Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
Moderator: PL_CMDR Blue R
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
Momentalnie Żwirko rozpoznał okolicę. Jechali obok plantów i chyba rzeczywiście jechali przez jakiś gorzej wykończony fragment (co wskazywało na zbombardowany fragment, bo Kraków słynął z dobrej nawierzchni), gdyż przestawało już tak trząść. Mijali skrzyżowanie na którym, jakby skręcić w prawo, powinno być widać kamienicę w której mieszkał Żwirko. Niestety, zakręt drogi nie pozwalał jej dostrzec, a Stanisławowi stanął przed oczami pan Henryk, który tam pozostał. Tymczasem kierowca powiedział:
-Zaraz będziemy w garnizonie. Stamtąd jest blisko do sztabu, więc na pewno znajdziecie transport dalej poruczniku.
-Zaraz będziemy w garnizonie. Stamtąd jest blisko do sztabu, więc na pewno znajdziecie transport dalej poruczniku.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
- Też tak myślę, kapralu. Na pewno coś się znajdzie. A na razie serdecznie dziękuję za podwiezienie. Większość drogi mam dzięki wam z głowy.
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
"Następnym razem nie leć, bez teczki personalnej i oświadczenia o tożsamości podpisanego przez samego pułkownika Sznuka" - przebiegło przez myśl Stanisława, gdy w Garnizonie zaczęto sprawdzać, czy Stanisław jest na pewno tym, za kogo się podaje. Aż cisnęło się na usta "to zabierzcie mnie do Pobiednika i jak nie potwierdzą kim jestem, to rozstrzelajcie", gdy do pomieszczenia w którym go zamknięto po raz kolejny wszedł wartownik... za którym wszedł major Popiel
-Żwirek! Krążą słuchy, że spadliście nam tu z nieba!
Major był chyba uradowany widokiem Stanisława, ale czujne oko Żwirka zaobserwowało, że wartownik dyskretnie podał majorowi coś do ręki, a sam się zaczął wycofywać. Major kontynuował:
-Do jednostki, czy szpitala zmierzacie?
-Żwirek! Krążą słuchy, że spadliście nam tu z nieba!
Major był chyba uradowany widokiem Stanisława, ale czujne oko Żwirka zaobserwowało, że wartownik dyskretnie podał majorowi coś do ręki, a sam się zaczął wycofywać. Major kontynuował:
-Do jednostki, czy szpitala zmierzacie?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
- A na cholerę mnie do szpitala, panie majorze? - zdziwił się Żwirko - Taż zdrów jestem! Jak najbardziej do jednostki! Chyba nie zamierzacie mnie tu przetrzymywać? Tam chłopaki czekają i samoloty...
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
-Taak - powiedział przeciągając major - A lekarz was widział?
Po zaprzeczeniu Stanisława major odpowiedział:
-Żwirek, kieruję się do sztabu. Poproszę, aby goniec zahaczył o was, jak będzie jechać do jednostki, ale udajcie się teraz do medyka, niech was obejrzy, czy na pewno jesteście cali.
To mówiąc wręczył Stanisławowi jakiś dokument, który miał w ręce, a który chyba wręczył majorowi wartownik. Była to przepustka z informacją, że podporucznik Stanisław Żwirko wraca do jednostki "na wschód od Krakowa".
-Przyda się wam - powiedział major.
Po zaprzeczeniu Stanisława major odpowiedział:
-Żwirek, kieruję się do sztabu. Poproszę, aby goniec zahaczył o was, jak będzie jechać do jednostki, ale udajcie się teraz do medyka, niech was obejrzy, czy na pewno jesteście cali.
To mówiąc wręczył Stanisławowi jakiś dokument, który miał w ręce, a który chyba wręczył majorowi wartownik. Była to przepustka z informacją, że podporucznik Stanisław Żwirko wraca do jednostki "na wschód od Krakowa".
-Przyda się wam - powiedział major.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
- Dziękuję, panie majorze. To ganiam do lekarza, a potem czekam na gońca. Czy wiadomo o której ma być?
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
""Gdy wyjedzie, to przyjedzie!" Tak we sztabie powiedzieli." - powiedział tylko major - To nie Luxtorpeda do Krakowa, Żwirek. Wyjedzie jak będzie potrzebny. A nie będzie potrzebny.. To może samego ciebie wziąć - klepnął Żwirka przyjaźnie po ramieniu - A w ogóle, jak dajecie sobie radę?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
- Wie pan jak to jest, panie majorze: każdy orze jak może. A ja jeszcze mogę. I chcę. - pokręcił głowa w zadumie - Cóż. Staram się nie skupiać myśli na tym, że w ciągu dwóch dni odstrzelili mi spod tyłka dwie maszyny. Dalej latam. I chcę ich dorwać.
