...kapral Uchto - powiedział wskazując na pilota - podszedł do nas i powiedział - Panowie oficerowie. Pokażcie mapę, gdzie rozmieszczone są radiostacje i gdzie latają samoloty, a ja pomogę wam je skutecznie wykorzystać... Czy nie uznalibyśmy tego za sugerowanie, że my sobie nie radzimy z planowaniem? Nie mówię oczywiście o sytuacji, gdy kapral powie, ze "ma pomysł" i przedstawi go nam jako propozycję. Ale co powiemy pułkownikowi? Nie może pan odnaleźć pociągu, to my dla pana polecimy szukać go z powietrza? Przecież jakby pułkownik chciał, aby to zrobić, dałbym nam rozkaz. Wie, że mamy samoloty.
Podporucznik Stanisław Wielgus poprosił o głos i powiedział:
-Zgadzam się, że udanie się wprost z rozwiązaniem to podważanie kompetencji... Ale jak powiedzieliście "mam pomysł". Można pojechać do pułkownika jako wysłanie gońca... O't wiemy, że telefon jest potencjalnie podsłuchiwany i chcemy dowiedzieć się, czy "zgubiono" znaczy zniszczono, czy też może naprawdę nikt nie wie, gdzie on jest... I możemy zapytać pułkownika, czy możemy jakoś pomóc. Pułkownik odsłoni karty, że nie wie, gdzie jest pociąg... Zapytać, czy mamy wysłać samolot na rozpoznanie stacji, bo do rozpoznania używamy samolotów myśliwskich, więc RWD jest wolny. Może pułkownik nie chce RWD odrywać od zwiadu, bo myśli, że jego nad Wisłe wysyłamy? A porucznik z palcem to dobry pomysł... Bo też pokażemy, że wysyłamy osobę, która - spojrzał na Ludwika - Bez urazy poruczniku, ale która obecnie nie jest tu .... niezbędna.... a może się przydać, to jest jakieś wyjście...
Florian przytaknął:
-Byle tylko nie naciskać. Pułkownik powie, że zaginął i szuka, po czym rozkaże wracać... Salut, podziękowanie, powrót...
Edward dodał:
-I najlepiej, aby był też powód wyjazdu... Może wraz z meldunkiem o sytuacji na Wiśle? Będzie od razu uzasadniony powód do wyjazdu...
Kapitan powiedział:
-Tylko, że taki meldunek będzie gotowy najwcześniej w południe. Zanim porucznik wróci stracimy trochę czasu... Jakieś pomysły co moglibyśmy chcieć zameldować, co jest pilne, a nie możemy lub nie chcemy przekazać telefonicznie?
Kapitan Wiórkiewicz wtrącił:
-Mogę pojechać do szpitala zobaczyć, co z kapralem Kriegerem.
Na co Edward powiedział:
-No to porucznik mógłby pojechać, aby palec mu obejrzeli i wracając może zajrzeć do pułkownika... Mówiąc wprost, że wysłaliśmy go, aby też dowiedział się, jaka jest prawda o naszym paliwie, że dziś nam go wieczorem braknie... A wysłaliśmy porucznika, bo i tak do szpitala z palcem, a jeszcze o stan zdrowia naszego pilota, aby zapytał. Co wy na to panowie?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1194
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#722

Post autor: LudwikG » 20 cze 2024, 11:38

Ludwik "przysunął" się nieco centrum rozmowy i na pytanie " Co wy na to panownie ?" Rzekł:
- Kapitanie mogę ? Uważam, że obawy panów są nieuzasadnione i przesadzone. Ja widzę to tak, udam się bezpośrednio do pułkownika nie z meldunkiem, a z raportem z dotychczasowego rozpoznania brzegu Wisły. Raport z racji na swoją wagę oraz inwigilację wroga musi być przekazany bezpośrednio pułkownikowi, ustnie.
Śmiem nawet powiedzieć, że ma to charakter strategiczny.
W rozmowę wtrące, że jesteśmy w stanie kontynuować nasze zadania do dzisiejszego wieczora. I jeśli pułkownik wyrazi zgodę, jesteśmy zdolni do odnalezienia uszkodzeń, czy pociągu.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6582
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#723

Post autor: PL_CMDR Blue R » 20 cze 2024, 19:59

Edward zapytał:
-Czyli chcesz czekać, aż wróci patrol z rozpoznania Wisły, przygotujesz raport i jedziesz do pułkownika? To nawet można będzie złożyć meldunek o tym co pilne, a szczegóły, że porucznik dostarczy. - ostatnie zdanie wypowiedział spoglądając na kapitana, który powiedział:
-Czyli pojedziecie bliżej południa. - kapitan kiwnął głową - Do tego czasu nawet zapytanie będzie bardziej celowe, bo będziemy o kilka godzin od zatrzymania.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1194
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#724

Post autor: LudwikG » 20 cze 2024, 22:48

- Dokładnie tak, panowie oficerowie. Wymusimy na pułkowniku natychmiastowe działanie... albo - tu Ludwik zrobił przerwę przyglądając się wszystkim i po chwili kontynuował -
albo utracą dywizjon na jakiś czas.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6582
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#725

