Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
USS Hoe (SS-258) - Patrol 2 - Usługi transportowe 14FOP&Co.
Moderator: PL_CMDR Blue R
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: USS Hoe (SS-258) - Patrol 2 - Usługi transportowe 14FOP&Co.
[2 tygodnie = dopiero?]
=====================================
Momsen odparł:
-Czyli mamy dwie opcje. Modyfikacja zapalnika, albo uderzanie pod kątem... To drugie to rozwiązanie tymczasowe...
Inżynier sprecyzował:
-Ale szybsze.
Momsen wyprostował się i powiedział:
-I tak mieliśmy wykonać takie próby... Co prawda chciałem ustalić jaki jest maksymalny kąt ataku, a nie jaki jest minimalny, ale popołudniu przyślę nowe torpedy. Kiedy będę mógł odebrać raport z analizy tych torped?
Inżynier odpowiedział:
-Do jutra rana powinniśmy dać radę.
Momsen odpowiedział:
-Dziękuję, to wszystko.
=====================================
Momsen odparł:
-Czyli mamy dwie opcje. Modyfikacja zapalnika, albo uderzanie pod kątem... To drugie to rozwiązanie tymczasowe...
Inżynier sprecyzował:
-Ale szybsze.
Momsen wyprostował się i powiedział:
-I tak mieliśmy wykonać takie próby... Co prawda chciałem ustalić jaki jest maksymalny kąt ataku, a nie jaki jest minimalny, ale popołudniu przyślę nowe torpedy. Kiedy będę mógł odebrać raport z analizy tych torped?
Inżynier odpowiedział:
-Do jutra rana powinniśmy dać radę.
Momsen odpowiedział:
-Dziękuję, to wszystko.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: USS Hoe (SS-258) - Patrol 2 - Usługi transportowe 14FOP&Co.
Biorąc pod uwagę, że Hardy – w odróżnieniu od swych marynarzy – ciągle uczestniczy w obowiązkowych i nieobowiązkowych „zajęciach dodatkowych”, to… no, tych kilka… naście szybkich wypadów na miasto może się jeszcze plasować w przedziale „dopiero co”.
= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = =
„No dobra. – pomyślał James – Chyba wreszcie Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych jest na tropie. I wygląda na to że Swede nie odpuści. Dobra nasza!”
- To my się, panie komandorze, odmeldowujemy. Czas gnać na szkolenie. Dziękuję za dopuszczenie nas do centrum wydarzeń! I bardzo proszę o jakąś informację, gdy już dowództwo podejmie decyzję.

= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = =
„No dobra. – pomyślał James – Chyba wreszcie Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych jest na tropie. I wygląda na to że Swede nie odpuści. Dobra nasza!”
- To my się, panie komandorze, odmeldowujemy. Czas gnać na szkolenie. Dziękuję za dopuszczenie nas do centrum wydarzeń! I bardzo proszę o jakąś informację, gdy już dowództwo podejmie decyzję.
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: USS Hoe (SS-258) - Patrol 2 - Usługi transportowe 14FOP&Co.
Gdy wszyscy zajęli miejsca na sali szkoleniowej, komandor Brown wyszedł na środek i powiedział:
-Panowie, tematem dzisiejszego szkolenia, wspomnianym już przed kilkoma dniami, są Zorganizowane Ataki Grupowe, podobne do tych, które z dużymi sukcesami w pierwszych latach wojny prowadzili Niemcy na Atlantyku. Niemiecka taktyka Wilczych Stad miała jednak kilka błędnych założeń, które przyczyniły się do klęski tej taktyki na przełomie zeszłego i bieżącego roku. Jak zapewne panowie pamiętają, komandor podporucznik Kanaron przy ustalaniu ról dla okrętów, gdy mówiliśmy o łączności i Rozmowach Między Okrętami, czyli TBS, miał swój własny pomysł, mający kilka błędów, ale to chyba dobre miejsce do punktu wyjścia, bo Kanaron wskazał też na kilka kluczowych ról, które muszą być spełnione. - Brown rozejrzał się po sali - Komandorze podporuczniku? Gdzie pan się zaszył?
Rozejrzał się po sali, podobnie jak wszyscy.
-Nie ma? - zapytał Brown, na co odpowiedziało kilka potaknięć - Unik. Będzie nadrabiał pracą domową...
