Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
Open General: Operacja Torch
Moderator: PL_CMDR Blue R
Open General: Operacja Torch
Prolog:
Przez całą drugą połowę 1941 i przez większość 1942 roku ZSRR wywierał nacisk na USA i UK, aby rozpocząć działania wojenne w Europie na drugim froncie i zmniejszyć nacisk Wehrmachtu na Armię Czerwoną. Brytyjski premier Winston Churchill preferował jednak atak w Afryce Północnej. Prezydent USA Roosevelt, pomimo nacisku ZSRR, zgodził się poprzeć stanowisko Churchilla. Alianci zaplanowali lądowanie w Maroku...
Bitwa
Siły amerykańskie wylądowały na plażach bez oporu. Wróg jest zaskoczony. Zwiad marynarki sugeruje iż port Mehdia wydaje się być opuszczony, jednak samo miasto jest bronione przez fortyfikacje i baterie przybrzeżne. USS Savannah oraz USS Texas wspierane przez niszczyciele rozpoczynają zmasowany ostrzał umocnień sił francuskich.
O ile północna flanka odniosła sukces i po zajęciu portu ruszyła do ataku na Port Lyautey, to atak w centrum okazał się całkowitą porażką. Bombowce strategiczne nie zdołały przebić obrony, a sukcesem było już to że w ogóle wróciły wskutek silnej i zamaskowanej obronie miasta.
Głownodowodzący zmienia więc plany - cały ogień floty został położony na jednostkach pomocniczych obrony Mehdji: artylerii i obrony p-lotniczej, za wyjątkiem niszczyciela Bagley, którego rolą było odpieranie wściekłych ataków nieprzyjaciela chcących zepchnąć nasze wojska do morza na południu przy użyciu wojsk zmonoryzowanych. Stuarty przechodzą chrzest ogniowy. Wsparte przez artylerię, lotnictwo i artylerię okrętową zajmują kolejne węzły drogowe.
Plan na szczęście okazuje się optymalny, nacisk wroga słabnie: siły lądowe na południu fortyfikują się w kluczowych rejonach, a sprzątaniem zajęły się połączone moce marynarki i lotnictwa.
Tymczasem siły ekspedycyjne zbliżają się do Port Lyautey. Obronę Mahdji stanowią wojska inżynieryjne wspierane przez korpus artylerii. Dowodzący podejmuje też kontroweryjną decyzję i ciężki krązownik USS Savannah wraz w pancernikiem USS Texas płyną w górę Wadi Subu. Nie trzeba mówić co się stanie jeżeli na niebie pojawią się niemieckie ciężkie bombowce. W razie ataku oba kluczowe okręty zostaną złapane "z opuszczonymi gaciami"...
Przez chwilę pojawia się kolejne zagrożenie: elitarne jednostki Legii Cudzoziemskiej z zaskoczenia podchodzą pod miasto i wspierane przez dalekosiężną artylerię 155mm zaczynają wypierać wojska US Army z punktu obrony mista. USS Texas płynie całą wstecz i szczęśliwe nakrywa legionistów salwami swoich 14"-dział.
Lotnictwo poprawia, a DD Bagley płynąc wzdłóż wybrzeża kładzie kropkę na "i".
USS Texas ponownie kierowany jest ku górze Wadi Subu miejscami trąc poszyciem o dno.
Operacja jest ryzykowna. Zatrzymanie tak ważnego okrętu na mieliźnie w płytkiej afrykańskiej rzece może się zakończyć albo sądem polowym, albo... nowym odznaczeniem dla dowódcy.
Na szczęście nic takiego nie ma miejsca. US Army nie napotykając oporu zajmuje okoliczne wzgórza i odcina miasto od posiłków z pustyni. Miasto jest silnie bronione przez piechotę wspieraną przez kilka korpusów jednostki artylerii 75mm. Nie ma co marnować sił amerykańskich chłopców: oba ciężkie okręty po dwóch salwach zmiękczają opór obrony do tego stopnia, że siły US Army nawet pod ogniem wrogiej artylerii napotykają zaledwie lekki opór.
Siły Vichy poddają się.
Epilog:
Bitwa o Port Lyautey okazała się błyskotliwym sukcesem armii amerykańskiej lądującej w Afryce Zachodniej. Mimo że użyta taktyka budziła wątpliwości oficerów w Sztabie Połączonych Armii, jednak zwycięzców się nie ocenia. W toku operacji jedynie USS Savannah doznał niewielkich uszkodzeń i był zmuszony wrócić do Stanów na niezbędne naprawy.
Przez całą drugą połowę 1941 i przez większość 1942 roku ZSRR wywierał nacisk na USA i UK, aby rozpocząć działania wojenne w Europie na drugim froncie i zmniejszyć nacisk Wehrmachtu na Armię Czerwoną. Brytyjski premier Winston Churchill preferował jednak atak w Afryce Północnej. Prezydent USA Roosevelt, pomimo nacisku ZSRR, zgodził się poprzeć stanowisko Churchilla. Alianci zaplanowali lądowanie w Maroku...
Bitwa
Siły amerykańskie wylądowały na plażach bez oporu. Wróg jest zaskoczony. Zwiad marynarki sugeruje iż port Mehdia wydaje się być opuszczony, jednak samo miasto jest bronione przez fortyfikacje i baterie przybrzeżne. USS Savannah oraz USS Texas wspierane przez niszczyciele rozpoczynają zmasowany ostrzał umocnień sił francuskich.