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
Major jakby ruszał do wyjścia, ale zatrzymał się:
-Wacek dalej jest u was? - a na skinięcie Stanisława odpowiedział - Trzeba będzie go wyciągnąć jak najszybciej. Żwirek, to niech lekarz cię obejrzy i da znać, czy możesz wracać, postaram się, aby goniec cię zabrał, jak tylko będziesz gotowy. Do zobaczenia - powiedział ruszając do wyjścia.
-Wacek dalej jest u was? - a na skinięcie Stanisława odpowiedział - Trzeba będzie go wyciągnąć jak najszybciej. Żwirek, to niech lekarz cię obejrzy i da znać, czy możesz wracać, postaram się, aby goniec cię zabrał, jak tylko będziesz gotowy. Do zobaczenia - powiedział ruszając do wyjścia.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
- Do zobaczenia, majorze. I dziękuję! - Żwirek patrzył przez chwilę w drzwi zamykające się za majorem Popielem i przez głowę przeleciała mu myśl, że dwa tak proste słowa jak "Do zobaczenia" nabierają w czas wojny zupełnie innego wymiaru.
"Ciekawe, czy rzeczywiście go jeszcze kiedyś zobaczę? - pomyślał. Wyszedł na korytarz i ruszył na poszukiwania lekarza. Idąc zastanawiał się nad kolejnymi słowami Popiela: co to ma być, że chcą nagle "wyciągnąć jak najszybciej" Wacka?! Dlaczego akurat Wacka? Dlaczego wyciągnąć? I skąd wyciągnąć? Z eskadry? Z walki? Z latania? Wyciągnąć dokąd? I po co?
Hmm... Tajemniczy gość ten Popiel... Może nawet zbyt tajemniczy... Jak dla mnie... Gdzie, do cholery, jest ten lekarz?!!!
"Ciekawe, czy rzeczywiście go jeszcze kiedyś zobaczę? - pomyślał. Wyszedł na korytarz i ruszył na poszukiwania lekarza. Idąc zastanawiał się nad kolejnymi słowami Popiela: co to ma być, że chcą nagle "wyciągnąć jak najszybciej" Wacka?! Dlaczego akurat Wacka? Dlaczego wyciągnąć? I skąd wyciągnąć? Z eskadry? Z walki? Z latania? Wyciągnąć dokąd? I po co?
Hmm... Tajemniczy gość ten Popiel... Może nawet zbyt tajemniczy... Jak dla mnie... Gdzie, do cholery, jest ten lekarz?!!!
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
Odgłos syreny wyrwał Żwirka z przemyśleń, gdy miał akurat pukać do drzwi lekarza garnizonowego. Stojący obok żołnierz odezwał się głośnym krzykiem, zarówno do Stanisława, jak i do pozostałych osób w korytarzu:
-Tędy! Do schronu!
-Tędy! Do schronu!
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
- Ja pierrrr... dziu! Jak szczury! - Żwirko zaklął szpetnie po francusku i pobiegł za grupą kierującą się do schronu.
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
Gdy Żwirko wbiegał do schronu, słyszał jak z zewnątrz dobiegają eksplozje. Alarm ogłoszono o wiele za późno i nalot najwyraźniej się zaczął. W pomieszczeniu zebrało się ich kilkunastu, zajęli miejsca na ławkach, których wystarczyło dla wszystkich i czekali. Żwirek zauważył, że był jedynym oficerem. Nawet lekarz nie zbiegł tutaj.
Tymczasem eksplozje odzywały się dalej, ale też były jakby dalej od nich.
-Gdzie są nasze stalowe skrzydła? - zapytał nagle ktoś w głębi schronu
-Zmietli ich wczoraj. Byłem w Bielsku. Całą eskadrę rozwalili rankiem i szkopy latały bezkarnie.
Tymczasem eksplozje odzywały się dalej, ale też były jakby dalej od nich.
-Gdzie są nasze stalowe skrzydła? - zapytał nagle ktoś w głębi schronu
-Zmietli ich wczoraj. Byłem w Bielsku. Całą eskadrę rozwalili rankiem i szkopy latały bezkarnie.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
Żwirko nie mógł uwierzyć własnym uszom:
- Ale jak... całą eskadrę?! Zbombili na ziemi?!
- Ale jak... całą eskadrę?! Zbombili na ziemi?!
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
Żołnierz spojrzał na Żwirka i powiedział:
-Nie wiem dokładnie jak poruczniku, ale o wczoraj o ósmej wzywaliśmy wsparcie, dowiedzieliśmy się, że nie mają żadnych sprawnych maszyn, tak samo o 10, 12, aż Szkopy zerwały nam połączenie telefoniczne po kolejnym nalocie. W sierpniu to po telefonie w kilkanaście minut przysyłali przynajmniej parkę.
-Nie wiem dokładnie jak poruczniku, ale o wczoraj o ósmej wzywaliśmy wsparcie, dowiedzieliśmy się, że nie mają żadnych sprawnych maszyn, tak samo o 10, 12, aż Szkopy zerwały nam połączenie telefoniczne po kolejnym nalocie. W sierpniu to po telefonie w kilkanaście minut przysyłali przynajmniej parkę.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)