To jedno zdanie wywołało uśmiechy na sali, zapewne gdy wyobrażano sobie Kanarona jak ucznia rozwiązującego zadanie domowe. Brown rozejrzał się po sali mówiąc:
-Kto to jeszcze był taki rozentuzjazmowany... Ah... - jego wzrok zatrzymał się na Jamesie - Komandor podporucznik Hardy. Pan bardzo uważał na szkoleniu z TBS, więc pewnie pan pamięta, jakie trzy role przydzielił okrętom kolega z dywizjonu? Mógłby je pan nam przypomnieć?
Plan przewegetowania o niezbyt pełnym żołądku i unikaniu innych myśli, niż o porządnej kolacji właśnie runął w gruzach.
-Panowie, tematem dzisiejszego szkolenia, wspomnianym już przed kilkoma dniami, są Zorganizowane Ataki Grupowe, podobne do tych, które z dużymi sukcesami w pierwszych latach wojny prowadzili Niemcy na Atlantyku. Niemiecka taktyka Wilczych Stad miała jednak kilka błędnych założeń, które przyczyniły się do klęski tej taktyki na przełomie zeszłego i bieżącego roku. Jak zapewne panowie pamiętają, komandor podporucznik Kanaron przy ustalaniu ról dla okrętów, gdy mówiliśmy o łączności i Rozmowach Między Okrętami, czyli TBS, miał swój własny pomysł, mający kilka błędów, ale to chyba dobre miejsce do punktu wyjścia, bo Kanaron wskazał też na kilka kluczowych ról, które muszą być spełnione. - Brown rozejrzał się po sali - Komandorze podporuczniku? Gdzie pan się zaszył?
Rozejrzał się po sali, podobnie jak wszyscy.
-Nie ma? - zapytał Brown, na co odpowiedziało kilka potaknięć - Unik. Będzie nadrabiał pracą domową...
To jedno zdanie wywołało uśmiechy na sali, zapewne gdy wyobrażano sobie Kanarona jak ucznia rozwiązującego zadanie domowe. Brown rozejrzał się po sali mówiąc:
-Kto to jeszcze był taki rozentuzjazmowany... Ah... - jego wzrok zatrzymał się na Jamesie - Komandor podporucznik Hardy. Pan bardzo uważał na szkoleniu z TBS, więc pewnie pan pamięta, jakie trzy role przydzielił okrętom kolega z dywizjonu? Mógłby je pan nam przypomnieć?
Plan przewegetowania o niezbyt pełnym żołądku i unikaniu innych myśli, niż o porządnej kolacji właśnie runął w gruzach.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: USS Hoe (SS-258) - Patrol 2 - Usługi transportowe 14FOP&Co.
Hardy nawet ucieszył się, że może chwilowo zająć się czymś innym niż myśleniem o swych kiszkach, grających od jakiegoś czasu gromkiego marsza. Skupił się więc na pytaniu jakie trafiło go z nagła wprost między oczy i po chwilowym oszołomieniu odpowiedział:
- Tak panie komandorze. Wyraźnie pamiętam zarysowany przez „Kabooma” Kanarona podział ról dla atakujących stado okrętów i moim zdaniem ma to dużo sensu. Kapitan Kanaron rozmieścił atakujące okręty na trzech pozycjach:
1. Okręt z przodu konwoju, który w pierwszej fazie nie atakuje, lecz pilnuje konwoju. Przekazuje informacje o ruchach statków i eskorty do reszty stada. Może zaatakować __dopiero po okrętach bocznych.
2. Okręty po bokach konwoju, które na sygnał dowodzącego (lub we wcześniej ustalonym momencie) podchodzą z dwóch stron lub nawet wpływają w konwój i atakują ze __wszystkich rur.
3. Okręt z tyłu konwoju, który w pierwszej fazie trzyma się poza zasięgiem statków i okrętów eskorty. Przeczekuje zamieszanie wywołane atakiem „bocznych”, nie dając się __wykryć eskortowcom. Jego głównym zadaniem jest późniejsze dobijanie statków, które zostają za konwojem.
- Tak panie komandorze. Wyraźnie pamiętam zarysowany przez „Kabooma” Kanarona podział ról dla atakujących stado okrętów i moim zdaniem ma to dużo sensu. Kapitan Kanaron rozmieścił atakujące okręty na trzech pozycjach:
1. Okręt z przodu konwoju, który w pierwszej fazie nie atakuje, lecz pilnuje konwoju. Przekazuje informacje o ruchach statków i eskorty do reszty stada. Może zaatakować __dopiero po okrętach bocznych.
