Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin po informacji na Discordzie Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu Zapraszamy na serwer głosowy DISCORD |
R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Moderator: PL_CMDR Blue R
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6584
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
-Szpitali w Polsce jest tyle, że ich nie znajdziemy. W samej okolicy też. No i nie wiem, czy w szpitalach mają telefon do dzwonienia "czy jest u was pilot X"- powiedział kapitan - Pułkownik za to może dowiedzieć się, czy przekroczyli Wisłę. Tu są miejsca, gdzie ich znaleźć możemy. A jak trafią do szpitala, to i tak do pułkownika trafi informacja. W końcu informacja zawsze idzie do góry, a mosty podlegają pod dowództwo w Lublinie
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Niech więc tak będzie...
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6584
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
20:00
121-sza eskadra prężyła się w dwuszeregu. Szef eskadry, st. sierżant Żak zameldował Ludwikowi eskadrę do apelu wieczornego. Podoficerowie (a już oficerowie o czym jeszcze nie wiedzieli) stojąc na prawym skrzydle, salutowali. Cisza panowała na polance. Posągowo wyglądali żołnierze przy małym świetle księżyca. Ludwik wziął do ręki napisany rozkaz dzienny, który miał odczytać... Zwykle robił to dotychczasowy dowódca, kapitan Sędzielowski. Coś chwytało go za serce, a łzy chciały pchać się do oczu... Na kartce widniały napisy, które miał przeczytać kapitan... Rozkaz dzienny numer 10, punkt pierwszy: Służba.... Punkt drugi: Akcja bojowa... Podsumowanie starcia... Punkt trzeci... mianowanie na pełniącego obowiązki dowódcy... awanse dla wszystkich poza oficerami... czyli w praktyce wszystkich poza Ludwikiem... Ludwik spojrzał na chorążych. Andrzej stał wyprostowany, jakby nic się nie stało. Święty też nie dawał po sobie poznać, że martwią się, tak samo jak i Ludwik...
121-sza eskadra prężyła się w dwuszeregu. Szef eskadry, st. sierżant Żak zameldował Ludwikowi eskadrę do apelu wieczornego. Podoficerowie (a już oficerowie o czym jeszcze nie wiedzieli) stojąc na prawym skrzydle, salutowali. Cisza panowała na polance. Posągowo wyglądali żołnierze przy małym świetle księżyca. Ludwik wziął do ręki napisany rozkaz dzienny, który miał odczytać... Zwykle robił to dotychczasowy dowódca, kapitan Sędzielowski. Coś chwytało go za serce, a łzy chciały pchać się do oczu... Na kartce widniały napisy, które miał przeczytać kapitan... Rozkaz dzienny numer 10, punkt pierwszy: Służba.... Punkt drugi: Akcja bojowa... Podsumowanie starcia... Punkt trzeci... mianowanie na pełniącego obowiązki dowódcy... awanse dla wszystkich poza oficerami... czyli w praktyce wszystkich poza Ludwikiem... Ludwik spojrzał na chorążych. Andrzej stał wyprostowany, jakby nic się nie stało. Święty też nie dawał po sobie poznać, że martwią się, tak samo jak i Ludwik...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Trudno mi było ocenić czy wszyscy gramy twardzieli czy po prostu staramy się zapomnieć. Zaczęło powoli do mnie docierać, że oni już do nas nie wrócą. Pękałem od środka, ale nie mogłem dać tego po sobie znać...
Podsumowałem rozkaz.
- Gratuluję wam serdecznie awansów. Gratuluję wam również wytrwałości i skuteczności. Nie zważając na nic musi tak pozostać.
Odpocznijcie, dziękuję.
Pododdział baczność ! Do sal rozejść się, spocznij !
Podsumowałem rozkaz.
- Gratuluję wam serdecznie awansów. Gratuluję wam również wytrwałości i skuteczności. Nie zważając na nic musi tak pozostać.
Odpocznijcie, dziękuję.
Pododdział baczność ! Do sal rozejść się, spocznij !
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6584
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Awans chyba podziałał pobudzająco. Na twarzach pojawiły się uśmiechy. Jakby rozkaz przyszedł w samą porę, aby podnieść morale w oddziale. O ile stawili się pochmurni, tak iskierka nadziei pojawiła się na twarzach. Awanse na pewno byłyby bardziej radosne z kapitanem i pozostałymi oficerami, ale odniosły efekt, który teraz był potrzebny.