O ile północna flanka odniosła sukces i po zajęciu portu ruszyła do ataku na Port Lyautey, to atak w centrum okazał się całkowitą porażką. Bombowce strategiczne nie zdołały przebić obrony, a sukcesem było już to że w ogóle wróciły wskutek silnej i zamaskowanej obronie miasta.
Głownodowodzący zmienia więc plany - cały ogień floty został położony na jednostkach pomocniczych obrony Mehdji: artylerii i obrony p-lotniczej, za wyjątkiem niszczyciela Bagley, którego rolą było odpieranie wściekłych ataków nieprzyjaciela chcących zepchnąć nasze wojska do morza na południu przy użyciu wojsk zmonoryzowanych. Stuarty przechodzą chrzest ogniowy. Wsparte przez artylerię, lotnictwo i artylerię okrętową zajmują kolejne węzły drogowe.
Plan na szczęście okazuje się optymalny, nacisk wroga słabnie: siły lądowe na południu fortyfikują się w kluczowych rejonach, a sprzątaniem zajęły się połączone moce marynarki i lotnictwa.
Tymczasem siły ekspedycyjne zbliżają się do Port Lyautey. Obronę Mahdji stanowią wojska inżynieryjne wspierane przez korpus artylerii. Dowodzący podejmuje też kontroweryjną decyzję i ciężki krązownik USS Savannah wraz w pancernikiem USS Texas płyną w górę Wadi Subu. Nie trzeba mówić co się stanie jeżeli na niebie pojawią się niemieckie ciężkie bombowce. W razie ataku oba kluczowe okręty zostaną złapane "z opuszczonymi gaciami"...
Przez chwilę pojawia się kolejne zagrożenie: elitarne jednostki Legii Cudzoziemskiej z zaskoczenia podchodzą pod miasto i wspierane przez dalekosiężną artylerię 155mm zaczynają wypierać wojska US Army z punktu obrony mista. USS Texas płynie całą wstecz i szczęśliwe nakrywa legionistów salwami swoich 14"-dział.
Lotnictwo poprawia, a DD Bagley płynąc wzdłóż wybrzeża kładzie kropkę na "i".
USS Texas ponownie kierowany jest ku górze Wadi Subu miejscami trąc poszyciem o dno.
Operacja jest ryzykowna. Zatrzymanie tak ważnego okrętu na mieliźnie w płytkiej afrykańskiej rzece może się zakończyć albo sądem polowym, albo... nowym odznaczeniem dla dowódcy.
Na szczęście nic takiego nie ma miejsca. US Army nie napotykając oporu zajmuje okoliczne wzgórza i odcina miasto od posiłków z pustyni. Miasto jest silnie bronione przez piechotę wspieraną przez kilka korpusów jednostki artylerii 75mm. Nie ma co marnować sił amerykańskich chłopców: oba ciężkie okręty po dwóch salwach zmiękczają opór obrony do tego stopnia, że siły US Army nawet pod ogniem wrogiej artylerii napotykają zaledwie lekki opór.
Siły Vichy poddają się.
Epilog:
Bitwa o Port Lyautey okazała się błyskotliwym sukcesem armii amerykańskiej lądującej w Afryce Zachodniej. Mimo że użyta taktyka budziła wątpliwości oficerów w Sztabie Połączonych Armii, jednak zwycięzców się nie ocenia. W toku operacji jedynie USS Savannah doznał niewielkich uszkodzeń i był zmuszony wrócić do Stanów na niezbędne naprawy.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Open General: Operacja Torch
No to widzę, że tam, gdzie historycznie wysłano czterofajkowca, ty popchałeś pancernik? 
Akurat czytałem najnowszą (w PL) książkę Morisona o operacjach w Afryce. Zostały jeszcze do wydania dwie. Włochy i Europa.

Akurat czytałem najnowszą (w PL) książkę Morisona o operacjach w Afryce. Zostały jeszcze do wydania dwie. Włochy i Europa.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: Open General: Operacja Torch
Jakieś dziwne te mapy... A gdzie nazwy miejscowości? Utajnione?


Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Open General: Operacja Torch
Jak najedziesz myszką się pojawiają w polu informacji. Ja np. włączyłem, aby heksy były też widoczne, co ułatwiało mnie planowanie.
U mnie w Mokrej ręcznie je przepisywałem do map do opisu.
U mnie w Mokrej ręcznie je przepisywałem do map do opisu.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: Open General: Operacja Torch
Aha.
Ale to trzeba mieć zainstalowaną grę.
Tutaj to sobie mogę najeżdżać...

Ale to trzeba mieć zainstalowaną grę.
Tutaj to sobie mogę najeżdżać...

Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Open General: Operacja Torch
Tutaj to masz to, co autor wrzucił
Przyznam, że bez heksów chyba lepiej wygląda w opowieści.

Przyznam, że bez heksów chyba lepiej wygląda w opowieści.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)