2. Okręty po bokach konwoju, które na sygnał dowodzącego (lub we wcześniej ustalonym momencie) podchodzą z dwóch stron lub nawet wpływają w konwój i atakują ze __wszystkich rur.
3. Okręt z tyłu konwoju, który w pierwszej fazie trzyma się poza zasięgiem statków i okrętów eskorty. Przeczekuje zamieszanie wywołane atakiem „bocznych”, nie dając się __wykryć eskortowcom. Jego głównym zadaniem jest późniejsze dobijanie statków, które zostają za konwojem.
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: USS Hoe (SS-258) - Patrol 2 - Usługi transportowe 14FOP&Co.
Brown zapisał na tablicy:
-Śledzenie konwoju
-Atakowanie konwoju
-Zatapianie uszkodzonych
Po czym zwrócił się do kapitanów:
-Dziękuję. Te 3 role, panowie, spełniacie także atakując sami. Śledzicie cel, szukając dobrej okazji, potem atakujecie, a następnie po kontrataku stajecie przed dylematem, wracać do punktu 1, czy do 3, a wrogowie coraz częściej organizują konwoje, co wymusza zmianę naszej taktyki. - spojrzał po kapitanach - I właśnie dlatego dowództwo zamierza wprowadzić w życie Skoordynowane Ataki Grupowe.... Szkoda, że komandora podporucznika Kanarona tutaj nie ma... Jak pamiętacie, w niekorzystnych warunkach, dysponując czterema okrętami zaatakował w dwóch podejściach, trzy-cztery razy... Gdyż brakło koordynacji, a jak sama nazwa wskazuje, ataki mają być skoordynowane... Panie kapitanie - zwrócił się do jednego z XO - Na czym polegała ta utrata koordynacji, o której mówimy?
Oficer odpowiedział:
-Podczas ataku pan zdecydował, że dowódca został wykryty i został zagoniony pod wodę...
Brown przytaknął:
-Zgadza się. Dlatego zacznijmy od tego fragmentu. Czy mógłby pan ustawić te 3 zadania - wskazał tablicę - Od najbardziej ryzykownego do najmniej ryzykownego.
Oficer odpowiedział:
-Najmniej ryzykowne jest śledzenie... najbardziej atakowanie, sir.
Brown przytaknął:
-Zgadza się. Komandorze Moore - zwrócił się do dowódcy USS Graybacka - Które więc miejsce powinien zająć dowódca, podczas koordynacji ataku?
Johnny odpowiedział:
-Najlepiej z tyłu, ale to eliminuje nam całkowicie okręt z działania. I z czterech okrętów, zostają nam trzy, sir.
Brown odpowiedział:
-Bardzo dobry wniosek. Uwięzienie dowódcy bez ataku eliminuje okręt z ataków, a podczas bitwy nie ma czasu na zmianę okrętu. Pozostaje tylko pytanie, czy dowódca powinien zaatakować pierwszy? - tu zrobił pauzę spoglądając na oficerów - Wyobraźmy sobie typowy konwój. - zaczął rysować kwadraty na tablicy - Płynie grzecznie na północ... Nagle o północy na prawej flance zbiornikowiec wylatuje w powietrze - obrócił się do zebranych - Pewnie to komandorowie podporucznicy Hurd lub Kanaron atakują - wrócił do rysowania, gdy po sali przebiegły śmiechy - Niszczyciele są wszędzie dookoła, a eskortowiec na prawej flance wykrywa okręt podwodny - obrócił się znów - Czyli jednak komandor podporucznik Kanaron - po czym obrócił się całkowicie do zebranych i znów jego wzrok padł na Jamesa.
-Poruczniku Webert, dostaje pan dowództwo konwoju - zwrócił się do Eberta, obracając się do tablicy, na której chciał coś rysować - Jako były podwodniak niech pan powie...
-Były?! - Ebert zrobił wielkie oczy, prawie zrywając się z miejsca - Za co?
-Słucham? - Brown obrócił się, najwyraźniej równie zaskoczony. Ebert stał pół-podniesiony z siedzenia, wszystkie spojrzenia skupiły się na nim i nastała niezręczna cisza.
