Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Moderator: PL_CMDR Blue R
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Ludwik położył samolot w lot poziomy i obserwował, jak wskazówka zbliżała się do wyższych prędkości... 300... 310....315....320.......322.... 325..... Wskazówka wydawała się przykleić do szybkościomierza i bardzo powoli samolot nabierał prędkości.... Ludwik spojrzał w górę... Bombowiec był idealnie nad nim... Jakby rzucił bomby, to Ludwik miałby piękny widok na spadające żelastwo (choć zapewne spadłoby za nim).. Niemniej bombowiec wydawał się lecieć szybciej... Z tej odległości Ludwik rozpoznawał już błyszczące czarne krzyże na jasnym tle, ale nie mógł nic zrobić... spojrzał na prędkościomierz....330 i samolot powoli przyspieszał....
[do Wisły pozostało około 20 kilometrów...]
[do Wisły pozostało około 20 kilometrów...]
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Znowu pociągnąłem ster do siebie i nos mojego samolotu zadar się do góry chodź teraz nieco pod mniejszym kątem. Musiałem być przygotowany na szybkie odejście od rejonu Dęblina dlatego postanowiłem wznosić nieco łagodniej.
Nadałem do ziemi aktualne położenie i obserwowałem wskaźniki w samolocie oraz naszego intruza.
Nadałem do ziemi aktualne położenie i obserwowałem wskaźniki w samolocie oraz naszego intruza.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Gdy Grot zadarł nos, prędkość samolotu znów spadła. Samolot osiągnął niewiele ponad 300 kilometrów na godzinę i powoli się wznosił. Ludwik kalkulował... W tym tempie wzniesie się o te 500 metrów w 3-4 minuty... Jeżeli przeciwnik leciał jak zakładał, dawałoby mu to... 3-4 kilometry przewagi... Więc byłby na jego wysokości, gdy przeciwnik znalazłby się nad Dęblinem... Przed mostami nie było szansy na dogonienie przeciwnika... choć z tej wysokości, ciężko było zobaczyć most, a co dopiero trafić w go... To musiał być zwiadowca... zapewne miał zobaczyć, co jest wartego uwagi w tym sektorze...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Ziemia tu Grot 3 ! Wrogi zwiadowca za 4 minuty osiągnie Dęblin nie udało nam się go przechwycić. Jesteśmy poniżej jego wysokości. Proszę o dalsze instrukcje, możemy czekać na niego i dalej wznosić bądź wrócić do naszego rejonu odpowiedzialności. Odbiór!
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
-Jak nie jesteście w stanie go przechwycić, wracajcie do obszaru patrolowego - odpowiedziano z lotniska - Ludwik spojrzał jeszcze raz na wskaźniki, jakby szukał w nich przyznania się do winy... i wówczas dostrzegł ten niewielki, położony z boku wskaźnik paliwa... 66 litrów... W kwadrans takiego piłowania silnika zużyje wszystko, a oszczędzając może zostanie mu paliwa na niecałe pół godziny lotu... Z czego 10-15 minut powinien poświęcić na powrót na lotnisko...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Wróciłem do północnego rejonu mojej strefy schodząc do wysokości ok. 2000 metrów kontynuowałem patrolowanie.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Jeszcze przez chwilę Niemiec był widoczny, po czym gdy oddalili się, znikł Ludwikowi z pola widzenia. Byli tak blisko, a jednocześnie tak daleko od nieprzyjaciela i nic nie mogli na to poradzić.
Ludwik zatoczył jeszcze jedno koło po północnej części strefy i ze względu na kończące się paliwo zawrócił na lotnisko.
Po wylądowaniu Ludwik dostrzegł, że plutonowy Flanek już wrócił z rozpoznania, a kapitan Sędzielowski czekał na niego. Ludwik zameldował się dowódcy wraz z Marianem, a kapitan zapytał:
-Jak blisko udało wam się podejść tego szkopa? Widział was?
