Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
R2 - ppor. Feliks Piłsudski - Z armią "Kraków"
Moderator: PL_CMDR Blue R
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Feliks Piłsudski - Z armią "Kraków"
-Czyli jak rozumiem, że wymagałoby to lądowania maszyną, która niezbyt dobrze się do tego nadaje, tak? - powiedział Florian - No, bez amortyzatora, to jak uderzysz, to całość po tobie pójdzie. A jak mają naprawić, to kiedy będzie? - zapytał Florian
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
-
- Posty: 495
- Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04
Re: R2 - ppor. Feliks Piłsudski - Z armią "Kraków"
- Jutro popołudniu, jeśli dostaną pomoc.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Feliks Piłsudski - Z armią "Kraków"
Florian zastanowił się i powiedział:
-Jeżeli to jedyna maszyna w takim stanie, to będzie ciężko to zorganizować.. Mechaników nie można tu zostawić, będą potrzebni pod Dęblinem... To twoja maszyna, prawda? Czy jakbyś miał wykonać taki przelot i na miejscu mechanicy mieliby naprawić maszynę, podjąłbyś się tego lotu?
-Jeżeli to jedyna maszyna w takim stanie, to będzie ciężko to zorganizować.. Mechaników nie można tu zostawić, będą potrzebni pod Dęblinem... To twoja maszyna, prawda? Czy jakbyś miał wykonać taki przelot i na miejscu mechanicy mieliby naprawić maszynę, podjąłbyś się tego lotu?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
-
- Posty: 495
- Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04
Re: R2 - ppor. Feliks Piłsudski - Z armią "Kraków"
- Trochę się obawiam o bezpieczeństwo. Maszyna jest w naprawdę złym stanie, a i mocno postrzelona jest. Mogę się podjąć, ale pamiętaj, ze maszyna może po takim locie być w jeszcze gorszym stanie. A i tak jest to jedna z najbardziej wyeksploatowanych maszyn naszego dywizjonu.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Feliks Piłsudski - Z armią "Kraków"
-Rozumiem cię w pełni. Dobrze, dowiem się, jaki jest stan tych w Igołomii... Bo jak tam też mają problemy, to znaczy, że musimy zostawić część mechaników z tyłu i dotrą co nas, gdy naprawią maszyny dla was. - powiedział Florian - Wezmę motor i jadę do Igołomii. Jak wrócę przedstawię kapitanowi jaka jest sytuacja. Dzięki Feliks za pomoc. - powiedział Florian i ruszył w stronę magazynu.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
-
- Posty: 495
- Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04
Re: R2 - ppor. Feliks Piłsudski - Z armią "Kraków"
- A ja ruszam pomóc z moją Piątką. Feliks chciał by maszyna była w jak największym stopniu sprawna jeśli ma nią lecieć. Przekazał to co powiedział Florian i powiedział kolegą mechaniką że musimy się sprężać. Po czym podciągnął rękawy i zabrał się za rzeczy które już zdążył się nauczyć od mechaników. ,, Z mechanikami trzeba żyć w dobrej relacji to i oni zadbają o Twoją d..ę" - Feliks starał się żyć w zgodzie z innymi a praca w warsztacie go odprężała a i z chłopakami można było pożartować. Było tu dużo mniej ponuro niż w takiej stołówce gdzie większość czytała gazety, lub skupiała się na rozmowach o toczącej się wojnie. Był to dopiero czwarty dzień, a ich dywizjon był w naprawdę złym stanie.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Feliks Piłsudski - Z armią "Kraków"
13:16
Kapitan Sędzielowski podszedł do Grota 5 i spojrzał na goleń, którą właśnie ułożyli na ziemi, po czym spojrzał na maszynę i powiedział:
-O cholera...
Po czym podszedł do mechaników i powiedział:
-Jestem po rozmowie z Walerianem. Mamy opróżnić lotnisko do wieczora. Damy radę sprawić, aby Grot 5 był w stanie wznieść się w niebo jeszcze dziś?
Kapral Stefan Bzdera wyciągnął papierosa, którego zawsze trzymał w ustach przy robocie i rzucił go na ziemię.
-Panie kapitanie, nie można było zapytać godzinę temu? Mocowaliśmy się z tą golenią całą godzinę, aby ją zdemontować...
Kapral Chrzanowski powiedział:
-Panie kapitanie, jedyne, co możemy w tak krótkim czasie, to z powrotem domontować goleń. Ale amortyzator jest niesprawny.
Kapitan podrapał się po głowie i zapytał:
-A jakbyście mieli tu zostać z porucznikiem, to ile to zajmie?
Obaj mechanicy odpowiedzieli chórem:
-Pojutrze.
Kapitan podparł się pod boki, zmierzył maszynę z góry do dołu i spojrzał na Feliksa.
