Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem
Moderator: PL_CMDR Blue R
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem
Andrzej w każdej chwili spodziewał się bólu albo świstu kul wokół niego, ale nic takiego nie zdarzyło się. Lot do ziemi też nie był długi i po chwili Andrzej leżał pośrodku pola. Szybko wydostał się spod czaszy i spojrzał w górę, dostrzegając toczącą się u góry walkę. Jakiś samolot płonął, inne się kręciły, ale pod słońce ciężko było ocenić, który jest który... Choć ten płonący zaczynał spadać, co zaraz mogło wyjaśnić, do kogo należy...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem
Byle dotrzeć da jakieś drogi pomyślał Andrzej. Wyciągnął kompas.
Na południe w stronę Opola. Ale poczekajmy kto to płonie.
Na południe w stronę Opola. Ale poczekajmy kto to płonie.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem
Andrzej zadarł głowę i już zachowanie pozostałych maszyn było podejrzane. Grupowały się razem. Tak samo odpadający zbiornik paliwa, wskazywał, że spadającą maszyną był polski myśliwiec. Im był niżej i dalej od słońca, tym Andrzej był pewniejszy swojej obserwacji. Zbiornik paliwa spadł w dół, niczym bomba, a maszyna, obniżając lot leciała dalej na wschód, zapewne na zawartości zbiornika opadowego...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem
- Dobra, zbieramy się - powiedział sobie Andrzej i rozpoczął marsz w kierunku jak mu się wydawało słusznym.
Byle jakaś chata, albo droga i kierunkowskaz się znalazł - pomyślał.
Byle jakaś chata, albo droga i kierunkowskaz się znalazł - pomyślał.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem
W Polsce są dwa rodzaje pól. Od drogi do lasu i od drogi do rzeki - mawiał zawsze Piotrek i tym razem ta zasada miała wyjątek. Zostawiając za sobą las i idąc polem na południe, Andrzej zbliżył się do gospodarstwa. Honor zasady Piotrka ratowało tylko, że za gospodarstwem biegła droga. Okolica wydawała się jednak dziwnie opuszczona. Nikt nie wybiegał naprzeciw... Czyżby to była pusta wioska? - zastanowił się Andrzej, a wówczas usłyszał szczekanie. Z budy stojącej pod stodołą wypadł kudłaty pies i stając kilka metrów od zabudowań zaczął głośno szczekać, spoglądając na zbliżającego się intruza (Andrzeja).
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem
Andrzej wyjął i odbezpieczył pistolet osobisty.
- Halo! Jest tu kto? Gospodarzu? - krzyknął jednocześnie klękając, aby mieć lepszą pozycję do ewentualnego strzału.
- Halo! Jest tu kto? Gospodarzu? - krzyknął jednocześnie klękając, aby mieć lepszą pozycję do ewentualnego strzału.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem
Odpowiadała mu dziwna cisza. Tylko ten pies...
-Muuuu!!
I krowa w oborze.
-Muuuu!!
I krowa w oborze.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem
Uciekli? - zdziwił się Andrzej, nikt nie zostawiłby krowy samej.
Podszedł do okna i zajrzał do środka.
Podszedł do okna i zajrzał do środka.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem
W środku panował typowy bałagan dla kuchni, ale co ważne na kuchni stał gar i widać było, że coś w nim szykowano. W kącie stały jakieś buty. Wyglądało to jakby ktoś wyszedł stąd dosłownie przed chwilą. Andrzej wyszedł za róg domu i dostrzegł, że przed drzwiami na ławeczce siedziała starsza kobieta i patrzyła na niego.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem
Dzień dobry, dobra kobieto. Ja lotnik, na spadochronie z samolotu spadłem. Na takim wielkim prześcieradle.
Niemcy we mnie strzelali. Teraz idę do swoich. Wiecie którędy najbliżej do Opola?
Chyba zrozumiała - pomyślał Andrzej.
Niemcy we mnie strzelali. Teraz idę do swoich. Wiecie którędy najbliżej do Opola?
Chyba zrozumiała - pomyślał Andrzej.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem
-A w głowę się kochanieńki nie uderzyłeś? Jakoś dziwnie mówisz - zapytała z troską w głosie staruszka
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem
- Babciu, śpieszno mi bić Niemców, wojna jest. To którędy na Opole?
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem
-Drogą prosto do Opola dotrzecie. Możliwości innej nie ma.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem
A w pobliżu widzieliście moze polskich wojaków? Z nimi byłoby szybciej po drodze.
Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowiedzi.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
I jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to - niestety - mój obowiązek.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - pchor. Andrzej Baran - Pod Lublinem
Widzieliśmy - odpowiedziała staruszka - pełno ich tu się kręci. Na drodze na pewno ich spotkacie.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)