Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią "Kraków"
Moderator: PL_CMDR Blue R
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią Kraków
Sierżant dobiegał do nich i zauważywszy Ludwika krzyknął:
-Panie poruczniku! Niech się pan nie zbliża! Pożar przy amunicji!
-Panie poruczniku! Niech się pan nie zbliża! Pożar przy amunicji!
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią Kraków
- O cholera ! Sierżancie musimy odebrać ciężarowke z transportem na lotnisko polowe. Ile potrwa gaszenie ?
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią Kraków
Sierżant obrócił się i spojrzał na zaparkowaną przy magazynie ciężarówkę eskadry:
-Ta? Jak możecie to zabierajcie ją natychmiast. Jak magazyn wybuchnie, kto wie, czy pożar nie sięgnie też jej.
Jednak nie o samą ciężarówkę tu chodziło, ale też o ładunek. Czy przed nalotem już załadowano ją? Nie mieli zabierać wiele... Lista ładunku zapewne była w magazynie i pchanie się po szukanie jej byłoby głupotą... Z drugiej strony jak nawet była załadowana częściowo, to istniało ryzyko, że ją utratą.
Wóz strażacki zwolnił, gdy jeden z żołnierzy podbiegł do niej, wskoczył na prób i chwytając się lusterka krzyknął:
-Poprowadzę was! Za magazynem w lewo!
-Ta? Jak możecie to zabierajcie ją natychmiast. Jak magazyn wybuchnie, kto wie, czy pożar nie sięgnie też jej.
Jednak nie o samą ciężarówkę tu chodziło, ale też o ładunek. Czy przed nalotem już załadowano ją? Nie mieli zabierać wiele... Lista ładunku zapewne była w magazynie i pchanie się po szukanie jej byłoby głupotą... Z drugiej strony jak nawet była załadowana częściowo, to istniało ryzyko, że ją utratą.
Wóz strażacki zwolnił, gdy jeden z żołnierzy podbiegł do niej, wskoczył na prób i chwytając się lusterka krzyknął:
-Poprowadzę was! Za magazynem w lewo!
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią Kraków
Jak najszybciej udaję się do ciężarówki i szybko sprawdzam jej pakę.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią Kraków
Ludwik wspiął się na rampę i spojrzał na pakę. Jedna skrzynia. Ale czy mieli tyle zabrać, czy miało tego być więcej, Ludwik pewności nie miał. Zaraz pod rampą stał wózek a na nim kolejne skrzynie. Ale czy to to mieli zabierać, czy coś jeszcze? Tu musiałby się wypowiedzieć Florian, ale on został przy łaziku. Narzędzia. Tuż obok był składzik, gdzie były narzędzia, które mogłyby pomóc w zdobywaniu kabla... Jednak nie było na to czasu, zwłaszcza, że nadbiegał Karol i krzyczał:
-Zabierajcie ciężarówkę i wyjeżdżajcie! Nie ładujcie nic!
-Zabierajcie ciężarówkę i wyjeżdżajcie! Nie ładujcie nic!
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią Kraków
Zabieram ciężarówkę i podjeżdżam do Floriana.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią Kraków
Gdy wyjechał za bramę, Florian doskoczył do paki i wspiąwszy się na nią, zajrzał do skrzyni. Tu , za lotniskiem, nikt już ich nie gonił. Florian pokręcił głową:
-Farby są, ale nie ma amunicji. - spojrzał w stronę Rakowic - I raczej szybko nam jej nie wydadzą.
Zeskoczył z paki i powiedział do Ludwika
-W zasadzie mogę tu zostać i czekać na amunicję i ruszyć sprawę z porucznikiem Pająkiem. I zdobycia narzędzi. - spojrzał na Rakowice - Raczej tu narzędzi do rekwirowania kabla nie dostaniemy... Ale są takie w warsztacie w Balicach. Ludwik, zrzućmy tą pakę w Balicach i pojedziemy po kabel. Potem już z Pająkiem załatwię resztę.
