Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin
po informacji na Discordzie
Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum

Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu

Zapraszamy na serwer głosowy

DISCORD

R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"

Walki polskich pilotów na początku II Wojny Światowej

Moderator: PL_CMDR Blue R

Awatar użytkownika
PL_Qbik
Posty: 1311
Rejestracja: 30 gru 2019, 14:19
Lokalizacja: Wrocław

Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"

#196

Post autor: PL_Qbik » 18 lip 2023, 19:02

- Przerąbane! - Żwirko z rezygnacją pokręcił głową - Jak w ruskim czołgu! Mam nadzieję, że szybko trafię do swojej eskadry i że tam jeszcze będzie na czym latać... A tymczasem powiedzcie mi jak, oczywiście po odwołaniu alarmu, mam odnaleźć u was lekarza?
Kilo wody pod stopą!
Obrazek

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"

#197

Post autor: PL_CMDR Blue R » 19 lip 2023, 18:22

Żołnierz powiedział:
-Był w lazarecie jak go widziałem ostatnio - co by świadczyło, dlaczego nie był w gabinecie, przeszło przez myśl Stanisława - Selekcjonował lżej rannych. Mnie kazał pozostać w garnizonie... Ile to było temu? Pół godziny przed nalotem?
-Tak, poprzedni alarm minął i to było wtedy, a to było blisko drugiej. - dodał drugi z żołnierzy

I rzeczywiście. Gdy odwołano nalot i Stanisław trafił do lazaretu, do lekarza ustawiała się kolejka lekko rannych żołnierzy i nic nie wskazywało na to, aby była osobna kolejka dla oficerów, sądząc jednak po jej długości, stojących na końcu czekało sporo oczekiwania...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Qbik
Posty: 1311
Rejestracja: 30 gru 2019, 14:19
Lokalizacja: Wrocław

Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"

#198

Post autor: PL_Qbik » 20 lip 2023, 21:37

Żwirko zdecydowanie przedostał się pod same drzwi gabinetu doktora i odwrócił się przodem do oczekujących w kolejce. Podniósł obie ręce do góry i zawołał:
- Panowie! Bardzo proszę o uwagę!
A gdy kolejka zamilkła, wlepiając w niego umęczone oczy, kontynuował:
- Zostałem niedaleko stąd zestrzelony i jestem w drodze powrotnej na swoje lotnisko. Z rozkazu majora Popiela lekarz ma mnie ogólnie zbadać i stwierdzić, czy jestem zdrów i czy mogę ruszać dalej. Bez tego major mnie nie wypuści. To na pewno długo nie potrwa, a tam naprawdę na mnie czekają! Proszę, pozwólcie mi wejść przed wami, a potem bezpowrotnie zniknąć z waszych pięknych oczu! Mogę wejść?!
To mówiąc Żwirko położył rękę na klamce gabinetu i wywalił pytająco - proszące spojrzenie spaniela na oczekujących pod drzwiami ludzi.
Kilo wody pod stopą!
Obrazek

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"

#199

Post autor: PL_CMDR Blue R » 21 lip 2023, 19:10

Czy to stopień oficera, czy wspomnienie jeszcze wyższego oficera, czy "kocie oczka" były kluczowe, tego Żwirek nie wiedział, dość, że nikt nie protestował, ani też nie dawał znaku zgody. Raczej żołnierze przyjmowali to jako "oczywistą oczywistość". Żwirek nacisnął klamkę i wszedł do gabinetu, który wcześniej był chyba izolatką, a jedyną zmianą był fakt, ze dostawiono stolik i krzesło dla lekarza, który właśnie podbijał jakiś dokument i nie spoglądając na wchodzącego powiedział:
-Chwila, po kolei.
I podał dokument żołnierzowi i wtedy dopiero dostrzegł, z kim ma do czynienia. Lekarz, w stopniu porucznika, zapytał:
-Coś się stało, poruczniku?
Żołnierz tymczasem dyskretnie chował dokument i chyba starał się usunąć z drogi Stanisława, aby wyjść, gdy tylko drzwi będą wolne.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Qbik
Posty: 1311
Rejestracja: 30 gru 2019, 14:19
Lokalizacja: Wrocław

Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"

#200

Post autor: PL_Qbik » 21 lip 2023, 22:40

Żwirko zrobił dwa kroki w kierunku stanowiska lekarza, uwalniając tym manewrem taktycznym dostęp do drzwi obsłużonemu żołnierzowi, który nie mieszkając zniknął z gabinetu. Stanisław stuknął obcasami przed lekarskim biurkiem i zasalutował.
- Panie poruczniku! Melduje się Stanisław Żwirko ze 121 Eskadry Myśliwskiej III dywizjonu myśliwskiego 2 pułku lotniczego, obecnie stacjonującej na lotnisku w Pobiedniku. Zestrzelony w walce ze Szwabem, powracający na łono macierzystej eskadry, skierowany do pana na ogólną ocenę stanu zdrowia przez majora Popiela. Uprzejmie proszę o przebadanie mnie i stwierdzenie zdolności do kontynuowania powrotu! Bez pańskiej opinii major Popiel nie wypuści mnie stąd! A bardzo chciałbym wrócić do walki i spuścić łomot jeszcze kilku Niemcom! - Żwirko zamilkł i pozostając w postawie na baczność, wpatrzył się w doktora najbardziej błagalnym spojrzeniem na jakie było go stać.
Kilo wody pod stopą!
Obrazek

