|
Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Moderator: PL_CMDR Blue R
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Zamierzałem już odpuścić gdy nagle przypomniałem sobie słowa "Kocura". " Zawsze goniliśmy ich do końca "
Rozejrzałem się ponownie, nie potrzebowałem mapy by się odnaleźć, a co najważniejsze w którym kierunku zmierzamy. Kierowaliśmy się na Iłże. Jeśli nie dojdę do niego na tym odcinku wtedy odpuszczę, gdzieś jeszcze były myśliwce...
Rozejrzałem się ponownie, nie potrzebowałem mapy by się odnaleźć, a co najważniejsze w którym kierunku zmierzamy. Kierowaliśmy się na Iłże. Jeśli nie dojdę do niego na tym odcinku wtedy odpuszczę, gdzieś jeszcze były myśliwce...
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6593
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Bombowce niknęły w oddali, gdy dolatywali do Iłży. Ludwik czuł wściekłość. Tyle wysiłku na marne. Przeciwnik po prostu odleciał. Zanim zdążył coś nadać, w radio odezwał się kapitan Wiórkiewicz, meldujący do Podlodowa:
-Bombowce uciekły, utracono kontakt. Ostatni kierunek lotu, południowy-zachód. Wracamy nad Irenę. Pod Zwoleniem zaobserwowano zestrzeloną maszynę.
Ludwik obejrzał się. Za sobą widział tylko jedną maszynę, którą zapewne był ścigający go jego skrzydłowy, Marian...
-Bombowce uciekły, utracono kontakt. Ostatni kierunek lotu, południowy-zachód. Wracamy nad Irenę. Pod Zwoleniem zaobserwowano zestrzeloną maszynę.
Ludwik obejrzał się. Za sobą widział tylko jedną maszynę, którą zapewne był ścigający go jego skrzydłowy, Marian...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Wziołem głęboki wdech i zwolniłem swoją prędkość do 250 km/h. Wykonałem głęboki zakręt w lewo i rozpocząłem wznoszenie do 1500 metrów. W międzyczasie nadałem komunikat o swojej pozycji i podałem czas dotarcia do punktu zbiórki, który wynosił niecałe 15 minut przy tej prędkości.
Z Marianem wymieniliśmy się gestami kciuk do góry oznaczał , że obaj jesteśmy cali...
Z Marianem wymieniliśmy się gestami kciuk do góry oznaczał , że obaj jesteśmy cali...
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6593
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Gdy zbliżali się do Wisły w radio Ludwika wywołał kapitan Jasionowski i rozkazał:
-Poruczniku. Chorąży wrócił z uszkodzonym samolotem. Przejmijcie patrol między mostami.
Ludwik spojrzał na wskaźnik paliwa. Wystarczało go na półtorej godziny lotu z ekonomiczną prędkością.
-Poruczniku. Chorąży wrócił z uszkodzonym samolotem. Przejmijcie patrol między mostami.
Ludwik spojrzał na wskaźnik paliwa. Wystarczało go na półtorej godziny lotu z ekonomiczną prędkością.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Przyjąłem, paliwa mamy na ponad godzinę.Bez odbioru !
Pokazałem szer. Futro , że zostajemy i kontynuowaliśmy patrol. Wznosiliśmy się do 2000 metrów w pobliżu Dęblina wykonując jednocześnie kręgi. Po osiągnięciu wysokości odlecieliśmy w kierunku Puław. Pogoda ułatwiała nam obserwację, niebo było prawie bezchmurne.
Patrzyłem na Wisłę tak jakbym miał już jej nigdy nie zobaczyć...
Pokazałem szer. Futro , że zostajemy i kontynuowaliśmy patrol. Wznosiliśmy się do 2000 metrów w pobliżu Dęblina wykonując jednocześnie kręgi. Po osiągnięciu wysokości odlecieliśmy w kierunku Puław. Pogoda ułatwiała nam obserwację, niebo było prawie bezchmurne.
Patrzyłem na Wisłę tak jakbym miał już jej nigdy nie zobaczyć...