-Farby są, ale nie ma amunicji. - spojrzał w stronę Rakowic - I raczej szybko nam jej nie wydadzą.
Zeskoczył z paki i powiedział do Ludwika
-W zasadzie mogę tu zostać i czekać na amunicję i ruszyć sprawę z porucznikiem Pająkiem. I zdobycia narzędzi. - spojrzał na Rakowice - Raczej tu narzędzi do rekwirowania kabla nie dostaniemy... Ale są takie w warsztacie w Balicach. Ludwik, zrzućmy tą pakę w Balicach i pojedziemy po kabel. Potem już z Pająkiem załatwię resztę.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią Kraków
- Jedziemy na Balice zabieramy narzędzia i ruszamy po kabel. Jak zdobędziemy kabel zameldujemy się u dowódcy i zobaczymy co dalej. Ruszajmy szkoda czasu !
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią Kraków
8:07 Balice
Gdy zatrzymali się obok lotniska, kapitan Walerian Jasionowski wezwał obu podporuczników do siebie. W pokoju operacyjnym był też kapitan Sędzielowski.
Walerian powiedział:
-Panowie oficerowie. Kapitan Medwecki nie żyje. Zginął w walce o poranku. Przejąłem dowodzenie nad dywizjonem i mamy mnóstwo pilnych spraw. Co z łącznością? O bombowcach nad Krakowem dowiadujemy się, gdy spadają bomby.
Florian odpowiedział:
-Łącznościowcy dadzą nam ludzi do podłączenia, musimy tylko zdobyć przewód. Z Ludwikiem będziemy ruszać po niego.
Walerian powiedział:
-Nie będziecie potrzebować do tego porucznika Garczyńskiego. Zajmijcie się tym z mechanikami. Podłączenie telefonu to priorytet numer jeden. Wykonać. Poruczniku Gwarczyński. Nie mam raportu ze stanu lotnisk, które sprawdzaliście... - zatrzymał swój słowotok i spojrzał na Floriana, który dawał znać, że chce coś powiedzieć - W czym problem poruczniku?
Florian odpowiedział:
-Ludwik wie, skąd mamy wziąć ten przewód.
Walerian kiwnął głową i gestem zachęcił Ludwika:
-Poruczniku Gwarczyński. Poinstruujcie porucznika.
Gdy zatrzymali się obok lotniska, kapitan Walerian Jasionowski wezwał obu podporuczników do siebie. W pokoju operacyjnym był też kapitan Sędzielowski.
Walerian powiedział:
-Panowie oficerowie. Kapitan Medwecki nie żyje. Zginął w walce o poranku. Przejąłem dowodzenie nad dywizjonem i mamy mnóstwo pilnych spraw. Co z łącznością? O bombowcach nad Krakowem dowiadujemy się, gdy spadają bomby.
Florian odpowiedział:
-Łącznościowcy dadzą nam ludzi do podłączenia, musimy tylko zdobyć przewód. Z Ludwikiem będziemy ruszać po niego.
Walerian powiedział:
-Nie będziecie potrzebować do tego porucznika Garczyńskiego. Zajmijcie się tym z mechanikami. Podłączenie telefonu to priorytet numer jeden. Wykonać. Poruczniku Gwarczyński. Nie mam raportu ze stanu lotnisk, które sprawdzaliście... - zatrzymał swój słowotok i spojrzał na Floriana, który dawał znać, że chce coś powiedzieć - W czym problem poruczniku?
Florian odpowiedział:
-Ludwik wie, skąd mamy wziąć ten przewód.
Walerian kiwnął głową i gestem zachęcił Ludwika:
-Poruczniku Gwarczyński. Poinstruujcie porucznika.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią Kraków
- Nawet nie zdążył się wzbić to straszne.... przepraszam.
Ludwik przyjął postawe zasadniczą skinął głową i powiedział - Rozkaz kapitanie !