Post autor: PL_CMDR Blue R » 21 cze 2024, 14:08

Ludwik słuchał odprawy dla pilotów, którzy za pół godzinę mieli zacząć dyżur. Samolot myśliwski ze 122 eskadry miał sprawdzić, czy Niemcy przeprawiają się gdzieś między Warszawą i Sandomierzem, a druga para miała zapewnić im eskortę przed patrolami, a potem sami kontynuować patrol. Edward Pilch powiedział:
-W razie walki decyzja o przystąpieniu do walki samolotu zwiadowczego zależy od zwiadowcy - tu spojrzał na sierżanta Markiewicza, który miał wykonać to zadanie - Meldunek o braku Niemców też jest ważny, a jak utracimy was, wszystko trzeba zaczynać od nowa. Macie pełny meldunek wracacie. Dopiero zaczynacie...
Jego odprawę przerwał głos w radio w którym podporucznik Baran meldował dużą ilość samolotów ciągnących na wschód. Kapitan Jasieniowski przerwał odprawę:
-Piloci do maszyn! Szykować się do startu! - i ruszył w kierunku radia w którym odezwał się obcy głos:
-Przyjęliśmy Konik. Lecimy do was!
Najwyraźniej wspólna sieć zaczynała działać.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1194
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#726

Post autor: LudwikG » 22 cze 2024, 9:43

Ludwik stał przy mapie analizując ruchy wroga , a także wojsk własnych. I wtrącił swoje trzy grosze :
- Apeluję, by zwiadowca nie wdawał się w walkę, a za wszelką cenę realizował swoje zadanie , a gdy się upewni że nikogo za sobą nie ma. Ląduję z meldunkiem.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6582
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#727

Post autor: PL_CMDR Blue R » 22 cze 2024, 10:51

-Później! Teraz to jest ważne - rzucił Edward, kładąc na mapie oznaczenie wrogiej wyprawy bombowej. W tej samej chwili w radio odezwała się radiostacja dywizjonu:
-Widzimy cel! Lecą prosto na nas. Od Radomia do Lublina!
Gdy Edweard pytał o wysokość i ilość, kapitan polecił:
-Startujemy!
Stojący obok żołnierz natychmiast potwierdził rozkaz, chwycił rakietnicę i wycelował w niebo.

0909 - 0928.jpg
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1194
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#728

Post autor: LudwikG » 22 cze 2024, 11:46

Gwarczyński odsunął się nieco z boku...
teraz stał pomiędzy oficerami monitorującymi przebieg akcji , a radiowcem. Uważnie przyglądając się i nasłuchując wszystkiemu.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6582
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#729

Post autor: PL_CMDR Blue R » 01 lip 2024, 21:35

W radio odezwał się Andrzej.
- Konik do ziemi - zameldował Andrzej - Widzę Henkle w osłonie stodziesiątek, kierują się na Kazimierz Dolny, czekam na wsparcie!
Edward spojrzał na startujące maszyny i powiedział do operatora radia:
-Jak wzniosą się, zameldujecie im kierunek - polecił, wiedząc, że teraz mogą nie odebrać wiadomości, po czym skinął na gońca - Zadzwońcie do sztabu. Wyprawa bombowa przekracza Wisłę.
Kapitan Jasionowski spoglądał na mapę i powiedział:
-Kierują się na Lublin... lub na lotniska Brygady... Po tej stronie Wisły chyba Niemców za wielu nie mieszkało, co nie?
Edward powiedział:
-Raczej więcej Żydów... Ale ci Hitlera to raczej nie lubią.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1194
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#730

Post autor: LudwikG » 02 lip 2024, 16:17

- Ich cel to napewno Lublin - rzekł Ludwik wyciągając powoli papierosa zdrową ręką.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6582
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#731

Post autor: PL_CMDR Blue R » 02 lip 2024, 17:42

-Też bym tak wolał - powiedział kapitan - Choć szczerze to wolałbym, aby zrzucili je gdzieś w pole.
W tle operator radia zaczął nadawać do pilotów, którzy wystartowali:
-Koniki! Wroga eskadra, bombowce pod eskortą...
Kapitan podniósł wzrok znad mapy i zapytał Ludwika:
-W Lublinie naprawiają nasz jeden samolot, prawda?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1194
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#732

Post autor: LudwikG » 02 lip 2024, 19:44

- Tak zgadza się Grot z numerem 8 jest nadal w trakcie naprawy.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6582
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#733

Post autor: PL_CMDR Blue R » 03 lip 2024, 21:06

-Jak zwykle wolę, aby Niemcy zrzucali bomby na jakiś opuszczony obiekt, tak teraz wolałbym, aby na Lubelską fabrykę ich nie zrzucali...
Operator radia opuścił słuchawkę i zameldował:
-Brygada Pościgowa wystartowała.
-Dajcie na głośnik - powiedział kapitan. Ledwie zdążył go włączyć, gdy w radio odezwał się głośny głos podporucznika Barana:
- Beczka! Trzeba ich wymanewrować!
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1194
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#734

Post autor: LudwikG » 03 lip 2024, 22:05

Gwarczyński zapalił papierosa, którego wyciągnięcie było trudniejsze niż zwykle. Wiedział, że walka ze "110" jest piekielnie trudna i mimo że nie zastrzelił takiego samolotu do tej pory to miał jakieś doświadczenie w walce z nimi...
Rzucił natychmiast do żołnierza operującego przy radio
- Nadajcie, że nie mogą dać im się okrążyć ! Niech manewrują z nimi przy jak najniższej prędkości i uciekają do ziemi !
No ! Szybko !
- Nerwowo przy tym szturchając radiotelefoniste.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6582
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#735

Post autor: PL_CMDR Blue R » 03 lip 2024, 22:51

Kapitan Jasionowski wtrącił się:
-Nie! Nadajcie, aby oderwali się blisko ziemi! Tylko!
Po czym pociągnął Ludwika lekko w bok i powiedział:
-Ludwiku - zwrócił się do niego nie stopniem, a po imieniu - Oni walczą. Nie mają czasu na wykłady. Rozkazy. Krótkie.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

ODPOWIEDZ