Ludwik odmeldował się dowódcy dywizjonu i ruszył do kwatery. Rano musiał zjawić się wcześniej i wraz z Andrzejem i "Świętym" przygotować eskadrę na następny dzień... Jednak wciąż w głowie kotłowały się myśli... Ile jeszcze takich dni?
Ludwik odmeldował się dowódcy dywizjonu i ruszył do kwatery. Rano musiał zjawić się wcześniej i wraz z Andrzejem i "Świętym" przygotować eskadrę na następny dzień... Jednak wciąż w głowie kotłowały się myśli... Ile jeszcze takich dni?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Walczyłem z myślami przez pół nocy nie zmrużając oka...
Kiedy to się skończy ? To pytanie zostało ze mną nie tylko tej nocy...
Kiedy to się skończy ? To pytanie zostało ze mną nie tylko tej nocy...
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6584
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
8 września 4:50
Ludwik zameldował się u kapitana Jasionowskiego ze stanem jednostki:
-Ludwiku, w nocy furmanką wrócił szeregowy Krieger. Postrzelili go w nogę, a jeszcze spadochron zawiódł. Musiał go ręcznie rozwinąć, gdy spadał. Wysłaliśmy go do Lublina do szpitala, a wartownicy mają też popytać o Tadeusza i Tomasza. Wyskoczył z maszyny nieopodal Zwolenia, a to nie tak daleko od miejsca, gdzie walczyła wasza eskadra. Wkrótce możemy otrzymać wieści z Lublina. Miejmy nadzieję, że będą dobre. Jak stan maszyn w eskadrze?
Ludwik zameldował się u kapitana Jasionowskiego ze stanem jednostki:
Stan sprawnych samolotów eskadry zmniejszył się do 3-4, a już nawet największy optymiści nie wierzyli, że szybko dostaną uzupełnienia. Z paliwem był podobny problem. Samochody wysłane jeszcze rano do Lublina wróciły z niczym. W tych warunkach ciężko było o klejące się rozmowy. Niespodziewanie to kapitan miał dobre wieści:Lądowisko Kraczewice
ppor. Ludwik Gwarczyński, (LudwikG) - Zdrowy, zmęczenie 5 (lekko zmęczony) - EXP 6/4 Zestrzelenia 2 He-111
ppor. Andrzej Baran (PL_Andrev) - Zdrowy, zmęczenie 0 (wypoczęty) - EXP 5/4 Zestrzelenia: 1/2 Ju87
ppor. Mikołaj "Święty" Skarbek (PL_danio) - Zdrowy, zmęczenie 1 (wypoczęty) - EXP 4/4 [w tym 1/3], uszkodzenie Me110, zestrzelenie: 1,5 He111, 2x1/2 Ju87, 1 Bf109 (prawdopodobne)
sierż. Leopold Flanek, (NPC) skrzydłowy Stanisława Żwirko - Zdrowy, zmęczenie 2 (wypoczęty) - EXP 2/4 - Zestrzelenia: 1 Ju87, 1 Bf109, Me110 (prawdopodobne)
plut. Jan Kremski, (NPC) skrzydłowy Feliksa Piłsudskiego - Zdrowy, zmęczenie 3 (wypoczęty) - EXP 2/3 - Zestrzelenia: 1 Bf109, 1 Bf 109 (prawdopodobnie)
plut. Piotr Zaniewski, (NPC) skrzydłowy Andrzeja Barana - Zdrowy, zmęczenie 0 (wypoczęty) - EXP 4/4 - Zestrzelenia: 1 Do17, 1/2 Ju87
kpr. Tadeusz Arabski, (NPC) skrzydłowy Mikołaja Skarbka - Zdrowy, zmęczenie 6 (lekko zmęczony) - EXP 5/4 Zestrzelenia 2x 1/2 Ju87, 1/2 He111
Maszyny 121 Eskadry Myśliwskiej:
Lądowisko Kraczewice
Grot 3 - PZL P.11c - Sprawny - ppor. Ludwik Gwarczyński,
Grot 6 - PZL P.11c - Sprawny - ppor. Skarbek,
Grot 7 - PZL P.11c - Sprawny - maszyna współdzielona ppor. Baran, sierż. Flanek,
Grot 8 - PZL P.11c - naprawiany - maszyna współdzielona plut. Zaniewski, plut. Kremski, uszkodzony kadłub, ogon, prawe skrzydło, wymagane odesłanie na tyły, szacowany czas napraw do 10.09, warsztat eskadry do 11.09
Grot 10 (nowy) - PZL P.11c (brak radia, brak uzbrojenia) - Sprawny - maszyna rezerwowa,
KMy (1 zestaw) - szacowany czas napraw 08.09 - południe
-Ludwiku, w nocy furmanką wrócił szeregowy Krieger. Postrzelili go w nogę, a jeszcze spadochron zawiódł. Musiał go ręcznie rozwinąć, gdy spadał. Wysłaliśmy go do Lublina do szpitala, a wartownicy mają też popytać o Tadeusza i Tomasza. Wyskoczył z maszyny nieopodal Zwolenia, a to nie tak daleko od miejsca, gdzie walczyła wasza eskadra. Wkrótce możemy otrzymać wieści z Lublina. Miejmy nadzieję, że będą dobre. Jak stan maszyn w eskadrze?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Całe szczęście, że jest cały. Miejmy nadzieję, że reszta też jest cała tylko... zaginęła w akcji.