-Feliks, widzę, że wiesz, jaki jest stan maszyny. Opcje są dwie. Zostajecie tutaj z kapralami i naprawiacie Grota, albo ... - rozłożył ręce - Zostawiamy go tutaj, nawet nie wiem, kto mógłby się nim zająć. Chyba, że lecicie takim, jaki jest... Oczywiście z tą golenią zamontowaną - wskazał na goleń leżącą na trawie
Kapitan Sędzielowski podszedł do Grota 5 i spojrzał na goleń, którą właśnie ułożyli na ziemi, po czym spojrzał na maszynę i powiedział:
-O cholera...
Po czym podszedł do mechaników i powiedział:
-Jestem po rozmowie z Walerianem. Mamy opróżnić lotnisko do wieczora. Damy radę sprawić, aby Grot 5 był w stanie wznieść się w niebo jeszcze dziś?
Kapral Stefan Bzdera wyciągnął papierosa, którego zawsze trzymał w ustach przy robocie i rzucił go na ziemię.
-Panie kapitanie, nie można było zapytać godzinę temu? Mocowaliśmy się z tą golenią całą godzinę, aby ją zdemontować...
Kapral Chrzanowski powiedział:
-Panie kapitanie, jedyne, co możemy w tak krótkim czasie, to z powrotem domontować goleń. Ale amortyzator jest niesprawny.
Kapitan podrapał się po głowie i zapytał:
-A jakbyście mieli tu zostać z porucznikiem, to ile to zajmie?
Obaj mechanicy odpowiedzieli chórem:
-Pojutrze.
Kapitan podparł się pod boki, zmierzył maszynę z góry do dołu i spojrzał na Feliksa.
-Feliks, widzę, że wiesz, jaki jest stan maszyny. Opcje są dwie. Zostajecie tutaj z kapralami i naprawiacie Grota, albo ... - rozłożył ręce - Zostawiamy go tutaj, nawet nie wiem, kto mógłby się nim zająć. Chyba, że lecicie takim, jaki jest... Oczywiście z tą golenią zamontowaną - wskazał na goleń leżącą na trawie
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
-
- Posty: 495
- Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04
Re: R2 - ppor. Feliks Piłsudski - Z armią "Kraków"
Feliks wytarł ręce w szmatę i powiedział - Myślałem nad tym. Lepiej byśmy nie zostawali z tyłu. 1 bezpieczeństwo kiedy lecisz w większej grupie. 2 Chłopaki mogą mieć problem z trasą za dwa dni. Nie wiemy co nas czeka, lepiej się nie odłączać od dywizjonu. Bo możemy już Was nie znaleźć. Lot może być trudny a lądowanie jeszcze trudniejsze. Niech na lotnisku docelowym lepiej przyszykują kupkę liści jak by co... - Feliks spochmurniał - Grota 5 nie będzie co żałować, to na ten moment samolot najbardziej wyeksploatowany w dywizjonie. Sam się pewnie do tego przyczyniłem - Podrapał się po głowie przy okazji brudząc swoje blond włosy nadal umorusanymi rękoma - Może Wilka nam sprezentują? - Uśmiechnął się Feliks.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Feliks Piłsudski - Z armią "Kraków"
-Feliks - powiedział - Wiem, że to ryzyko dość duże, a nie chciałbym potem mieć ciebie na sumieniu, że wylądowałeś na wózku inwalidzkim, bo poleciałeś niesprawną maszyna. Pamiętaj, pilot jest ważniejszy od samolotu. Nowy samolot dostaniemy, nowego Feliksa już nie tak łatwo. - spojrzał prosto w oczy Feliksa - Znasz dobrze maszynę, znasz swoje umiejętności. Podejmiesz się przelotu, czy zostawiamy ją tutaj i próbujemy zorganizować transport, a ty jedziesz z rzutem kołowym?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
-
- Posty: 495
- Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04
Re: R2 - ppor. Feliks Piłsudski - Z armią "Kraków"
- Lecę Kapitanie. Jak dla mnie nie ma wyboru, może coś z chłopakami dodamy by zwiększyć bezpieczeństwo. Może poduszki w samym kokpicie co bym se łba nie rozwalił? Tylko proszę uważajcie na mnie podczas lotu. Bo 5 już zbyt szybka nie jest, a co dopiero licząc uszkodzenia.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Feliks Piłsudski - Z armią "Kraków"
Kapitan spojrzał na maszynę, jakby to był koń, któremu zastanawiał się, czy zaufać. Po czym powiedział:
-Lećcie, ale weźcie spadochron. Okaże się, że lotnisko jest w gorszym stanie, niż myślimy, dostaniecie rozkaz opuszczenia maszyny i skoku na spadochronie. Będę lądować przed wami i podejmę decyzję na ziemi. Ale nie mówcie o tym kolegom, dobrze Feliks?
