Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Moderator: PL_CMDR Blue R
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6577
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
14:25
Motocyklista lepiej przebijał się przez miasto, a im bliżej centrum tym było gorzej. Wreszcie dojechali na plac Litewski i Ludwik znów stanął przed znanym sobie pałacem. I nagle zaświtał promyk nadziei. Z pałacu wyszedł pułkownik Sznuk w towarzystwie jednego z podoficerów, których Ludwik widywał w Krakowie, kierując się do stojącego pod arkadami samochodu. Pułkownik zatrzymał się nagle zauważając Ludwika i odezwał się:
-Ludwik? Co was tutaj sprowadza? Do mnie?
Motocyklista lepiej przebijał się przez miasto, a im bliżej centrum tym było gorzej. Wreszcie dojechali na plac Litewski i Ludwik znów stanął przed znanym sobie pałacem. I nagle zaświtał promyk nadziei. Z pałacu wyszedł pułkownik Sznuk w towarzystwie jednego z podoficerów, których Ludwik widywał w Krakowie, kierując się do stojącego pod arkadami samochodu. Pułkownik zatrzymał się nagle zauważając Ludwika i odezwał się:
-Ludwik? Co was tutaj sprowadza? Do mnie?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Tak panie pułkowniku do pana bo tylko pan mi może pomóc. Byłem już dziaiaj u was i sierżant Machlarek chciał mi pomóc ale bezskutecznie. Lądowałem z braku paliwa i awarii u 123 na moje nieszczęście. Nie chcą mnie zatankować, pokłóciłem się z ich dowódca, potrzebuję zatankować i wrócić do nas. Machlarek napisał kwit że mają wydać ale oni tego nie uznają. Poprosiłem o ciężarówkę i muszę znaleźć gdzieś beczkę paliwa.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6577
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Pułkownik spojrzał zaskoczony na ciężarówkę, którą przyjechał Ludwik, westchnął i powiedział spoglądając na Ludwika:
-Poruczniku, nie rozdwoję się. Właśnie jadę do Lwowa, gdzie jest paliwo. Poprzedni transport dotarł tu przedwczoraj, ale dyżurny ruchu Heinrich - pułkownik mocno zaakcentował imię i nazwisko - Herbst pochodzący z Wrocławia wydał całość "jakiemuś oficerowi z lotnictwa". A i dyżurny gdzieś przepadł i nawet nie wiadomo komu wydano paliwo. Uwierzysz, że nikt nie sprawdził, że ktoś taki zarządza transportami na kluczowym węźle? Naczelnik podejrzewa, że to był dywersant. Wczoraj ktoś naprowadzał bombowce na miasto. Musimy szybko dostać nowy transport. Dwudziesta czwarta eskadra ma jeszcze pewien zapas. Wyjechał tam porucznik Wielgus dosłownie niecałą godzinę temu. Udaj się do nich, sierżant Malcharek napisze ci kopię rozkazu. Mają wam przekazać potrzebne paliwo, abyście byli w gotowości bojowej. Loty tylko na bezpośredni rozkaz lub wyższą konieczność, aż do czasu jak dostaniecie własną benzynę, zrozumiano?
-Poruczniku, nie rozdwoję się. Właśnie jadę do Lwowa, gdzie jest paliwo. Poprzedni transport dotarł tu przedwczoraj, ale dyżurny ruchu Heinrich - pułkownik mocno zaakcentował imię i nazwisko - Herbst pochodzący z Wrocławia wydał całość "jakiemuś oficerowi z lotnictwa". A i dyżurny gdzieś przepadł i nawet nie wiadomo komu wydano paliwo. Uwierzysz, że nikt nie sprawdził, że ktoś taki zarządza transportami na kluczowym węźle? Naczelnik podejrzewa, że to był dywersant. Wczoraj ktoś naprowadzał bombowce na miasto. Musimy szybko dostać nowy transport. Dwudziesta czwarta eskadra ma jeszcze pewien zapas. Wyjechał tam porucznik Wielgus dosłownie niecałą godzinę temu. Udaj się do nich, sierżant Malcharek napisze ci kopię rozkazu. Mają wam przekazać potrzebne paliwo, abyście byli w gotowości bojowej. Loty tylko na bezpośredni rozkaz lub wyższą konieczność, aż do czasu jak dostaniecie własną benzynę, zrozumiano?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Tak jest panie pułkowniku ! - Ludwik odwrócił się w kierunku ciężarówki i powiedział do żołnierzy - Za 5 minut ruszamy, szybki papieros i w drogę - a sam ruszył po dokumenty do sierżanta.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6577
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Ktoś inny grzebałby się w papierach, ale nie sierżant Malcharek. Nie pytał co powoduje powrót Ludwika, tylko zabrał się za przepisanie rozkazu i już po 6 minutach Ludwik wracał do ciężarówki.
