Aktywację użytkowników dokonuje tylko Admin
po informacji na Discordzie
Uwaga !!! Google / Gmail blokuje korespondencję z forum

Archiwum forum PolishSeamen - tylko do odczytu

Zapraszamy na serwer głosowy

DISCORD

R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

Walki polskich pilotów na początku II Wojny Światowej

Moderator: PL_CMDR Blue R

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6582
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#796

Post autor: PL_CMDR Blue R » 28 sie 2024, 16:58

Żołnierze którzy starali się zachować tu porządek widząc mundur oficerski rozstępowali się, a Ludwik mógł usłyszeć o co całe zamieszanie. Żołnierze starali się przekierować cywilów do innych placówek, aby tu znajdowali się tylko żołnierze, a na słowa, że inny szpital został zbombardowany, cywil usłyszał, że "tu też spadły bomby". Pomimo "spadniecia bomb" szpital wojskowy wydawał się działać jak zawsze, no, może poza lekarzem, który stał w korytarzu przed klatką schodową i kierował rannych na odpowiednie miejsca:
-Bez złamania? Tylko powierzchowna? Na prawo do sali, czekać na swoją kolej... Tu co? Prawdopodobnie złamana noga? - spojrzał na leżącego na noszach i nawet ignorował wiadomość o zawaleniu się ściany przy garnizonie, którą przekazywał noszowy, tylko kierował dalej - Na piętro, niech sprawdzą czy trzeba natychmiast operować... - i spojrzał na Ludwika, lekko przechylając głowę, jakby chciał zobaczyć, kto jest za nim. Ludwik momentalnie zorientował się, że za nim ustawili się kolejni, a noszowi stali mu praktycznie za plecami i chyba lekarz nie był pewny, czy Ludwik kogoś prowadzi, czy też sam tu przybył. Zaraz potem lekarz zapytał:
-Co tu mamy, poruczniku?
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1194
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#797

Post autor: LudwikG » 28 sie 2024, 20:36

- Dzień dobry ! Doktorze szukam kogoś kto sprawdzi moją rękę, a w zasadzie palec. Doznałem urazu podczas skoku na spadochronie. Nie boli...jak nie ruszam ale jak ruszę to odczuwam ból. Nie wrócę do latania dopóki nie potwierdzi drugi lekarz , że wszystko jest w porządku.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6582
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#798

Post autor: PL_CMDR Blue R » 28 sie 2024, 21:33

Doktor spojrzał na palec i z miną kogoś komu się zawraca bez potrzeby głowę odpowiedział:
-Tylko tyle? Proszę na prawo do sali i poczekać na lekarza - powiedział tym samym głosem, którym przed chwilą odprawiał powierzchownie rannego i spojrzał na noszowych za Ludwikiem zwracając się do nich, jednocześnie ignorując już Ludwika jak odprawionego:
-Co u was mamy?
-Rany szarpane. Odłamki szła w klatce piersiowej - odpowiedział noszowy
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1194
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#799

Post autor: LudwikG » 30 sie 2024, 14:54

Ludwik wszedł do sali i oparł się o futrynę. Rzucił szybko okiem po niej... Wypełniali ją mniej poszkodowane osoby, ale było tu równie tłoczno co na korytarzu. - Poczekam chwilę jeśli nikt się mną nie zajmie to odpuszcze - pomyślał po czym zaczął się rozglądając za lekarzem.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6582
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#800

Post autor: PL_CMDR Blue R » 30 sie 2024, 18:07

Lekarz jednak nie nadciągał, za to przez salę szła pielęgniarka prowadząc chyba drugą turę selekcji, gdyż po krótkiej rozmowie wskazywała do poniektórych sanitariuszom, a ci brali ich z sali. I podeszła do Ludwika pytając:
-Co panu jest, poruczniku? Złamany? - wskazała na obandażowany palec Ludwika
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1194
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#801

Post autor: LudwikG » 30 sie 2024, 19:16

- Nie, nie wydaję mi się droga pani. Musiałem wyskoczyć z samolotu i wtedy to się stało. Lekarz w jednostce powiedział, że dzień dwa i wszystko będzie w porządku. Dowódca natomiast kazał mi się skonsultować z innym lekarzem bo inaczej czeka mnie praca za biurkiem, a o lataniu mogę zapomnieć. Tak więc ja tylko na szybką konsultację, ale czas mnie goni....pani droga. Jak doktor nie znajdzie dla mnie czasu to obejdzie się bez konsultacji a przełożonemu powiem że wszystko w porządku. No bo co droga siostrzyczko można zrobić ?