-Lećcie, ale weźcie spadochron. Okaże się, że lotnisko jest w gorszym stanie, niż myślimy, dostaniecie rozkaz opuszczenia maszyny i skoku na spadochronie. Będę lądować przed wami i podejmę decyzję na ziemi. Ale nie mówcie o tym kolegom, dobrze Feliks?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
-
- Posty: 495
- Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04
Re: R2 - ppor. Feliks Piłsudski - Z armią "Kraków"
- Oczywiście. Oby było w dobrym stanie. A ja chyba zorganizuję dodatkowo jakieś dwie poduchy i koc. W razie czego.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Feliks Piłsudski - Z armią "Kraków"
14:00
Na odprawie zebrali się wszyscy piloci ze 121 eskadry, a także mechanicy starszy sierżant Tadeusz Stachowicz (szef mechaników) oraz sierżant Leon Bartecki. Kapitan stanął przed mapą i zaczął odprawę:
-Panowie. Otrzymaliśmy rozkazy z samej góry. Dywizjon myśliwski zostaje oddany pod bezpośrednie rozkazy naczelnego wodza. Mamy się udać pod Dęblin, na znane wam ze szkoły lotnisko polowe w Podlodowie - mówił wskazując na mapie lotnisko - Tam otrzymamy dalsze rozkazy. Teraz naszym zadaniem jest przegrupowanie.


-Jak wiecie, nie mamy wystarczającej liczby maszyn, aby wszyscy polecieli, a i nie wszystkie maszyny są w pełni naprawione. Dlatego zacznę od tych, którym braknie maszyn. Porucznik Kazański weźmie ze sobą Leopolda, Piotra i Tadeusza - przeskakiwał wzrokiem po plutonowym Flanku, kapralu Zaniewskim oraz szeregowym Arabskim - Pojedziecie wraz z rzutem kołowym i spotkamy się na miejscu jutro. Ludwik - spojrzał na podporucznika Gwarczyńskiego - wraz ze Świętym udadzą się razem z rzutem kołowym do Igołomii. Weźmiecie Grota 3 i 6 i dołączycie do pozostałych. Rzut kołowy wyjeżdża o 15, my startujemy o 16. - wyciągnął kartkę i odczytał - Prowadzę ja na Grocie 10. Ze mną wśród postrzelonych leci Feliks na Grocie 5 oraz Marian na Grocie 9. Osłonę nad nami, wraz ze sprawnymi myśliwcami ze 122 eskadry stanowić będą Andrzej na Grocie 7 i Jan na Grocie 8. Lecimy wzdłuż Wisły, aż do Dęblina. Tuż przed Dęblinem odbijamy nad Ułeż i lecimy do Podlodowa. Panowie piloci. Do samolotów weźmiecie najpotrzebniejsze rzeczy, w tym po konserwie na kolację i śniadanie oraz coś ciepłego na noc. Rzut kołowy z resztą sprzętu dotrze do nas dopiero jutro, więc do tego czasu naszym zadaniem będzie przebazować samoloty i nawiązać kontakt z Dęblinem. - spojrzał wzrokiem po zebranych pilotach i zapytał - Czy do stawianego zadania są jakieś pytania?
Podporucznik Kazański odezwał się:
-Czyli mamy godzinę na spakowanie się i wyjazd? Mało czasu. Trzeba się spieszyć.
-Dokładnie - przytaknął kapitan i spojrzał na podporucznika Gwarczyńskiego, który wstał i zapytał
- Trzymamy się tak by mieć po prawej Wisłę ?Oraz jak mamy reagować na kontakt w powietrzu i ewentualne rozbicie naszego szyku ?
-Miniemy Wisłę i będziemy ją trzymać po lewej. - powiedział kapitan - Nad Sandomierzem przekroczymy Wisłę i trzymamy się wschodniej strony. Co do nieprzyjaciela, to bez rozkazu dowódcy nie opuszczamy szyku. Naszym zadaniem jest przelot do nowej bazy. A jeżeli myśliwce "eskorty" polecą za nieprzyjacielem i wówczas na uszkodzone maszyny spadną myśliwce? Oczywiście jak Walerian dostrzeże, że to okazja, to na pewno rozkaże sprawnym maszynom atakować. Niemniej bez rozkazu zakładamy, że cały czas sprawni pilnują tych, którzy nie są w pełni sprawni. Naszym celem jest, aby wszyscy dotarli do Podlodowa, tam formujemy jednostkę bojową i dalej będziemy latać, aby walczyć.