Sytuacja w eskadrze nie jest dobra. Aktualny stan to cztery sprawne samoloty z czego jeden jest bez uzbrojenia oraz jeden w trakcie naprawy w zasadzie to trzeba go odesłać. U nas jego naprawa może potrwać dzień, półtora dłużej. Czyli możemy wystawić trzy maszyny.
Morale wśród pilotów są bardzo dobre podbudowały ich awanse.
Sytuacja w eskadrze nie jest dobra. Aktualny stan to cztery sprawne samoloty z czego jeden jest bez uzbrojenia oraz jeden w trakcie naprawy w zasadzie to trzeba go odesłać. U nas jego naprawa może potrwać dzień, półtora dłużej. Czyli możemy wystawić trzy maszyny.
Morale wśród pilotów są bardzo dobre podbudowały ich awanse.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6584
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
-Kapitan Wiórkiewicz mówi, że mógłby przyjąć czasowo do swojej eskadry jednego pilota lub dwóch, aby nie trzymać za dużo pilotów na ziemi. Czy ktoś z nich sprawia wrażenie wyczerpanego? - zapytał kapitan - Widziałbym to tak, że wystawiacie parę ma patrol, a trzecia maszyna czeka na ziemi. W razie alarmu leci z [12]2-gą w parze z pilotem od was. Jak to widzicie, poruczniku?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Nie zauważyłem by któryś z chłopaków był zmęczony.
Jestem za tym jak najbardziej, piloci muszą latać..
Jestem za tym jak najbardziej, piloci muszą latać..
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6584
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
-Przekażcie więc Mietkowi [Wiórkiewiczowi], których pilotów przejmuje od was dzisiaj.... a kto odprowadzi samolot do Lublina? Trzeba to ustalić, aby go potem odebrać... pilota, nie samolot.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Do Lublina poleci sierżant Flanek. A do "drugiej" oddelegowuje "Świętego" wraz z jego skrzydłowym. Myślę, że później zobaczymy co z tego wyjdzie w razie w czego będziemy robić dalej roszady. Musimy utrzymać gotowość bojową...
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6584
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
Kapitan skinął głową i zapytał:
-Przygotowaliście już kto będzie pierwszy leciał na patrol? Świta i zaraz trzeba wypuścić patrole.
-Przygotowaliście już kto będzie pierwszy leciał na patrol? Świta i zaraz trzeba wypuścić patrole.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
- Owszem. Porucznik Baran z plutonowym Zaniewskim , a dyżur obejmie Kremski.
- PL_CMDR Blue R
- Posty: 6584
- Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem
6:15
-Zgłaszam obecność kolumny wojsk, jakie rozkazy? - to jedno zdanie w radio od Andrzeja przerwało spokoj w namiocie dowodzenia. Gdzie są? Ilu? Szybki meldunek potwierdził, że byli na północ od Ostrowca:

Edward Pilch powiedział:
- Nie ma co atakować. Bez bomb tylko narazimy pilotów i maszyny. Są w pobliżu Karasie, dajmy znać pułkownikowi.
Walerian spojrzał na Ludwika, jakby oczekiwał od niego potwierdzenia lub głosu sprzeciwu.
-Zgłaszam obecność kolumny wojsk, jakie rozkazy? - to jedno zdanie w radio od Andrzeja przerwało spokoj w namiocie dowodzenia. Gdzie są? Ilu? Szybki meldunek potwierdził, że byli na północ od Ostrowca:
Edward Pilch powiedział:
- Nie ma co atakować. Bez bomb tylko narazimy pilotów i maszyny. Są w pobliżu Karasie, dajmy znać pułkownikowi.
Walerian spojrzał na Ludwika, jakby oczekiwał od niego potwierdzenia lub głosu sprzeciwu.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)
PL_CMDR Blue R (Finek)