Otóż sprawa jest bardzo skomplikowana i w zasadzie polega na konfiskacie kabla. Koło miejscowości Kozy znajduję się kamieniołom. Od głównej drogi do niego jest odcinek dwóch kilometrów kabla. My potrzebujemy 1000/1200 metrów. Na całej tej długości po sąsiedzku znajdują się domu więc o skrytości nie ma mowy. Jednakże mieszkańcy nie powinni robić problemów tym bardziej, że bedziemy działać za dnia i w mundurach. Więc będzie to wyglądać na zamierzone działanie.
Ludwik przyjął postawe zasadniczą skinął głową i powiedział - Rozkaz kapitanie !
Otóż sprawa jest bardzo skomplikowana i w zasadzie polega na konfiskacie kabla. Koło miejscowości Kozy znajduję się kamieniołom. Od głównej drogi do niego jest odcinek dwóch kilometrów kabla. My potrzebujemy 1000/1200 metrów. Na całej tej długości po sąsiedzku znajdują się domu więc o skrytości nie ma mowy. Jednakże mieszkańcy nie powinni robić problemów tym bardziej, że bedziemy działać za dnia i w mundurach. Więc będzie to wyglądać na zamierzone działanie.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią Kraków
Walerian wydał się zaskoczony:
-Zaraz... Chcecie powiedzieć, że kabel do naszego telefonu trzeba zwędzić? Nie dostaniemy przewodu z Krakowa?
Florian odpowiedział:
-Dokładnie. Porucznik Pająk może dać nam tylko żołnierzy. Nasz przewód został wydany poczcie, a wojsko może go teraz zarekwirować. Więc albo staramy się w całym Krakowie znaleźć monterów z naszym przewodem i pilnujemy ich, aby nikt im nie odebrał przewodów, albo sami musimy zarekwirować przewód. Samo znalezienie monterów może zająć sporo czasu.
Walerian schował twarz w dłoni, westchnął i powiedział do kapitana Sędzielowskiego:
-Tadeusz, powiedz mnie proszę, że to tylko zły sen...
-Niestety, Walek, to nie sen... Choć koszmar na pewno... - powiedział dowódca 121 eskadry.
Walerian powiedział:
-Poczekajcie poruczniku - gestem kazał zostać Florianowi - Poruczniku Gwarczyński. Skoro tu mamy tyle problemów, jak wygląda sytuacja na innych lądowiskach, które sprawdzaliście w sierpniu?
-Zaraz... Chcecie powiedzieć, że kabel do naszego telefonu trzeba zwędzić? Nie dostaniemy przewodu z Krakowa?
Florian odpowiedział:
-Dokładnie. Porucznik Pająk może dać nam tylko żołnierzy. Nasz przewód został wydany poczcie, a wojsko może go teraz zarekwirować. Więc albo staramy się w całym Krakowie znaleźć monterów z naszym przewodem i pilnujemy ich, aby nikt im nie odebrał przewodów, albo sami musimy zarekwirować przewód. Samo znalezienie monterów może zająć sporo czasu.
Walerian schował twarz w dłoni, westchnął i powiedział do kapitana Sędzielowskiego:
-Tadeusz, powiedz mnie proszę, że to tylko zły sen...
-Niestety, Walek, to nie sen... Choć koszmar na pewno... - powiedział dowódca 121 eskadry.
Walerian powiedział:
-Poczekajcie poruczniku - gestem kazał zostać Florianowi - Poruczniku Gwarczyński. Skoro tu mamy tyle problemów, jak wygląda sytuacja na innych lądowiskach, które sprawdzaliście w sierpniu?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią Kraków
- Proszę spojrzeć na to z drugiej strony panie kapitanie. To my kombinujemy i się staramy by karuzela kręciła się dalej , a góra nam w tym nie pomaga a momentami wręcz utrudnia dlatego takie....hmm drastyczne kroki musimy podejmować.
Co do lotnisk kapitanie. To według raportu najodpowiedniejsze jest lotnisko Pobiednik. Areoklub wzorowo dba o nie. Duże możliwości maskowanie samolotów oraz naszych działań. Miejsca na kwatery odpowiednie i łączność zapewniona. Zostało skreślone jednak ze względu na znajomość go przez szkopów. Jednakże celowo wykonałem lot w okolicy i mimo jego znajomości przez Niemców nie zostało zbombardowane.
