Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
Moderator: PL_CMDR Blue R
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
Major pozwolił i gdy tylko wyszedł Żwirko znów zaczął się nudzić. Odpoczywanie bywa męczące pomyślał i zaczął rozglądać się po sali. Jego kompan po prawej "Zbyszek od Cracovii" czytał gazetę. Kurier Poranny krzyczał na pierwszej stronie "Anglia i Francja wypowiedziały wojnę Niemcom. Rzesza stacza się w przepaść". "Zbyszek" podkręcił głową i złożywszy gazetę rzucił ją na stoliczek. Coś co przeczytał, wydawało mu się nie podobać. Gazeta wylądowała na stoliku odsłaniając ostatnią stronę i tytuł "Bohaterski lotnik ppor. Palusiński". Palusiński? Jurek? Żwirko kojarzył to nazwisko. Kończył Szkołę Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie rok przed "Żwirkiem" i służył w eskadrze Kościuszkowskiej. Zdjęcie, które obok rzucało się w oczu przedstawiało chyba łóżko szpitalne...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
- Przepraszam, czy mogę skorzystać? - Żwirko zwrócił się do sąsiada, wskazując gazetę. Miał ogromną ochotę przeczytać artykuł i przyjrzeć się bliżej zdjęciu.
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
-Co? - "Zbyszek" wyrwany z jakiejś myśli spojrzał na Żwirka i podążając za jego wzrokiem spojrzał na gazetę - Ah, oczywiście. proszę. - powiedział chwytając gazetę i podając ją Żwirkowi, który rzucił okiem na ostatnią stronę.
Link do pełnej gazety
Link do pełnej gazety
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
Przeczytał cały artykuł. Cóż zwykła rzecz dla lotnika w czasie wojny: walka, pokonany wróg, utrata własnego samolotu, postrzał...
"Hmm... skąd ja to znam?!" - przeszło mu przez głowę. Objął wzrokiem okolicę swego łóżka: puste, sterylnie czyste blaty szafek, stolików... ani jednego kwiatuszka białego... ani jednego kwiatuszka czerwonego... nie mówiąc już o biało-czerwonym... bukiecie...
- Cholerna "Warsiawka"! - wymamrotał pod nosem - Ci to zawsze mają bliżej do gazet, kwiatów i sławy! Dobrze, że choć dostępność dziewczyn jest wszędzie taka sama...
"Hmm... skąd ja to znam?!" - przeszło mu przez głowę. Objął wzrokiem okolicę swego łóżka: puste, sterylnie czyste blaty szafek, stolików... ani jednego kwiatuszka białego... ani jednego kwiatuszka czerwonego... nie mówiąc już o biało-czerwonym... bukiecie...
- Cholerna "Warsiawka"! - wymamrotał pod nosem - Ci to zawsze mają bliżej do gazet, kwiatów i sławy! Dobrze, że choć dostępność dziewczyn jest wszędzie taka sama...
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
"Zbyszek" chyba zainteresował się mamrotaniem Stanisława i zapytał:
-Doczytaliście o paczkach?
-Doczytaliście o paczkach?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
- O paczkach? Nieeeeeeeee... - Staszek ziewnął, że aż mu w zawiasach szczęki chrupnęło - Do kina bym poszedł... na "Korsarzy północy"... albo "Jej pierwszy bal"... A co tam o paczkach? Może streścicie? Bo strasznie sen mnie morzy... Oczy mi się zamykają, a przez powieki to literki słabo widać...
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
"Zbyszek" odpowiedział:
-Ah, proszą, aby nam na front nie słać paczek. A to na froncie zawsze radość była, gdy paczki docierały, ojciec mnie opowiadał jak dotarły do nich pod Kijów paczki z domu... czuło się, że cały kraj na ciebie liczy, a teraz? Kraj ma nie słać paczek, bo fryce nam wykolejają pociągi...
-Ah, proszą, aby nam na front nie słać paczek. A to na froncie zawsze radość była, gdy paczki docierały, ojciec mnie opowiadał jak dotarły do nich pod Kijów paczki z domu... czuło się, że cały kraj na ciebie liczy, a teraz? Kraj ma nie słać paczek, bo fryce nam wykolejają pociągi...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
- Jak się tak dobrze przyjrzeć, to nawet tych paczek nie ma gdzie słać. Bo żadnego frontu nie ma. Trochę ta wojna inna niż poprzednie. Szybka strasznie. Szwaby na czołgach i motorach, my na koniach i rowerach. A już w lotnictwie to na pewno nie zagrzejemy nigdzie miejsca na dłużej. Zapomnijcie kolego o paczkach. Raczej za nami nie nadążą. Nie ma o czym gadać. Prześpijmy się - szybciej zdrowi będziemy.
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
-O czym wy mówicie, że nie ma frontu? - oburzył się "Zbyszek" - A skąd ja tu niby jestem?! Pod Wysoką zatrzymaliśmy te szwabskie czołgi, a w nocy w kontrnatarciu nawet jeńców pojmaliśmy. Napierają na nas, ale nie są w stanie się przebić!