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6582
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#802

Post autor: PL_CMDR Blue R » 30 sie 2024, 19:53

Siostra rozejrzała się i zapytała:
-A nie może obejrzeć go lekarz w innym miejscu? Może w sąsiedniej jednostce? Teraz tu trwa walka o życie, lekarze robią co mogą, ale obawiam się, że do konsultacji czegoś, co inny lekarz określił jako dobre - kiwnęła głową w stronę sali - Niech pan spojrzy. Oni nie mieli jeszcze możliwości, aby lekarz zobaczył co z nimi... Więc przepraszam, ale dopiero po nich jak będzie któryś z lekarzy miał siły może pan dopiero wejść... Więc może gdzieś indziej? - jej głos brzmiał jakby prosiła o to, aby Ludwik zwolnił miejsce innym.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1194
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#803

Post autor: LudwikG » 30 sie 2024, 20:27

- Rozumiem ! Dziękuję i przepraszam - odwrócił się i zrobił dwa kroki
- Chwileczkę - rzucił sam do siebie ale tak by siostra usłyszała - Poproszę o pani godność.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6582
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#804

Post autor: PL_CMDR Blue R » 30 sie 2024, 23:42

Zaskoczyło to chyba pielęgniarkę, która najpierw stanęła jak wryta spoglądając na Ludwika, a potem odpowiedziała tylko:
-...Marta... - i nagle jakby przytomniejąc, że nie tak powinna się zwracać do oficera dodała czerwieniąc się - Panna Gajdek... panie poruczniku...
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1194
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#805

Post autor: LudwikG » 31 sie 2024, 17:05

Ludwik uśmiechnął się i pochylił głowę na dowidzenia. Wsiadł do Łazika i kazał kierowcy wracać na lotnisko.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6582
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#806

Post autor: PL_CMDR Blue R » 31 sie 2024, 22:00

Wyjazd z Lublina był łatwiejszy, niż dostanie się do miasta i gdy wyjechali na głową drogę kierowca dodał więcej gazu.

Gdy wrócili do jednostki, zastali mechaników zwijających warsztat polowy i pakujących wszystko na ciężarówki. Samoloty również były szykowane jak do startu i wyglądało na to, że podporucznik Żwirko już dotarł do jednostki. Potwierdził to podporucznik Pilch, który złapał Ludwika i powiedział:
-Udajcie się do kwatery i zbierzcie rzeczy. Przenosimy się na nowe lotnisko.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1194
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#807

Post autor: LudwikG » 01 wrz 2024, 13:46

- Muszę przyznać, że przenosimy wychodzą nam zgrabnie...
Po raz kolejny zamykał kufer , a w głowie rodziło się pytanie ile jeszcze i kiedy to się skończy...

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6582
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#808

Post autor: PL_CMDR Blue R » 01 wrz 2024, 20:22

Gdy Ludwik wrócił na lotnisko powitało go uruchamianie silników lotniczych. Rzut kołowy wciąż jeszcze był ładowany na samochody. Ludwik dostrzegł, że w jedynej maszynie ze znakiem 121-szej eskadry siedział podporucznik Baran. Kapitan Jasionowski zauważywszy Ludwika przywołał go i powiedział:
-Poruczniku, jak tylko wrócą radiostacje, załogi i mechanicy ładują się na paki ciężarówek i ruszamy. Kapitan [Wiórkiewicz] powinien zorganizować nam kwatery, zanim dotrzemy na miejsce. Dopilnujcie proszę, aby nikt z [12]1-szej się nie zawieruszył.
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

LudwikG
Posty: 1194
Rejestracja: 27 paź 2022, 8:48

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#809

Post autor: LudwikG » 03 wrz 2024, 19:49

- Rozkaz panie kapitanie.
Zaplanował, że wpierw ustali kto z 121 ma lecieć, a kto uda się na nowe lotnisko rzutem kołowym. Następnie sprawdzi czy ci "lotni" są gotowi oraz czy są przy przydzielonych samolotach. Na koniec zapakować resztę do samochodu.

Awatar użytkownika
PL_CMDR Blue R
Posty: 6582
Rejestracja: 24 gru 2019, 20:16
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: R3 - ppor. Ludwik Gwarczyński - Pod Lublinem

#810

Post autor: PL_CMDR Blue R » 03 wrz 2024, 20:44

Zaplanował, że wpierw ustali kto z 121 ma lecieć (...) Następnie sprawdzi czy ci "lotni" są gotowi oraz czy są przy przydzielonych samolotach.
Przypomnę cytat:
Ludwik dostrzegł, że w jedynej maszynie ze znakiem 121-szej eskadry siedział podporucznik Baran.

Więc rozumiem, że dopilnujesz, aby reszta trafiła do ciężarówki? Czy chcesz szukać kogoś kto potwierdzi, czy to on jest "lotny"?

=======
Czasami brak taktyki, to jedyna możliwa taktyka....
PL_CMDR Blue R (Finek)

ODPOWIEDZ