-Śledzenie konwoju
-Atakowanie konwoju
-Zatapianie uszkodzonych
Po czym zwrócił się do kapitanów:
-Dziękuję. Te 3 role, panowie, spełniacie także atakując sami. Śledzicie cel, szukając dobrej okazji, potem atakujecie, a następnie po kontrataku stajecie przed dylematem, wracać do punktu 1, czy do 3, a wrogowie coraz częściej organizują konwoje, co wymusza zmianę naszej taktyki. - spojrzał po kapitanach - I właśnie dlatego dowództwo zamierza wprowadzić w życie Skoordynowane Ataki Grupowe.... Szkoda, że komandora podporucznika Kanarona tutaj nie ma... Jak pamiętacie, w niekorzystnych warunkach, dysponując czterema okrętami zaatakował w dwóch podejściach, trzy-cztery razy... Gdyż brakło koordynacji, a jak sama nazwa wskazuje, ataki mają być skoordynowane... Panie kapitanie - zwrócił się do jednego z XO - Na czym polegała ta utrata koordynacji, o której mówimy?
Oficer odpowiedział:
-Podczas ataku pan zdecydował, że dowódca został wykryty i został zagoniony pod wodę...
Brown przytaknął:
-Zgadza się. Dlatego zacznijmy od tego fragmentu. Czy mógłby pan ustawić te 3 zadania - wskazał tablicę - Od najbardziej ryzykownego do najmniej ryzykownego.
Oficer odpowiedział:
-Najmniej ryzykowne jest śledzenie... najbardziej atakowanie, sir.
Brown przytaknął:
-Zgadza się. Komandorze Moore - zwrócił się do dowódcy USS Graybacka - Które więc miejsce powinien zająć dowódca, podczas koordynacji ataku?
Johnny odpowiedział:
-Najlepiej z tyłu, ale to eliminuje nam całkowicie okręt z działania. I z czterech okrętów, zostają nam trzy, sir.
Brown odpowiedział:
-Bardzo dobry wniosek. Uwięzienie dowódcy bez ataku eliminuje okręt z ataków, a podczas bitwy nie ma czasu na zmianę okrętu. Pozostaje tylko pytanie, czy dowódca powinien zaatakować pierwszy? - tu zrobił pauzę spoglądając na oficerów - Wyobraźmy sobie typowy konwój. - zaczął rysować kwadraty na tablicy - Płynie grzecznie na północ... Nagle o północy na prawej flance zbiornikowiec wylatuje w powietrze - obrócił się do zebranych - Pewnie to komandorowie podporucznicy Hurd lub Kanaron atakują - wrócił do rysowania, gdy po sali przebiegły śmiechy - Niszczyciele są wszędzie dookoła, a eskortowiec na prawej flance wykrywa okręt podwodny - obrócił się znów - Czyli jednak komandor podporucznik Kanaron - po czym obrócił się całkowicie do zebranych i znów jego wzrok padł na Jamesa.
-Poruczniku Webert, dostaje pan dowództwo konwoju - zwrócił się do Eberta, obracając się do tablicy, na której chciał coś rysować - Jako były podwodniak niech pan powie...
-Były?! - Ebert zrobił wielkie oczy, prawie zrywając się z miejsca - Za co?
-Słucham? - Brown obrócił się, najwyraźniej równie zaskoczony. Ebert stał pół-podniesiony z siedzenia, wszystkie spojrzenia skupiły się na nim i nastała niezręczna cisza.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: USS Hoe (SS-258) - Patrol 2 - Usługi transportowe 14FOP&Co.
Wybacz Finek, ale nie wiem jak mam zareagować,więc wolę się upewnić.po czym obrócił się całkowicie do zebranych i znów jego wzrok padł na Jamesa.
-Poruczniku Webert, dostaje pan dowództwo konwoju - zwrócił się do Eberta, obracając się do tablicy, na której chciał coś rysować - Jako były podwodniak niech pan powie...
-Były?! - Ebert zrobił wielkie oczy, prawie zrywając się z miejsca - Za co?
-Słucham? - Brown obrócił się, najwyraźniej równie zaskoczony. Ebert stał pół-podniesiony z siedzenia, wszystkie spojrzenia skupiły się na nim i nastała niezręczna cisza.
Jeśli "wzrok Browna padł na Jamesa", to dlaczego zwraca się do Eberta? To mylące.
Czy na pewno Brown tak dla zmyłki patrzy na Jamesa, a zwraca się do Eberta, czy też może pomyliłeś nazwiska i Brown patrzy na Jamesa i zwraca się do Jamesa?
Na wszelki wypadek przypominam:
1. Komandor podporucznik James "Qbik" Hardy - kapitan USS Hoe.
2. Porucznik Marynarki Walter Gale Ebert - XO na USS Hoe.

= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = =
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: USS Hoe (SS-258) - Patrol 2 - Usługi transportowe 14FOP&Co.