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
- No dobra, może i macie rację... - Żwirko nie zamierzał się upierać - Może z góry inaczej to wygląda... Cóż. W każdym razie samoloty mają zdecydowanie lepsze niż my. Ciężko jest dobrać im się do tyłków! - pokręcił z niedowierzaniem głową - Mówicie, że na ziemi nie są w stanie się przebić? Obyście MIELI rację!
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
-Latacie na myśliwcach? - zapytał "Zbyszek" - I mówicie, że mają lepsze maszyny od naszych? Przecież nasze nagrody zbierały, takie są dobre! W gazetach cały czas piszą o sukcesach w powietrzu, szkopy tracą więcej, niż my, prawda?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
- Nasze są zdecydowanie zwrotniejsze, więc gdy już dochodzi do walki kołowej zyskujemy przewagę. Za to ich są dużo, dużo szybsze. Więc rzadko udaje nam się ich dogonić. Żeby się do nich zbliżyć musimy atakować z przewagą wysokości, najlepiej z przeciwka i na pewno z zaskoczenia. Ale oni, jak tylko poczują się zagrożeni, odwracają łby na zachód i wieją tak, że możemy co najwyżej zaciągnąć się zapachem ich spalin...
- A kto tam więcej traci... nie wiem... nie liczyłem.
- A kto tam więcej traci... nie wiem... nie liczyłem.
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
-No to chyba dobrze, jak uciekają, prawda? - zapytał Zbyszek - Taka przewaga to byłby problem, jakbyśmy to my ich atakowali i chcieli omijać, czy nie?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
- Nie wiem o co wam chodzi, kolego, z tą przewagą i omijaniem, ale to, że są na tyle szybsi od nas, że mogą uciec, to WCALE nie jest dobrze. Bo przeważnie przylatują, zrzucają bomby i uciekają jak chcą. A my nie możemy przeważnie ich dogonić i zniszczyć. Bo jesteśmy cholernie wolniejsi od prawie każdego z ich typów, i to niezależnie czy leci pusty, czy z bombami. Więc to, że uciekają, to ZUPEŁNIE nie jest dobrze! Bo potem wracają i znów bombardują i znów uciekają! Ale strzelać też potrafią i zanim zwieją to prują do nas całkiem celnie. I - ponieważ mają również przewagę liczebną - zawsze jest kilka ich samolotów na nasz jeden. I gdy nasz strzela do jednego z nich - tamci wszyscy strzelają do naszego. A jak się niby tu znalazłem, podziurawiony jak szwajcarski ser?! MUSIMY ryzykować ogień ich wszystkich, żeby dorwać chociaż jednego!
Kilo wody pod stopą!


- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6576
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R2 - ppor. Stanisław "Żwirek" Żwirko - Z armią "Kraków"
"Zbyszek" zamilkł na dłuższą chwilę i nastała cisza. Po dłuższej chwili "Zbyszek" zapytał:
-Panie lotniku.... Jak to jest, że na wszystkich wystawach zachwalano nasze maszyny i wszyscy chcieli je kupować, a teraz nic nie mogą zrobić?
Żwirek chciałby znać odpowiedź na to pytanie. Latali na "jedenastkach". "Dwudziestki czwórki" miały stanowić ich następców, ale ostatecznie nie wprowadzono ich do wojska (sprzedając je w znacznych ilościach zagranicę), czekając na tak zachwalanego przez Feliksa Wilka. "Tylko problemy z silnikami opóźniały ten przyszłościowy projekt". Również myślano o jakiś lżejszych konstrukcjach, ale tu chyba nic nie wyszło poza prototyp... I jak tu wyjaśnić, że wojsko nie chcąc wymieniać się ze słabego na dobre (PZL. P24) chciało wymienić je na lepsze, tylko "lepsze" jeszcze nie przybyły i nie mieli teraz ani "lepszych", ani "dobrych"... no, może poza tymi francuzami, które miał dostać Wacław do swojej eskadry...
-Panie lotniku.... Jak to jest, że na wszystkich wystawach zachwalano nasze maszyny i wszyscy chcieli je kupować, a teraz nic nie mogą zrobić?
Żwirek chciałby znać odpowiedź na to pytanie. Latali na "jedenastkach". "Dwudziestki czwórki" miały stanowić ich następców, ale ostatecznie nie wprowadzono ich do wojska (sprzedając je w znacznych ilościach zagranicę), czekając na tak zachwalanego przez Feliksa Wilka. "Tylko problemy z silnikami opóźniały ten przyszłościowy projekt". Również myślano o jakiś lżejszych konstrukcjach, ale tu chyba nic nie wyszło poza prototyp... I jak tu wyjaśnić, że wojsko nie chcąc wymieniać się ze słabego na dobre (PZL. P24) chciało wymienić je na lepsze, tylko "lepsze" jeszcze nie przybyły i nie mieli teraz ani "lepszych", ani "dobrych"... no, może poza tymi francuzami, które miał dostać Wacław do swojej eskadry...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)