R1 - ppor. Tomasz "Kocur" Kazański - ostatnie dni pokoju

[PL_Cmd_Jacek]

Spocznij ! Siadajcie.

Panowie nasze relacje z Niemcami stają się coraz bardziej niepokojące, widać że wojna zbliża się i w każdej chwili może wybuchnąć otwarty konflikt – jest to wysoce prawdopodobne. Musimy być przygotowani. Otrzymane dzisiaj rozkazy z dowództwa wymagają kolejnych kroków po naszej stronie. A więc ogłasza, że przechodzimy na wyższy poziomo gotowości bojowej. W związku z tym:

- wszystkie przepustki zostają wstrzymane do odwołania
- pilotom zostaną wydane VISy. Mają je nosić cały czas przy sobie
- zasady działalności Zasadzki w powietrzu na razie nie zmieniają się, aczkolwiek bądźcie gotowi do otwarcia ognia na rozkaz, w każdej chwili może bowiem nastąpić kolejność bezpośredniej walki
- wszelkie problemy z dyscypliną, będą natychmiastowo i surowo rozwiązywane tutaj na miejscu przez Sąd Polowy pod moim przewodnictwem

Sytuacja jest poważna i musimy być skupieni na naszym zadaniu. W każdej chwili Ojczyzna może być zaatakowana i mamy być gotowi utoczyć krew niemieckiej hydrze.

Są jakieś pytania ? Jak nie to rozejść się.

[PL_CMDR Blue R]

I wtedy o głos poprosił chorąży Baran, podniósł się i powiedział.:
- Nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem panie poruczniku. Mamy dalej gonić Niemców z naszego nieba wykrzykując przez radio "poddajcie się bo jak nie to nic wam nie zrobimy"? A do wrogich samolotów możemy otworzyć ogień dopiero gdy z ziemi otrzymamy dopiero zezwolenie?
Sądząc po minach i potakiwaniach pilotów, miał na sali poparcie większości.

[PL_Cmd_Jacek]

Zgadza się. Mnie też się to nie podoba, ale takie mamy rozkazy.

Inne pytania?

[PL_CMDR Blue R]

Szeregowy Krieger poprosił o głos:
-Panie poruczniku, czy zamaskujemy lotnisko? Jest bardzo dobrze widoczne z wysokości.
Sierżant Bartecki podniósł rękę i powiedział:
-Panie poruczniku. Może pojadę z żołnierzami do lasu. Natniemy choinek i zasadzimy je koło hangaru i na poboczach. Zostawimy tylko pas do startów i lądowań. W razie zmiany wiatru przesadzimy te choinki w inne miejsca.

[PL_Cmd_Jacek]

Dobry pomysł. Nie zaszkodzi, a może pomóc.

Jeszcze jakieś uwagi ?

[PL_CMDR Blue R]

Nikt nie miał uwag i reszta dnia upłynęła spokojnie. Wieczorem zaktualizowano tablicę lotów

Klucz 1 - Biała 8, Biała 9
Klucz 2 - Grot 1, Grot 2


Drużyna 1: ppor. Tomasz Kazański/st. szer. Tadeusz Krieger
Drużyna 2: pchor. Andrzej Baran/kpr. Piotr Zaniewski
Drużyna 3: ppor. Bronisław Skibiński/plut. Antoni Markiewicz
Drużyna 4: pchor. Mikołaj Skarbek/st. szer. Paweł Kowala

W przypadku wykrycia wroga kierowana na niego jest drużyna w locie, w następnej kolejności w dyżurze. Maksymalnie 1 drużyna na 1 samolot nieprzyjaciela

Stan paliwa: 44 pełne beczki (8800l) 1 w połowie pełna, 10 pustych beczek , godzina 21:00, dostawa 01 IX 1939 (cysterna, bocznica poza Bielskiem)

Loty w Sierpniu '39: 42 (1 transfer, 27 patrole, 14 przechwycenia)

30 Sierpnia 1939

4:00
Klucz 1, Drużyna 2, Rezerwa
Klucz 2, Drużyna 1, Alarm

6:00
Klucz 1, Drużyna 4, Alarm
Klucz 2, Drużyna 3, Rezerwa

8:00
Klucz 1, Drużyna 1, Rezerwa
Klucz 2, Drużyna 2, Dyżur

10:00
Klucz 1, Drużyna 3, Lot
Klucz 2, Drużyna 4, Dyżur

12:00
Klucz 1, Drużyna 2, Dyżur
Klucz 2, Drużyna 1, Lot

14:00
Klucz 1, Drużyna 4, Lot
Klucz 2, Drużyna 3, Dyżur

16:00
Klucz 1, Drużyna 1, Rezerwa
Klucz 2, Drużyna 2, Alarm

18:00
Klucz 1, Drużyna 3, Alarm
Klucz 2, Drużyna 4, Rezerwa

20:00
Klucz 1, Drużyna 2, Rezerwa
Klucz 2, Drużyna 1, Alarm

Bronek spojrzał na rozpiskę i zapytał Tomasza:
-Możecie jutro zastąpić mnie w rezerwie na wypadek, jakby przeciągnęło się u Komendanta? Postaram się wrócić jak najszybciej, ale nie chciałbym wbić o 8, gdy zacznie się tam rejwach. O 6:00 będzie tam spokojniej.