Bo ciebie już męczył. Spojrzał na ciebie... Po czym zwrócił się do twojego XOJeśli "wzrok Browna padł na Jamesa", to dlaczego zwraca się do Eberta? To mylące.

Fakt, mogłem dopisać, że przeniósł szybko wzrok na Webera i powiedział do niego. Chodziło mnie, że tak szuka po sali... nagle zatrzymuje wzrok na tobie... Po czym szybko zwraca się do kogoś, kto mu się skojarzył...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: USS Hoe (SS-258) - Patrol 2 - Usługi transportowe 14FOP&Co.
O.K. Dzięki.
= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = =
James siedzący na krześle tuż obok Eberta, zasłonił usta dłonią nibyż to masując zmęczone oczy i tak, aby usłyszał go wyraźnie tylko jego pierwszy oficer, szepnął:
- Spokojnie, Walter! To tylko hipotetyczna sytuacja! Że niby zostałeś dowódcą konwoju, czyli przestałeś być aktywnym podwodniakiem... To tak tylko teoretycznie!

= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = =
James siedzący na krześle tuż obok Eberta, zasłonił usta dłonią nibyż to masując zmęczone oczy i tak, aby usłyszał go wyraźnie tylko jego pierwszy oficer, szepnął:
- Spokojnie, Walter! To tylko hipotetyczna sytuacja! Że niby zostałeś dowódcą konwoju, czyli przestałeś być aktywnym podwodniakiem... To tak tylko teoretycznie!
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: USS Hoe (SS-258) - Patrol 2 - Usługi transportowe 14FOP&Co.
-No, tak, tak - powiedział Brown, który nawet chyba nie wziął pod uwagę, że wyrwany z zamyślenia XO może pomyśleć o czymś innym. A o czym myślał XO? Kiszki Jamesa podpowiadały o prawdopodobnie dobrej odpowiedzi. Brown spojrzał na obraz - O czym... a... Poruczniku Webert, jako były, hipotetycznie, podwodniak dowodzi pan konwojem. Konwój został zaatakowany od sterburty (prawa strona - dop. Finka). Zatopiono 1 frachtowiec, a eskortowiec wykrył zanurzony okręt podwodny. Jakie wyda pan rozkazy eskorcie, a jakie konwojowi?
Ebert odpowiedział:
-Najbliższa eskorta atakuje, reszta rozstawia się, aby pilnować dalej konwoju, sir.
Brown powiedział:
-A co z kursem konwoju?
Ebert odparł:
-Na pewno lepiej zmienić, sir... I osobiście bym raczej oddalał się od okrętu...
Brown narysował strzałkę w lewą stronę:
-Czyli zwrot w lewo, tak?
-Tak jest, sir. - odpowiedział Ebert.
-Dobrze - powiedział Brown i spojrzał na Jamesa ponownie. Tym razem jednak jego wzrok nie uciekł z Qbika, a zwrócił się do niego.
-Gdzie pan, jako kapitan gotowego do ataku okrętu podwodnego, chciałby się teraz znaleźć, aby przeprowadzić atak? Od prawej strony, gdzie atakują okręt, od lewej, gdzie skręca konwój, od przodu, zmieniającego się w prawą flankę, czy od tyłu, co staje się lewą flanką konwoju?
Ebert odpowiedział:
-Najbliższa eskorta atakuje, reszta rozstawia się, aby pilnować dalej konwoju, sir.
Brown powiedział:
-A co z kursem konwoju?
Ebert odparł:
-Na pewno lepiej zmienić, sir... I osobiście bym raczej oddalał się od okrętu...
Brown narysował strzałkę w lewą stronę:
-Czyli zwrot w lewo, tak?
-Tak jest, sir. - odpowiedział Ebert.
-Dobrze - powiedział Brown i spojrzał na Jamesa ponownie. Tym razem jednak jego wzrok nie uciekł z Qbika, a zwrócił się do niego.
-Gdzie pan, jako kapitan gotowego do ataku okrętu podwodnego, chciałby się teraz znaleźć, aby przeprowadzić atak? Od prawej strony, gdzie atakują okręt, od lewej, gdzie skręca konwój, od przodu, zmieniającego się w prawą flankę, czy od tyłu, co staje się lewą flanką konwoju?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: USS Hoe (SS-258) - Patrol 2 - Usługi transportowe 14FOP&Co.
- Od przodu, zmieniającego się w prawą flankę, lub od tyłu stającego się lewą flanką konwoju. Wreszcie bym sobie użył! - odpowiedział Hardy.