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"

#201

Post autor: PL_CMDR Blue R » 22 lip 2023, 20:06

-Zostaliście gdzieś ranni? Coś was boli? - zapytał lekarz oglądając Stanisława, jakby szukał jakiś ran, czy siniaków
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Qbik
Posty: 1311
Rejestracja: 30 gru 2019, 14:19
Lokalizacja: Wrocław

Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"

#202

Post autor: PL_Qbik » 22 lip 2023, 22:17

- Nie, panie Poruczniku! Melduję, że nie zostałem ranny i nic mnie nie boli! Jestem zdrów na ciele i umyśle według mojej, niefachowej, niemedycznej oceny!
Kilo wody pod stopą!
Obrazek

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"

#203

Post autor: PL_CMDR Blue R » 22 lip 2023, 22:34

-To co mnie dupę zawracacie?! - wykrzyknął oburzony lekarz i przybił pieczątkę na zaświadczeniu o zdolności do służby z taką siłą, że aż podskoczyło.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Qbik
Posty: 1311
Rejestracja: 30 gru 2019, 14:19
Lokalizacja: Wrocław

Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"

#204

Post autor: PL_Qbik » 22 lip 2023, 22:49

- Oj tam, oj tam, zaraz "dupę"! Rozkaz miałem od od Popiela majora! I właśnie, panie poruczniku, pieczęć p... rzyłożona! I o to chodziło! I dziękuję serdecznie, mój zbawco! I już mnie nie ma!
Ostatnie słowa Żwirko wypowiadał już będąc po drugiej stronie drzwi i szerokim gestem zapraszając w nie kolejkowiczów. Oj tam, oj tam! Lepiej, żeby się doktor nie rozmyślił!
Kilo wody pod stopą!
Obrazek

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"

#205

Post autor: PL_CMDR Blue R » 23 lip 2023, 0:05

Gdzie można było czekać na gońca? Przy stróżówce! I tu się szczęście do Stanisława uśmiechnęło, gdy zobaczył, że na stróżówce siedzi kapral Tadeusz Łoziński. Stanisław nigdy nie kojarzył go w innym stopniu, niż kapral i zawsze zajmował się stróżówkami, a że był bliski emerytury, to mówiono nawet, że jak w Wolnej Polsce będzie choć jeden, ostatni obiekt wojskowy, to na stróżówce będzie kapral Tadek. Podobno w młodości zażądał dokumentów od jakiejś wysoko postawionej osoby i nie wpuścił jej do jednostki i dlatego za karę do końca swoich dni będzie na stróżówkach. Tadkowi podobała się ta opowieść i sam ją rozdmuchiwał, dodając, że to nie on, a jego pra-pra-pradziadek zażądał dokumentów od Napoleona, gdy ten szedł na Moskwę i jego rodzina do dziesiątego pokolenia będzie sprawdzać dokumenty na stróżówkach. Jego przodkowie podobno legitymowali carów, kaiserów i królów, z czego Tadek był dumny i dodawał, że żałuje, że Polska nie ma króla, bo on chętnie powiedziałby królowi odwiedzającemu garnizon "dokumenty i cel wizyty".
Ale ważne było to, że Tadeusz był wielkim fanem aeroplanów od samego początku ich istnienia, lubił pilotów i jak mówił, gdyby nie tak kontuzja (kulał na prawą nogę) to byłby pilotem. O samej kontuzji też krążyło wiele opowieści. Tadek utrzymywał, że to od Bolszewików, gdy bronił Lwowa, choć złośliwi mówili, że na przepustce po pijaku ze szwagrem założył się, że wejdzie na wysoką topolę. Niemniej pewne było, że "kapral Tadek" nie będzie sprawiał Żwirkowi kłopotów.
-Żwirek! To znaczy, panie poruczniku! Pan w Krakowie? Myślałem, że na froncie. - powiedział z uśmiechem, zauważając zbliżającego się Stanisława.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Qbik
Posty: 1311
Rejestracja: 30 gru 2019, 14:19
Lokalizacja: Wrocław

Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"

#206

Post autor: PL_Qbik » 23 lip 2023, 20:55

Żwirko uśmiechnięty na widok Kaprala Tadka od ucha do ucha, przywitał się serdecznie, po czym przeszedł do rzeczy:
- A znajdzie się u pana, kapralu jakiś taboret dla mnie, żebym się tu przytulił na czas jakiś? Zaczajam się właśnie na gońca, z którym mam nadzieję zabrać się jakimś transportem do mojej jednostki... Najpewniej będzie to motocykl... A tymczasem moglibyśmy pogadać o starych, napoleońskich czasach!
Kilo wody pod stopą!
Obrazek