Z boku znajduję się również lądowisko w samej Igołomii. Jego naturalne położenie daje walory maskujące nawet podczas pościgu i lądowania na nim przeciwnik mógł by myśleć, że lądowaliśmy na lotnisku aeroklubu. Więc jak by to dobrze rozegrać można skutecznie mylić przeciwnika. Choćby szczytucznymi działaniami na jednym lotnisku , a operowania z drugiego. No i wschód od Krakowa przynosi nam kolejne korzyści.
Pasternik jest ciasny , mam na myśli to , że ciężko by było nam pomieścić eskadrę a nie mówię o dwóch czy trzech.
To tak w skrócie panie kapitanie to wszystko.
Co do lotnisk kapitanie. To według raportu najodpowiedniejsze jest lotnisko Pobiednik. Areoklub wzorowo dba o nie. Duże możliwości maskowanie samolotów oraz naszych działań. Miejsca na kwatery odpowiednie i łączność zapewniona. Zostało skreślone jednak ze względu na znajomość go przez szkopów. Jednakże celowo wykonałem lot w okolicy i mimo jego znajomości przez Niemców nie zostało zbombardowane.
Z boku znajduję się również lądowisko w samej Igołomii. Jego naturalne położenie daje walory maskujące nawet podczas pościgu i lądowania na nim przeciwnik mógł by myśleć, że lądowaliśmy na lotnisku aeroklubu. Więc jak by to dobrze rozegrać można skutecznie mylić przeciwnika. Choćby szczytucznymi działaniami na jednym lotnisku , a operowania z drugiego. No i wschód od Krakowa przynosi nam kolejne korzyści.
Pasternik jest ciasny , mam na myśli to , że ciężko by było nam pomieścić eskadrę a nie mówię o dwóch czy trzech.
To tak w skrócie panie kapitanie to wszystko.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią Kraków
-Czyli poruczniku. Mamy lotnisko w Balicach, rozpoznane przez nieprzyjaciela, bez łączności, gdzie trzeba zwędzić przewody, aby miało łączność... Albo duży Aeroklub o którym Niemcy wiedzą... albo też nieopodal lądowisko w Igołomii... które można wykorzystać np. dla uszkodzonych maszyn... Czyli tam zrobić warsztat, z dala od wroga, a maszyny do podrywania trzymać na Aeroklubie... Takie "przednie" lotnisko na tyłach.... - Walerian podrapał się po brodzie, po czym zwrócił się do Floriana - Florian. Pojedziecie do Igołomii i Pobiednika. Sprawdźcie te lotniska, a zwłaszcza łączność... Nie chciałbym dowiedzieć się, że telefon był, ale ktoś go zwędził, bo dowództwo mu nie dało własnego. Jak wszystko będzie z nimi w porządku i nie będzie śladu ataków, to planujemy przenosiny za Kraków. Przy obecnej łączności, to zamiast tu moglibyśmy stać na samej granicy.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią Kraków
- Tak jak pan mówi kapitanie. Wracam do lotów ?
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Z armią Kraków
-Oczywiście, poruczniku - powiedział kapitan - Nie po to Ojczyzna was szkoliła, aby w chwili próby nie pozwolić wam na działanie. Tadeusz, przedstaw porucznikowi, sytuację.
Kapitan Sędzielowski przytaknął i powiedział:
-Chodźcie Ludwik - powiedział dowódca i zabrał Ludwika pomieszczenie obok, gdzie zapytał:
-Ludwik. Wiecie już o Stanisławie [Żwirku], prawda?
Kapitan Sędzielowski przytaknął i powiedział:
-Chodźcie Ludwik - powiedział dowódca i zabrał Ludwika pomieszczenie obok, gdzie zapytał:
-Ludwik. Wiecie już o Stanisławie [Żwirku], prawda?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)