Gdy wsiadł do szoferki, kierowca uruchomił silnik i zapytał:
-Gdzie jedziemy, panie poruczniku?
Gdy wsiadł do szoferki, kierowca uruchomił silnik i zapytał:
-Gdzie jedziemy, panie poruczniku?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Jedziemy odebrać paliwo do Wronowa.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6577
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
-Tak jest! - powiedział kierowca i ruszyli drogą na zachód.
15:28, Wronów
Gdy dojeżdżali do lądowiska, pod drzewami panował spory ruch. Nigdzie nie było widać samolotów, za to ciężarówki stały pod osłoną drzew w rzędzie, jakby zaraz miały ruszać. Wartownik podszedł do szofera tak, że Ludwik widział z siedzenia pasażera tylko jego czapkę.
-Wy z Lublina po paliwo? - A po potwierdzeniu od kierowcy dodał - Jedźcie do końca, tam za tamte lipy. Tam porucznik Hrynaszkiewicz nadzoruje załadunek. Ruszamy jak tylko wszyscy będą gotowi.
Kierowca powiedział:
-Jasne.
I nie czekając na reakcję Ludwika ruszył dalej, zostawiając za sobą wartownika.
15:28, Wronów
Gdy dojeżdżali do lądowiska, pod drzewami panował spory ruch. Nigdzie nie było widać samolotów, za to ciężarówki stały pod osłoną drzew w rzędzie, jakby zaraz miały ruszać. Wartownik podszedł do szofera tak, że Ludwik widział z siedzenia pasażera tylko jego czapkę.
-Wy z Lublina po paliwo? - A po potwierdzeniu od kierowcy dodał - Jedźcie do końca, tam za tamte lipy. Tam porucznik Hrynaszkiewicz nadzoruje załadunek. Ruszamy jak tylko wszyscy będą gotowi.
Kierowca powiedział:
-Jasne.
I nie czekając na reakcję Ludwika ruszył dalej, zostawiając za sobą wartownika.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
" Ruszamy jak tylko wszyscy będą gotowi" , rozmyślał Ludwik co znaczyły te słowa. Czy chodzi o załadunek, a może o ewakuację ? Czy może o coś zupełnie innego. Trzeba przyznać, że okolica różniła się od pozostałych lądowisk, drzewa wyglądały jakby wszystkie były starannie zasadzone. Każde równo , każde równe idealne miejsce na zamaskowanie nie tylko samolotów ale i obecności personelu naziemnego.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6577
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Ludwik spojrzał na jedno miejsce. Tu idealnie schowałby samolot... tu nawet warsztat można by było rozłożyć... I nagle dostrzegł, czego mu tutaj brakowało. Samolotów. Miejsce wyglądało bardziej na zamaskowaną składnicę, niż lądowisko.
Jeden z wartowników wskazał kierowcy miejsce zatrzymania w cieniu drzew i krzyknął, wskazując na stojący przed nimi samochód:
-Jak odjedzie, zajmij jego miejsce!
Ludwika jednak bardziej zainteresował widok po drugiej stronie dróżki. Po prowizorycznej rampie na tył ciężarówki wtaczano z trudem beczki. Sądząc po trudzie były pełne i pasowały do tych używanych na paliwo. I wówczas Ludwik dostrzegł podporucznika Hrynaszkiewicza, który obchodząc tamtą ciężarówkę zapisywał coś ołówkiem na trzymanych papierach...
Jeden z wartowników wskazał kierowcy miejsce zatrzymania w cieniu drzew i krzyknął, wskazując na stojący przed nimi samochód:
-Jak odjedzie, zajmij jego miejsce!
Ludwika jednak bardziej zainteresował widok po drugiej stronie dróżki. Po prowizorycznej rampie na tył ciężarówki wtaczano z trudem beczki. Sądząc po trudzie były pełne i pasowały do tych używanych na paliwo. I wówczas Ludwik dostrzegł podporucznika Hrynaszkiewicza, który obchodząc tamtą ciężarówkę zapisywał coś ołówkiem na trzymanych papierach...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Oczekując na załadunek przyglądałem się uważnie składnicy...wszystko szło bardzo sprawnie jak w szwajcarskim zegarku. Ciężarówki jedna po drugiej ustawiały się do załadunku, a cały proces nadzorowali wartownicy by każda była cały czas zamaskowana wykorzystając osłonę drzew. Widać było, że ktoś to starannie przygotował oraz tak samo starannie nadzorował.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6577
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
15:51
Kierowca raz po raz wyciągał zegarek z kieszeni, jakby na kogoś czekał, ale Ludwika bardziej interesowała ilość beczek. Cały czas z zamaskowanego dołu wyciągali nowe, a każda mieściła 200 litrów. Każda beczka to była około godzina samolotolotu i wyglądało na to, że 24 eskadra jako jedyna nie ma problemów z paliwem. I rozmyślania przerwał podporucznik Hrynaszkiewicz, który spojrzał na Ludwika i nagle porzucił swoją pracę i skierował się ku niemu.