[PL_Cmd_Jacek]

Zgoda - zastąpię.

[PL_CMDR Blue R]

30 września 1939, środa
Aleksandrowice
48h przed wybuchem II Wojny Światowej
4:50
Pierwsze promienie słońca zaczęły przebijać się ponad wzgórzami na wschodzie. Wkrótce miało robić się widno. Kocur przez pierwsze pół godziny zastanawiał się, czy wraz z uciekającym dniem nie trzeba będzie przesunąć tego pierwszego dyżuru na trochę późniejszy, w końcu w ciemności nie byliby w stanie nic zdziałać. Z drugiej strony, im wyżej, tym jaśniej robiło się wcześniej... Więc ten problem mógł poczekać jeszcze miesiąc, kiedy prawdopodobnie Zasadzka zakończy działalność.

I byłby to spokojny ranek, gdyby nie telefon. Dyżurny odebrał, przyjął meldunek i zameldował:
-Panie poruczniku. Intruz pod Knurowem. Wysokość ustalana. Możliwe, że jest ich dwóch.

[PL_Cmd_Jacek]

Ech, a jednak.

W takim razie:

- Szeregowy Krieger - do samolotu, startujemy na przechwycenie Intruza.

- Zawołajcie Bronka - przejmuje dowodzenie.

- Chorąży Baran - przechodzicie w stan Alarmu. Macie być gotowi do startu w każdej chwili.

[PL_CMDR Blue R]

4:56
Klucz wystartował wznosząc się na wysokość 4 kilometrów w ciągu 5 minut. Wtedy odebrali aktualizację od Bronka:
-Klucz 2. Intruzi dotarli nad 1911 [Tychy]. Kierują się na Bieruń [2213]. Wysokość 4 [kilometry]. 4 samoloty w szyku. Klucz 1 startuje za wami

[PL_Cmd_Jacek]

Przyjąłem - kierujemy się bezpośrednio na przechwycenie.

[PL_CMDR Blue R]

-Klucze. Intruzi 2514. Kierują się na wschód. Zawiadamiam centralę! - odezwał się w radio Bronek.
Nie było dobrze. Pierwszy raz intruz zapuścił się poza obszar zakazu lotów. Nie, aby taki intruz mógł latać za obszarem zakazu lotów, ale mogły tam latać także i cywilne samoloty. O ile loty prywatne, rekreacyjne były znacząco ograniczone, o tyle mogli równie dobrze gonić za samolotem pasażerskim do Warszawy. Był to pierwszy problem. Drugi był bardziej znaczący... Samoloty minęły właśnie ostatni z posterunków strefy, a te były gęściej rozmieszczone, niż poza strefą. Możliwe, że wkrótce mogli stracić naprowadzanie, a nie mieli jeszcze kontaktu wzrokowego. No i był jeszcze trzeci problem. Za naprowadzanie w następnej strefie odpowiadały Rakowice, co wymagało przełączenia się na inną częstotliwość, ale to nie powinno być problemem, o ile Rakowice nie zmieniły dziś częstotliwości.

[PL_Cmd_Jacek]

Ścigam dalej uważając na "punkt bez powrotu". Co jakiś czas przełączam się na Rakowice i nasłuchuję nadając swoją pozycję.

[PL_CMDR Blue R]

Ścigam dalej uważając na "punkt bez powrotu".

Ale ty nie lecisz nad Pustynią Dopiero lecisz 10 minut, a na pełnej mocy z godzinę silnik pociągnie.
---------------------------------------------------------------------------------------------------

Gdy Tomasz przełączył się i nadał swoją pozycję, usłyszał w odpowiedzi głos z Rakowic:
-Słyszymy cię. Masz kontakt z intruzami?

[PL_Cmd_Jacek]

(ja Cię znam Finku, nagle powiesz że .... )

Odpowiadam: Nie nie mam, lecę wg namiarów z Aleksndrowic (podaję pozycję, kurs, prędkość i wysokość)