- Jasne ! Dziękuję kapitanie nie mam więcej pytań. - powiedział Ludwik, a kapitan spojrzał pytająco na Feliksa
Na odprawie zebrali się wszyscy piloci ze 121 eskadry, a także mechanicy starszy sierżant Tadeusz Stachowicz (szef mechaników) oraz sierżant Leon Bartecki. Kapitan stanął przed mapą i zaczął odprawę:
-Panowie. Otrzymaliśmy rozkazy z samej góry. Dywizjon myśliwski zostaje oddany pod bezpośrednie rozkazy naczelnego wodza. Mamy się udać pod Dęblin, na znane wam ze szkoły lotnisko polowe w Podlodowie - mówił wskazując na mapie lotnisko - Tam otrzymamy dalsze rozkazy. Teraz naszym zadaniem jest przegrupowanie.
-Jak wiecie, nie mamy wystarczającej liczby maszyn, aby wszyscy polecieli, a i nie wszystkie maszyny są w pełni naprawione. Dlatego zacznę od tych, którym braknie maszyn. Porucznik Kazański weźmie ze sobą Leopolda, Piotra i Tadeusza - przeskakiwał wzrokiem po plutonowym Flanku, kapralu Zaniewskim oraz szeregowym Arabskim - Pojedziecie wraz z rzutem kołowym i spotkamy się na miejscu jutro. Ludwik - spojrzał na podporucznika Gwarczyńskiego - wraz ze Świętym udadzą się razem z rzutem kołowym do Igołomii. Weźmiecie Grota 3 i 6 i dołączycie do pozostałych. Rzut kołowy wyjeżdża o 15, my startujemy o 16. - wyciągnął kartkę i odczytał - Prowadzę ja na Grocie 10. Ze mną wśród postrzelonych leci Feliks na Grocie 5 oraz Marian na Grocie 9. Osłonę nad nami, wraz ze sprawnymi myśliwcami ze 122 eskadry stanowić będą Andrzej na Grocie 7 i Jan na Grocie 8. Lecimy wzdłuż Wisły, aż do Dęblina. Tuż przed Dęblinem odbijamy nad Ułeż i lecimy do Podlodowa. Panowie piloci. Do samolotów weźmiecie najpotrzebniejsze rzeczy, w tym po konserwie na kolację i śniadanie oraz coś ciepłego na noc. Rzut kołowy z resztą sprzętu dotrze do nas dopiero jutro, więc do tego czasu naszym zadaniem będzie przebazować samoloty i nawiązać kontakt z Dęblinem. - spojrzał wzrokiem po zebranych pilotach i zapytał - Czy do stawianego zadania są jakieś pytania?
Podporucznik Kazański odezwał się:
-Czyli mamy godzinę na spakowanie się i wyjazd? Mało czasu. Trzeba się spieszyć.
-Dokładnie - przytaknął kapitan i spojrzał na podporucznika Gwarczyńskiego, który wstał i zapytał
- Trzymamy się tak by mieć po prawej Wisłę ?Oraz jak mamy reagować na kontakt w powietrzu i ewentualne rozbicie naszego szyku ?
-Miniemy Wisłę i będziemy ją trzymać po lewej. - powiedział kapitan - Nad Sandomierzem przekroczymy Wisłę i trzymamy się wschodniej strony. Co do nieprzyjaciela, to bez rozkazu dowódcy nie opuszczamy szyku. Naszym zadaniem jest przelot do nowej bazy. A jeżeli myśliwce "eskorty" polecą za nieprzyjacielem i wówczas na uszkodzone maszyny spadną myśliwce? Oczywiście jak Walerian dostrzeże, że to okazja, to na pewno rozkaże sprawnym maszynom atakować. Niemniej bez rozkazu zakładamy, że cały czas sprawni pilnują tych, którzy nie są w pełni sprawni. Naszym celem jest, aby wszyscy dotarli do Podlodowa, tam formujemy jednostkę bojową i dalej będziemy latać, aby walczyć.
- Jasne ! Dziękuję kapitanie nie mam więcej pytań. - powiedział Ludwik, a kapitan spojrzał pytająco na Feliksa
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
-
- Posty: 495
- Rejestracja: 25 paź 2022, 23:04
Re: R2 - ppor. Feliks Piłsudski - Z armią "Kraków"
- Feliks pokręcił przecząco głową a następnie kiwnął Kapitanowi porozumiewawczo głową na potwierdzenie tego co ustalili przed odprawą - miał nadzieję że zobaczy jeszcze ich twarze, a techniczny lot nie będzie jego ostatnim.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6575
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Feliks Piłsudski - Z armią "Kraków"
Żadne ważne pytania nie padły więcej i kapitan rozkazał:
-Panowie, pakować się. O 15:00 cały bagaż ma być na ciężarówkach, które wyjeżdżają. Piloci lecący, zbiórka o 15:30 przy maszynach!
-Panowie, pakować się. O 15:00 cały bagaż ma być na ciężarówkach, które wyjeżdżają. Piloci lecący, zbiórka o 15:30 przy maszynach!
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)