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6593
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Lot był nużący. Jedynie pilnowanie, aby nie zbliżać się za bardzo do Dęblina i Puław było jedynym odstępstwem od rutyny. Cały dywizjon wrócił na lotnisko i wyglądało na to, że tylko oni pozostali w powietrzu. Minęła chyba z godzina. Ludwik spojrzał na zegar. Była dopiero 6:17, co też zgadzało się ze zużyciem paliwa. Mógł latać do około 7:00, ale zapowiadało się, że to będą długie i nudne minuty...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Kontynuowałem patrol zgodnie z planem...
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6593
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
6:31, 6:43... minuty leciały powoli, a niebo było dalej puste. Zostało 15 minut patrolu i paliwa na około 25 minut... Ludwik zastanowił się, czy dalszy patrol miał sens. Nawet jakby teraz wykrył jakiś samolot, to musiałby wracać, gdyż miał paliwa na góra kilka minut pościgu...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Nadaję do Podlodowa
- Niebo puste bez intruzów zostało nam 25 minut
. Odbiór !
- Niebo puste bez intruzów zostało nam 25 minut
. Odbiór !
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6593
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
W radio odezwał się głos, którego Ludwik nie rozpoznał:
-Przyjąłem. Niebo puste. 25 minut. Zmiana już się szykuje.
-Przyjąłem. Niebo puste. 25 minut. Zmiana już się szykuje.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
I kolejny raz przed mną Dęblin pochyliłem jedenastkę delikatnie w lewo wykonując subtelny skręt. Wisłę mieliśmy teraz nieco po lewej stronie. Nasza obrona przeciwlotnicza już nas chyba rozponawała przynajmiej obecnie...
Daleko na południu dało się zauważyć chmury , a dokładnie cumulusy ich podstawa wydawała się być na naszym poziomie lotu. Nad nami wysoko unosiło się kilka cirrostratusów. Prawa strona czysta żadnego ruchu na niebie i na ziemi zdaję się, że pusto...
Daleko na południu dało się zauważyć chmury , a dokładnie cumulusy ich podstawa wydawała się być na naszym poziomie lotu. Nad nami wysoko unosiło się kilka cirrostratusów. Prawa strona czysta żadnego ruchu na niebie i na ziemi zdaję się, że pusto...
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6593
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Gdy Ludwik wylądował, dostrzegł zmiany na Podlodowie. Cztery maszyny stały już przy lądowisku, a przy nich czekali piloci. Były to dwie maszyny ze 122 eskadry oraz para z Ułęża. Najwyraźniej ktoś zauważył również, że korek jaki zrobili podczas poderwania o poranku nie był najlepszym rozwiązaniem. Ludwik jednak nie tutaj miał się zatrzymać i potoczył maszynę w kierunku lasu, gdzie mechanicy pomogli mu ustawić maszynę i wysiąść z kabiny. Wychodząc Ludwik dostrzegł Tomasza Kazańskiego, który chyba na niego oczekiwał.
Przyjemną niespodzianką była znajoma twarz mechanika, który pomagał mu wysiąść. Kapral Władysław Chrzanowski był w końcu mechanikiem z ICH eskadry, a nie jak do tej pory "pożyczonym z Ułęża".
-Panie poruczniku, jakieś sukcesy? - zapytał kapral z uśmiechem, jak zwykle zagadując pilota po lądowaniu, jak to miał w zwyczaju.
Przyjemną niespodzianką była znajoma twarz mechanika, który pomagał mu wysiąść. Kapral Władysław Chrzanowski był w końcu mechanikiem z ICH eskadry, a nie jak do tej pory "pożyczonym z Ułęża".
-Panie poruczniku, jakieś sukcesy? - zapytał kapral z uśmiechem, jak zwykle zagadując pilota po lądowaniu, jak to miał w zwyczaju.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Narszecie jesteście...
Jeden na ziemi wrak nadal się pali, reszta niestety uciekła... No co u was ? Jak droga ?
Jeden na ziemi wrak nadal się pali, reszta niestety uciekła... No co u was ? Jak droga ?
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6593
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
-Tragedia - powiedział mechanik - Troje rannych od nalotów, na szczęście lekko. Kojarzycie kapitana Kułakowskiego? Tego co przed wojną aeroklub w Bielsku prowadził? Spotkaliśmy go podczas drogi.. znaczy Niemcy go spotkali i zestrzelili obok nas na naszej RWD-ce, tej co w Aleksandrowicach została. Wyciągnęliśmy go ciężko rannego z wraku...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Całe szczęście z chłopakami, a kapitan przeżył ?