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"

#207

Post autor: PL_CMDR Blue R » 23 lip 2023, 23:13

Co ktoś zajechał pod garnizon i widać było, że "tylko na minutkę", Żwirko patrzył z nadzieją, czy to po niego. Motocyklista? Nie, on do artylerii. Kierowca ciężarowego Fiata? Nie. On jechał do magazynów, tylko źle trafił. Kierowca terenowego Łazika... Nie, on szukał pewnego pułkownika.... Kolejny motocyklista... on z rozkazami dla pewnego porucznika... Ten na pewno nie. Wóz z wychudłym koniem i jakimiś brudnymi beczkami smaru na nim? Nie, na pewno nie.
-Kazano mnie stąd zabrać tego pilota od Wigury - powiedział szeregowy do kaprala - Żwirko!
Kapral dał niezauważalnie dla przybyłego szeregowego znać Żwirkowi, aby pozostał na miejscu i się nie odzywał, po czym powiedział zupełnie poważnie:
-Kapitana Franciszka Żwirko?
-Tak! - powiedział szeregowy, zadowolony z siebie.
-Ale kapitan Franciszek Żwirko zginął w 32' ze Stanisławem Wigurą, szeregowy.
Szeregowy stał przed stróżówką z otwartymi ustami i wydukał tylko:
-eeeee.....
Kapral odwrócił się do Stanisława i powiedział:
-Widzieliście poruczniku? Będą ekshumować Franciszka, aby wysłać go na front. - teatralnie pokręcił głową - Do czego to dochodzi... A może o jego syna, Henryka wam chodzi?
Szeregowy uśmiechnął się znów, przytakując:
-Tak, tak. Na pewno.
Kapral Tadek znów spojrzał na Stanisława i powiedział:
-Poruczniku. Syn Franciszka nie ma jeszcze chyba dziesięciu lat, prawda? To już dzieci biorą do armii? - zakończył teatralnym zdziwieniem
Na czole szeregowego pojawił się niespodziewanie pot...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Qbik
Posty: 1311
Rejestracja: 30 gru 2019, 14:19
Lokalizacja: Wrocław

Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"

#208

Post autor: PL_Qbik » 25 lip 2023, 22:38

:lol :jupi :punk
Dobre! Uśmiałem się.
"Pilot od Wigury"! - szacun za humor.
:book
======================================================================================================================

Widząc to Żwirko poufałym szeptem zwrócił się do kaprala-żartownisia:
- Dobra, kapralu! Czas kończyć to przedstawienie, bo się szeregowemu obwody poprzepalają! No i trzeba mi jechać - choć miło nam się gadało...
Stanisław wstał, uścisnął kapralską prawicę i ruszył ku drzwiom stróżówki.
Kilo wody pod stopą!
Obrazek

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6575
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"

#209

Post autor: PL_CMDR Blue R » 27 lip 2023, 19:36

Kapral Tadek powiedział do żołnierza:
-To porucznik Żwirko ze 121 eskadry myśliwskiej III dywizjonu myśliwskiego. Zmierza do aeroklubu Krakowskiego w Pobiedniku, gdzie jest jego jednostka. To po niego przyjechaliście?
-Tak, tak, do Aeroklubu, panie kapralu - powiedział żołnierz, gdy podszedł do niego Stanisław. Żołnierz zasalutował i wskazując na wóz z koniem i ładunkiem beczek smaru powiedział:
-Panie poruczniku, zapraszam na kozła.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

Awatar użytkownika
PL_Qbik
Posty: 1311
Rejestracja: 30 gru 2019, 14:19
Lokalizacja: Wrocław

Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"

#210

Post autor: PL_Qbik » 27 lip 2023, 21:29

Żwirko w sekund pięć wdrapał się na wskazane, eksponowane miejsce. Spojrzał z góry na kości wyraźnie przebijające przez skórę na końskim zadzie, policzył chabecie wszystkie żebra i użalił się w myślach nad stanem polskiej armii która nie dosyć że miała na stanie przestarzałe myśliwce, to także przestarzałe konie.
"Mam nadzieję, że chociaż ułani dosiadają koni nieco młodszych... i lepiej odżywionych... " - pomyślał smętnie, po czym odezwał się do swego gospodarza:
- Dziękuję, szeregowy. Mam nadzieję, że dzięki waszemu wehikułowi dotrę do Pobiednika prędzej niż pieszo... ?
-Tak jest, panie poruczniku! - energicznie przytaknął woźnica i radośnie strzelił z bata - Wiooooooo, Baśka!
Wymęczony wóz z przeraźliwym skrzypieniem potoczył się naprzód.
Kilo wody pod stopą!
Obrazek

ODPOWIEDZ