-Porucznik Gwarczyński! Co tak czekacie na boku jak stara panna w knajpie? Chyba nie przyprowadziliście tu eskadry ciężarówek o które prosiliśmy? - i to mówiąc spojrzał, czy za ciężarówką Ludwika nie ma innych - Co was do naszego rzutu kołowego sprowadza, poruczniku?
Kierowca raz po raz wyciągał zegarek z kieszeni, jakby na kogoś czekał, ale Ludwika bardziej interesowała ilość beczek. Cały czas z zamaskowanego dołu wyciągali nowe, a każda mieściła 200 litrów. Każda beczka to była około godzina samolotolotu i wyglądało na to, że 24 eskadra jako jedyna nie ma problemów z paliwem. I rozmyślania przerwał podporucznik Hrynaszkiewicz, który spojrzał na Ludwika i nagle porzucił swoją pracę i skierował się ku niemu.
-Porucznik Gwarczyński! Co tak czekacie na boku jak stara panna w knajpie? Chyba nie przyprowadziliście tu eskadry ciężarówek o które prosiliśmy? - i to mówiąc spojrzał, czy za ciężarówką Ludwika nie ma innych - Co was do naszego rzutu kołowego sprowadza, poruczniku?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Czekamy poruczniku na swoją kolej.
Ja w zasadzie w swojej sprawie , a dokładnie po paliwo do mojej maszyny. Tu porucznik ma wszystko napisane - przekazał Ludwik kartkę z rozkazem którą otrzymał wcześniej.
- Nie pytajcie poruczniku bo to skomplikowane.
Ja w zasadzie w swojej sprawie , a dokładnie po paliwo do mojej maszyny. Tu porucznik ma wszystko napisane - przekazał Ludwik kartkę z rozkazem którą otrzymał wcześniej.
- Nie pytajcie poruczniku bo to skomplikowane.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6577
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Podporucznik zapytał zdziwiony:
-Ale co jest skomplikowane? Hitlerowcy rozwalili nam kolej i mam was wesprzeć. - spojrzał ba ciężarówkę i zapytał - A gdzie reszta? Przecież na tą landarę wsadzę 5, góra 6 beczek. To ledwo na jeden lot eskadry... czy was tak przetrzebili i latacie tą ostatnią maszyną? Mniejsza. Wchodźcie następni, my długo nie wyjedziemy, a wy możecie jechać od razu. Tylko jedno pytanie. 5 czy 6 beczek? - zapytał tonem jakby mówili o pączkach w cukierni pełnej pączków - Lepiej 5, aby wam się landara w drodze nie rozkraczyła.
----------------------
Dop.
Zatankowanie PZL to 1,5 beczki
-Ale co jest skomplikowane? Hitlerowcy rozwalili nam kolej i mam was wesprzeć. - spojrzał ba ciężarówkę i zapytał - A gdzie reszta? Przecież na tą landarę wsadzę 5, góra 6 beczek. To ledwo na jeden lot eskadry... czy was tak przetrzebili i latacie tą ostatnią maszyną? Mniejsza. Wchodźcie następni, my długo nie wyjedziemy, a wy możecie jechać od razu. Tylko jedno pytanie. 5 czy 6 beczek? - zapytał tonem jakby mówili o pączkach w cukierni pełnej pączków - Lepiej 5, aby wam się landara w drodze nie rozkraczyła.
----------------------
Dop.
Zatankowanie PZL to 1,5 beczki
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Poruczniku nie jestem tu z ramienia mojej jednostki. Ktoś inny pewnie zjawi się tu po paliwo. Lądowałem awaryjnie, a mój samolot utknął z braku paliwa na lotnisku 24. Jestem po paliwo tylko dla mnie a w zasadzie jedną beczkę.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6577
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
psyt. 123-ciej, 113-ciej i 114-tej
=============================
Podporucznik Hrynaszkiewicz spojrzał na Ludwika i powiedział:
-To wy w kolejce po jedną beczkę czekacie, poruczniku? Zaraz bierzcie ją i jeźdźcie po samolot... Moment - spojrzał poważnie na Ludwika - Gdzie lądowaliście? [zakładam, ze podałeś prawidłowo, dop. Finka] Oni też paliwa nie mają? Czy hitlerowcy składy nam wysadzili?
=============================
Podporucznik Hrynaszkiewicz spojrzał na Ludwika i powiedział:
-To wy w kolejce po jedną beczkę czekacie, poruczniku? Zaraz bierzcie ją i jeźdźcie po samolot... Moment - spojrzał poważnie na Ludwika - Gdzie lądowaliście? [zakładam, ze podałeś prawidłowo, dop. Finka] Oni też paliwa nie mają? Czy hitlerowcy składy nam wysadzili?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)