Ludwik zatoczył jeszcze jedno koło po północnej części strefy i ze względu na kończące się paliwo zawrócił na lotnisko.
Po wylądowaniu Ludwik dostrzegł, że plutonowy Flanek już wrócił z rozpoznania, a kapitan Sędzielowski czekał na niego. Ludwik zameldował się dowódcy wraz z Marianem, a kapitan zapytał:
-Jak blisko udało wam się podejść tego szkopa? Widział was?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Tak blisko by być w stanie zobaczyć ich swastykę kapitanie. Czy nas widział ? Powiem tak... nic sobie nie robił z naszej obecności. Może nas nie widział, a może znają nasze możliwości i mają to głęboko w d.... - I tu Ludwik zrobił pauzę - no wiadomo gdzie.
Jakieś wieści panie kapitanie ?
Jakieś wieści panie kapitanie ?
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
-Nic nowego... - spojrzał w stronę miejsca, gdzie mieściło się stanowisko dowodzenia - Walerian ma jednak nadzieję, że was widzieli. Chce, aby Hitlerowcy wiedzieli, że ich będziemy ścigać... Ten leciał wysoko. Ile to było 6 kilometrów?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Yhm...rozumiem. Jednakże ciężko mi stwierdzić czy nas widzieli jak już przed chwilą wspomniałem nic sobie z naszej obecności nie robili.
Wydaję mi się że wyżej niż 6000 metrów może 6200.
Wydaję mi się że wyżej niż 6000 metrów może 6200.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Kapitan powiedział prowadząc Ludwika w kierunku stanowiska dowodzenia:
-Cóż, z takiej odległości nic nie trafią. Mam nadzieję, że widzieli was i wiedzą, że jak będą latać niżej to oberwą... Wiedz, że poszło ci bardzo dobrze. W sierpniu Kocur miał całą sieć dozoru, a mieli problem ze zbliżeniem się. Właśnie. Pytałeś o wieści. Kocur wrócił z Lublina, poleciał teraz na patrol. Wyznaczyłem nowe patrole - powiedział wskazując na tablicę:
-W nawiasie dyżur. Trzeba o pół godziny wszystko cofnąć, gdyż szybciej wróciłeś...Wiadomo, wykryjemy Hitlerowców, większe zużycie paliwa, szybszy powrót. Chyba dobrze zaplanowane, nie?
-Cóż, z takiej odległości nic nie trafią. Mam nadzieję, że widzieli was i wiedzą, że jak będą latać niżej to oberwą... Wiedz, że poszło ci bardzo dobrze. W sierpniu Kocur miał całą sieć dozoru, a mieli problem ze zbliżeniem się. Właśnie. Pytałeś o wieści. Kocur wrócił z Lublina, poleciał teraz na patrol. Wyznaczyłem nowe patrole - powiedział wskazując na tablicę:
5 - G3 (Ludwik) G9 (Marian) (G1 Kapitan, G8 Janek)
7 - G2 Kocur [wydawało się napisane na nowo po zmazaniu] G8 (Janek) (G6 Święty, G9 Tadeusz)
9 G6 (Święty), G9 (Tadeusz) (G1 Kapitan, G10 Leopold)
11 G1 (Kapitan), G10 (Leopold) (G7 Andrzej, G8 Piotrek)
13 G7 (Andrzej), G5 (Piotrek) (G3 Ludwik, G9 Marian)
15 G3 (Ludwik), G9 (Marian), (G2 Kocur, G8 Janek)
17 G2 Kocur G8 (Janek) (G6 Święty, G9 Tadeusz)
19 G6 (Święty), G9 (Tadeusz) (G1 Kapitan, G10 Leopold)
21 G1 (Kapitan), G10 (Leopold) (G7 Andrzej, G8 Piotrek)
-W nawiasie dyżur. Trzeba o pół godziny wszystko cofnąć, gdyż szybciej wróciłeś...Wiadomo, wykryjemy Hitlerowców, większe zużycie paliwa, szybszy powrót. Chyba dobrze zaplanowane, nie?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Ja nie mam zastrzeżeń kapitanie...