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: USS Hoe (SS-258) - Patrol 2 - Usługi transportowe 14FOP&Co.
-Więc tak - powiedział Brown - tu mamy konwój, tu atakowanego - wziął żółtą kredę - poprawmy go... Eskorta przetasowuje się w tą stronę, aby zamknąć lukę... - wziął niebieską kredę - A ponieważ konwój płynie tak, pan wchodzi w ten sposób, zgadza się? - spojrzał na Hardego. Widać było, że szykuje jakąś pułapkę...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: USS Hoe (SS-258) - Patrol 2 - Usługi transportowe 14FOP&Co.
Hardy ze zdziwieniem spoglądał to na rysunek to na komandora Browna. Przemknęło mu przez głowę, że są dwie możliwości: albo komandor jest już bardzo zmęczony prowadzeniem tylu szkoleń, albo chce jego - Jamesa, kapitana siedmiu mórz - wpuścić w maliny... Osobiście wolałby tą pierwszą opcję, bo to byłoby zrozumiałe. Druga opcja mogłaby niestety świadczyć o tym, że Brown ma jakieś niespełnione, belferskie ambicje i w dodatku jako belfer bardzo lubiłby podpuszczać uczniów i wykazywać im ich głupotę, a swoją wyższość. No tak. Istniała jeszcze trzecia opcja: że to on - James, kapitan siedmiu mórz - nie nadąża za prowadzącym i czegoś nie kuma. W takim przypadku za winne należałoby uznać grające marsza kiszki.
Postanowił zdobyć się na odwagę i powiedzieć uczciwie co myśli.
- Nie, panie komandorze. Nie zgadza się. To, co pan narysował wygląda na lustrzane odbicie tego, co pan powiedział. Mianowicie mówił pan, że konwój skręca w lewo, eskortowce zatykają za nim dziurę itp., itd., a narysował pan to tak, jakby konwój skręcił w prawo. Czy też może ja czegoś nie zrozumiałem?
Postanowił zdobyć się na odwagę i powiedzieć uczciwie co myśli.
- Nie, panie komandorze. Nie zgadza się. To, co pan narysował wygląda na lustrzane odbicie tego, co pan powiedział. Mianowicie mówił pan, że konwój skręca w lewo, eskortowce zatykają za nim dziurę itp., itd., a narysował pan to tak, jakby konwój skręcił w prawo. Czy też może ja czegoś nie zrozumiałem?
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: USS Hoe (SS-258) - Patrol 2 - Usługi transportowe 14FOP&Co.
[nie to ja błąd popełniłem
Tak to jest jak się po pracy na szybko siada. Pozwolisz, że powtórzymy?]
=================================================================
[głos reżysera:
-Stop! Stop! Nie to ujęcie! Cięcie!
...
Kamera, akcja!]
-Więc tak - powiedział Brown - tu mamy konwój, tu atakowanego - wziął żółtą kredę - poprawmy go... Eskorta przetasowuje się w tą stronę, aby zamknąć lukę... - wziął niebieską kredę - A ponieważ konwój płynie tak, pan wchodzi w ten sposób, zgadza się? - spojrzał na Hardego. Widać było, że szykuje jakąś pułapkę...

=================================================================
[głos reżysera:
-Stop! Stop! Nie to ujęcie! Cięcie!
...
Kamera, akcja!]
-Więc tak - powiedział Brown - tu mamy konwój, tu atakowanego - wziął żółtą kredę - poprawmy go... Eskorta przetasowuje się w tą stronę, aby zamknąć lukę... - wziął niebieską kredę - A ponieważ konwój płynie tak, pan wchodzi w ten sposób, zgadza się? - spojrzał na Hardego. Widać było, że szykuje jakąś pułapkę...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: USS Hoe (SS-258) - Patrol 2 - Usługi transportowe 14FOP&Co.
[głos reżysera:
-Stop! Stop! Nie to ujęcie! Cięcie!
...
Kamera, akcja!]


= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = =
- Tak jest, panie komandorze! Zgadza się!
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: USS Hoe (SS-258) - Patrol 2 - Usługi transportowe 14FOP&Co.
Brown puknął w skrzyżowanie strzałek i odwracając się zapytał:
-Po czym, komandorze podporuczniku, pan rozpozna, że zbliżający się niszczyciel, nie idzie na pana, a na nową pozycję?
-Po czym, komandorze podporuczniku, pan rozpozna, że zbliżający się niszczyciel, nie idzie na pana, a na nową pozycję?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)