Właśnie, a jak stoimy z paliwem ? I co na to wszystko Walerian ? Jak zareagował na tego szkopa ?
Właśnie, a jak stoimy z paliwem ? I co na to wszystko Walerian ? Jak zareagował na tego szkopa ?
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
-A jak miał zareagować? Przeklinać Hitlerowca, że nie leciał niżej i wolniej? Wściekał się, ale raczej na naszą bezsilność. A co z paliwem? Na dzisiaj mamy. Jak nie dostaniemy nic nowego, to jutro nam braknie. Ciężarówki pojechały do Lublina na wezwanie pułkownika. Jak tylko coś zdobędzie, zwozimy tutaj. Walerian liczy, że do 15 będziemy wiedzieć na czym stoimy. Na razie działamy, jak ustaliliśmy rano. A co będzie jutro, to będziemy martwić się wieczorem. A teraz Ludwik, złapcie oddech, o 13 znów czekacie przy samolocie, a jak tylko wasz samolot będzie gotowy, to w razie wykrycia zgrupowania wcześniej też lećcie.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Rozumiem kapitanie...
Będę oczekiwał na rozwój wydarzeń , a teraz chwila odpoczynku.
Będę oczekiwał na rozwój wydarzeń , a teraz chwila odpoczynku.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6585
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
12:00
Kapitan Sędzielowski poleciał na patrol, gdy podporucznik Edward Pilch wezwał do siebie podporuczników Kazańskiego oraz Skibińskiego i wraz z kapitanem Wiórkiewiczem coś omawiał. Ludwik z oddali widział, że coś przyglądają się na mapie i o czymś dyskutują. Jednak ku zaskoczeniu Ludwika, po chwili wszyscy się rozeszli, jakby nic się nie stało. Wiedząc, że jeżeli to coś ważnego podzielą się z nim informacją, Ludwik wiedział,, że lepiej nie dopytywać się za dużo i poczekać, aż kapitan wróci...Jednak rozmowa, gdy nie było kapitana Sędzielowskiego wydała się Ludwikowi dziwna... A może to tylko było takie wrażenie? Nie miał jednak czasu na działanie. Skończył posiłek, przygotował się do dyżuru i był przy maszynie, gdy podchorąży Baran z kapralem Zaniewskim startowali. Wówczas podszedł do Ludwika jego skrzydłowy, starszy szeregowy Marian Futro i zameldował:
-Panie poruczniku. Melduję, że z Grota 9 [jego maszyna, przyp. MG] wymontowano radio i zamontowano na samolocie chorążego Barana.
Kapitan Sędzielowski poleciał na patrol, gdy podporucznik Edward Pilch wezwał do siebie podporuczników Kazańskiego oraz Skibińskiego i wraz z kapitanem Wiórkiewiczem coś omawiał. Ludwik z oddali widział, że coś przyglądają się na mapie i o czymś dyskutują. Jednak ku zaskoczeniu Ludwika, po chwili wszyscy się rozeszli, jakby nic się nie stało. Wiedząc, że jeżeli to coś ważnego podzielą się z nim informacją, Ludwik wiedział,, że lepiej nie dopytywać się za dużo i poczekać, aż kapitan wróci...Jednak rozmowa, gdy nie było kapitana Sędzielowskiego wydała się Ludwikowi dziwna... A może to tylko było takie wrażenie? Nie miał jednak czasu na działanie. Skończył posiłek, przygotował się do dyżuru i był przy maszynie, gdy podchorąży Baran z kapralem Zaniewskim startowali. Wówczas podszedł do Ludwika jego skrzydłowy, starszy szeregowy Marian Futro i zameldował:
-Panie poruczniku. Melduję, że z Grota 9 [jego maszyna, przyp. MG] wymontowano radio i zamontowano na samolocie chorążego Barana.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)